[emes]

[Ewa P]

Dzięki za info .
Pozdrawiam

[OłElEj]

nie widzę opcji "szukam" na forum.. dlatego zadaje pytanie tutaj, gorąco liczę, że jednak ktoś zaglądnie..
nie mam jasności co do tego jaki jest mój dowód że się sama utrzymuje. Chodzi mi o to, że trzeba mieć kontrakt min.32h, a co jeśli mam kontrakt zero godzin (choć pracodawca mnie zapewnia, że 32h spokojnie dostanę)? czytam na forum, że po trzech miesiącach mogę się ubiegać o styp., ale czy wtedy dostanę styp. także za te trzy poprzednie miesiące, czy dopiero od czwartego w ogóle mi ono przysługuje?

[Justine]

To nie istotne na ile godzin masz kontrakt. Najważniejsze byś miała te 32 godziny miesięcznie przepracowane i udowodnione (tzw. payslipy).
Właśnie te payslipy przesyłasz do IB-groep (czy obecnie DUO) i jak udowodnisz, że pracowałaś 3 miesiące po minimum 32 godziny to dostaniesz dofinansowanie (jakieś 280 euro) oraz ov studentenkaart.
Jak się wszystko będzie zgadzać, to dostaniesz także zaległe 3 miesiące.
A wówczas możesz się ubiegać o wyższe dofinansowanie na podstawie zarobków Twoich rodziców (jakieś 220 euro). Łącznie możesz otrzymywać 505 euro miesięcznie.

[OłElEj]

dziękuję Ci bardzo za odpowiedź! ufff no to git.. bo gdy mi pracodawca powiedział, że choć ma dla mnie pracę na tyle godzin ile będę chciała, to kontraktu na 32h nie może mi dać, to się trochę przestraszyłam, czy aby za te trzy miesiące także przyznają mi styp.
Tak czytam to co napisałaś i czy mam rozumieć, że za 3 miesiące mogę dostać tylko podstawowe styp (ok 250eu+ ov), a dopiero później mogę się starać o to "socjalne", czy od razu mam szanse dostać całość (czyli przyznaliby mi max500 eu także 3 miesiące wstecz)?
i jeszcze jeśli mogłabym prosić o rozwianie jednej wątpliwości- mam przepracować 3 miesiące i dopiero po tym złożyć dokumenty, prawda?

pozdrawiam z maastricht
miłego dnia

[Justine]

Zależy od kontraktu jaki masz. Jeśli masz umowę o pracę to być może będziesz mogła ubiegać się od razu. Jeśli jest to zwykły kontrakt, po pieniądze będziesz mogła się ubiegać po przepracowanych 3 miesiącach (wówczas musisz udowodnić, że pracowałaś bez przerwy przez okres 3 miesięcy po 32 godziny miesięcznie).
Co do dodatkowego dofinansowania możesz się o nie ubiegać od razu, jednakże musisz przedstawić dochody rodziców. Rodzice muszą wyciągnąć ze skarbówki wyciąg z ich dochodów rocznych. Jeżeli starasz się o dofinansowanie na 2010, musisz przedstawić ich zarobki za 2008 (zawsze 2 lata wstecz). Czy tłumaczyć, to zależy, raz mi każą tłumaczyć a raz nie, więc zależy od humoru człowieka który mnie obsługuje. Takie dochody będziesz musiała przedstawiać co rok.
W momencie gdy będziesz "utytułowana" do otrzymywania dofinansowania IB-groep przeleje Ci zaległe 3 miechy dofinansowania (czyli nawet 1500 euro).

Powodzenia (przyda się bo organizacja raczej nie pomaga a utrudnia - przynajmniej po moim własnym doświadczeniu)

[OłElEj]

yhym, chyba wszystko kminię, przynajmniej mniej więcej dziękuję serdecznie!
ehh.. nom naczytałam się sporo o tym jak kiepsko to czasami działa, ale mam nadzieję, że się nauczę to robić i dostanę pieniążki za wszystkie przepracowane 32h miesięcznie
jednak czy mam "zwykły kontrakt", czy umowa o prace, to nie mam pojęcia..pierwszy raz podejmuję regularną pracę (nawet w PL nigdy jeszcze nie pracowałam z kontraktem) więc w zasadzie nie wiem czym się to różni. Papieru tego jeszcze nie mam, dopiero co zaczęłam pracę- narazie podpisałam jakiś "dokument" na 6 miesięcy (z zaznaczeniem, że każda ze stron może się wycofać w ciągu dwóch miesięcy). Myślę, że kontrakt się tworzy u księgowej, czy u kogoś takiego
w takim razie wezmę od rodziców PIT za 2008 i 2009 od razu i przetłumaczę będąc niedługo w PL.

pozdrawiam,
miłego weekendu

[optymistycznie]

Co do tego dofinansowania, to przeczytałam cały ten wątek i jestem trochę załamana. Ja na razie jestem w Polsce i w sumie zamierzam tu zostać do sierpnia. Od września zaczynam studia w Holandii i z tego co piszecie to chyba należałoby jak najszybciej wyjechać do Holandii i pracować, aby otrzymać już we wrześniu to dofinansowanie na studia. A wy jak zaczynaliście studia w Holandii to już kilka miesięcy przed rokiem akademickim pracowaliście w Holandii? I jeżeli tak to jak najłatwiej znależć pracę, przez polskie agencje i pracować przy różach, czy na miejscu w Holandii szukać?

z góry dziękuję za odpowiedź

[suska]

No ale w czym problem, skoro nawet jesli zaczniesz we wrzesniu pracowac to okolo grudnia mozesz spodziewac sie dofinansowania + zalegle miesiace?
Z tego co wiem to za studia tez nie trzeba placic z gory, wiec spokojnie : ). Znajdziesz prace, przepracujesz 3 miesiace, dostaniesz zwrot.

[OłElEj]

ja za studia mogłam zapłacić albo a ratach (12 miesięcznych rat), lub całość od razu (choć nie wiem ile się wtedy miało na to czasu).
jeśli chodzi o pracę, to ja bym na pewno nie szukała przez polskie agencje! i też potraktowałabym pracę przy różach, czy inną tego typu jako zupełną ostateczność. Spokojnie znajdziesz coś w mieście. Jeśli nie umiesz języka, to proponuję sprzątanie. Teoretycznie mogłabyś poszukać w ten sposób pracy jeszcze przed przyjazdem (powysyłać maile do hoteli), z tym że nie wiem jak wyglądałyby formalności, gdybyś nie była jeszcze zarejestrowana w mieście. Na początku sporo jest takich formalnych spraw do załatwienia i najlepiej się za nie szybko zabrać (czyli właśnie decyzja jak płacisz za szkołę; konto bankowe w niderlandzkim banku- a co za tym idzie, to holenderski nr telefonu; rejestracja w mieście).
Jeśli chodzi o przyjazd tutaj wcześniej i zaczęcie pracy, to mi się wydaje, że jest to dobry pomysł, jeśli masz już mieszkanie za które i tak płacisz np. od sierpnia, lub gdy masz już pracę zagwarantowaną.

[optymistycznie]

A mam jeszcze takie pytanie, czy taki kontrakt dostac, żeby było tam napisane 32 h to trudno dostać?

[suska]

No z tym moze byc trudno bo uitzendbureau na fazie A nie gwarantuje Ci godzin. Musialabym sprobowac bezposrednio a najlepiej w jakichs biurach dla studentow: np http://www.studentenwerk.nl/bijbaan

[Ainka]

[suska]

Ainka, no mozliwe, w koncu mieszkamy w Holandii..
http://www.zoekbijbaan.nl/bijbanen/den_haag tu jeszcze jedna fajna stronka, tu widzialam mnostwo bardzo ciekawych wakatow, niektore nawet chyba z angielskim.

[Justine]

Nie ważne jaki macie kontrakt tak naprawdę. Najważniejsze by była legalna. Pamiętajcie, że do IB-groep wysyłacie payslipy a nie kontrakt.
Czyli wyciąg z godzin które się przepracowało. Z pracą bywa różnie, zależy od miasta. Do ludzi, którzy chcą rozpocząć szkołę we wrześniu/październiku polecam by przyjechać już na wakacje. Pracę we wakację znaleźć łatwiej. I można się starać o dofinansowanie wcześniej.
Tuition fee płaci się albo w ratach (10 lub 12) albo w całości.
No i nie zapomnijcie o książkach. Tutaj w przeciwieństwie do Polski na studiach kupuje się podręczniki, a te bywają raczej drogie. Można oczywiście kupić używane, ale i tak jest drogo.
Życzę wszystkim powodzenia!