NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Branza miesna / spozywcza
Autor Wiadomość
ironmike242@gma 
Poczatkujacy
M242

Wiek: 48
Dołączył: 11 Paź 2016
Posty: 10
Wysłany: Wto Paź 11, 2016 4:33 am   Branza miesna / spozywcza

czy znajac perfekcyjnie j.angielski a nie znajac j.niderlandzkiego jestem skazany na prace na linii produkcyjnej? czy zna ktos moze firmy z branzy miesnej/spozywczej w ktorych osoby z j.angielskim pracuja na innych stanowiskach niz linia produkcujna ?
obecnie pracuje jako Quality Assurance Technician (meat sampler/tester) i chcialbym znalezc cos podobnego w Holandii... sugestie?

(za sugestie typu: naucz sie holenderskiego z gory dziekuje...zamierzam sie nauczyc, ale najpierw musze sie ogarnac)

pozdr./ Michal
 
 
wigru 
Gaduła nad gadułami :-)


Pomógł: 11 razy
Wiek: 44
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 455
Skąd: 's-Hertogenbosch
Wysłany: Wto Paź 11, 2016 9:23 am   

Z perfekcyjnym angielskim na pewno będziesz miał lepiej na starcie niż nie znając żadnego języka.
 
 
 
lokus 
Poczatkujacy

Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 29
Skąd: Nederland
Wysłany: Czw Paź 13, 2016 12:50 pm   

ironmike242@gma,

co to znaczy ''perfekcyjny angielski''? Teraz wszyscy pisza, ze znaja perfekcyjnie angielski, a w praktyce slabo.

Bardzo dobrze, ze zamierzasz sie uczyc holenderskiego. To podstawa i tu Ameryki nikt nie odkryje.
Smiem twerdzic, ze 90% tutaj narzekajacych na Holandie bardzo zle albo slabo mowi po holendersku.
I dlatego narzekaja.

Z samym angielskim niewiele zdzialasz, chyba, ze jestes lekarzem albo jestes informatykiem/programista. Lekarz zawsze znajdzie prace w Holandii, a i szpital zaplaci za kurs holenderskiego. W IT jezykiem glownym jest tak czy siak angielski.

Duzo zalezy od twojej osobowsci. Jesli jestes dupa wolowa, ktora boi sie odezwac, jest niesmialy to chocbys mial nie wiem, jakie wyksztalcenie, nie wroze wielkiej kariery.
Holendrzy lubia ludzi pewnych siebie, zdecydowanych. To bardzo procentuje.

Wszystko jest mozliwe, nie boj sie walczyc o swoje i nie sluchaj narzekaczy.
 
 
ironmike242@gma 
Poczatkujacy
M242

Wiek: 48
Dołączył: 11 Paź 2016
Posty: 10
Wysłany: Pią Paź 14, 2016 1:15 am   

lokus napisał/a:
co to znaczy ''perfekcyjny angielski''? Teraz wszyscy pisza, ze znaja perfekcyjnie angielski, a w praktyce slabo.


od 12 lat nie mowie w innym jezyku jak angielski .....mam certyfikat (Kanadyjski Lev.7)

wiec podaruj sobie twoje fantazje....piszesz nie na temat...
 
 
lokus 
Poczatkujacy

Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 29
Skąd: Nederland
Wysłany: Pią Paź 14, 2016 3:46 pm   

To ty podaruj swoje fantazje. Urodziles sie w Kanadzie albo innym kraju anglojezycznym? Mieszkales tam od urodzenia?

Pisze na temat, bo zadales pytanie dt. angielskiego. W Holandii sie mowi po niderlandzku.

Twoj angielski nigdy nie bedzie perfekcyjny. Perfekcyjny to jest angielski native speaker`a, a twoj angielski moze byc co najwyzej bardzo dobry. A juz zwlaszcza po zaledwie 12 latach mowienia.
Co to jest 12 lat w porownaniu do ludzi, ktorzy urodzili sie w kraju anglojezycznym i mowia nim od urodzenia, sa osluchani i nie maja akcentu. Ty nigdy nie zgubisz akcentu. Nie warto siebie oszukiwac, ze sie mowi perfekcyjnie, gdy tak nie jest.

Certyfikat o niczym nie swiadczy, wazne, co umiesz tak naprawde.
 
 
wigru 
Gaduła nad gadułami :-)


Pomógł: 11 razy
Wiek: 44
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 455
Skąd: 's-Hertogenbosch
Wysłany: Pią Paź 14, 2016 4:11 pm   

To lepiej nie mówić nic, ani be ani me ani kukuryku jak większość polaków w Holandii? A później na niedzieli jest oszukali mnie, nic nie rozumiem, nie umiem się dogadać, pomóżcie w tłumaczeniu, jaka to Holandia jest zła...

Od 5 lat uczę się holenderskiego, ale w pracy używam tylko angielskiego a na dodatek u mnie praca dla osoby mówiącej i piszącej po angielsku jest od ręki. Inaczej powiem, jest nawet problem ze znalezieniem takiej osoby.

Poza tym taka osoba poradzi sobie wszędzie na świecie. Jeżdżąc trochę widzę jaki jest poziom ludzi pracujących choćby w hotelu w recepcji albo na stacjach benzynowych w Niemczech, we Francji - oni mają problem z wysłowieniem się i użyciem nawet najprostszych słówek. To świadczy źle o nas czy o innych?
 
 
 
ironmike242@gma 
Poczatkujacy
M242

Wiek: 48
Dołączył: 11 Paź 2016
Posty: 10
Wysłany: Pią Paź 14, 2016 9:09 pm   

lokus napisał/a:
W Holandii sie mowi po niderlandzku.


serio ????? ale jaja.....a ja myslalem, ze po hindusku....

dzieciaku przestan nabijac sobie licznik na forum...nie masz pojecia o temacie to sie nie odzywaj....jak dla ciebie 12 lat praktyki i panstwowy certyfikat CELPIP jest niczym to nie mamy o czym rozmawiac...internetowy Troll...naciskam ``ignoruj``..papa))
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group