NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
zwolnienie na czas ciazy
Autor Wiadomość
Holenderka81
Poczatkujacy

Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 1
Skąd: Utrecht
Wysłany: Czw Mar 25, 2010 12:02 am   zwolnienie na czas ciazy

Czesc!

Jestem w ciazy, 10-ty tydzien i zastanawiam sie, jak trudno/ latwo dostac w Holandii zwolnienie z pracy na czas ciazy (w Polsce sa one dosc popularne..).

Jestem na etacie, praca jest umyslowa, ale stresujaca i dlugie godziny.

Kto decyduje czy moge isc na zwolnienie? Lekarz zawodowy, czy moja polozna?

Dzieki!
 
 
MAARIT 
Gaduła nad gadułami :-)

Pomogła: 9 razy
Wiek: 55
Dołączyła: 13 Cze 2007
Posty: 479
Wysłany: Czw Mar 25, 2010 12:05 am   

ciaza to nie choroba
_________________
Leven is.
Geven en Nemen.
Meestal nemen we te veel!
 
 
 
ZuziaZ 
Nieśmiały użytkownik

Dołączyła: 10 Lis 2007
Posty: 52
Wysłany: Czw Mar 25, 2010 12:06 am   

Jeszcze sie w tej ciazy nie nachodzilas a juz o zwolnieniu lekarskim myslisz? Kobieto, ciaza to nie choroba ! :035:
 
 
suska 
Mega gaduła
Sex, rock and thea!


Pomogła: 34 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 24 Lut 2009
Posty: 2458
Skąd: Zoetermeer
Wysłany: Czw Mar 25, 2010 8:29 am   

ZuziaZ napisał/a:
Jeszcze sie w tej ciazy nie nachodzilas a juz o zwolnieniu lekarskim myslisz? Kobieto, ciaza to nie choroba ! :035:

Innych sie czepiasz, a sama odpowiedzi na zadane pytanie nie mozesz dac?

Zwolnienie dostaniesz raczej bez problemu w Holandii. Jesli faktycznie bedzie cos nie tak to musisz isc do swojego lekarza domowego lub do poloznej i przedstawic sytuacje. Co prawda jesli lekarz faktycznie nie bedzie widzial poroblemu do zmartwien to mozesz uslyszec, ze masz duzo odpoczywac i moze brac paracetamol (zart ;]). Natomiast jesli faktycznie stres moze miec wplyw na dziecko lub przebieg ciazy, to mozliwe, ze bedziesz mogla np pracowac z domu, lub pracowac tylka kilka dni w tygodniu (moja znajoma tak teraz ma). Natomiast nie panikuj na zapas, bo jak wyzej jest napisane- ciaza to nie choroba, a Ty to nie jajko ;) Kobiety i w trudniejszych chwilach sobie radza ;) Powodzenia.
_________________
"I'm starting at the end in the synthestereo, candy covered kisses making my lips glow
97 lies, what we don't know
Down from the top now, take your time, let's go"
 
 
 
rubi 
Poczatkujacy

Dołączyła: 18 Paź 2009
Posty: 42
Wysłany: Czw Mar 25, 2010 8:39 am   

ja bedac w ciązy poszlam na zwolnienie,czego powodem bylo zbyt duzo godzin i duzo stresu,i nie bylo zadnego problemu,no ale pracowalam do 5go miesiaca
 
 
MAARIT 
Gaduła nad gadułami :-)

Pomogła: 9 razy
Wiek: 55
Dołączyła: 13 Cze 2007
Posty: 479
Wysłany: Czw Mar 25, 2010 5:02 pm   

wlasnie do 5 -tego miesiaca ,a nie w 10 tygodniu
_________________
Leven is.
Geven en Nemen.
Meestal nemen we te veel!
 
 
 
sam 
Poczatkujacy
sam

Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 32
Wysłany: Nie Kwi 11, 2010 10:17 pm   

Ja posdzłam od 8 tygodnia.Fakt ,ze przed ciażą miałam 3 operacje własnie z tym zwiazane i nie byłam pod opieką połoznej tylko ginekologa.
 
 
kinia86
Poczatkujacy

Dołączył: 01 Sty 2013
Posty: 4
Wysłany: Wto Sty 01, 2013 12:10 pm   

Witam
Mam nadzieję,że dostanę szybką i konkretną odpowiedź od osoby mającej pojęcie na temat ciązy, chorobowego etc.
Mianowicie, jestem w 4 miesiącu ciązy, pracuję na szklarni (niestety znajomość języków i ukończenie studiów umożliwia mi tylko taką pracę). Pracuję praktycznie od początku ciąży, 9h, 6 dni w tygodniu. Wszystko byłoby świetnie gdyby nie fakt,że pracodawca ma w dupie to,że jestem w ciązy i karze mi robić rzeczy,których raczej powinnam unikać, m.in: pchanie 200 kg wózków, ścinanie pomidorów (czego odmówiłam niestety). Robię snuje - z pozoru łatwa, i mało męcząca praca, jednak z dnia na dzień moje plcy, nogi, brzuch zaczynają boleć coraz bardziej. Stanie przez 9h z 3 krótkimi przerwami, praca w zimnie - bo niestety choć są lapmy na szklarni nic one nie dają, do tego cała chemia któa działa szkodliwie jak chyba wszyscy wiemy. Niestety to nie koniec problemów, gdyż psychicznie również ciężko tam wyczymać - nie wspominałabym o tym gdyby nie fakt,że przez 3 lata leczyłam się na helicobacter pylorii ( bakteria, której miałam nadmiar w organizmie, a spowodowana jest przez nadmierny stres), nawet wyleczona może doprowadzić do wrzodów żołądka, co w tej chwili dzieje się. Jestem załamana, bo naprawdę nie wiem co mam zrobić, Ostatnim razem, gdy tak musiałam targać wóżki, musiałam coś nadszarpnąć i od tej pory mam straszne bóle brzucha, najbardziej dolnej części. Do lekarza idę za parę dni, na umówioną wizytę, ale sama już nie wiem co mam myśleć. Boję się,że biuro może robić problemy lub mój pracodawca. Chciałam pracować tak długo jak tylko mogę, ale teraz wydaje mi się ta praca niemożliwa...
 
 
Gochna H 
MODERATOR


Pomogła: 207 razy
Dołączyła: 24 Gru 2006
Posty: 8362
Wysłany: Wto Sty 01, 2013 1:15 pm   

kinia86,


a posty wyzej przeczytalas...? bo tam masz juz odpowiedz na swoje pytanie/a
 
 
kinia86
Poczatkujacy

Dołączył: 01 Sty 2013
Posty: 4
Wysłany: Wto Sty 01, 2013 1:23 pm   

przeczytałam wiele postów, wiele odpowiedzi, jednak każdy problem jest inny. I wydaje mi się,że byłoby bardzo miło gdyby ktoś odpowiedział na mój konkretny z uwagi na to,że każda kobieta ma tu inne wątpliwości, a ja jednak się bardzo martwie o siebie jak i o maleństwo. Nie wiem co mam zrobić, o co pytać mojego lekarza i położną. Czy mam wogóle prawo prosić o chorobowe, czy mi się wogóle należy z tym problemem jaki mam. Czy lekarz tylko skróci mi godziny pracy, jak mam się odnieść przy nim do problemu i od czego zależy jego decyzja. Wiem, że od tego co powiem, ale wydaje mi się,że to nie wszystko jednak. Byłabym bardzo wdzięczna za dobre słowo i poradę.
Dziękuję z góry.
 
 
Jagoda97 
Gaduła nad gadułami :-)

Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 04 Gru 2008
Posty: 802
Wysłany: Wto Sty 01, 2013 2:05 pm   

kinia86 napisał/a:
przeczytałam wiele postów, wiele odpowiedzi, jednak każdy problem jest inny. I wydaje mi się,że byłoby bardzo miło gdyby ktoś odpowiedział na mój konkretny z uwagi na to,że każda kobieta ma tu inne wątpliwości, a ja jednak się bardzo martwie o siebie jak i o maleństwo. Nie wiem co mam zrobić, o co pytać mojego lekarza i położną. Czy mam wogóle prawo prosić o chorobowe, czy mi się wogóle należy z tym problemem jaki mam. Czy lekarz tylko skróci mi godziny pracy, jak mam się odnieść przy nim do problemu i od czego zależy jego decyzja. Wiem, że od tego co powiem, ale wydaje mi się,że to nie wszystko jednak. Byłabym bardzo wdzięczna za dobre słowo i poradę.
Dziękuję z góry.

Przesylam Ci dobre slowo i...odwage :039:
W Holandii lekarz nei daje chorobowego. Skoro masz wizyte u lekarza za pare dni, wiec mozesz sie z nim podzielic swoimi watpliwosciami i zapytac o rade ale to nie od niego zalezy czy Ty otrzymasz chorobowe.
Chorobowe zglaszasz w swoim biurze paracy, a ono w zaleznosci od kontraktu, zglasza Ciebie do UWV i od kontraktu zalezy kto bedzie Ci placil chorobowe.
W krotkim czsie od zgloszenia chorobowego jestes wzywana na spotkanie z ARBO-arts i tego wlasnie lekarza musisz przekonac, ze nie mozesz wykonywac swojej pracy w zaawansowanej ciazy.
To czy otrzymasz chorobowe jest rowniez uzaleznione od tego czy przepracowalas w Holandii "magiczne" 6 miesiecy.
 
 
Gochna H 
MODERATOR


Pomogła: 207 razy
Dołączyła: 24 Gru 2006
Posty: 8362
Wysłany: Wto Sty 01, 2013 2:10 pm   

kinia86,

Cytat:
Czy mam wogóle prawo prosić o chorobowe, czy mi się wogóle należy z tym problemem jaki mam.

z innego tematu

Cytat:
Podstawą do chorobowego w ciąży może być wizyta u lekarza i jego opinia.
Ja tak własnie mam. Lekarz położnik zabronił mi dalszej pracy w ciąży.
Koleżanka powinna najpierw zgłosić się do huisatrs lub położnej i z zaświadczeniem lekarskim (lub nawet z jego ustną opinią) zgłasza w pracy (albo w firmie albo w uitzendbureau) że jest ziek.
W razie wątpliwości UWV lub pracodawca wysyłają ją do arboarts.
Wg mnie firma postąpiła nie fear zwalniając ją.
Ja też pracowałam na fazie a gdy w 2009 mialam wypadek z pracy i firma zwolniła mnie dopiero po pół roku chorobowego.
Teraz też mam fazę a, jestem w ciąży i przebywam na chorobowym, od jutra przechodzę na macierzyński i uitzendbureau nie tylko nie rozwiązało ze mną fazy a ale jeszcze dzwonią co jakis czas zapytac o zdrowie....

http://forum.niedziela.nl/viewtopic.php?p=264168

Cytat:
fakt,że pracodawca ma w dupie to,że jestem w ciązy i karze mi robić rzeczy,których raczej powinnam unikać, m


Powiedz tez o tym lekarzowi

Pozdrawiam
 
 
kinia86
Poczatkujacy

Dołączył: 01 Sty 2013
Posty: 4
Wysłany: Wto Sty 01, 2013 3:03 pm   

Jagoda97
Jeśli chodzi o tego lekarza i o to, kto wystawia chorobowe to akurat wiem,że to mój lekarz wystawia mi zaświadczenie czy mogę pracować czy nie - wiem to od dziewczyn, które aktualnie są na chorobowym. Jestem tu zameldowana( nie tymczasowo ), a chodziło mi o to, czy i co mam powiedzieć lekarzowi - uzyskałam mniej więcej odpowiedź na swoje pytanie. Do UWV wiem,że zanoszę już gotowe zaświadczenie bądź oddaje je w biurze. Wiem to od księgowej.
Jak już będzie po wszystkim napewno napiszę czego się dowiedziałam i co uzyskałam. Dziękuje Wam ślicznie, i pozdrawiam.
 
 
pkilof
Poczatkujacy
pkilof

Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 1
Wysłany: Czw Sty 03, 2013 10:41 am   Zwolnienia lekarskie w ciąży

Witam,

My z zoną mamy troche inny problem gdyż ona pracuje w PL i jest w ciazy w 17 tygodniu, chce przyjechac tutaj do NL i zastanawiamy sie czy znajdziemy jakiegos lekarza ginekologa tutaj w NL (polskiego pochodzenia badz innego ) który wystawiał by zwolnienia lekarskie respektowane w naszym polskim ZUS (ZUS bedzie respektował takie zwolnienia bo juz pytaliśmy), tylko tearz jest problem ze znależieniem lekarza w NL który przedłuży zwolnienie lekarskie które zona zacznie od 6 mca ciązy w PL. Czy ktoś moze kiedyś spotkał sie z taka sytuacja? Przedłużania zwolnień lekarskich w NL, rozpoczetych juz w PL- chodz tutaj o ciąże? Czy nie uniknione bedą wizyty w PL w celu wizyt u lekarza i przedłuzania zwolnień lekarskich?

Pozdarwiam
Z góry dziękuje za pomoc/
 
 
Gochna H 
MODERATOR


Pomogła: 207 razy
Dołączyła: 24 Gru 2006
Posty: 8362
Wysłany: Czw Sty 03, 2013 11:52 am   

pkilof,


Lekarza ginekologa to twoja zona moze nie ujrzec na oczy przez cala ciaze
wiec jaki lekarz ma przedluzyc /wystawic tu zwolnienie i na jakiej podstawie ? Czy zona jest tu ubezpieczona ,ma wybrana polozna .dodatkowy pakiet ...?

Niby dlaczego od szostego miesiaca ciazy .. ?
czy w Polsce to jakas norma ,ze akurat od tego miesiaca kobieta/y maja w planie pojscie na chorobowe ? czyjest to ciaza zagrozona ,albo praca za ciezka ?

Poczytaj moze inne tematy dotyczace tego na jakiej zasadzie funkcjonuje tutejsza sluzba zdrowia
Ostatnio zmieniony przez Gochna H Czw Sty 03, 2013 12:26 pm, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group