NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Praca umysłowa dla polaków - forget about it?
Autor Wiadomość
marek100xyz 
Poczatkujacy

Wiek: 39
Dołączył: 13 Gru 2015
Posty: 1
Wysłany: Nie Gru 13, 2015 4:42 pm   Praca umysłowa dla polaków - forget about it?

Witam,

Jak w temacie co o tym sądzicie?
Holandie odwiedzam dość często ponieważ jestem fanem muzyki elektronicznej i jarania:) więc jeżeli chodzi o jedno i drugie holandia zaspokaja mój apetyt w pełni. Latam też często przez AMS do USA więc chcac nie chcąc kilka-kilkanaście razy w roku w holandii bywam. Generalnie holandia to fajny kraj do zabawy ale niestety jeżeli chodzi o perspektywy rozwoju dla kogoś z polskim obywatelstwem jest to dno i 2 metry mułu, nie wiem czy się zgadzacie czy nie ale taka jest przynajmniej moja opinia, która nie jest bezpodstawna.

Znam naprawdę sporo osób, które mieszkają i pracują w NL i w zasadzie większość z tych ludzi mówi to samo, czyli : bardzo ciężka praca fizyczna ( normy) za psie pieniądze i zdzierające kase agencje itp, ogromna rotacja ludzi itd. Jakiś czas temu zaciekawiło mnie to wygląda kwestia znalezienia pracy w zawodzie czyt. pracy "umysłowej" dla osób z doświadczeniem i odpowiednimi kwalifikacjami. Na imprezach i w trakcie lotów do USA poznałem sporo osób, które tutaj pracują i mówią, że zarabiają bardzo fajną kasę. Dodam, że żadna z poznanych osób nie była obywatelem polski. Generalnie po skończeniu studiów w polsce udało mi się znaleźć dobrą pracę za granicą w zawodzie ( kończyłem finanse ) pracowałem w UK,Swajcarii,Danii, Szwecji na dobrych stanowiskach za dobre pieniądze więc stwierdziłem, że z międzynarodowym doświadczeniem nie powinno być żadnych problemów na znalezienie tutaj pracy no i się bardzo zdziwiłem. W holandii szukałem pracy razem ze swoim znajomym szwedem, ponieważ pracowaliśmy w tej samej firmie w Sztokholmie, pracowaliśmy na tych samych stanowiskach z taką różnicą że ziomek miał dużo mniejsze ode mnie doświadczenie, ponieważ był krewnym wicedyrektora firmy, więc dostał robotę po znajomości ale mniejsza z tym... Po przekopaniu ofert na holenderskim rynku pracy znaleźliśmy firmę, która obecnie rekrutowała na podobne stanowisko, które wykonywałem. Złożyliśmy więc aplikacje. Ja z 10 letnim doświadczeniam, angielskim, niemieckim,hiszpańskim i szwedzkim i kumpel z 3 letnim doświadczeniem i znajomością angielskiego no i szwedzkiego z racji tego, że jest szwedem. Po złożeniu aplikacji minęły jakieś 2 tygodnie i ku mojemu ogromnemu zdziwieniu holenderska firma wybrała mojego kumpla a do mnie się nawet nie odezwali :)
Generalnie powód jest chyba jeden wiatraki mają jakieś uprzedzenia do polaków, nie interesuje ich tak bardzo doświadczenie co narodowość ale i z tym przecież się trudno zgodzić, bo spotkałem wiele osób, które nawet nie były europejczykami w tym ludzi z biednej i zacofanej afryki, pracujących na naprawdę dobrych stanowiskach w NL. Kieruje więc pytanie jak to jest z tą NL i stosunkiem do polaków?

Z tego co wyczytałem i dowiedziałem się od znajomków to holendrzy polaków mają za nie powiem co... bywając na imprezach nie dostrzegłem tego za bardzo. Na dobrą sprawę nie wygląda to najciekawiej. Kilka razy zdarzyło mi się przeglądać strony typu pracuj.pl i inne tematyczne związane z pracą w NL i z tego co zobaczyłem to oferty skierowane do polaków dotyczą chyba najgorszych z prac. Raz, że są mało płatne, w zasadzie skandalicznie mało płatne bo jeżeli ktoś np. pracuje fizycznie i po odcięciu kostów za mieszkanie itp ma 200-300€ tyg to taka kasa w NL w zasadzie nie pozwala na normalnie funkcjonowanie, jeżeli chce się wziąć np. kredyt, chodzić do coffów, imprezy itp. z drugiej stronie praca w której 200-300€ można zarobić dziennie odpada bo do takiej pracy wiatraki biorą wszystkich tylko nie polaków.
_________________
xxx
 
 
Fegelein
Super gaduła

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 08 Kwi 2012
Posty: 395
Wysłany: Nie Gru 13, 2015 5:03 pm   

Polaki same sobie na to zapracowały - coś musi być nie tak, że - tak mi się zdaje - większość innych narodów nie trawi Polaków.
Co do prac to jest podobnie - Polak weźmie najgorszą pracę, będzie robić za 5 innych osób by pokazać co to nie on. To wszystko za poklepanie po plecach i mierną wypłatę. Dzięki temu na swojej wiosce może się pokazać z 1000 euro, które zarobił w 3 miesiące.
Po tylu latach takiego zachowania trzody z Polski pracodawca widząc Polaka widzi tylko normy 300%, byle jakie warunki pracy itd.

Nie byłoby tego gdyby nie zalew bydła (TAK BYDŁA!!!) z Polski od czasu otworzenia granic.
Stąd dzisiaj jest jak jest, trudno się przebić do lepszych prac nawet mając odpowiednie kompetencje do sprawowania danej funkcji.
 
 
FijneBuurman 
Gaduła

Pomógł: 5 razy
Dołączył: 10 Sty 2015
Posty: 111
Wysłany: Nie Gru 13, 2015 8:25 pm   

marek100xyz napisał/a:
Złożyliśmy więc aplikacje. Ja z 10 letnim doświadczeniam, angielskim, niemieckim,hiszpańskim i szwedzkim i kumpel z 3 letnim doświadczeniem i znajomością angielskiego no i szwedzkiego z racji tego, że jest szwedem. Po złożeniu aplikacji minęły jakieś 2 tygodnie i ku mojemu ogromnemu zdziwieniu holenderska firma wybrała mojego kumpla a do mnie się nawet nie odezwali :)


Z tego co zaobserwowałem, Szwedzi mają wyjątkowe chody u Holendrów, bliskość językowa ich zbliża (opinia 2 native-nauczycielek holenderskiego, sam jeszcze nie sprawdzałem :) , no i to ciągle tzw. stara Unia. W Holandii wbrew pozorom znajomość niderlandzkiego jest często niezbędnym kluczem do uzyskania dobrej pracy, wbrew powszechnie panującej opinii że z angielskim to wszędzie drzwi w NL otwarte. No i jeszcze mi przyszło do głowy, że może przyszedłeś najarany na rozmowę i się skapli? :P
Co do wypowiedzi Fegeleina - sad but true, może nie ze wszystkimi i nie wszędzie ale sporo prawdy w tym jest. Wiele lat mieszkałem w byłej Czechosłowacji, mam porównanie. Niestety sporo naszych rodaków to prostaki.
Ostatnio zmieniony przez FijneBuurman Nie Gru 13, 2015 8:26 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
lokus 
Poczatkujacy

Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 29
Skąd: Nederland
Wysłany: Wto Gru 15, 2015 11:38 pm   

marek100xyz,

straszny ten twoj post, wynikajacy rowniez z niewiedzy, jak funkcjonuje rynek pracy w Holandii.

Niby jestes wyksztalcony, obyty, znasz jezyki, a jednak sloma z butow wystaje.

Cytat:
Latam też często przez AMS do USA więc chcac nie chcąc kilka-kilkanaście razy w roku w holandii bywam.


Nie znasz w ogole Holandii, skoro piszesz to, co piszesz. Nie znasz mentalnosci ludzi, nie wiesz, jaka jest kultura tego kraju, a przede wszystkim - nie znasz jezyka.

Z Twojego postu bije po oczach ''jaki ja jestem wspanialy, nie poznali sie na mnie, przeciez powinienem miec prace od razu'', a przy tym obrazasz inne nacje, a chwalisz Szwedow.

Wniosek jest jeden:
widocznie u Twojego przyjaciela Szweda dostrzegli cos wiecej, niz u Ciebie. I tyle.

Nie znamy szczegolow, nie wiemy, jakie i czy i Twoje doswiadczenie jest w ogole potrzebne do wykonywania tej pracy, na ktora aplikowales, bo samo stwierdzenie

Cytat:
Generalnie po skończeniu studiów w polsce udało mi się znaleźć dobrą pracę za granicą w zawodzie ( kończyłem finanse ) pracowałem w UK,Swajcarii,Danii, Szwecji na dobrych stanowiskach za dobre pieniądze więc stwierdziłem, że z międzynarodowym doświadczeniem nie powinno być żadnych problemów na znalezienie tutaj pracy no i się bardzo zdziwiłem.


o niczym nie swiadczy. Moze w Twoich oczach masz super doswiadczenie i powinni Ciebie brac w kazdym kraju, ale prawda jest pewnie zupelnie inne. Niestety, Polacy tak maja, ze koncza byle jakie studia i potem placza, ze nikt sie o nich nie bije.

Cytat:
Po złożeniu aplikacji minęły jakieś 2 tygodnie i ku mojemu ogromnemu zdziwieniu holenderska firma wybrała mojego kumpla a do mnie się nawet nie odezwali :)


To trzeba bylo samemu zadzwonic. Gdybys troche poznal Holandie i znal ta mentalnosc, to bys wiedzial, ze w Holandii wazna jest inicjatywa, walka o swoje, bezposredniosc - Holendrzy lubia ludzi ze swoim zdaniem, ktorzy nie boja sie pytac i mowic.
Niby mieszkales w kilku krajach za granica, znasz jezyki, a nie umiales tych cech wyksztalcic u siebie w trakcie swojego wieloletniego doswiadczenia?

Najlepiej zwalic wine na innych a nie na siebie. Piszesz, ze Holendrzy najpewniej nie poznali sie na Twoim talencie, bo jestes Polakiem. Oczywiscie bzdura i tylko potwierdzasz stereotypy o Polakach: ze narzekamy na innych, bo to nam najlatwiej przychodzi.

Od siebie dodam, ze mieszkam 10 lat w Holandii, pracuje jako nauczyciel w liceum i nigdy nie mialem problemow z powodu swojego pochodzenia. Wrecz przeciwnie.

Jak widac - jestes tego doskonalem przypadkiem - same studia i iles tam lat przemieszkanych za granica nie zawsze ida w parze z rozumiem.
 
 
kasia0987 
Nieśmiały użytkownik


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 19 Lip 2012
Posty: 68
Skąd: okolice Amsterdam
Wysłany: Śro Gru 16, 2015 12:42 pm   

lokus Zgadzam sie z Toba w 100%.
_________________
Het geluk lacht me toe :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group