[goorn]

Pallinka- mieszkania mają podono różne, najczęściej koledzy i koleżanki zachwalali swoje mieszkania, tak jak ja zachwalałem swoje. Mieszkałem w 10 osób na domku po dwie w pokoju, mieszkanie był na prawde duże że nikt nikomu w drogę nie wchodził, dwie łązienki ze wszystkim więc problemów z tym nie było ,kuchnia dość duża i duży salon. Nie miałem okazji widzieć innych domków. Stawka miałem to 8,07 brutto, na jednym z ostatnich salarisów mam od tego odjęte 90euro za domek(ale podobno zmiejszyli już to), minus 5EUR za parking, minus 17,50 ubezpieczenie i na 50godzinach do przelewu wyszło 257,87EURO
Z gwarancją 40h jest różnie. te słowo już dawno przestało coś znaczyć. Róznie bywa. Praca na produkcji i magazynach uzależniona jest od ilości zamówień jakie trzeba zrealizować, zaczyna się wiosna, będą rózne promocje i akcje więc roboty powinno być na 40h tygodniowo, ale równie dobrze firma może mieć dużo więcej zamówień niż zwykle, wtedy w obawie przed niewyrobieniem się zamówi u Tempsolution(work force) dodatkową grupe ludzi. Jak trafisz do takiej grupy to może się okazać że firma zamówiła za dużo osób i po 3dniach pracy podziękują Ci za współpracę, czasem po tygodniu. Widziałem takie coś, ale chyba się wykazałem bo zostałem po takim nie jednym przesiewie. Podsumując, wiosna idzie biznes sie ruszy i nie obawiałbym się braku godzin, jeśli do tego umiesz pracować i wykazywać inicjatywe to zatrzymają Cię tak czy innaczej, bo nie trzymają 10 ludzi żeby robili po 20godzin tygodniowo, zwalniają parę osób tak żeby pracy było po 40h tygodniowo. Wiadomo zostają najlepsi. trochę sie rozpisałem. Powodzenia. Pozdrawiam.

[ Dodano: Sro Mar 17, 2010 5:24 pm ]
Teraz podobno stawka wynosi 8,57EUR, a połata za domek jest 60EUR-podobno bo juz tam nie robie więc nie wiem.

[Gabi25]

Odnawiając temat...Jutro (22 lutego) miałam wyjechać do pracy do Holandii przez tą agencję. Wczoraj zadzwonili żeby przełożyć mój wyjazd na za tydzień...... Wogóle jak pytałam się w jakiej miejscowości znajduje się firma i gdzie będę mieszkała to odpowiadali, że nie wiedzą....pozatym co to za przekładanie wyjazdu??? Mam jechać i siedzieć tam bez roboty?! PODZIĘKOWAŁA!

[napson]

siemanko do mnie dziś dzwoniła pani się pytała czy nie chcę jechać mam 19 lat. Pytała mnieo język niemiecki i ang. wszystko pikuś...podałem dane itd. teraz mam tylko dać znać kiedy przyjadę podpisać umowę. Teraz mam pytanko jak tam teraz jest ile bym mógl zarobić itd. ?:p

[Gochna H]

napson,

Cytat:

wszystko pikuś...

no to jedz z bogiem ...wszystko bedzie pikus


a post tuz nad swoim przeczytales?

[napson]

[Gochna H]

napson,

Cytat:

goorn napisał to w 2010

zgadza sie

ale Gabi25, napisala to wczoraj i o ten wpis mi chodzilo...


ps
Coraz czesciej odnosze wrazenie , ze nie ma sensu umieszczac na forum zadnych ostrzezen
bo niektorzy zachowuja sie tak jakby im wrecz zalezalo na wpakowaniu sie w go...no!
a jesli ktos probuje im uzmyslowic holenderska rzeczywistosc wyglada na to ze sie wkurzaja, bo chyba burzy sie im.... ich cudowne wyobrazenie o pracy na zachodzie ...
A potem wyplakuja sie na forum ,wala z ciezkiego dziala i maja pretensje ,do wszystkich
i do wszystkiego ,tylko nie do samych siebie
ot prawda jest taka ... glupota ludzka jednak nie zna granic.

[karmelek1]

Do napson- w wieku 19 lat zarobisz: (jezeli jest praca)- pracujac od pn do pt 160 euro a pracujac od pn do sob 200 euro (tylko na soboty nie ma co liczyc !). Ponadto po przyjezdzie przez pierwsze 3,4 tyg. pracujesz a nie dostajesz wyplat. Dostajesz jedynie zaliczki (bodajze 50 euro) ktore pozniej ci z wyplat odciagna. Chyba ze masz SOFI to kase od razu masz na koncie. Mieszkania zalezy jak sie trafi. Loteria. Ale przewaznie albo hotel albo baraki z myszami. Koszt mieszkania 90 euro/tydz.Musisz sie tez z tym liczyc ze nie gwarantuja pracy na 100 % w NL. Wtedy siedzisz na tzw. rezerwie.To tyle.Powodzenia

[zielonka2004]

[vivienka]

ja pracowalam przez ta firme i zjechalam na swieta wielkanocne,poki co nie wybieram sie tam znow ale to z powodow osobistych,moze zasnatowie sie pod koniec roku nad powrotem,ogolnie praca jest wporzadku,nie wiem jak to kiedys wygladalo,ja tam bylam 4 miesiace,praca przy pakowaniu zelek i slodyczy,zadna jakas ciezka,weekendy wolne,czasem w sobote mozliwosc nadgodzin,mieszkalam na domku akurat pokoj mialam z dziewczyna z podobnego rocznika i dobrze nam sie razem mieszkalo,troche problemy z pralka,chyba troche ona juz przeszla ; ) ale pozniej juz bylo ok, lazienki wporzadku,ja akurat jestem zmarzluch i wzielam grubsza koldre i ciepla pizame ale w mieszkaniach tez temperatura jest ok,nikt na to nie narzekal,a teraz juz coraz cieplej jest.Praca nie jest ciezka,z godzin tez bylam zadowolona,fajnie tez ze w wiekszosci mlode osoby pracuja i atmosfera jest w miare pozytywna,dobra znajomosc jezyka obcego rowniez sie przydaje.

[morswin-92]

Witam wszystkich użytkowników tego forum,

Tydzień temu wróciłem z Holandii, pracując tam właśnie dla tej firmy. Jednak przenigdy nie spotkałem się z takimi sytuacjami, jakie opisujecie w swoich postach. Po pierwsze może dlatego, że zawsze starałem się chodzić do pracy- a nie tak jak większość, których miałem okazję spotkać, imprezowiczów wolała w noc zachlać a rano narzekać, że źle się czuje i musi skorzystać z porad lekarskich. Co więcej też pracowałem na stawce wiekowej i jakoś nie narzekam, przede wszystkim podpisując umowę dobrze się z nią zapoznałem, a więc wiedziałem jaką stawkę będę miał i ile mogę mniej więcej zarobić, co też sprawdzało się w praktyce. Godziny pracy są i to nie mało- ale trzeba tylko chcieć oczywiście pracować a nie boczyć się i leniuchować, bo takie odniosłem wrażenie patrząc na poczynania- niestety moich rówieśników. Przede wszystkim jak się jedzie do pracy to trzeba pracować, bo to nie wakacje. Druga rzecz, też mam prawo jazdy i też byłem kierowcą i nie zdarzały mi się żadne za to kar. Niestety, co drugi kierowca chwali się swoją brawurową jazdą, czego potem efekty oczywiście są- trzeba za to ponieść odpowiedzialność. Nigdy nie zdarzyło mi się, żeby w domkach było niechlujnie, a przenosili mnie kilka razy, na co oczywiście nie narzekam, ponieważ ważne było dla mnie, ze mam pracę a nie wielce luksusy- to nie wakacje i nie hotel, ale warunki przyzwoite i wszystko na miejscu. Nie wiem na co tutaj narzekacie?! Na koordynatorów? Jak dla mnie wszystko było ok- informacje zawsze zwrotnie otrzymywałem, trzeba było tylko poprosić a nie jak u niektórych słyszałem takie rozmowy telefoniczne kończące się najczęściej słowami na k.... ch... i inne takie. Ludzie opamiętajcie się, jak wam mało płacą i tak narzekacie, to po co korzystacie z agencji? Czemu nie jedziecie na własną rękę zarabiać. Tylko wiecznie jakieś ale... Pracowałem i przy słodyczach i w tej tzw przez was "chłodni" - o ile sklep spożywczy można nazwać chłodnią, i nigdy nie narzekałem. Współpracownicy mili, a od pracodawcy nigdy nie zdarzyło mi się otrzymać reprymendy. Może dlatego, że się starałem- w końcu pojechałem też coś zarobić dla siebie:) Pozdrawiam wszystkich narzekaczy i życzę powodzenia w dalszych narzekaniach, bo przecież lepiej objechać innych niż samemu wziąć się do roboty.

[olajuwon]

pracujesz w tym workforce czy co?

[Qanter]

Ostatni post : Wysłany: Pon Lip 08, 2013 2:28 pm


Może coś na czasie? Jakieś informacje?

[AveMateusz]

jest ktoś kto ostatnio stamtąd wrócił i może zachęcić bądź zniechęcić do wyjazdu przez ta agencje ?

[theotx231]

Właśnie wyjeżdżam przez nich w ten weekend, jak warunki itd, itp na obecny czas?
Ile można odłożyć miesięcznie za 8.67 brutto? na godzinę bo tyle mam, da rade 600 euro netto?
nie pale nie pije, nie melanżuję, już się się wystarczająco wybalowałem

[baileys]

theotx231, jezeli bys mial caly czas 40 godzin tygodniow to zarobisz okolo 1200 netto . z tego odciagna ci mieszkanie i ubezpieczenie i zostanie ci +/- 770 . nie wiem jak z dojazdami do pracy sam placisz paliwo czy woza cie i odciagaja ci od wyplaty , jedzenie tez nie jest darmowe , jakis telefon ew internet .Nie licz ze ci zostanie 600 na miesiac .
p.s.
poczytaj temat :
http://forum.niedziela.nl...97d2a1db79496f1