[barmann]

Witam,

zależy mi i znajomemu strasznie na pracy, cały czas szukamy ogloszen i na ciekawsze odpowiadamy. Trafiliśmy w sieci na ogloszenie dotyczace cebulek, oczywiście cv i krótki email wysłany. Dziś miałem odpowedź że praca jest i zaczynamy od poniedziałku. Skanując google trafiłem na niezbyt dobre opienie dotyczace w/w firmy. Zalezy mi na pracy jednak nie chce sie spalić i wyjśc na idiotę. Dlatego pisze do Was drodzy Forumowicze abyście w miare mozliwości doradzili czy firma Best & West B.V. jest godną firma do podjęcia wspólpracy ? Może ktoś z Was miał z nimi kontakt bądx Wasi bliscy.

''Best & West B.V.

J.C. van Markenlaan 3

2285 VL Rijswijk''

wszystkim dziekuję za pomoc
Pozdrawiam

[ Dodano: Czw Lis 15, 2012 10:51 pm ]
witam,
a więc jeśli chodzi o firmę do której jednak się wybrałem chciałbym dodać swoja opinie.
Firma w/w to jedne wielkie szambo które na początek wygląda i przypomina firmę z która współpraca nigdy nie powinna przynosić jakichkolwiek problemów po czasie rozwiewa wątpliwości. Zacznę od początku a więc zaczęło się od tego że prace miałem gwarantowaną od już, koordynator bartek gwarantował ze praca jest i trwa dlatego będąc bez pracy w PL było to dla mnie jak wata cukrowa dla dziecka. Nie rozmyślając długo zgodziłem się na wyjazd, wyjechałem swoim samochodem wraz z znajomym mając fundusze na powrót w razie czego. Niestety kolega mial problemy z połamanym dowodem dlatego też musiał wrócić do Polski i niech się cieszy z tego. Oddałem mu jego dole ojraczy z kupki i hmm nie zostało mi dużo. Na szczęście jedzenia miałem sporo z PL, ale do sedna z pracy gwarantowanej wraz z ekipa 12 osób siedziałem w domku przez tydzień. Domki 6 osobowe w hadze na kleidungplats (jesli sobie dobrze przypominam) aneks kuchenny połączony z pokojem nazywany przez nich jako TV room to zwykłe miejsce w którym mozna tylko siedzieć bo praktycznie nie ma nigdzie indziej miejsca, prócz tego są 3 pokoje 2 osobowe (brak miejsca na rzeczy jedynie łózka piętrowe). Za ''hotel'' mielismy zagwarantowane że nie będziemy mieć pobieranych opłat-umowa ustna z koordynatorem, do tej pory dopóki nie rozpocznie się praca). Po tygodniu zaczęła się praca i pierwsze schody. Start pracy o 6, wyjazd o 5,20 (za wyjazd pobór 1e dziennie-jedyna przyzwoita kwota) na miejscu pracy pojawiamy się 5 min przed holendrami - rozkaz szefa. Praca która na początku miała dotyczyć sortowania cebulek okazała się linia produkcyjną na której wkłada się i wyciąga skrzynki wraz z cebulkami. Waga skrzynki 20+ kg wraz z ziemią ( w zależności od stanowiska) ja robiłem na wodnej maszynie w która wsadzałem i wyciągałem mokre skrzynki, praca w condomie woda na twarz lała się all time - po czasie zrozumiałem dlaczego daja więcej 1 e za prace na tej maszynie.
Ogólnie przez telefon miałem powiedziane że ja i kolega dostaniemy jedną stawke bez względu na wiek on 20 lata ja 24 ja dostałem 8,40e on wyparował do Polski ale jest tu jeszcze kilka osób młodszych i maja mniejsze stawki ale w nerwach nic nie chcą mowić.

Praca przy tych cebulkach to uwierzcie mi jedna wielka masakra pracowaliśmy dla firmy van de bos mimo że gwarantowane mieliśmy przez koordynatora prace po 10-12 h okazalo się że pracowac będę jedynie 7 oczywiście minus przerwy a z tego wychodzilo jakoś 5,20 h na czysto. Przy pracy od poniedziałku do piątku zarabia się jedynie na koszty ktore nei są niskie
-domek tyg 67,50
-ubezpieczenie 21e
-dojazd dziennie 1 e

mimo że czlowiek mial powiedziane że za siedzenie w domku nie będzie płacić bo nei było pracy dziś dowieduje się że niestety rozbiją nam na raty ale zapąłcimy. Słowa koordynatorów to czysta ściema aby zaspokoic ludzi !!!

Nikomu nie polecam współpracy z w/w firmą.

W umowie jest mowa oczywiście o zaliczkach, mimo że pracowaliśmy przez prawie dwa tyg i siedzieliśmy w domku przez tydzień nikt o zaliczce rozmawiać nei chciał, usłyszeliśmy natomiast ''szef was rozumie ale nie przyzna zaliczek''. Przez telefony rozmawiając mówią o sztukach jak o bydle. Heh jesli chodzi o umowę to podpisuje się ja w języku oczywiście holenderskim a w polskim niestety nie, tłumaczy nam ja ustnie sekretareczka która trzeba przyznać jest bardzo atrakcyjna. Do podpisania mamy 3 kartki. Umowa na 6 m-cy (kontrakt), druga kartka to reguły obowiązujące w w/w firmie oraz obowiązki pracowników (musimy podpisać w innym wypadku nie dostajemy umowy) w regułach jest mowa o karze 250e za nie dotrzymanie końcowego terminu umowy, nie stawienie sie w pracy 60e.

O pracy nikt nie wie do godz 21 wtedy jest zazwyczaj telefon do jednej z osób i leci informacja któ na drugi dzien leci do pracy, jesli nie wytrzymuje ktoś w pracy wpadają na domek i zabieraja pierwsza wolna osobe bez żadnego ''ale'' po prostu jesteś albo nie jesteś zdolny do pracy.
Jeżeli chodzi o palenie to na domku zakazane (nie pale) jednak domki do tego są przystosowane - kara za palenie. Spożywanie alkoholu w kazdej formie zakazanej, jesli złapia cie przy piciu piwa dzień po pracy i 2 dni przed zakazane, w momencie kiedy o pracy dowiadujesz się przed snem nie jestes w stanie okreslić wolnego czasu. Nie jestem pijakiem ale czasami po tej pracy nachodzi smak napić sie piwa w tej pracy ktoś narzuca ci co masz robić w wolnym czasie. Usłyszałem że jako ich pracownik musisz byc zawsze gotowy na to ze firma zadzwoni i za moment będziesz w pracy. Pracowałem po 15 h (pracując dwie zmiany ponieważ z jednej nie wynikała żadna opłacalność) bez ciepłego posiłku, praca jest bardzo cięzka. Miałem doświadczenie na linii pradukcyjnej w LG w polsce i musze przyznac że pracując na 2 najcięższych stanowiskach nie osiągnąłbym tego samego wykorzystania oraz zmęczenia co tutaj. Brak czasu na cokolwiek a na dodatek przychodzi team loader i mówi że wolno (Adam). o jakimkolwiek dniu wolnym musisz powiadomić 5 dni wczesniej wtedy dopiero będzie to rozpatrywane (z opowiesci wiem że nei dostaje się go).


Jeśli ktoś sadzi że wytrzyma tutaj to rozczaruje ale tu każdy modli sie tylko o to aby wytrzymac do wypłaty, dowiadując sie o całkowitych kosztach (np narzucenie wczesniej odwolanego czynszy za domek) dowiadujemy sie o tym że pracowaliśmy za free.

Dużo dowiadujesz się ze słów o dodatkach a nei ma sie na to żadnych dowodów. Osobiście odradzam wszystkim tej firmy. Brak wśród pracowników weteranow z jakimś doświadczeniem, więc proszę wyobrazić sobie co jest tego powodem - ciężka praca po prostu wykańczają każdego. Jeżeli chodzi o kontakty wynikające ze współpracy to jako pracownik masz podane tylko imie innej osoby brak jakichkolwiek nazwisk.

Lodówka-dla 3 osób brak miejsca - mieszka 6 osob
Gwarantowany internet - na miejscu okazuje się że trzeba płacić (heh wszystko można w zyciu mieć jak się zapłaci więc takie gwarantowanie czegokolwiek to jest po prostu śmieszne).
brak pralki

Podsumowując dzisiejszy dzień nie dałem rady, coś strzelilo mi w ręce i się poddałem, na dniach zjazd do polski. Juz wiem ze mimo pracy przez kilka dni nie dostane za to żadnego grosza. Dzis również znajomemu coś w śródręczu strzelilo i była wielka afera z jego ubezpieczeniem jazda od lekarza do lekarza - usztywnienie na 3 tyg. To wszystko po prostu mnie przewyższa a do mnie dotarło to że najmniejszego sensu nie ma robić dalej za darmo. Szkoda mi tylko pieniedzy które wydałem na to wszystko. Z tego co wiem to każdy po kolei zrezygnuje po 1 wypłacie jesli tylko wytrzyma do tego terminu.

Więc jesli ktos od Was będzie szukał współpracy - przemyślcie to kilkukrotnie. chciałem napisać w tym wątku:
http://www.niedziela.nl/f...r=asc&start=105
jednak jest zablokowany


aaaaa chciałbym jeszcze zaznaczyć że za hotel pobierają 67 euro od głowy za tydzień a za domek placi sie 150 e więc zarobek jest na wszystkim !!!!!

pozdrawiam z Haagi ^^ dziś tu jutro najprawdopodobniej do Polski. Jakby ktos miał cos pewnego prosze o info

TAGI:
best&west bestenwest best en west bv praca oszuści 2012 markenlaan 3 deen haag cebuki sortowanie

[kwiatlotosu]

zgadzam się z powyższym firma best west to oszuści. Dziwi mnie fakt że ludzi mimo opinii w sieci dalej dają sie im nabierać na prace przy stanowiskach gdzie nikt fizycznie nie jest rady wytrzymać dłużej.

Nic się tam nie zmienia, może ktoś w końcu porządek zrobi z tym wyzyskiem... nie polecam !

NIE DAJCIE SIĘ OSZUKAĆ !

[mysz123]

Potwierdzam nienajlepszą opinię o tej firmie.
Miałam obiecaną pracę w Holandi na 6 tygodni od 1 lipca praca miała być przy sortowaniu kwiatków. Wyjazd tak jak wspomniałam miał być 1 lipca niestety był przekładany paro krotnie. Gdy w końcu nadszedł dzień wyjazdu. Przybyłam na wyznaczone miejsce odjazdu busa. Na miejsce zbiórki od koordynatorki dowiedziałam się o dodatkowych opłatach które będę musiał ponosić a o których wcześniej nie było w ogóle mowy ( ubezpieczenie, opłata za przewóz do pracy.) Nagle okazało się też że stawka która miałam otrzymywać może się różnic o pól euro, oczywiście w dół. Odjazd miał być o godzinie 16 niestety bus się spóźnił zaledwie 3 godziny ( trzeba dodać że bus nie jechał z daleka tylko ze Śląska). Gdy wreszcie bus dotarł na miejsce zbiórki okazało się że jego stan techniczny pozostawia wiele do życzenia.

[19ewelina9111]

Odnawiam temat, proszę o opinie tego biura?

[Obserwator10000]

post edytowany w calosci

nie zdarzylo mi sie jeszcze na forum edytowac postu z taka '' zawartoscia '' wulgaryzmow

[tijs]

[Rafał1989]

ja tam nie narzekam mi sie tam podobało kto ma teraz jechac

[tajka]

dziś się zgłosiłam...
no zobaczymy co w środę powiedzą...

[vliender]

Best&West to biuro o jakim warto zapomniec szukajac pracy. Nie mam dobrych doswiadczen z tym biurem, wszystko jest do kitu. Koordynatorzy - wydaje im sie ze sa po pieciu fakultetach i sa lepsi od tych polakow co fizycznie pracuja. Stawka za godzine jakies nieporozumienie, kontakt z administracja porazka, dojazdy do pracy i z pracy masakra, dziewczyny czasami czekaja az bus przyjedzie po nie 2 godziny po skonczonej pracy. Co do mojej sytuacji i tak nie mialam z tym biurem az tak zle poniewaz mieszkam na prywatnym mieszkaniu ale przestrzegam osoby, ktore zechca zamieszkac na domkach z best&west, ci ludzie sa wtedy traktowani okropnie.
Ogolnie nie bede sie rozpisywac bo duzo negatywow moglabym jeszcze napisac, podsumowanie: nie polecony, wrecz uciekac !

[tajka]

edytowane nie na temat

[Oliwia30]

To kupa złodzieji i nic więcej, wstrzymują moje wypłaty już 2 tyg, dzwoniac do biura ciagle inne odpowiedzie, nawet wizyta w biurze nic nie dała, nikt nic nie wie zostalo podane do korekty itp tak juz 2 tyg czekam do poniedziałku i zglaszam fakt na policje...... Żal poprostu żal ludzie tam jak małpy wytresowane na każde pytanie mają gotową odpowiedz. Nie polecam....

[zemsta]

post zostal edytowany ze wzgledu na wulgaryzmy

Regulaminu forum

[marianx8]

Czy jest na forum ktoś, kto podzieliłby się opinią na temat campingu w Oss, na którym wynajmuja domki ludziom z best en West?