[glowajr]

Drodzy rodacy.

Zanim zacznę - wybaczcie, jeżeli tego typu postów jest na Waszym forum bez liku, ale chciałbym za jednym zamachem wyczerpać cały temat i dowiedzieć się wszystkiego, co mnie interesuje.

Otóż, planuję dostać się do Holandii na okres min. 6'ciu miesięcy za pośrednictwem agencji WorkToday/Tempo Team/Randstad. Dowiedziałem się, że rzeczywistość a obietnice składane przez tych pośredników (jak i zresztą innych) to niekoniecznie jedno i to samo, dlatego zdradźcie mi proszę, co zrobić, gdyby i w moim przypadku doszło do nadużyć z Ich strony i musiałbym zrezygnować z pracy, jaką mi zaoferowali a jednocześnie chciałbym zostać w Holandii? Czy jest szansa, iż jako zwyczajny obywatel naszej cudownej "krainy znad Wisły" znajdę tam pracę na własną rękę? Jak to wyglądało w Waszych konkretnych przypadkach? Raczej uważam się za osobę zaradną, ale czuję, że może to nie wystarczyć - w końcu opinia Holendrów o Polakach nie jest zadowalająca, prawda ?

Z góry dziękuję za odpowiedzi!.

Pozdrawiam,
Maks, lat 22.

[Smadi]

Ja przyjechałam do Holandii rok temu - na własną rękę. Bez zorganizowanej pracy, a jedynie z oszczędnościami na przeżycie. Znalazłam pracę przez Tempo Team i tak zostałam 2 lata. Na początku nie było łatwo, bo planowali mnie tylko np. 2-3 w tygodniu, ale to normalne, bo sprawdzają czy się nadajesz, a z czasem jest więcej. Jeśli w danym zakładzie nie ma pracy możesz iść do planisty i zapytać czy możesz pracować w innym - to daje ci pewną stabilność.

Praca różni się znacznie od pracy w Polsce. Trzeba się przyzwyczaić do życia z telefonem - sprawdzania planu i zmian - na początku można zwariować. No i zmiany też są różne w zależności od zakładu pracy. Trzeba się starać i zgłaszać ciągłą chęć do pracy, wtedy napewno będziesz planowany cały tydzień. Tak było u mnie.

Z pracą w Holandii nie ma wielkiego problemu, jeśli jesteś mobilny. Jeśli nie masz auta i jesteś uzależniony od agencji pracy, w której nie dość, że mieszkasz to jeszcze dowożą cię do pracy - to bywa różnie. Ja dojeżdżam od 20-35km, ale zawsze mam pracę. CV w języku angielskim składaj w większym mieście np. w Eindhoven czy Venlo - zależy, gdzie jedziesz. Najlepiej składać w holederskich agencjach - te polskie nie polecam. Sprawdzone akurat przeze mnie to Tempo Team, Addecco i Manpower (najwięcej płaci Manpower, praca cięższa).

Z wynajęciem pokoju nie ma szczególnego problemu - trzeba tylko uważać i na wszystko najlepiej mieć umowę, żeby się nie okazało, że wpłacisz kaucje, a przy wyprowadzce jej nie zwrócą..

Próbuj - nie ty pierwszy i nie ostatni, tylu ludziom się udało to uda się i Tobie.
Powodzenia!

[Panicelinka]

Smadi
Jak dla kogo ale dla mnie po lekturze twoich kilku postow ktore wczesniej umiescilas na forum
az trudno uwierzyc, ze mozesz innym polecac wyjazd w ciemno do Holandii , hmm ciekawe ze o takiej ''drobnostce'' jak utrata pracy nawet nie wspomnialas

Cytat:

Tymczasem 18 listopada dostałam pismo o tym, że 9 października rozwiązują ze mną umowę na skutek braku możliwości zapewnienia mi wystarczającej ilości godzin.

http://www.niedziela.nl/f...ghlight=#303641

Cytat:

Z pracą w Holandii nie ma wielkiego problemu,

Tak , widac po twoich wypowiedziach ,ze nie ma problemu, no sama poezja ,balsam na serce , slowa otuchy na ktore czekaja osoby w desperacji i pewnie nie tylko oni .

[bagniaczka]

[Smadi]

post nie na temat edytowany w calosci

[Panicelinka]

post nie na temat edytowany w calosci

[Smadi]

post nie na temat edytowany w calosci