NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
MUPOL
Autor Wiadomość
Barbara Kerver 
Poczatkujacy
Barbara

Wiek: 62
Dołączyła: 13 Mar 2009
Posty: 1
Skąd: Holandia
Wysłany: Pią Wrz 04, 2009 9:06 am   

Czy ktos z Was wie gdzie to biuro jest?
_________________
Barbara Kerver
 
 
LOLO04053 
Poczatkujacy

Dołączył: 18 Kwi 2009
Posty: 4
Wysłany: Pon Wrz 14, 2009 8:40 am   

Prosze tu masz kontakt z tym biurem dogadasz sie tam po angielsku, najlepiej popros o numer do Ani

Postadres
Merelweg 9
8075 AV Elspeet

Telefoon: 0577 - 491330
Fax: 0577 - 492505
E-mail: [email protected]
Website: www.mupol.com
 
 
magdabeer 
Poczatkujacy

Dołączyła: 19 Sie 2008
Posty: 2
Wysłany: Czw Paź 15, 2009 8:52 pm   

:073:
 
 
pawel1979 
Mega gaduła

Wiek: 44
Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 1346
Skąd: NL
Wysłany: Pią Paź 16, 2009 7:39 am   

magdabeer, co twój post wnosi w tym temacie ? :074:
 
 
andzia2008 
Poczatkujacy
Andzia

Wiek: 41
Dołączyła: 13 Paź 2009
Posty: 1
Wysłany: Czw Lis 05, 2009 7:01 pm   

Witam mam pytanie czy ktoś z Was lub z waszych znajomych wyjeżdżał przez firmę mupol do pracy przy "wiankach"???ja pracowałam już w Mupolu przy zrywaniu jabłek i gruszek i było ok ale teraz się zastanawiam przed wyjazdem mam nadzieję że ktoś z Was może będzie coś wiedział na ten temat pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź :039:
_________________
Andzia
 
 
 
paula7 
Poczatkujacy

Wiek: 39
Dołączyła: 08 Lis 2009
Posty: 4
Skąd: polska deurne
Wysłany: Pon Lis 09, 2009 5:04 pm   

hej ja teraz podobno mam jechac z ta firma do pracy przy stroikach światecznych gdzies w okolice rotterdamu.praca od 16listopada do 21grudnia ale nic niewiem wiem tylko ze jestem na liscie do wyjazdu.a wyjazd kiedy to podobno dadza znać.czy ktos był juz przy stroikach????? :039: :039:

napisz tu moje gg11403305
Ostatnio zmieniony przez paula7 Pon Lis 09, 2009 5:09 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Andrzej8074 
Poczatkujacy
Miki

Dołączył: 14 Mar 2010
Posty: 1
Wysłany: Pon Mar 15, 2010 11:22 pm   mupol

post edytowany


napisz post poprawnie mala litera

[ Dodano: Czw Kwi 01, 2010 10:27 am ]
Witajcie wiara !! Pracuje przez firme MUPOL 3 lata i jest ok , zawsze idzie sie dogadać ,dlatego nie rozumiem krytyki skierowanej do p. Ani i firmy MUPOL. :039:
_________________
ŻYJ Z UŚMIECHEM !!!
Ostatnio zmieniony przez Gochna H Pon Mar 15, 2010 11:35 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
bafana 
Nieśmiały użytkownik

Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 76
Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 6:53 pm   

Zawsze ktoś jest zadowolony a ktoś nie, ważne żeby było więcej tych pierwszych.
 
 
Wenus13
Poczatkujacy

Dołączył: 26 Wrz 2012
Posty: 1
  Wysłany: Śro Wrz 26, 2012 2:15 pm   

Powiem tak pani Ania jest spoko, Albert jak na holendra też :) Ale co zjadło pająki... )
Ostatnio zmieniony przez Gochna H Śro Wrz 26, 2012 3:51 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Estamos 
Gaduła nad gadułami :-)

Pomógł: 6 razy
Wiek: 38
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 426
Skąd: provincie Utrecht...
Wysłany: Śro Wrz 26, 2012 5:35 pm   

A ja pozdrawiam wszystkich Mupolan z Wijk bij Duurstede:)
 
 
giger
Poczatkujacy

Dołączył: 05 Lis 2012
Posty: 1
Wysłany: Pon Lis 05, 2012 8:10 pm   Firma MUPOL

:021: Moi drodzy, muszę coś powiedzieć o tej firmie, aby ustrzec innych od korzystania z jej usług.
Jeśli chodzi o samą pracę to nie byłe źle. Ale Praca miala być na dwa miesiące a już po pierwszym tygodniu holender zaczął zwalniać ludzi z pracy a firma nic się nie interesując kazała również zjeżdżać ludziom do domu ( chociaz wcześniej zapewniała, że w razie czego znajdzie inną pracę). Nasza wspaniała koordynatorka pani ANNA miala wszystko i wszystkich w D ! Jeśli ktoś zgłosił się do niej z jakikimiś pretensjami lub po prostu potrzebował pomocy to pruła się, wyzywała i rzucała słuchawką zostawiając nas na pastwę losu.
Mało tego !!!!!! miejsce w którym mieszkaliśmy to był bar!! właściciel wiecznie pijany i agresywny. Dom w rozsypce a na samym dole bar, stół bilardowy i inne bajery. Co prawda juz nie funkcjonujący ale głośniki i cały sprzęt grający jak najbardziej sprawny. Już na samym początku przywitał nas w samych bokserkach z obleśnym rowem na wierzchu! Chciał rozdzielić kobiety od mężczyzn po pokojach nie ważne czy była to rodzina czy nie. Nas umieścił w pokoju bez drzwi. w 3 ścianach mieszkaliśmy w 4 kobiety i jeden mężczyzna. Kiedy nasz szlachetny gospodarz pił więcej niż przeciętnie to odstawiał szopki typu : zamykał wieczorami drzwi od domku i kazał spać na ulicy, sprowadzał kur....y i robił im balety, albo co gorsza wchodził ludziom do pokoi i się awanturował. Dobrze znał angielski bo tylko tak się z nim porozumiewaliśmy ale kiedy przyszlo co to czego nagle znał tylko i wyłącznie holenderski a jedyne słowo jakiego używał to wech !!!! i aut !! Nie wspomnę już o tym, że zaczepiał i obmacyywał kobiety! do pracy jeździliśmy służbowym samochodem od ktorego wziął sobie kluczyki i jeżdził pijany po mieście. Kiedy dzwoniliśmy do naszej kochanej pani A, ta mówiła tylko, że to jest PSYCHOL i ona nie będzie z nim rozmawiać bo się boi ! Na sam koniec naszego pobytu w tym wariatkowie odwiedziła nas policja. Nawalony Pan Jan pobil Jednego chłopaka.! finał tej bajki był taki, że wezwał policję która sama się go bała i kazała wiać z tego miejsca. oczywiście padło pytanie.. ale kto was tutaj umieścił? z tym czlowiekiem? Brak słów. Odradzam każdemu kto ma zamiar wyjechac przez tą firmę. Co prawda jest wypłacalna, ale jesli juz zwalniali ludzi w tym mnie to bylismy goli i wesoli bo nie mielismy ani grosza przy tyłku, nie mielismy za co wrócic do domu bo pieniądze wpłynęły na konto dopiero po dwóch tygodniach, dzisiaj przyszła ostatnia wypłata bo pieniążki są wypłacane w ratach. śmieszne. od wrzesnia ludzie czekali na te pieniądze. Jesli chodzi o jarograf lub takie pieniązki jak wakacyjne to pani A oznajmiła ze ona nigdy nawet o czym takim nie słyszala i zagrozila ze jesli bedziemy sie z nia klocic to nie dostaniemy ani grosza!
Jesli chodzi o sam transport do holandi to ludzie się śmiali, że jest to BYDŁOWÓZ specjalnie wynajety przez panią A ( ponieważ jeśli nie pojechalibyśmy jej busem to w ogóle nie moglibysmy pojechac do pracy za granicę) . NIKOMU NIE POLECAM TEJ FIRMY !!! długo jeszcze by opowiadać... trzymajcie się od niej z daleka!
 
 
Caicek0 
Poczatkujacy

Wiek: 31
Dołączył: 28 Lut 2012
Posty: 4
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: Śro Mar 13, 2013 5:18 pm   

Ja pracowałem w MUPOLU lipiec i sierpień. Jak to sie zaczęło - prace w tej firmie znalazłem przypadkowo, byłem juz na terenie Holandii i szukałem pracy na sezon ( zrezygnowałem z sałaty w innej firmie - nie polecam ). Najpierw kazano mi pojechać do jednego miasta, gdzie okazało się, że nie ma miejsc, pojechałem do innego, tam też nie było miejsc no i musiałem jechać na 3cie mieszkanie, a po 2 dniach znów wrocić do tego drugiego... na warunki nie ma co narzekać, choć były średnie, ludzie nie do końca mili ( tak już jest z polakami )... Dużo osób narzekało, że nie dostawali wypłat, ja dostawałem regularnie co tydzień, podczas 2 miesięcy tylko raz zdarzyło się, że dostałem przelew w piątek zamiast we wtorek. Chodziły pogłoski, że nie płacą za prace w weekend ( można było sobie `dorobić` ) ja osobiście wolałem w sobote i niedziele odpocząć. Troche długa droga do pracy - godzina dojazdu, autem służbowym można było jechać do najbliższego sklepu czyli w praktyce do jakiego się chciało...
Ogólnie nie dostałem pieniędzy za 4godziny pracy ale to już sobie podarowałem, pieniądze wakacyjne dostałem w grudniu ale dostałem. Na Jarograf czekam, zobaczymy czy dojdzie.

Na koniec napiszę tak: W tej firmie wiele zależy od szczęścia, moim zdaniem ja je miałem, praca nie była w sumie ciężka ( wcześniej robiłem przy sałacie i ogorkach . Sałata dla mnie bardzo ciężka a ogórki do zniesienia są :) )
Moja rada to nie mówić, że ma się prawo jazdy, auto firmowe fajna rzecz ale dojazdy po 200km dziennie są dość uciążliwe, gdy inni sobie mogą spać w aucie.
 
 
leszczu10
Poczatkujacy

Dołączył: 27 Maj 2013
Posty: 1
Wysłany: Nie Cze 02, 2013 3:01 pm   mupol

siemka ziomek tez tam mieszkalem badhovendorp wtej samej chacie mnie przezywali bodzio albo leszczu potrzebuje twej pomocy ja mnialem tam wypadek na bark operowali mnie tam w holandi i tak odsiebie potrzebuje zebymy sie skontaktowali tez opani a chodzi ja walcze znimi ponad 4 lata i chcem juz to skonczyc a zwlaszcza z pania a odpisz lub zadzwon popiszemy sobie moze ty mi pomozesz moj adres emai [email protected] num tele 00447885809578 ja tam pracowalem od listopada 2008 do lutego 2009 odp
 
 
majka0702
Poczatkujacy

Dołączył: 27 Lip 2013
Posty: 1
Wysłany: Wto Wrz 03, 2013 9:14 pm   





post edytowany w calosci wulgaryzmy
Ostatnio zmieniony przez Gochna H Wto Wrz 03, 2013 10:06 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group