NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Strooper Direct
Autor Wiadomość
sparco911
Poczatkujacy

Dołączył: 13 Maj 2014
Posty: 2
Wysłany: Wto Maj 13, 2014 12:03 pm   Strooper Direct

Witam, mam takie pytanie słyszał ktoś o firmie Strooper Direct albo pracował ktoś dla nich? dostałem ofertę czegoś w rodzaju stażu i zastanawiam się czy nie jest to jakieś oszustwo. Za wszystkie odpowiedzi z góry dziękuję. Pozdrawiam
 
 
tynk1a
Poczatkujacy

Dołączył: 24 Lut 2014
Posty: 2
Wysłany: Śro Maj 14, 2014 4:16 pm   Re: Strooper Direct

Przestrzegam przed firma Strooper Direct ( http://www.strooper-direct.nl/ ) Ludzie ! nie dajcie sie nabrac ! Sa to zwykli oszusci. Szanowna Pani, która uważa się za koordynatora, na miejscu mowi, ze nikim takim nie jest, ze jest tylko radca prawnym i nie jest dla pracownikow by im pomagac. Ma w dupie czy masz jakis problem, czy go nie masz. Na miejscu okazuje sie calkiem co innego, niz przed wyjazdem. Ludzie jada do pracy do hotelu, a ląduja w polu, w blocie, bez zapewnionych ubran roboczych. Dziewczyny musiały latać po "hotelu" i pozyczac ubrania/ gumiaki od chlopakow. Praca - 4-5 , czasem 8 h dziennie, czesto wolne. Plac tygodniowych rowniez nie ma. ewent. dostaje sie max 20 euro co tydzien na jedzenie. wyplata co 4 ( oficjalnie ) tygodnie. czyli jak dobrze po 6 tygodniach. Przewidziane "kursy" sa to po prostu spotkania z Panią Szanowną. ( kobieta 20 letnia, dziewczyna szefa - 50 letniego holendra ) za ktory placi pracownik. w przypadku zerwania umowy trzeba placic za 3 miesiace tego jakze profesjonalnego kursu. Warunki mieszkalne. - koszmar ! co widac na kilku zalaczonych zdjeciach, ale mysle, ze trzeba by zobaczyc to na wlasne oczy. Syf, smrod, melina jedna wielka. duzy "dom" bez ogrzewania, z dziurami w oknach,z pająkami, grzybem i polowa bez pradu. W lazienkach, jeden wielki smrod, jesli lubisz smrodzik z oczyszczalni sciekow to jest to cos dla Ciebie ! W pokoju 5 osob. i to pokoj osoby ktora prywatnie wynajmuje go od Szanownego szefa, czyli czujesz sie jak na kawce u znajomej. Absulutny brak miejsca . Lozka pietrowe -bez barierek i drabiny. by wejsc na gore trzeba troszke sie powspinac ( gimnastyka w cenie ? ) przez cala noc myslec o tym czy sie z niego nie spadnie.Materace - brudne, smierdzace, Brak miejsca na to by postawic gdzies kubek i sie poruszac, a co dopiero mowic o rozpakowaniu. Jedna wielka parodia. Biuro znajduje sie w tym samym budynku, ktore wyglada gorzej niz moja piwnica. Ludzie nie dajcie sie nabrac. bo moze Was spotkac ogromne nieszczescie, ktorego nikomu nie zycze, nawet wrogowi. Dzis wrocilam z tego miejsca. w Poniedzialek przyjechalam razem z kolezanka, i wyrzymalysmy tam kilka godzin.

[ Dodano: Śro Maj 14, 2014 5:38 pm ]
https://www.facebook.com/groups/oudekaas/?fref=ts na stronie tej grupy dodalam kilka zdjec zakwaterowania.
 
 
gaz2004
Poczatkujacy

Dołączył: 14 Maj 2014
Posty: 2
Wysłany: Śro Maj 14, 2014 8:35 pm   



edytowane
post nie ma nic wspolnego z tym tematem
Ostatnio zmieniony przez Gochna H Śro Maj 14, 2014 8:59 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Strooper-Direct
Poczatkujacy

Dołączył: 20 Maj 2014
Posty: 1
Wysłany: Wto Maj 20, 2014 3:34 pm   Strooper Direct

Witam serdecznie w imieniu biura posrednictwa pracy"Strooper-Direct"
Nasza firma istnieje juz 25 lat a z tak negatywnym komentarzem spotykamy sie pierwszy raz( jak mozecie zobaczyc wszedzie w internecie) Komentarz przedstawiony powyzej jest niczym innym ,niz tylko przestroga osoby,ktorej oczekiwania"z kosmosu"( tutaj za przyklad wezme duzy pokoj 2 osobowy, praca tylko i wylacznie w hotelu barzd na hali produkcyjnej,oczywiscie mimi znajomosci jezyka i najchetniej od godz 9 do 17 "bo przeciez stazysci nie moga ciezko pracowac") Kursy,co do ktorych dana osoba ma widoczne watpliowsci sa przeprowadzane za pomoca holendersko-belgijskiego centrum ksztalcenia"NHA"wszelkie egzaminy sa przeprowadzane w Amsterdamie a dyplom,ktory otrzymuja stazysci jest podpisany przez holenderskiego ministra kultury i szkolnictwa. Przez nas zatrudniony koordynator jest tak jak powiedziano rowniez doradca prawnym ale jego funkcja i wiedza pomagaja tylko w lepszej"opiece" nad stazystami,co wiecej kazdego rodzaju pomoc z jego strony jest BEZPLATNA. Nie mam ochoty zaprzeczac tym wszystkim bzdurom,ktore sa opisane powyzej a wiare w nie swiadczy tylko i wylacznie o inteligencji danej osoby,poniewaz jesli w naszej firmie jest tak rzekomo zle dlaczego studenci prawa badz administracji z Polski wspolpracuja juz z nami drugi miesiac i pytaja o miejsca w przyszlym roku i dlaczego stazysci polecaja nasza firme swoim znajomym,ktorzy przyjezdzaja na takich samych warunkach?
I dlaczego przy podpisaniu kontraktu na 40 godzin ma sie watpliwosci odnosnie wymiaru godzin?( podstawowa znajomosc prawa pracy wystarczy by wiedziec ze mniejsza ilosc godzin jest wciaz placona i pociaga za soba odpowiedzialnosc karna)
Ale to pytanie kieruje do kazdego z osobna.

Dziekuje za uwage
 
 
vanrafell 
Nieśmiały użytkownik


Wiek: 33
Dołączył: 03 Maj 2012
Posty: 97
Wysłany: Wto Maj 20, 2014 3:49 pm   

Znam kilka osób które pracowało przez Państwa biuro i nikt nie miał nic do zarzucenia. Kwestia jak to wyżej napisane "oczekiwań".
 
 
tynk1a
Poczatkujacy

Dołączył: 24 Lut 2014
Posty: 2
Wysłany: Śro Maj 21, 2014 8:01 pm   Re: Strooper Direct

Na początku chciałam zaznaczyć, że sprawa została już zgłoszona dalej. Posiadam e maile od Pani Szanownej Eweliny, nagrania z tego miejsca, zarówno pracowników jak i samej rozmowy z Panią Szanowną. I mogę zapewnić, że jest zasadnicza różnica między tym o czym mówiono przed wyjazdem, a tym czego człowiek dowiedział się na miejscu. Nikt nie będzie robił ze mnie idiotki. Wiem co widziałam i co słyszałam.
Mowa o opiniach w internecie ? zacznijmy od tego gdzie takowe są umieszczone ?! bo prócz tego forum, nie można nic innego znaleźć. Dziwi mnie rowniez fakt, ze z komentarzem spotykacie sie pierwszy raz.. Skoro jest tak rozowo i kolorowo w firmie STROOPER DIRECT dlaczego normalni ludzie uciekaja tego samego dnia ? dlaczego w chwili opuszczenia tego budynku, spotykajac 2 mlodych chlopaczkow, ktorzy chcieli, a wrecz prosili o namiary na jakas agencje, bo zostali calkiem na lodzie i bez pieniazkow ? zreszta... polowa pracownikow mieszkajacych tam brala namiary na prace.
" przy podpisaniu kontraktu na 40 godzin" a ludzie pracuja po 15 godzin tygodniowo. Wyplaty zamiast co tydzien, sa co 4 ( oficjalnie ) tygodnie. No cos tu jest nie halo..
"Oczekiwania z kosmosu" ? Moze warto zapoznac sie z obietnicami Pani Szanownej ? obietnice... a rzeczywistosc.... Czy to, ze czlowiek chce mieszkac, zyc w normalnych, CZYSTYCH I CIEPLYCH warunkach to jest cos dziwnego ? nie sądzę. Czy to, że Szanowna zapewnia 40 godzin tygodniowo, pokoje 2 osobowe ( nie widzialam ani jednego pokoju 2 osobowego... yyy przepraszam... byly pokoje 2 osobowe do ktorych zwyczajnie wpakowano lozka pietrowe bez barierek i drabki, o czym wspomnialam wyzej.. No i te jakze czyste i pachnace materace... :) cud, miod i malina.! Zyc nie umierac !!
" Przez nas zatrudniony koordynator " z tego co wiem, koordynator to osoba, ktora sluzy pomoca zawsze, jest dla pracownikow, dzieki niemu osoba za granica czuje sie pewnie i bezpiecznie, bo wie, ze w kazdej sytuacji moze na niego liczyc, czego nie mozna powiedziec o Pani Szanownej E. sciaga ludzi do pracy, zamiast poswiecic im czas, byc pod telefonem ( chyba logiczne, ze kazdy wyjezdzajacy ma mnostwo pytan i chce sie czegos dowiedziec ) zreszta.. brakuje jej czasu nawet dla pracownikow ktorzy, jakims trafem tam jeszcze pracuja. Glupie przetlumaczenie papierkow bylo dla niej wielkim problemem. Co gorsza, wg firmy STROOPER DIRECT to jest nic zlego. tak samo jak zapewnienia ubran ii obuwia roboczego. Zeby ludzie musieli biegac, pozyczac kalosze od calkiem obcych ludzi, lub pracowac w polu, w blocie w swoich adidasach ? ( deszcz/ nie deszcz - a oni maja to w dupie czy jestes w bluzie, czy w japonkach, czy Ci zimno czy Ci cieplo. W sumie to moze i tak bez roznicy skoro w domu brak ogrzewania i ludzie spia w 3 bluzach. Faktycznie.....sa to godziwe warunki dla przecietnego czlowieka :)
Zrozumialabym jeszcze, gdyby pojawila sie wczesniej informacja jeszcze przed wyjazdem o tym, ze zapewnienie sobie ubran, obuwia jest w zakrecie pracownika.
" studenci prawa badz administracji z Polski " - mowa o tych Panach w wieku 35-50 lat ? :) . Mialam zaszczyt poznania wszystkich mieszkancow. Wiekszosc z nich to ludzie pochodzacy z malych polskich miejscowosci, ktorzy sa zadowoleni tym, ze pracuja 5 godzin dziennie i biora dodatek rodzinny. Oczywiscie pomijajac ciapaka, ktory siedzi, patrzy sie i sklada niemoralne propozycje.
Mowa o bzdurach ? prawie pracy ? dziwnie to brzmi, wiedzac, ze napisal to ktos z elity perfidnych oszustow!! Bzdury i klamstwa to gadacie ludziom, ktorzy wyrazaja chec do wyjazdu ! a na niewygodne pytania ( dot. np. zakwaterowania, warunkow i kosztow ) po porostu nie odpowiadacie lub "sprytnie" zmieniacie temat.

Post wstawiony przez STROOPER D. zostal dodany Wczoraj 16:34, niecale 15 minut pozniej nagla odpowiedz, oczywiscie pozytywna. hmm zbeg okolicznosci z cala pewnoscia... :)

Zachecam do obejrzenia zdjec tych luksusow, ktore zapewnia ta wspaniala firma. I sami ludzie stwierdzcie, czy w bardziej godziwych warunkach nie mieszkaja bezdomni?

Serdecznie zapraszam https://www.facebook.com/groups/oudekaas/?fref=ts
Ludzie, prosze, nie badzcie naiwni! Oczywiscie ze uzyskalam taka odpowiedz od Strooper Direct, a raczej od samej Pani Szanownej ( Szanowny Szefuncio nie zna j. polskiego, a procz tych 2 osob, nikt inny tam nie rzadzi ) , ktora serdecznie pozdrawiam z cieplego i czystego pokoju :) Coz innego mogla napisac ? Czy sadzicie, ze marnowalabym swoj cenny czas na wypisywanie takich rzeczy, jesli nie bylaby to prawda ? Wiem, ze wiekszosc ludzi, ktora wystawia negatywne opinie o agencjach to sa Ci, ktorzy zostali wyrzuceni. Ja - nie zostalam wyrzucona. Nic z tych rzeczy. Pisze, bo z czystego ludzkiego serca chce ostrzec wszystkich, ktorzy zastanawiaja sie nad wyjazdem do Obdam. Mysle, ze kazdego stac na cos o wiele lepszego. Nie dajcie sie wykorzystywac i tak traktowac. Mam nadzieje, ze chociaz czesc z Was, moi drodzy emigranci, przekonalam.
 
 
Zorro11 
Poczatkujacy
Zorro11

Dołączył: 30 Cze 2014
Posty: 4
Skąd: PL
Wysłany: Pon Cze 30, 2014 1:30 pm   

witam
sparco911 jesli chcesz to prywatnie powiem ci to i owo o w/w firmie ale sam pomysl
propozycja -cos w rodzaju STAŻU (poniewaz stawka jest nizsza)
pozdrawiam i zycze powodenia
 
 
orenz 
Poczatkujacy

Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 7
Wysłany: Pon Paź 27, 2014 4:10 pm   strooper :-))) rączki opadają ...

i ja dołożę swoje , Przyjechalismy do firmy Strooper xx Sierpnia 2014. Do dnia dzisiejszego 25 pazdziernik nie dostaliśmy żadnych papierów, czyli , tj. Umowa,solarisy. Zeskanowano nam tylko dowody osobiste, karty ubezpieczeniowe i karty bankomatowe. Jeśli chodzi o prace gdzie i z kim idziesz dowiadywalismy sie smsem około godziny 20stej. Praktycznie każdego dnia chodziliśmy do innej pracy. Gdy ktoś z nas źle się czuł bądź był chory i prosil o wolne był szantażowany tym że jeśli się nie pójdzie do pracy to go wyrzucą.
Wyplaty- pierwsza była po 4tygodniach a mialo być za wszystkie przepracowane dotąd godziny a dostaliśmy tylko 250 euro :026: . Następne przelewy mialy być co tydzień a były co 2-3 tygodnie i tylko po 200euro :038: . Oczywiście musieliśmy się sami prosic o to żeby nam wysłano pieniądze. Kłamano nas prosto w oczy że wysłali pieniądze a przychodziły one tydzień później. Stawka była 6 euro na godzinę. Soboty i Niedziele byly płacone jak za normalny dzień. Wakacyjne?czegoś takiego tutaj nie było wogòle. Byliśmy tutaj prywatnym samochodem i mieli nam płacić 0,19 centa za kilometr i płacone na paliwo. Ja zrobiłem swoim samochodem około 600km a dostałem za paliwo tylko 20euro. 10 października musialem jechać z dziewczyną do Eindhoven w prywatnych sprawach a to było 170km. Przed wyjazdem pojechaliśmy do biura upomnieć się, prosić o to żeby w ten dzień zrobili nam przelew. Powiedziano nam wtedy prosto w oczy ze wyslą. O 12 00 gdy byliśmy już w Eindhoven przysłano nam smsa ze około godz 12 00 że zrobiono nam przelew. Do godziny 17 30 staliśmy pod bankomatem i nic. Gdyby nie znajomy który nam pożyczył tego dnia na paliwo nie dojechalibyśmy do domu. W Niedzielę wieczorem powiedziano mi, że mam iść do pracy w pole do ścinania kapusty ale odmówiłem ponieważ nie miałem pieniędzy na śniadanie. Przez telefon uslyszałem wtedy że jeśli nie pójde to mogę się pakować razem z dziewczyną a w poniedziałek przyszedl nam przelew w kwocie 200euro. W środe poszedłem ostatni raz do pracy a w Piątek nam powiedziano że nas wyrzucają bo niby źle pracowaliśmy a do tej pory w żadnym miejscu gdzie pracowaliśmy nikt nam tego nie powiedział a wręcz przeciwnie bo byli z nas zadowoleni. Zapewne chodziło o tamten poniedzialek gdy odmówiłem pójścia do pracy. W Sobote szef przyjechał wyrównać nam wszystkie godziny i tu szok. Dostałem tylko 150 euro a moja dziewczyna 100euro. Umowy miał wysłać razem z zestawem godzin na meila. Do tej pory nic nie przysłał. Każdą godzinę notowaliśmy i wyszło że mi zalega jeszcze 400 euro a mojej dziewczynie 300euro. Potraktowano nas gorzej jak psy. Tydzień spaliśmy w samochodzie. Dzwoniliśmy do SNCU. W Piątek 24 października zadzwonił w końcu do nas szef Bart Strooper i kazał nam przyjechać do biura a nie szantażować. Przedstawiliśmy mu nasze godziny i sumy zaległych pieniędzy. On oczywiście nie miał naszych godzin. Czekał na meila 30 minut i nic nie przyszlo. Powiedział że nie może tak być aby były pracownik Stroopera spał w samochodzie. Zaoferował nam nocleg na wekend a jutro ma przyjechać z pieniędzmi. ... i w poniedzialek dostalismy wydruk naszych godzin z kwota do wypłaty.. kwota do wypłaty 0,0 euro.. więc nie piszcie tu o nastawieniu, oczekiwaniach, mentalności.. ta firma juz dawno powinna zniknąć z rynku.. po rozmowie z bezpłatnym prawnikiem w NL najpierw zgłosiliśmy sprawe do discriminatie.nl celem rozpatrzenia , zgłosilismy też to do odpowiedniego departamentu Belastindienst .. nie bedę tu komentował żenujących wypocin osoby ze strooper.. jeśli faktycznie jest to ktoś z biura tego wynalazku to obydwoje wiemy ,ze pisze prawde. omijajcie strooper z daleka.
 
 
GeraltRivia 
MODERATOR

Pomógł: 21 razy
Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 935
Wysłany: Pon Paź 27, 2014 9:02 pm   

Nazwa w kazdym razie pasuje do firmy ;)

De strooper (stary holenderski - teraz pisany jako stroper) - kłusownik, oszust

http://gtb.inl.nl/iWDB/se...=WNT&id=M067106
Ostatnio zmieniony przez GeraltRivia Pon Paź 27, 2014 9:03 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group