NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Czy wie ktoś coś o firmie ABOost z IJsselmuiden
Autor Wiadomość
Pracochłonna13 
Poczatkujacy
Pracochłonna13

Dołączyła: 31 Lip 2010
Posty: 2
Wysłany: Sob Lip 31, 2010 6:32 pm   

Mam pytanie do "zapobiegliwej" z opinii powyżej. Co takiego zrobił Ci ABoost, że tak go krytykujesz? Może podasz jakieś konkrety, cooo? Ja tu pracuję od ponad 3lat i jakoś wytrzymuję. Owszem nie zawsze jest praca, albo jak jest, to mało godzin, bo to zależy od pogody, ilości polskich uczniów, studentów i holenderskich dzieci w danym sezonie. Ale tak jest teraz wszędzie, bo jest kryzys. Z jednym się tylko zgodzę, rzeczywiście jak znasz np.niemiecki, to masz tu łatwiejsze życie, bo o wszystko wyprosisz grzecznie w biurze. Uwierz mi, że holendrzy lepiej traktują polaków niż np. niemcy. :028:
Ostatnio zmieniony przez Pracochłonna13 Sob Lip 31, 2010 6:41 pm, w całości zmieniany 4 razy  
 
 
zapobiegliwa@ 
Poczatkujacy

Dołączyła: 02 Sie 2010
Posty: 2
Wysłany: Pon Sie 02, 2010 6:31 pm   

Nie sądziłam, że po tak długim okresie ktoś podważy moją opinię. Ale z ciebie lizuska "pracochłonna" :. Chyba się domyślam kim jesteś i dlaczego pracujesz tam tak długo. Nie wiem czy to ty, ale jeszcze w 2008 roku pracowała tam taka lizuska, która ponoć zaszkodziła wielu osobom. Jeśli to ty, to wiedz, że w Wałczu nie mówią o tobie dobrze. Mówią, żeby uważać na starą, śląską, kłótliwą :: lizuskę. Tu w Wałczu mam dużo znajomych, którzy mieszkali na hotelu i mieli z tobą do czynienia. Wiesz co mówią? Że słodziłaś temu, kto mógł z tobą : a za plecami obmawiałaś. Słodzisz w internecie, że ABoost to dobra firma, a mam świadków, do których narzekałaś, że w ABoost mała stawka, że w Niemczech się lepiej zarabia. To co tam robisz w ABooscie? A może rola lizusa cię zachwyca : Pytasz, co ABoost mi zrobił? Ciekawe co byś zrobiła jakbyś była na moim miejscu. Wmawiali mi i mojemu, że palimy papierosy w pokoju, bo alarm był uszkodzony. Paliliśmy na balkonie i mieliśmy świadków, bo większość osób wychodziło tam palić. Któregoś dnia zadzwonili z biura, że mamy wracać do Polski, bo nasz dotychczasowy pracodawca nie ma już dla nas pracy. To było dla nas niewiarygodne, więc wzięliśmy swojego tłumacza i okazało się, że nas okłamali. Nasz pracodawca był w szoku a w biurze byli wściekli, że udowodniliśmy im kłamstwo. Zrobili wszystko, żebyśmy tam nie pracowali. Ludzie, którzy tam pracują po parę lat wyjaśnili mi dlaczego biuro się nas pozbyło. W biurze chcą mieć pracowników tylko takich lizusów i tylko takimi lizusami się otaczają. Myśmy o tym nie wiedzieli, bo my pojechaliśmy tam aby zarabiać na dzieci, a nie "lizusować" w biurze nie wiem komu i poco? Te słowa co napisałam w poprzedniej opinii rok temu, to nie moje słowa, to słowa wyciągnięte z ust wielu pracowników tej firmy. Wiele osób płakało na ABoost, a ja im nie wierzyłam, dopóki nie odczułam na własnej skórze. Dziwię się, że te osoby, które się żaliły nie mają odwagi o tym napisać. Żałosna jest twoja obłuda "pracochłonna"; tu chwalisz firmę a za plecami narzekasz. Zastanów się co robisz!
Ostatnio zmieniony przez Gochna H Pon Sie 02, 2010 7:30 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
suska 
Mega gaduła
Sex, rock and thea!


Pomogła: 34 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 24 Lut 2009
Posty: 2458
Skąd: Zoetermeer
Wysłany: Pon Sie 02, 2010 6:40 pm   

Cytat:
Żałosna jest twoja obłuda "pracochłonna"; tu chwalisz firmę a za plecami narzekasz. Zastanów się co robisz!

Po 1 to nie wiesz na pewno, kto to jest, a po 2 z doswiadczenia wiem, ze takie pelne frustracji i pustych obelg opinie wydaja ludzie, ktorzy sami sobie czyms zawinili i nie potrafia pogodzic sie z porazka. AB nalezy jednak do tych lepszych biur w Holandii i nie umiem uwierzyc w to co wypisujesz. Moim zdaniem przemawia przez Ciebie nienawisc i zazdrosc, bo komus innemu poszczescilo sie a Tobie nie. Przyjmij porazke z godnoscia a nie wypisuj bzdur, nie majac nawet pewnosci, ze dana osoba to ta, za ktora TY ja masz.
_________________
"I'm starting at the end in the synthestereo, candy covered kisses making my lips glow
97 lies, what we don't know
Down from the top now, take your time, let's go"
 
 
 
zapobiegliwa@ 
Poczatkujacy

Dołączyła: 02 Sie 2010
Posty: 2
Wysłany: Pon Sie 02, 2010 6:53 pm   

Skąd ty możesz wiedzieć suska jaką firmą jest ABoost? Byłaś tam? Pojedź tam, popracuj a potem pogadamy. Chcesz adres do biura w Wałczu? Powodzenia! Poza tym nie piszę bzdur tylko prawdę. To nie moja porażka, tylko nieuczciwość biura! To ja ci nie wierze w twoje posty. Doradzasz albo odradzasz ludziom różne biura jakbyś była wszechwiedząca, wszechznająca i pracowała dla wszystkich... A może tak było, że źle ci było w każdej firmie i uciekałaś...bo wiesz gdzie dobrze a gdzie źle. A może sama pracujesz dla ABoostu i sama jesteś ich lizusem... :011:
Ostatnio zmieniony przez zapobiegliwa@ Pon Sie 02, 2010 7:25 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Beny.rac 
MODERATOR

Pomógł: 20 razy
Wiek: 34
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 1906
Skąd: Flevoland/SRC(PL)
Wysłany: Pon Sie 02, 2010 7:26 pm   

Witam,

A ja napisze tylko tyle - osób ktore maja po 1 poście, data rejestracji 1 dzien lub mniej i to ja nawet nie czytam bo z doświadczenia wiem ze to bywalcy na "chwile"


Co do firmy Aboost to powiem tak : pracuje w niej ponad rok - caly czas u jednego pracodawcy , zatrudniłem sie jeszcze w momencie jak nie było stawek wiekowych ( tzn byly ale nie az takie straszne jak teraz bo byl podzial na 7.97 i 8.51 ) , pieniądze sa na czas tzn co piątek ...

Moim zdaniem stali pracownicy nie mają żle w tej firmie - troszke zamieszania jest w biurze i czasem na korekty trzeba poczekać ...

Co do zakwaterowania to mieszkam na chacie od pracodawcy i nie narzekam ( kiedys było lepiej bo mieszkalo sie w 4 a teraz w 8 ale coz zycie )

A co do nowych pracowników to nie zazdrosze im : rzucaja ich z pracy do pracy , na sofi nr czekaja czasem po 4 tyg , stawka 6 brutto , dziękują z dnia na dzień za współprace ...

Pozdrawiam Serdecznie
_________________
„Jest ,mnóstwo ludzi na świecie , którzy powiedza Ci , ze nie możesz tego osiągnąć . A Ty musisz po prostu odwrócić się i powiedzieć „to patrz „ …
 
 
Pracochłonna13 
Poczatkujacy
Pracochłonna13

Dołączyła: 31 Lip 2010
Posty: 2
Wysłany: Wto Sie 03, 2010 11:05 pm   

Do "zapobiegliwej"!

Po opisaniu twojej historii wiem na 100% z kim mam do czynienia. Jednak napisałaś tą skargę, bo pamiętam do wszystkich naokoło rozgłaszałaś, że zemścisz się na firmie i opiszesz ją w necie. Poco ty w ogóle zbierałaś chore wywiady(żale od ludzi) na temat firmy, śmiali się z ciebie, że dziennikarka. I co ci to dało, że skargę na ABoost napisałaś? Oni o tobie dawno zapomnieli kobieto! Minęły już chyba ponad 2 lata jak nie więcej. Ja się ciebie tylko grzecznie zapytałam, co takiego zrobił ci ABoost, że tak go krytykujesz w necie, a ty od razu mnie atakujesz, żadnej kultury. Może dlatego w biurze ciebie i twojego nie lubili. Z tego co mi wiadomo, to od początku były z wami problemy. Z domku wyrzucili was na hotel, bo twój facet prowokował bójki i ...sama wiesz. Potem na hotelu to samo, ta historia z paleniem w pokoju, o której wtedy mówił każdy, że was niby niesprawiedliwie potraktowano, bo wy paliliście na balkonie. Trzeba było przyjść do mnie, poszłybyśmy do biura i grzecznie, kulturalnie wyjaśniły z holendrami jak nie znałaś żadnego języka i nie lubiłaś się z polską pracownicą biura. Ale z tobą widzę grzecznie i kulturalnie się nie da. Nie jestem lizuską! Jestem dla biura kulturalna i grzeczna, więc mam pracę cały czas. I nie pisz mi, że ja narzekałam, że ABoost marnie płaci, a w Niemczech się lepiej zarabia, bo to nie jest związane z tematem. Ja ci nie piszę, że ty jakieś 2 lata temu, jak wyjeżdżałaś z ABoostu sama mówiłaś, że ABoost marnie płaci, a w tej twojej Francji można lepiej zarobić. Wiesz jak myślę? Że połowa z tej twojej zeszłorocznej skargi to nie twoje doświadczenia, tylko doświadczenia innych ludzi, o których ci opowiadali, nie koniecznie prawdziwe, aby cię podpuścić do napisania skargi. Poco bierzesz na głowę skargi innych,np. o tym zablokowanym koncie. Daj się innym wypowiedzieć czy to faktycznie prawda. Nie mówię ci to złośliwie, wiem jak tu jest: każdy narzeka na firmę, że to źle..., że tamto źle...To dlaczego zawsze CHĘTNIE tu wracają? Kobieto, przeżyłam wiele i wiem, że czasem na firmę narzeka się po to, aby odstraszyć swoich konkurentów do pracy. ABoost to dobra firma, ale mają za mało pracy. Cóż się dziwić w tym kryzysie...
 
 
goja888 
Poczatkujacy
goja888

Dołączyła: 30 Cze 2010
Posty: 29
Skąd: Dordrecht
Wysłany: Pon Sie 16, 2010 7:18 am   

witam wszystkich na forum, co prawda ja nigdy tam nie pracowałam, ale mój brat tam pracuje już dwa lata. pracę poszukał sobie na necie, tzn był w kryzysowej sytuacji i wypełniał formularze i wysyłał cv, i dostał tel w piątek że na poniedziałek do pracy i pojechał w niedziele. od razu poszedł do pracy i tak pracuje do tej pory, warunki mieszkaniowe sa świetne ja tam bylam u niego kilkanaście dni, tzn wakacyjnie, zadnych ludzi z administracji nie znal, a ma dobrze inni przyjechali na ezon a on zostal i nie moze nawet wyrwac sie na urlop
 
 
 
karinakiki 
Gaduła

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 28 Wrz 2009
Posty: 119
Skąd: Overijssel
Wysłany: Wto Sie 17, 2010 7:38 am   

Z checia podziele sie moja , moze nie obiektywna opinia, ale przynajmniej prawdziwa. Przez rok pracowalam w firmie Eurojob i przez rok w AB Oost.
Wszystko w tej firmie zalezy od biura pod ktorego „zwierzchnictwem ” sie jest.
Widzialam wiele mieszkan z biura AB w Ijsselmuiden, w jednym mieszkalam. Moj chlopak mieszkal w dwoch. Jedno bylo tak luksusowe, ze glowa boli! Naprawde waruki, ktorych wielu ludzi nie ma w domach. Nastepne mieszkanie bylo juz... antikrak. Wiec tragedia. W lazience stary przeciekajacy boiler na 60 l, osob w mieszkaniu 7 . Na moje szczescie mieszkalam z super spokojna i kulturalna ekipa, ktora trzymala sie razem, wiec bylo naprawde dobrze. Pozniej wynajelam mieszkanie, znalazlam prace na kontrakt i zrezygnowalam z AB. W wypowiedzi zapobiegliwej jest duzo emocji i ochow i achow, ale coz...bardzo duzo prawdy. Ja mialam to szczescie ,ze znam jezyk, wiec tlumacza nie potrzebowalam, do biura nie jezdzilam praktycznie ,ale bylam swiadkiem wielu bardzo nieprzyjemnych sytuacji... Ludzie byli przy mnie traktowani jak g. Na przyklad koordynatorka powiedziala: „A ty czego tu chcesz? Twoj limit sie na dzis wyczerpal”. Albo: „Z Toba nawet nie rozmawiam, nie podchodz do mnie”.
W tym biurze pracowala moja przyjaciolka i opowiadala mi co sie dzialo u niej w mieszkaniu...
Nie stwierdzam, ze AB Oost jest zly, ale stawki godzinowe kiedys nie roznily sie wg wieku, teraz juz tak:/ Z mieszkaniami i ludzmi- jak sie trafi. Ale jezeli jest sie lizusem, to naprawde mamy wieksze szanse na dobre traktowanie. Niestety tak to wyglada, ale to jest opiniqa dotyczaca biura w Ijsselmuiden. O Dronten juz slyszalam duzo dobrego!

P.S. W AB na poczatku jest najlepiej. Nie wiem czemu, ale im sie dluzej pracuje, tym jest wiecej problemow. A co do ilosci pracy: ludzie przyjezdzaja, pracuja tydzien, wracaja do Polski bo nie ma pracy a za tydzien przyjezdzaja nowi... I to jest najbardziej frustrujace w tej firmie...
 
 
nelly090 
Poczatkujacy
Lublin

Wiek: 35
Dołączyła: 11 Mar 2011
Posty: 1
Wysłany: Pią Mar 11, 2011 11:47 am   

Przez AB Oost pracowałam 4miesiące rok temu w 2010 przy maszynie w szklarni u WOUTERSA.w miejscowości ENS,pracuje tam kupa szumowin!!! oczywiście mówię o Polakach.pracują tam niektórzy po 8-9 lat i nowymi rządzą jakby nie wiem kim byli a Holendrzy traktują Polaków jak roboli zero szacunku ani wdzięczności za to że robiliśmy na nich!!! pracowałam przez pośrednika AB JOb service mówili że praca po 7-8 godz a tak naprawdę robiło się po 12 standard i 15 czasami!!!
Do dziś z biura nie dostałam świadectwa pracy wszystko mają daleko.Koordynatorka Emilka która tam była też się nami nie interesowala a jak chcialam wrocic do Polski po 4 miesiącach to straszyc zaczela ze kare zaplacimy zjeb**a na szczęście teraz ktoś inny jest kordynatorem.W ogole masakra.W tym roku też dzwonili do mnie zebym wrocila do pracy ale odmowilam bo nie będe pracowac bez poszanowania jak jakis robol!
Odradzam wam pracowania w Holandii w szklarniach
_________________
nelly090
 
 
 
RED_MEN 
Poczatkujacy

Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 24
Wysłany: Śro Kwi 20, 2011 5:02 pm   

ABOOST TO BANDA ZŁODZIEJI mieszkałem w zeewolde warunki mieszkanoiwe znosnie i ludzie wporządku byli , mieszkałem tez w marknesse tak zwanej stodole , odradzam komu kolwiek tomiejsce bo ludzie któórzy tam mieszkają to dosłowne bydło , oczywiscie nie wszyscy ale połowa conajmiej , co niektórzy uciekali z tamtad po tygodniu mieszkania z nimi ................mieszkancy 9 to prymitywy i centósie którzy patrzą tylko na swoje dupy a jak sie im nie spodobasz to dadzą ci niezle w skóre , zwyzywają od najgorszych

pracochłona to czasem nie jest malwina
 
 
 
delin 
Poczatkujacy

Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 24
Wysłany: Wto Kwi 26, 2011 6:02 am   

AB Oost to moja pierwsza przygoda z Holandią. To była najgorsza firma w jakiej miałem okazję pracować od 2007 roku. Miałem wtedy 19 lat, musiałem mieszkać w małym, zabrudzonym, zaśmierdziałym kempingu razem z degeneratami którzy w tym małym pomieszczeniu wypalali masę papierosów i byli ciągle pijani. Raz była praca na 50 godzin tygodniowo, raz na 20. Był okres (sierpień) że pracy nie było dla części ludzi w ogóle ale czekali oni bezczynnie na zbiory jabłek i gruszek. Stawka 7,51 o tyle mnie cieszyła że byłem młody. Nie narzekałem bo nie miałem porównania, być może inni trafiali lepiej jednak najwięcej ludzi było kierowanych na kamping De Kei i Dronten Hotel, gdzie szerzyły się patologie i firma w żaden sposób tego nie kontrolowała, a warunki mieszkaniowe były skandaliczne. P.S. Z pracy wróciłem z grzybicą stóp :)
 
 
arisarek1 
Poczatkujacy

Wiek: 35
Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 1
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon Maj 02, 2011 6:33 pm   

pracowałem w tej firmie 6 miesięcy i nie narzekam,nie bylo problemu z pracą - pracowałem na szklarni 40 h tygodniowo ,wypłaty zawsze na czas.Fakt mieszkanie nie było luksusem,ale myślę że jak ktoś wyjeżdża do pracy nie jest to wielką przeszkodą dla niego.Da się żyć.co do wakacyjnego również nie bylo problemu,wszystko na czas. Nie twierdzę że wszędzie jest dobrze,zależy gdzie się trafi. Ja akurat mam miłe wspomnienia z tej firmy i mogę polecić.
 
 
ateris 
Poczatkujacy

Dołączył: 20 Cze 2015
Posty: 4
Wysłany: Sob Cze 20, 2015 2:37 pm   

Największą wadą aboost jest to, że często są dni wolne lub mało godzin (np 20-30 w tygodniu).
A warunki mieszkaniowe to zależy gdzie trafisz, gdyż mają swoje domki i hotele w różnych miejscowościach.

Opłata za mieszkanie to 80 euro tygodniowo plus 20 euro ubezpieczenie. Przy 30 godzinach (setki) zarobki będą podobne jak w Polsce (130-150 euro w tygodniu), a raczej nie po to wyjeżdża się do Holandii.

Jeśli macie dużo godzin to powinniście się bardzo cieszyć. Szczególnie, jeśli pracujecie w nocy i w dni wolne. Wtedy to naprawdę można dużo zarobić (nawet 400 euro tygodniowo).

Najmniej zarobisz pracując na polu i ogólnie to chyba najgorsza praca w aboost.
 
 
Gochna H 
MODERATOR


Pomogła: 207 razy
Dołączyła: 24 Gru 2006
Posty: 8362
Wysłany: Sob Cze 20, 2015 3:23 pm   

ateris napisał/a:
Jeśli macie dużo godzin to powinniście się bardzo cieszyć.


Odpowiadasz na stary post , szkoda ze nie zauwazyles , temat jest sprzed kilku lat ...
_________________
http://www.siepomaga.pl/s/klikaj

( ͡° ͜ʖ ͡°).
 
 
ateris 
Poczatkujacy

Dołączył: 20 Cze 2015
Posty: 4
Wysłany: Sob Cze 20, 2015 3:38 pm   

Gochna H napisał/a:


Odpowiadasz na stary post , szkoda ze nie zauwazyles , temat jest sprzed kilku lat ...

Nie chciałem zakładać specjalnie nowego o tej firmie skoro znalazłem jakiś inny.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group