NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Pośrednik rozwiązał umowę - nie mam gdzie mieszkać
Autor Wiadomość
hornet 
Poczatkujacy

Wiek: 32
Dołączył: 26 Lut 2015
Posty: 2
Skąd: Cz estochowa/ Venlo
Wysłany: Pią Lut 27, 2015 12:10 pm   Pośrednik rozwiązał umowę - nie mam gdzie mieszkać

Witam wszystkich, z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi i porady ponieważ mam dosyć niekomfortową sytuację. Otóż pracuję wraz z narzeczoną poprzez pośrednika od roku 2013, jest to mój trzeci sezon, który chciałem spędzić we współpracy z ww pośrednikiem.
Od okresu świąt zaczęło się sypać, zwłaszcza relacje pomiędzy parkowym a naszą dwójką, po prostu poczuł władzę i pewność siebie, zmienił podejście do ludzi.
Mniejsza o to, faktem jest że przyczynił się do tego, abym otrzymał uzasadnione w biurze głównym rozwiązanie współpracy.

Nie otrzymałem kopii zakończenia umowy, ponadto zostałęm poinformowany, że mam czas do jutra na opuszczenie parku, w tym - pokoju w którym mieszkamy wspólnie.

Jestem w kropce, ponieważ od powrotu ze świątecznego urlopu nie przepracowałem więcej niż 25h/week. Miałem odciągniętą rezerwację, wiadomo do tego dochodzą wydatki na spożywkę itp. Sam fakt, że nie zostałem wcześniej ostrzegany, upomniany za rzekome zachowanie za które mógłbym dostać wymówienie.
Od co ~podjęliśmy decyzję o zakończeniu ponieważ to i to.
Podkreślam, że siedzimy tutaj 3 sezon, spieniężyliśmy jak to bywa zarobioną kasę to na mebel, sprzęt hifi, tv, kino lodóka, drogie rowery... Nie wiem co robić, moja dziewczyna pracuje na stawce wiekowej(kokosów nie ma)lecz stały zakład.
Za 3 tygodnie mieliśmy jechać do Polski na przysługiwany urlop.


Nie mam w okolicy znajomych na własnym, którzy mogliby przechować część rzeczy, w tym samego mnie. :091:


Dostałem wczoraj tygodniówkę jak zwykle w wysokości ok 100euro i to cały mój budżet. jestem załamany..
Nie wiem gdzie szukać pomocy, w dodatku jestem przeziębiony, do najbliższego miasta z parku muszę naginać rowerem ok 25km nie mam praktycznie neta na tym parku od zawsze więc i nie sprawdzę ofert, ledwo klikam do Was kochani z desperacką prośbą o pomoc.......

Najgorsze jest to, że rozplanowaliśmy sobie wszystko na poszczególne segmenty, wiosną samochód z zasobnym bagażnikiem / kolejno z każdym urlopem zwieźć na raty swój dobytek....


Czy mam prawo zostać jako gość bez kombinacji za opłatą np jeszcze tydzień(w tym czasie wspólnie coś wymyślimy), czy w ogóle mają prawo po prostu sobie przyjść i powiedzieć mi coś w stylu - "wychodź dowidzenia ta pani wprowadza się na twoje miejsce"? Bo tak włąśnie robią, roszady przerzutki wyrzutki bez zapowiedzi.
Mogę ubiegać się o zasiłek, ale nie mam przecież dachu nad głową i meldunku. Nie wiem gdzie szukać pomocy, proszę Was pomóżcie mi ja sam jestem już psychicznie wykończony całą sytuacją tym bardziej, że byłem sumiennym sukcesywnym pracownikiem wystawiano mi pozytywne adnotacje z wróżeniem przyszłości.

Czuje się jak kretyn, bo przyjazd tutaj był moim pomysłem i co teraz, ma zostać sama?... czas ucieka do jutra blisko :( proszę o pomoc.....
_________________
szanuję wszystko, co trwa dłużej niż ludzie.
Ostatnio zmieniony przez hornet Pią Lut 27, 2015 12:12 pm, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
ewelinahh19
Nieśmiały użytkownik
ewelinahh19

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 31 Sty 2012
Posty: 62
Wysłany: Sob Lut 28, 2015 7:54 am   

Zadzwoń do innego polskiego biura pracy, które oferuje również zakwaterowanie. Powodzenia. Pracując przez inne biuro nie wydawaj wszystkich pieniążków na sprzęt, drogie rowery itp. Nigdy nie wiesz, co zdarzy się jutro.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group