[aannuullaa]

Witam.
Dwa lata temu kupilismy mieszkanie.Stare mieszkanie ktore wynajmowalismy trzeba bylo troche wyremontowac ,zeby mozna je bylo zdac.Pomyslelismy,ze wezmiemy znajomego ktory zna sie na remontach.Pozyczylismy mu 800 euro bo bardzo ich potrzebowal ale czuje,ze teraz chce mnie wykiwac.
Napisze co zrobil i ile za to chce a wy powiedzcie mi prosze czy to nie jest za duzo bo mnie sie wydaje,ze tak.
Na tym starym mieszkaniu mialam cztery okna troche zgnile...zaszpachlowal je i pomalowal.
W drzwiach od lazienki mialam malutka dziure,tez ja naprawil i pomalowal te drzwi.Polozyl plinty w tym mieszkaniu i kompresorem przybil.Pomalowal schody i drzwi wejsciowe z jednej strony,jakas malutka szybke wymienil w tych drzwiach.W kuchni razem z moim mezem kladl panele on tylko kladl a moj maz docinal-malenka kuchnia.
Na tym kupionym mieszkaniu pomalowal mi dwa male pokoje ale mial wszystko przygotowane.On tylko malowal na kolor.Pomalowal tez 5 sztuk drzwi.Poniewaz ma busa pomogl nam w przeprowadzce.Mozna powiedziec,ze przewiozl nam rzeczy z jednego mieszkania na drugie w tym samym miescie.

I teraz pyta nas czy moze nam tych 800 euro nie oddac bo nie zaplacilismy mu za to co on zrobil dla nas i pyta mnie o zdanie.Mnie sie to wydaje drogo a on jeszcze mowi,ze to jest tanio!Napiszcie mi prosze bo ja w ogole sie nie znam na cenach tutaj i wezcie prosze pod uwage,ze on jezdzil do nas po pracy i to wszystko robil przez jakies 3 tygodnie.

[Estamos]

Wychodzi po 260 euro za każdy tydzień (około).
5-6 dni w tygodniu po dyszce za godzinę da taką kwotę. Piszę po dyszce bo ludzie się ogłaszają do różnych takich prac i chcą +10 euro na godzinę.
Za malowanie mógł spokojnie policzyć 20 euro na godzinę.
Będziesz miała nauczkę, żeby nie pożyczać bo wtedy traci się przyjaciół czy znajomych.

[aannuullaa]

Nie chodzi mi o to,ze pozyczylismy mu pieniedzy bo my sobie pomagamy w rozny sposob.Chce tylko wiedziec czy nie chce z nas zedrzec .Jest napisane co zrobil.

[Panicelinka]

[aannuullaa]

Nie chce tego porownywac do cen holenderskich fachowcow bo w NL jest duzo fachowcow z Polski i duzo tanszych.
Chcialabym tylko,zeby sie okreslili wlasnie osoby ktore robia takie rzeczy albo osoby ktore mialy jakies male remonciki w domu i zeby napisaly ile zaplacili i za co.Naprawde to dla mnie bardzo wazne.

No i zeby rzucic okiem raz jeszcze i rzetelnie stweirdzic czy taka cena jest w porzadku bo mnie sie ciagle wydaje,ze jednak nie.Prosze juz nie porownywac do holenderskich cen tylko tak po ludzku to okreslic.dzieki!!

[SylwiaZ]

Malarze których ja znam zarabiają w przedziale 15-20 euro na godzinę. Bardzo proste liczenie-pomnóż stawkę godzinową przez czas który u Ciebie spędził, ale wierz mi za te wszystkie rzeczy które Ci pomalował te 800 euro to jest naprawdę mało.

[aannuullaa]

To ciekawe dlaczego wszyscy moi znajomi mowia,ze to jest kwota z ksiezyca i ,ze policzyl duzo...

[Gochna H]

aannuullaa,

ale czego oczekujesz , a dokladnie jakiej odpowiedzi ?

Widze ze zadalas pytanie i sama sobie tu na nie odpowiadasz , probujac nami po drodze manipulowac udzielajac podpowiedzi , by i tak wyszlo na twoje

skoro Ty i twoi znajomi sadza ,ze przeplacilas , to zrob tak jak myslisz i ty i twoi znajomi

-twoje pieniadze i twoja sprawa, ile zaplacisz za wykonana prace.

[aannuullaa]

[SylwiaZ]

Skoro praktycznie wszystkie osoby które odpowiedziały na Twój post sądzą iż ta kwota wcale nie jest duża a wręcz przeciwnie to chyba jesteś w stanie "rzetelnie stwierdzic czy taka cena jest w porzadku".

[aannuullaa]

Ale on jezdzil do nas po pracy i wcale nie zajmowalo mu to 10 godzin dziennie jak tu ktos zasugerowal.Wpadal tylko na dwie ,trzy godziny.Tylko jak sie przeprowadzalismy to troche dluzej...

[agastepa13]

Dziewczyno skoncz juz te swoje dziwne zale, ze za duzo, ze za drogo, ze tylko przewiozl, ze to tylko kilk godzin dziennie, ze znajomi stwierdzili ,ze z ksiezyca cena, ze nikt tu niema racji. Kilka osob wyrazilo swoje zdanie nt. tej ceny ,a Tobie dalej to niepasuje. Czekasz az ktos sie wylamie i sklamie, ze tak, ze to zdzierstwo tylko po to, zeby Tobie poprawic humor???
Rowniez podpisuje sie pod tym, ze to, co ten Pan poreperowal, pomalowal, przewiozl, pomogl - w swoim wolnym czasie, po pracy kiedy to czlowiek tez jest zmeczony) jest adekwatne do tych 800 euro.

[mamqa]

aannuullaa, cały Twój problem polega niestety na tym że nie ustaliłaś z góry ceny za wykonane usługi, wtedy byś wiedziała czy cena jest na Twoją kieszeń i czy Ci odpowiada. Teraz masz dwie opcje do wyboru: porozmawiać o cenie teraz (ale bez narzucania z góry ile Ty uważasz, potem jak określi cenę możesz negocjować) lub kupić butelkę jakiegoś alkoholu, podziękować za wykonane prace i zaproponować że wobec wykonanych prac masz nadzieję że te 800 euro będzie uczciwą ceną.

A czy w ogóle pomyślałaś że ten znajomy też czyta to forum i domyśli się że o nim piszesz?

[aannuullaa]

[mamqa]