[matrixx35]

Witam wszystkich. Mam pytanie: jaką mam szansę na znalezienie pracy na magazynie lub na produkcji bez języka?

[kasia0987]

Bez znajomosci jezyka jest ciezko. Zacznij uczyc sie, chociaz podstawy. Prace moze dostaniesz u polskiego posrednika pracy. Mam znajoma, starsza kobietka, pracuje na produkcji bez znajomosci jezyka.

[matrixx35]

To może Ja bym się tam zaciągnął? Co to jest za produkcja?

[doktorlecker]

Bez języka do Holandii ?? A jak będziesz potrzebował pomocy lekarskiej, albo jak złapie cie policja, lub cokolwiek innego co bedziesz musiał załatwić, to jak się porozumiesz??, Co zrobisz jak Np. przewrucisz się i złamiesz noge.... Ja naprawde zastanawiam sie co ludzie myślą przyjeżdzając Np. do Holandii, nie znając jakiekokolwiek jezyka obcego, dzieki którym będzie mugł normalnie funkcjonować, a nie tylko praca - dom, - i raz w trygodniu do sklepu. Nie mam zamiaru nikogo obrażać, tylko to mnie zastanawia... Ja ludzie muszą być w desperacji. że jadą do obcego kraju bez jezyka i znajomości choc podstawowych praw i obowiązków...

[matrixx35]

[doktorlecker]

Tylko Pamiętaj, że bez jezyka nie zarobisz godnych pieniedzy tylko tzw. śmieci , za które żaden holender nie poszdł by do pracy. Wiec zostanie tylko wegetacja tutaj, aby cokolwiek przywieść do Polski. Bo po 6 latach mieszkania , a nie oszczedzania na czym się da, zrozumiałem że holandia nie jest krajem dla biednych ludzi, i choć też są biedni holendrzy, to oni są u siebie, znają jezyk, i znają prawo... a to Podstawa. ale tak jak muwisz... Polska to chory kraj... ............ Sorry mamy taki Klimat....

[matrixx35]

Jeżeli w Polsce zarobię 2000 z czego 1000 idzie na czynsz, 400 na prąd. I jeszcze gaz,dzieci. To Ja wolę jechać za granicę i zarobić 4000 lub 5000 zł. Jadąc za granicę wiadome jest, że muszę zacisnąć pasa, żeby coś do domu wysłać. Ja obejdę się bez tego lub tamtego, ale dzieci nie. A po jakimś czasie jak już znajdę lepiej płatną pracę i mieszkanie, to ściągnę rodzinę do siebie, bo w PL nie ma przyszłości.

[GeraltRivia]

matrixx35,

Tylko rozumiesz ze tutaj jak zarobisz nawet z 6000 PLN (czyli 1500e), i jak juz przyjedzie rodzina, to ci pojdzie 700e na czynsz, 700e inne koszty i bedziesz w takiej samej sytuacji jak w PL?

[agastepa13]

[nuta]

popieram agastepa13 , slabe szanse na znalezienie pracy, w ktorej bedziesz mial ciaglosc pracy i gwarantowane godziny (wiec te 1500 netto to naprawde jest na wyrost liczone). i wszystko zalatwic bedzie pod gorke. bedziesz albo placil za wszystko ksiegowej, albo prosil kogos wiecznie o pomoc, co na dluzsza mete na pewno nie zda egzaminu. jesli chodzi o sciagniecie rodziny to tez kupa kasy do zainwestowania, ale pozniej tez bedziesz mogl otrzymac dodatki, takie jak dofinansowanie do czynszu, dofinansowanie do ubezpieczenia, dodatek na dziecko, rodzinne i mozliwa co miesieczna ulga na niepracujacego wspolmalzonka (oczywiscie wszystkie te dodtaki przy spelnianiu odpowiednich warunkow). jeszcze na koniec powiem ci, ze pracodawcy i biura maja juz tak duzy wybor pracownikow mowiaych po holendersku, ze juz nawet po angielsku nie chca rozmawiac. moze jak z rodzina to lepiej UK?ponoc ze wyzszy socjal.

[matrixx35]

Ale Ja nie chcę żerować na gospodarce jakiegoś państwa, tylko chcę uczciwie pracować, żeby mieć satysfakcję z tego że mogę utrzymać siebie i rodzinę. A po drugie to dany kraj źle patrzy na przyjezdnych którzy nie szukają pracy tylko patrzą na socjal.

[nuta]

tak czy tak musisz pracowac (ci ktorzy chca cos miec, wierz mi ze nie leza) z samego socjalu nie wyzyjesz. pisze tylko o tym, co - w przypadku gdy przyjedziesz i bedziesz tu legalnie - ci sie nalezy.

[matrixx35]

Nie wiem czy dobrze rozumiem...Czyli mogę sobie przyjechać ot tak sobie, bez języka i co? Dostanę jakieś wsparcie finansowe, mieszkanie i pracę???

[doktorlecker]

Nie dostaniesz Nic.- Na mieszkanie socjalne trzeba czekać, oczywiście byc zameldowanym w holandii, a wsparcie finansowe nalezy się osobom mało zarabiającym. To nie Polska , tutaj są inne realnia.

[matrixx35]

Na początek mogę pracować nawet za 900€, żeby tylko od czegoś zacząć. A później kiedy poduczę się języka to znajdę coś lepszego. Jestem w takiej sytuacji, że mogę wziąć cokolwiek. To jest Polska, takie są realia że nie ma tu pracy, a jak jest to za 300-400€