NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Pytania o podatek
Autor Wiadomość
djeerg
Poczatkujacy
Djeerg

Dołączył: 21 Cze 2016
Posty: 2
Wysłany: Wto Cze 21, 2016 2:36 pm   Pytania o podatek

Witam. Mam zamiar za niecałe 2 tygodnie pojechać poprzez biuro pracy zagranicznej eena do Holandii(tak wiem, takie biura nie są dobrym pomysłem, ale ja nigdy nie byłem za granicą, wydaje mi się, że jak poznam trochę Holandię to zrezygnuje z usług biura i sam wszystko ogarnę). Mam kilka pytań odnośnie Holenderskiego podatku:
1.Holenderski podatek w 2016 wynosi 36.55€(więcej niż 19tys € nie zarobię), czyli mając stawkę 10€ za godzinę, 40 godz tygodniowo, zarobię 400€-(400*0.3655)=253€ ??
2.Nie ma kwoty już wolnej od podatku?
3.Co to jest nadpłacony podatek(nie do końca rozumiem gdzie miałbym go nadpłacać skoro jest ustalony % podatku i po prostu jest odejmowany z pensji)?
4. W jaki sposób odzyskać część/cały podatek??? Czytałem coś o jakiś ulgach posiadając dochód w granicach 9 - 19 tys €, ale nic sensownego tak nie wyczytalem;
5.Od któregoś roku wprowadzono odgraniczenie dot. odzyskiwania podatku polegający na tym, że "procent dni w roku podczas których jest się w Holandii zależy jest równy % odzyskanego podatku", chyba coś poknociłem w tym punkcie :081: Może mi ktoś wyjaśnić od co w tym dokładnie chodzi??
Na koniec prosiłbym o rozwiązanie poniższego przykładu:
Ktoś zarabia 1500€ brutto na miesiąc, pracuje i przebywa na terenie Holandii 5 miesięcy, ile będzie zarabiał netto na miesiąc? Czy dostanie zwrot podatku? Jeśli tak to jaki?
Pozdrawiam, i proszę o wyrozumiałość, gwałciłem Google'a tymi pytaniami od tygodnia, ale Google odpowiadał tylko jakimiś reklamami firm które rozliczają ten podatek.
 
 
usmiech:) 
Poczatkujacy

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 20 Cze 2016
Posty: 2
Wysłany: Wto Cze 21, 2016 8:25 pm   

1. Pomimo, że stawka podatku dochodowego w Holandii wydaje się być wysoka (podane przez pana? :) trzydzieści kilka procent), to istnieje szereg ulg podatkowych powodujących, że podatek ten jest w rzeczywistości często sporo niższy.

Na podstawie moich kilkumiesięcznych doświadczeń, czyli niewielkich :) :
Agencje pracy najczęściej na początek i w pracach typu: magazyn, szklarnia, produkcja, zatrudniają Polaków jako pracowników tymczasowych, na taką śmieciówkę ("faza A", dłuższy temat nieistotny z punktu widzenia pytania), bez gwarancji godzin, z wypłatą tygodniową (choć to zalezy od biura, bywają i miesięczne).
Wówczas biura takie powinny naliczać podatek na bieżąco. Odprowadzają wtedy zaliczki na podatek z naszych wypłat. Będzie to widoczne na tzw. 'salarisach', które biura mają obowiązek wystawiać pracowanikom za każdy okres, za który wypłacają pieniądze. Wysokość tych zaliczek zależy od wielu czynników, m.in. od stawki i (zwłaszcza) od ilości przepracowanych w tygodniu (przy tygodniowych wypłatach)/miesiącu (przy miesięcznych wypłatach) godzin. Im mniej pracujemy, tym zaliczka jest niższa. Im więcej, tym wyższa i znacząco rośnie na niekorzyść przy nadgodzinach (coś ok.40% i więcej...? nie orientowałam, nie wiem jak to dokładnie działa). Efekt jest najczęściej taki, że w każdym okresie (tyg/mieś) biuro odprowadza jakiś inny procent na zaliczki. Ja np. potrafiłam mieć w jednym tygodniu odprowadzone 9% przy małej ilości przepracowanych godzin, a w następnym, gdy pracy było więcej, mieć ok. 16% takiej zaliczki. Resztę dostajemy do ręki. :)

Ale jak już wspomniałam są to tylko zaliczki na podatek, które można powiedzieć, że biuro szacuje na podstawie określonych przez przepisy tabel podatkowych i przepracowanych godzin. Wszystko ostatecznie regulowane jest na koniec roku, kiedy przychodzi do rozliczenia się z podatku dochodowego. Wtedy, jeśli biuro wpłaciło łącznie tych zaliczek za mało lub wcale (słyszałam o takich przypadkach, jak to możliwe?! :D ), trzeba dopłacić Belastingowi (holenderski US) brakujący podatek, jest to sytuacja kiedy mamy niedopłatę podatku. Jeśli zaliczek tych odprowadzono do Belstingu za dużo, otrzymujemy zwrot podatku (to jest wspomniana sytuacja z pytania 3. :) - nadpłata, bo zaliczek odprowadzono za dużo i część zostanie nam zwrócona). Na koniec przy rozliczeniu są brane pod uwagę również różne inne ulgi/czynniki, których biura pracy nie ujmują na bieżąco przy zaliczkach. Np. to ile łącznie mieliśmy dochodu w całym roku ze wszystkich źródeł, czy mamy dzieci, ile mamy lat, czy byliśmy na tzw. "wiekówce" (nie orientuję się konkretnie w tym temacie, to tylko przykłady, nie znam tych wszystkich ulg, sygnalizuję, że są :D ). W efekcie, jeśli nasze biuro dobrze odprowadzało zaliczki i nie pracowaliśmy jakiejś szalonej ilości godzin, najczęsciej jednak wychodzi nam jakiś zwrot (jest nam zwracane) tego podatku, ale to wszystko zależy...

Wnioski - w opisanej przeze mnie sytuacji: podatek z reguły nie wynosi aż tyle, a przede wszystkim jeśli nie pracujemy stałej ilości godzin, zaliczka też nie jest sztywna :) nie wiem jak jest przy innych umowach, np. przy tych wszyskich vastach (coś na zasadzie umowy o pracę, gwarancja godzin), ale o ile wybierasz się do pracy typu wspomniane przeze mnie magazyny itd., to na początek nastaw się raczej na tego typu śmieciówki i warunki. Wtedy: im mniej przepracowanych godzin = mniejszy podatek, dużo nadgodzin = duży podatek, "wiekówka" (poniżej 23 albo 21 lat - nie wiem jak teraz) = mniejszy podatek.
Przy 40h pracy na dziennej zmianie i stawce ok.9 z hakiem brutto miałam w zeszłym roku odprowadzane ok. 14% podatku przy płacy tygodniowej. Przy popołudniowej, gdy pracowałam 30h, kiedy wchodziły już godziny nocne, płatne lepiej, a co za tym idzie, wypłata wychodziła większa, pobierano mi np. ok. 16% :) Dlaczego? Gdzie można znaleźć te tabele, na których podstawie wylicza się zaliczki? NIE WIEM :D nigdy mi się to nie udało.
Przepracowałam tylko kilka miesięcy, rzadko kiedy pracowałam aż 40h,często sporo mniej, sporadycznie nadgodziny, moje biuro odprowadzało te zaliczki w granicach 11-21%, najczęsciej ok.14%, a i tak na koniec wyszło mi, że otrzymam niewielki zwrot.

Masa ludzi, których pytałam w pracy o te przepisy, nie miała nawet pojęcia jak to działa, nad czym ubolewam, bo też mnie to ciekawi :) Niestety nie znam języka i nie udało mi się tego rozgryźć, szkoda.
Moje doświadczenie jest małe i pewnie nie o takie odpowiedzi Ci chodziło, tylko coś bardziej konkretnego, ale nie wiem czy ktoś Ci w ogóle odpowie, więc ja napiszę ile wiem.

Dodam jeszcze, że masa Polaków pracujących w NL sezonowo w tych prostych pracach, w ogóle ma znikome pojęcie o tych wszystkich przepisach, niektórzy nawet nie sprawdzają czy ich godziny pracy są zgodne z podanymi na odcinkach wypłat (można im wpisać mniej i zapłacić mniej, a oni się nawet nie zorientują? :D )

4. Przykro mi, ale najczęsciej...? Idzie się i płaci księgowemu, który to robi specjalnym programem wyliczeniowym (tak wiem, fajniej by było samemu, też bym chciała, ale w praktyce najczęściej okazuje się, że pierwszy raz, bez pomocy, bez języka, bez znajomości przepisów, bez masy wolnego czasu na zgłębianie tego, to wszystko nas przerasta i tak się kończy. :D Jak się ma kogoś znajomego, kto zna się na temacie, zna język i nam pomoże, to można próbować samemu).

5. Chodzi o to, że jak ktoś kiedyś przyjażdzał sezonowo i pracował np. 2 miesiące, to dostawał bardzo duży zwrot, bo to co zarobił było traktowane jako jego zarobek całoroczny. <- wyglądał na bardzo biednego człowieka, którego należy wspomóc :) jak to dokładnie działało, niestety też nie wiem.

Może wypowie się ktoś lepiej obeznany, sama jestem ciekawa.
Pozdrawiam i powodzenia w słodko-kwaśnej Holandii :D

Ps. Uważaj jeśli bierzesz swój samochód :)
 
 
djeerg
Poczatkujacy
Djeerg

Dołączył: 21 Cze 2016
Posty: 2
Wysłany: Czw Cze 23, 2016 8:06 am   

Dzięki za odpowiedź.
Piszesz że "Przy 40h pracy na dziennej zmianie i stawce ok.9 z hakiem brutto miałam w zeszłym roku odprowadzane ok. 14% podatku przy płacy tygodniowej", czyli zarabiając tygodniowo 400€ dostanę do ręki miej więcej 350€? czy raczej i tak dostanę te 36% mniej bo jeszcze dochodzą składki emerytalne, zdrowotne?
Najbardziej nurtuje mnie to ile wyjdę na czysto za każdy miesiąc zarabiając około 9€/godz. Czy da się przeżyć wydając 50€ tygodniowo na jedzenie? :083: Ile procent podatku byłbym w stanie odzyskać??
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group