[Atta]

Witam Forumowiczów

Mam pytanie do osób, które mają jakieś doświadczenie w pracy z AB Job Service.
Przeglądałam wiele portali i chyba ta agencja ma najmniej negatywnych opinii więc zastanawiam się nad wyjazdem z nimi do Holandii.

I teraz moje pytanie - ile "pi razy drzwi" czeka sie na wyjazd od momentu aplikacji na konkretną ofertę?
I pyt nr dwa - czy poza kosztami przejazdu trzeba liczyć się z jakimis innymi wydatkami na początek?
(np. zakwaterowaniem czy ubezpieczeniem? Czy też oni odciągają to sobie już po pierwszej wypłacie?)

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam
Atta

[zbigniew_nowak]

[Atta]

Dziękuję za odpowiedz.
Tego że pieniądze na życie trzeba wziąć to się domyśliłam ale czy np. za zakwaterowanie muszę z góry zapłacić czy odciągną to sobie z pierwszej wypłaty?

[Beny.rac]

[mleczyk73]

Witajcie, przeczytałam cały wątek i nie znalazłam opinii na temat wszechobecnych "kar", czyżby AB Job service nie nakładał ich zbyt wiele? Naczytałam się o innych agencjach i szczerze mówiąc przeraziłam się wysokościami. Co wiecie na ten temat? Pozdrawiam

[jacko3231]

AB Job Service - mają pracę głownie w ogrodnictwie, pola, szklarny oraz magazyny zajmujące się sortowaniem i pakowaniem cebulek kwiatowych.
Mój dobry kolega był w Espel po pracował aż 2 dni przyjezdzając do NL, czekał na prace prawie cały tydzień dopiero poszedł czwartek i piątek. olał to i wrócił spowrotem do agencji przez którą pracujemy dłuższy czas, siedziałem tam na domku ok 20 minut i tak nasłuchałem chocby nie wiadomo jak ich oszukiwali tych ludzi. wiem że na wiekówkach to już całkiem się nie opłaca jechac gdyż tygodniowki wychodziły 170-180 Euro o ile było 40 h. Domek no jak domek, dużo ludzi mieszkało tam. ale stan akurat zły nie był. Ja osobiście w zyciu nie pojechał bym na ogrodnictwo gdyż jest to wielkie jedno oszustwo, jezdzi bardzo dużo ludzi którzy jada 1 raz do nl i nie znają nawet ang. no i wiadomo prace na sezon i albo jest albo nie ma.

[stratus84]

[paulagol]

Witam
A czy ktoś może udzielić mi informacji, czy preferowane są przez AB Job Servive osoby młodsze, czy trochę starsze. Bo ja np. skończę w tym roku 26 lat i nie wiem, czy to nie będzie przeszkodą, gdybym starała się o wyjazd z tej firmy. I jeszcze, na jak długo się średnio wyjeżdza, czy raczej liczyć to na tygodnie, czy na miesiące? Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam

[monia875kalisz]

witam wszystkich
mam pytanko czy ktoś z was dostał propozycje wyjazdu w ten weekend do szklarni przy bakłażanie??

Pytam bo dzisiaj dzwoniła do mnie Pani czy może zgłosić moją kandydaturę...
aha jadę przez biuro w Kaliszu

[zbigniew_nowak]

paulagol - w Holandii pracuje się na stawkach wiekowych. Są roboty gdzie np wymagają wiek nie większy jak 21 lat ( tak, żeby robili za małą kase a więcej było dla agencji ) . A tak ogólnie to będziesz pracowała na najwyższej stawce czyt. 8,72E brutto jeżeli dobrze pamiętam. Czas wyjazdu zależy od ciebie- ty decydujesz na ile chcesz pojechać. w każdej chwili możesz zrezygnować z pracy i nie ponosisz za to żadnych konsekwencji. Możesz pracować 2 tyg - możesz i 2 lata. Kwestia tego , żebyś miała cały czas jakąś robote i nie siedziała na domkach.

monia - ja byłem niedawno w AB i pytałem o jakieś roboty to nic nie było. Mieli się do mnie odzywać jakby się coś pojawiło nowego ale jak narazie tel milczy.

[Ola19ck]

Witam, czy moze mi ktos powiedziec o pracy i warunkach i czy firma AB JOB SERVICE jest uczciwa i wyplacalna? Jakie sa zarobki i potracenia tygodniowe?

[RED_MEN]

witam
Pracowałem przez tą agencje od kwietnia 2010 do stycznia 2011 . Co moge powiedziedz to różnie bywa z godzinami , wszystko zależne od pogody , pada deszcz siedzisz na domku ,druga sprawa jest taka że sciągają dużo ludzi a pózniej pracy niema a za mieszkanie trzeba płacic , bywało tak że 15 godzin tygodniowo miało albo i mniej czasami . wogóle odradzam z miejsca oferte mieszkaniową w marknesse . miejsce gdzie mieszkają polacy nazywane przez polaków stodołą ,ludzie strasznie niemili i chamscy

[gabik6]

Ja pracowałam przez AB, co do pisania ile to osób siedzi na domkach to zdania są podzielone. Jeżeli ktoś ma 2lewe ręce to ciężko żeby miał pracę. Ja na godziny nie narzekałam, kasa terminowo bez większych problemów, czasami coś zabrali, a za tydzień oddali więc w ogólnym rozrachunku było wszystko ok. Co do mieszkania w Marknesse"stodoła" i "kurnik" to nie jest wina budynku, koordynatorów tylko samych naszych kochanych rodaków, którym się w dupach poprzestawiało, wielki pan z Polski pokazuje kim on to nie jest. Takich alkoholików, nierobów powinno się wywalać na zbity pysk do polski, na piechotę niech wracają... Większość problemów w agencjach to nie problemy z agencjami tylko z bydłem przyjeżdżającym z Polski... Ja do AB w moim przypadku AB Oost nie miałam większych zastrzeżeń.

[Beny.rac]

[gabik6]