NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
czy można żyć razem na odległość
Autor Wiadomość
bony
Poczatkujacy

Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 37
Wysłany: Sob Mar 17, 2007 6:29 am   czy można żyć razem na odległość

 
 
EwazHolandii 
Gaduła nad gadułami :-)

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 22 Lis 2006
Posty: 630
Wysłany: Sob Mar 17, 2007 11:23 am   

oczywiście,że można,dużo ludzi żyje w ten sposób.Niestety często to ma taki skutek,że pary się rozchodzą.Ja sama miałam taki przypadek,że przez pół roku mój obecny narzeczony był za granicą ale starał się do mnie jak najczęściej przyjeżdżać.Niby to niedługi okres czasu,ale zawsze.Na szczęście nasz związek przetrwał.Ale ja postanowiłam wyjechać z Polski i zamieszkać raze z nim w Holandii.Teraz żyje nam się o wiele lepiej.Nie ma to jak mieć najbliższą osobę u swoim boku. :lol:
 
 
wawka
Super gaduła

Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 202
Skąd: Haga
Wysłany: Sob Mar 17, 2007 11:37 am   

życ można napewno, Ja z moim jesteśmy przykładem, że może się udac. Przez 3,5 roku byliśmy parą "na odległośc". Oczywiście częste podróże na trasie NL-PL i odwrotnie się odbywały. Ja kończyłam studia, on 2 miesiące przed tym jak się poznaliśmy dostał dobrą pracę na czas nieokreślony. Więc trzeba było poczekac.
No a teraz jesteśmy już razem , tutaj w NL. Związek na odległośc jest możliwy, jeśli obie strony bardzo chcą byc razem i sobie ufają. Ale dla mnie taki związek to zawsze wstęp, bo w którymś momencie trzeba się zdecydowac gdzie chcecie razem mieszkac. Całe życie na odległośc się nie da :)
 
 
bony
Poczatkujacy

Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 37
Wysłany: Sob Mar 17, 2007 6:45 pm   czy można żyć razem na odległość

żyje z mężem na odleglość prawie rok czuje się z tym fatalnie przychodzą chwile ciężkie kiedy nie umiem sobie sama ze sobą poradzić.wkurza mnie jak znajomi mówią ale masz kase !wtedy mam ochotę krzyczeć czy kasa jest najważniejsza?
 
 
Bea 
Gaduła


Dołączyła: 02 Gru 2006
Posty: 127
Wysłany: Sob Mar 17, 2007 7:52 pm   

nieprzejmuj się ludziska zawsze zwracają tylko uwagę na kasę.Ja musiałam tak cierpieć przez 1,5roku.Naprawdę rozumie to tylko osoba która jest w tej samej sytuacji, oddzielona od swojej połówki tysiacami kilometrów.
 
 
nollewska 
Gaduła nad gadułami :-)


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 24 Sie 2006
Posty: 547
Skąd: Veghel/Torrevieja
Wysłany: Sob Mar 17, 2007 10:52 pm   

Mozna, mozna, ale co to za zycie ....
_________________
Nollewska
www.kancelariabean.com
Kancelaria Podatkowa On-line
 
 
 
Kukawka
Poczatkujacy


Dołączył: 09 Mar 2007
Posty: 47
Skąd: Maastricht
Wysłany: Nie Mar 18, 2007 3:11 pm   

no mozna .... ja przezylam prawie 2 lata na odleglosc i nie chcialabym juz nigdy do tego wracac , moje zycie wtedy skladalo sie z przywitan i pozegnan za kazdym razem ze lzami w oczach i rozdartym sercem.
Mamy to juz za soba ale bylo ciezko wiec rozumiem kazdego kto musi to przechodzic.
_________________
Be nice or leave -
Thank you
 
 
Pyra 
Gaduła
pyra

Dołączyła: 15 Mar 2007
Posty: 102
Skąd: Genemuiden
Wysłany: Nie Mar 18, 2007 4:49 pm   

Czasem warto troszke potesknic za ta druga polowa!!!
Ale przychodzi czas, kiedy ktos musi sie przeprowadzic!!!
A potem to juz tylko razem do przodu!!!
 
 
bony
Poczatkujacy

Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 37
Wysłany: Nie Mar 18, 2007 4:59 pm   

pod warunkiem że jeszcze jest co zbierać. ale widze że są tacy którym się udało to myśle że nam się też uda wyjść cało pozdrawiam maasbree i okolice tam przebywa moja połówka
 
 
Pyra 
Gaduła
pyra

Dołączyła: 15 Mar 2007
Posty: 102
Skąd: Genemuiden
Wysłany: Nie Mar 18, 2007 5:44 pm   

pozdrawiam wszystkich teskniacych! Chcialam tylko napisac, ze mamy juz wiosne za oknem, ktora sprzyja milosci i lagodzi odleglosci!!!
 
 
Misia
Poczatkujacy

Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 15
Skąd: POLSKA
Wysłany: Pon Mar 19, 2007 8:44 am   

Ja tak zyje juz 2 lata i mimo, ze to tyle trwa wcale nie jest prosciej...... Wrecz coraz trudniej.......Ciagle to samo, czekanie, po czym wspolny tydzien mija jak 2 minuty i znow rozstanie, zal, smutek, tesknota i ponowne czekanie. Jeszcze, pól biedy jak sie wie, kiedy znow sie zobaczymy, najgorsze jest czekanie bez konkretnej daty. Bywaj chwile ze tak bardzo to boli ze czlowiek nie potrafi sobie juz z tym radzic,,,,jest bezsilny wobec uczucia i organizm sam sie zaczyna bronic przed tym cierpieniem probujac zniwelowac zrodlo tej tesnoty. NA SZCZESCIE CZUWA NAD NAMI ANIOLEK I NAM BOGOSLAWI :) Poza tym, poprostu ja z moja polowka,,,,potrafimy sie uzupelniac, jak ja mam doly - to On walczy za nas obojga i w odwrotnie...Mysle ze juz szczesliwie zmierzamy do konca :) i niebawem spelnia sie nasze marzenia o wspolny zyciu
 
 
 
bony
Poczatkujacy

Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 37
Wysłany: Pon Mar 19, 2007 4:06 pm   

też myślałam że się przyzwyczaje ale masz racje Misiu jest coraz trudniej te okropne samotne niedziele wieczory życie płata figle . skąd jesteś ?
 
 
Przemion 
Poczatkujacy


Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 48
Skąd: Den Haag
Wysłany: Pon Mar 19, 2007 4:36 pm   

Pewnie można... jednak nie jest to łatwe.
Podejrzewam, że to kwestia pracy obojga partnerów, bo wszelakie sprawy mogą wyglądać nieco inaczej z perspektywy odległości. A małe problemy zamieniać się w duże, itp.

Jednak koniec końców, to jest niezdrowe.... bo po jakimś czasie, chyba trudno powiedzieć że się tą drugą osobe zna. Bo kontakt wirtualny (telefon, emil, skype, videoczat, whatever...), to tylko proteza, i jest to jak najbardziej nienaturalne. Potem chyba bardziej się żyje z wyimaginowanym człowiekiem, bo nie możemy przekazać "całego siebie" poprzez te środki komunikacji. I pewnie po czasie może się okazać, że ta druga strona jest inna niż nam sie wydawało. Bo jak sie spotykacie na krotki czas to nie ma czasu na myślenie o rożnicach, a czasami pewnie o pewnych rzeczach sie nie pisze poprzez emile i inne komunikatry, aby nie wprowadzać dziwnej atmosfery, nie prowokować problemów. Z drugiej strony faceci zdają sobie radzić z czymś takim lepiej, ale to kwestia konstrukcji psychicznej danego człowieka bardziej niż kwestia płci.


Moja opinia - do bani z takimi związkami... jednak, wiem, że się da, i jak zawsze to jest kwestia chcenia i podejścia do sprawy. Bo taki związek na odległość może przetrwać długo, a momentami może mu to wyjść na plus (ten rodzaj kontaktu pozwaa czasami dobrze poznać pewne aspekty partnera).
_________________
"There Are No Secrets, Only Information You Don't Yet Have"
Adam Curry
Hochlander - tego słucha mój kot...
 
 
 
Kukawka
Poczatkujacy


Dołączył: 09 Mar 2007
Posty: 47
Skąd: Maastricht
Wysłany: Pon Mar 19, 2007 5:50 pm   

hmmm dlatego czasem trzeba partnera/ partnerke postawic pod murem
ja tak zrobilam bo juz dluzej nie moglam tak zyc .
W koncu to ja mialam postawic swoje zycie na glowie i zostawic rodzine i przyjaciol za plecami
Tak bardzo cierpialam z powodu ciaglych rozstan ze postanowilam postawic wszystko na jedna karte , wiedzialam ze ryzykuje nasz zwiazek ale pomyslalam sobie albo woz albo przewoz ...i on wybral przewoz , ale mnie do holandii ..... okazalo sie ze bardzo szybko umial zorganizowac wleczace sie sprawy .. przekonalam sie wtedy jak bardzo mnie kocha.
_________________
Be nice or leave -
Thank you
 
 
Magda W 
Gaduła nad gadułami :-)

Pomogła: 3 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 09 Lut 2007
Posty: 553
Skąd: Zoetermeer / Gdynia
Wysłany: Wto Mar 20, 2007 2:36 pm   

Mozna zyc na odleglosc ale nie na dluzsza mete ja mialam rozlake ze swoim mezem tylko a moze az 2 miesiace bardzo tesknilam moje zycie opieralo sie tylko na GG wieczorami przesiadywalismy i pisalismy do siebie . Mielismy wtedy roczna coreczke to codziennie pokazywalam jej zdjecia tatusia zeby nie zapomniala ani sie nieodzwyczila. Wytrzymalismy bo byl to krotki okres czasu ale mielismy w planach ze jak mu sie nie uda nas sciagnac to mial po ok 6 miesiacach zjechac do domu bo ani jemu nie bylo fajnie ani mi zyc na odleglosc .POzdrawiam :)
_________________
Życie jest za krótkie żeby pić marne wino
Życie jest za krótkie by miłości dać zginąć
Życie jest za krótkie żeby się nie spieszyć
Życie jest za krótkie by się nim nie cieszyć
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group