[Mathnl]

MidasAG, Dzwon do belastingu.A najlepiej umow sie na spotkanie.Dowiedz sie na czyje konto te pieniadze zostaly przelane.Jezeli trzeba zglos sprawe na policje albo do sadu.Nie odpuszczaj.Bo inaczej to Belastingdienst na pewno Ci nie odpusci.

[MidasAG]

No wszystko fajnie, ale jestem w PL od roku, i nie znam aż tak języków by sie swobodnie porozumieć :/ coś musze wykombinować :/

[mich32]

Witam,

Dostałem dnia 20.08.2015 pismo z Belastingdienst o zwrot 'Zorgtoeslag' za rok 2008. Niestety ja nigdy nie dostałem tych pieniędzy, i podjerzawam, że pieniądze te dostała firma pośrednicząca (Eurodetach) przez którą pracowałem. Belastingdienst nie chciał mi telefonicznie udzielić informacji na jaki numer konta i nazwisko te przelewy zostały wysłane. Powiedzieli mi tylko, że szły one na jakieś holenderskie konto, a ja nigdy nie miałem holenderskiego konta, dlatego podejrzewam tą firmę. Do tej firmy pisałem maile i dzwoniłem już dziesiątki razy, ale cały czas mnie zbywają. Mam zatem kilka pytań w tej sprawie:

1. Czy jeżeli napiszę poleconym do Belastingdienst, to wtedy udzielą mi dokładnych informacji do kogo został wysłany ten przelew ?
2. Czy mogę taki polecony napisać do nich po angielsku ?
3. Chciałbym tą sprawę załatwić, żeby być czystym wobec urzędu, ale jeżeli mi się nie uda, to czy przypadkiem ta sprawa nie jest już przedawniona ? Ja pracowałem w Holandii w 2007 roku (od początku sierpnia do połowy września), zwrot za 'Zorgtoeslag' chcą za rok 2008 a pismo dostałem dopiero 20.08.2015, a z tego co czytałem to przedawnienie w Holandii jest po pięciu latach ?
4. Czy ma ktoś może jeszcze jakieś rady jak postąpić w tej sytuacji ?

[nov84a]

Witam
Mnie tez spotkała podobna sytuacja tylko ze ja i moja żonka dostalismy w przeciagu miesiaca dwa listy ze mamy zwrócic pieniadze. W pierwszym liscie dostalismy do zwrotu 278 euro ,a w drugim 551 euro. Pierwsza suma 278 euro rzeczywiscie została przelana na nasze konta wiec ją zwróciliśmy z małymi odsetkami natomiast , drugą sume i wezwanie zignorowaliśmy ponieważ tych pieniedzy nie dostaliśmy i byl spokój . Aż tu po 3 lata Belasting sobie znów przypomniach ze cos im niby jsteśmy winni , wiec zadzwoniłem do nich porozmawiac jak to jest mozliwe zeby oddawac coś czego nie dostałem i sie nawet nidomagałem.(dodam ze w Holandii w bylismy 2 m-ce 2009 to pewnie te 278euro i 4m-ce 2010 i to 551)Mieszkamy aktualnie w Anglii wiec zadzwoniliśmy do tego biura Belasting i przez ponad godzine próbowałem ustalić dlaczego mam oddawać coś czego nie dostałem(551euro) i że to co dostałem (278euo) juz oddałem. Pan posprawdzał konta i faktycznie to co dostałem na moje konto to oddałem, a ta druga suma została przesłana na jakies holenderskie konto. Powiedziałe ze to zgłosi do jakiegoś śledztwa i dostaniemy rezultaty pózniej i porady co dalej robic. I tak sie stało pare dni temu przysłali list z danymi posiadacza konta na które przesłali tą wyższą sume, to jakiś Portugalczyk tylko ze my nie mieliśmy kontaktu z zadnymi portugakczykami a konto podobno było holenderskie to sie zastanawiam czy portugalczyk bez meldunku w holandii moze założyc konto w holenderskim bamku, czy musi być meldunek by założyć konto holenderskie? A jeśli tak to dlaczego nie przysłali jego adresu meldunkowego .
Belasting pisał ze próbował sie skontaktoać ale bez skutecznie i że ja mam założyć sprawe cywilną tylko gdzie w Polsce , Holandii a moze w Portugalii.
A to link do listu co dostałem.

http://zapodaj.net/a1bcb70753a24.jpg.html

[ Dodano: Wto Mar 22, 2016 11:18 am ]
Po tłumaczeniu listu który zamieściłem powyżej (dziekuje jeszce raz Bileys) wynika że ja musze założyć sprawę żeby odzyskać dla Belasting pieniądze które oni wysłali temu Portugalczykowi. I tak włsnie z kwoty 551 euro urosło do 735 razy dwa oczywiscie bo żona ma tą samą sytuację. Bedziemy dzwonić i pytać sie w Belsting co dalej.

[ Dodano: Wto Mar 22, 2016 1:37 pm ]
Tak to własnie jesteśmy po rozmowie z Centrale Administrate helpdesk TOR a numer tel. to +31 881562465 i dowiedzieliśmy sie od Pani z obsługi że ona nie prowadzi tej sprawy i za dużo nie wie ale wzieła nasze dane do kontaktu i powiedziała zę przekaże je koleżance co prowadzi naszą sprawe. A koleżanka ma przesłac nam potwierdzenie tego że daliśmy im pozwolenie na zmiane konta na tą obcą osbę. Powiedziała jeszcze że jeśli takie pozwolenie nie zostało wydane to jest ich wina zesię pomylili w przesyłce pieniedzy(My zadnej zmiany konta nie dawaliśmy nikomu) . Chcieliśmy się dowiedzieć co jeśli nie dostaniemy tego dowodu zmiany konta co sie stanie to ona nam powiedziedziała ,że jeszcze raz prześlą nam te pieniądze. Wydaje się bez sensu ale zawsze to krok do przodu może w kocu to sie zkończy.
A bez sensu dlatego że oni chcą od nas zwrot podobno .A oni jeszce raz mają nam przesłac ale spoko jeśli jeszce raz prześla to możemy i wtedy oddac przynajmniej bedziemy wiedziec co i za co. Jestem ciekaw mamy miec odpowiedz podobno wciągu tygodnia zależy od tego jak są bardzo zajęci.

[Panicelinka]

przeniesione z tematu w ktorym tlumaczymy

Prosze nie prowadz dyskusji dotyczacej tego samego w dwoch roznych watkach

[nov84a]

Witam
Dostaliśmy odpowiedz z tego biura TOR od tej Pani i był to wydruk HTML z jakimiś cyferkami, dwiema datami niby logowania 31.12.2010 i 01.01.2011 , do tego nasze daty urodzenia i gdzieś tam w kolejności sofii nr i nr konta jakiegoś.
Takzę stwierdziliśmy że to za mało tym bardziej że my nigdy się nie logowasliśmy na żadnej stronie Belasting , ani też nie posiadamy żadnych loginów ani haseł. A też wyczytałem ze istnieje jakiś Digid a zeby to dostac i tym sie posługiwac to trzeba miec meldunek w NL, a my nigdy nie mieliśmy bo byliśmy bardzo krótko i mieszkaliśmy w agencjnych kempingach.
Zadzwonilem drugi raz do tego TOR i rozmawiałem z osobąktóra prowadziła te poszukiwania i to dla nich jest dowód że to my zmienilśmy te konta. Ja tłumaczyłem ze nie mam danych do logowania i czy oni mogą to sprawdzić ale niestety to jest nie możliwe bo nie mają dostepu do takich danych.
Dowiedzieliśmy sie równiez ze ta wieksza suma 551E których nie otrzymaliśmy zostala wysłana 15.02.2011 ,a ta druga 278E, którą otrzymalismy to 21.03.2011(tak jak na wyciągu z banku) . Z wiązku z tym zadałem pytanie (po zmianie konta i tych datach co nam przysłali) jak to jest możliwe że dostaliśmy te pieniądze. Niestety nie dostaliśmy żadnej sensownej odpowiedzi.
Belasting twierdzi że już wykorzystał wszystkie swoje możliwości odzyskania tych pieniedzy.
Wiec bedziemy próbowac działac cos dalej bo starach po myslec do jakiej sumy to może urosnąć a pewnie sie nie przedawni na naszą korzysc.
Szukam dalej , ale wkurza mnie to że musze walczyć o cos czego nie zrobiłem.

[Mateo93]

Witam

Aby nie zasmiecac tamtego tematu podam link do watku gdzie jest moj problem ---> od strony 278 http://www.niedziela.nl/f...ic.php?p=313172

Ma ktos moze jeszcze rady/porady ja kto rozwiazac?

Z gory dziekuje za wszelka pomoc