[malgosiak]

Daria fajna zagrywka, ja ostatnio miałam telefony z pogruszkami od pani K....G.-Opole,chyba jesteś podstawiona.Sprawdziłam wszystkie informacje, rozmawiałam z wieloma osobami .Sorki ale obozy pracy mnie nie interesuja.Ma rację Janosik i inni reszta woli siedzię cicho,wcale się nie dziwię , bo ja sama jestem nękana przez firmę z którą miałam wyjechać.Zostałam poinformowana ,że skreślają mnie z listy -ale ulga dzięki bardzo-oczywiście karnie za wypowiedzi na forum.Jestem za cwana baba żeby mnie ktoś tak rżnął na kasę, albo żebym jechała do slamsów, za żadną cenę.Nie wierzę ani w jedno słowo Darii to wszystko nieprawda, zwykła podstawka.Jest wiele osób zrobionych w bambuko w tej firmie, bardzo wiele, mam ze wszystkimi kontakt i jak trzeba będzie to wykorzystam wszystkie argumenty przeciwko firmie która się odgrażą jakąś karalnością.Uprzedxam to ja mam argumenty w ręku do roz[pętania wojny, a nie pani K.G. i spółka-pozdrawiam.

[studentka177]

witam
malgosiak bardzo madrze napisalas zgadzam sie z toba!!!!a Daria z tego co mi sie wydaje nie jest podstawiona,bo wiem ktora to dziewczyna poniewaz razem pracowalysmy na pieczarkach i troszke sie poznalysmy!!!!skoro ma taka opinie niech ma ja uwazam zupelnie inaczej i rowniez nie jestem z tym sama!!!!a pogrozki ze strony pani G.K to swiadczy samo za siebie chyba wole zostawic to juz bez komentarza!
pozdrawiam

[jolek]

Pracowałam w tym zakladzie przez dluzszy okres i musze stwierdzic szczerze ze Janosik i Studentka177pisza prawde.Ten zaklad schodzi na psy.Jesli chodzi o Rabobank to od tego roku pobiera on dodatkowo 6,25 euro na kwartal.W tym zakladzie kobiet sie nie szanuje.Wiadomo kazda przyjedzie z jakims balastem zyciowym lub jakims celem aby dorobic i to jest wykorzystywane perfidnie przez pracodawcow.Czesto mowia ze jak sie nie podoba to do polski,mamy sie cieszyc ze tam w ogole cos zarobimy bo w pl.nie dostaniemy tego.Kierownictwo w wiekszosci to polacy i to oni najbardziej daja w kosc maja jeszcze szemrane uklady ze zbieraczkami wieloletnimi bo te chodza na profity.Jesli chodzi o te przymusowe obiady to pomimo wielu petycji ze sa niedobre i potem brzuchy bola to zaklad tlumaczy tym ze polki nie dojadaja i slabna,,po czesci racja"ale slabna tez z tego smrodu jaki panuje przy zarazie pieczarek(totalny smrod siarkowodoru lub zgnilizny plesniowej az zatyka nieraz-nie otrzymuje sie zadnych masek)>Duzo kobiet cierpi na zapalenie oskrzeli,przewlekle katary(czesto sie chodzi w przemoczonym obowiu wiele godzin),wypryski na skorze,rozdwajajace sie paznokcie(wielogodzinna praca w rekawiczkach gomowych)Cena grzybow zostala obnizona do minimum bo niby zaklad do wszystkiego doplaca-bzdora.Lepiej bylo jak stawki byly godziwe i sami sobie oplacalismy mieszkanie i ubezpieczenie.Jakiekolwiek cuda by nie opowiadali o stawce godz.to i tak placa za faktycznie zebrane kg grzybow(w tym trzeba jeszcze uwzglednic to ze zaklad rekompensuje sobie straty jesli sztaplerzy wysypia sie z grzybami a koszty ponosza kobiety)Ja tez sie dziwie ze tyle kobiet co tam plakalo nic nie wspominaja na necie.Jesli mimo tylu opisow zakladu ktos sie jednak zdecyduje to pociesze go jednak ze kobiety w trudnych sytuacjach wspieraja sie i jakos ta niedole idzie wytrzymac do konca.GLOWA DO GORY.

[Renata_H]

i ludzie do takiej pracy jezdza, zgadzaja sie na takie warunki?
a ja mam problemy ze znalezieniem do pracy na miesiac opiekunke do dziecka... heh...

[kmiecik74]

Kurde w moich stronach moi znajomi to zalatwiaja to szybko do bagaznika i do lasku na wycieczke. To skutkuje ale nie wiem co tam robia hi hi. Ale wazne ze efekty sa niesamowite. czlowiek wraca nawrucony z tamtad. tak ze G.K niech przemysli to co robi gdyz ktos kiedys jej zafunduje taka wycieczke. pozdrawiam wszystkich i nie dawajcie sie tym zlodziejom.

[victoria06]

Nie chcę się powtarzać ale przeczytajcie mój post na http://www.niedziela.nl/f...er=asc&start=45
Myślę, że Kmiecik74 ma dobry sposób na tych organizerów rodem z Polski.

[Agniecha75]

Witam wszystkich jadę do pracy przy pieczarkach 8.11 do Rosmalen przez firmę z Wrocławia oddział w Krapkowicach .Pierwszy raz .Jeśli ktoś tam był to proszę o odpowiedź. AGA

[Agniecha75]

[kmiecik74]

takie czasy i nie wolno nam sobie dac pomiatac a oni mysla ze za te marne pieniadze to moga wszystko. Nic z tego. Oni nas gnebia wiec trzeba sie rewanzowac.bede sie cieszyl jak trafia na swoich szmaciaze. sorki za slowa.Ja nie jestem z tych miekkich i nie dam sie nigdy. Bede walczyl o swoje i jesli bedzie trzeba to sie tez komus oberwie sory ale nie dam sie zeszmacic prosze was tez nie dawajcie sie. Nie warto.Nie za te marne pieniadze. to wkoncu tylko kasa. pozdrawiam wszystkich i trzymajcie sie dzielnie.

[denton]

To tak w temacie-pierwsza strona dzisiejszego Spits i wielkie litery http://www.spitsnet.nl/nieuws.php/16/107384/cci

[damsad]

Jak bedzie potrzeba, to dajcie znaka, ja tam lubie takie sytuacje "prostowac". Swoja droga to nie wyobrazam sobie sytuacji, ze jakis malorolny mnie gnebi hehe. Zaczalbym od lewej dloni...

[kmiecik74]

Pozdrowionka dla Łodziana. I tak trzymaj wkoncu wszyscy razem mozemy wiele. Ja dzis zaliczylem sukces z firma swoja i jestem zadowololony.

[studentka177]

Witam wszystkich
widze ze temat pieczarek jest wciaz na topie!w pelni zgadzam sie z nowymi wypowiedziami ktore pojawily sie na forum odnosnie wlasnie tego tematu!mi sie juz troche obrwalo za swoje wypowiedzi,poniewaz dostalam infromacje od Pani G.K ze wypisywanie w ten sposob moge zostac pociagnieta do odpowiedzialnosci karnej!Dziwne, ze za prawde mozna odpowiadac!i czy oszukiwanie ludzi jest w porzadku i nie ma na to adnego przepisu,ze ludzie pracuja w nieludzkich warunkach za grosze a czasem nawet za darmo???i wcale nie rozumiem tych wszystkich kobiet ktore tak nazekaja a wyjezdzaja po kilka razy.w sytuacji kiedy zebrala by sie wieksa liczba osob mozna by bylo cokolwiek zdzaialac bo milczeniem czy pisaniem tylko na forum nic nie zmienimy i nadal bedziemy oszukiwani a nieswiadome kobiety nadal beda wyjezdzaly na zbiory "cudownych"pieczarek za tak "wspaniale" wynagrodzenie jakie oferuje firma!
pozdrawiam

[kmiecik74]

Witam wszystkich i pozdrawiam. Prucz G.K oczywiscie. chce nadmienic ze ciesze sie ze Ludzie zaczynaja pisac cos konkretnego a chodzi o nasze kochane pieczarki. Tak ze musimy zrobic wszystko by ta firma ktora tak leci sobie z ludzi poprostu siadla a mozna to zrobic wiedzac ze internet to potega wystarcza tylko nasze checi by do tego doprowadzic. Ale tez trzeba tego chciec gdyz nasze opinie ida w swiat a ludzie ktorzy tu przyjezdzaja lub chca przyjechac napewno wchodza na ten portal Niedzieli N.L. wiec nasze opinie sa im przydatne w tym by sie nie pakowac w przyslowiowe gowno. temat rozlegly poniewaz chodzi o nasze zarobki i nasz standart zyciowy w pracy jak i poza nia. Prosze o krytyke o tej firmie i nie zalujcie tekstow. A straszenie ze strony przez G.K. to moze sobie ona to wcisnac miedzy ...... Atym bardziej jak napisala Kolezanka Studentka 177. Ze to co ta firma wyprawia jest faktem wiec nie obawiajcie sie jej grozb gdyz tylko na tym moze sie to skonczyc. Pozdrawiam zainteresownych i rowniez tych nie.

[miśka]

[quote="studentka177"]czesto pracowalysmy od7-22 przyjezdzalysmy do domu o23 kapiel i spanie i tak wkolko!zero szacunku dla czlowieka zwykly wyzysk!nie bylismy traktowani jak normalni ludzie tylko maszyny z polski do pracy
Z przykrością muszę przyznać rację Studentce177.Najszybsze zbieraczki nazywane są tam "kombajnami".Szkoda że wcześniej nie udalo mi się trafić na to forum, bo pewnie bym nie pojechała- właśnie 16 .10. i to do Meterika,a trzeba było tydzień poczekać i może udało by sie na hamweg,ale być może pośredniczka zwodziła by dalej-już 16.10. miało być na hamweg.My z kolei pracowałyśmy "8 godzin- jak w umowie"-od 6-do 24,6-23,6-22 poganiane przez "nauczycielki" z których każda mówiła co innego (chodzi o jakość grzybów) i w końcu nie wiadomo było kogo słuchać. Dla mnie najlepszą nauczycielką była holenderka- nauczyła mnie więcej w 5 min. niż one w ciągu 2 dni.Chemikalia faktycznie gryzą w oczy, gardło, na skórze można dostać wysypki,posiłki nieciekawe.A zakwaterowanie.... no cóż,bez robactwa ale z dyskoteką pod spodem-kończyli dudnić o 3 rano,nie ogrzewane pokoje,2 wc na 20 osób,3 prysznice,pralka i suszarka na żetony, i troche rozpanoszeni "stali" mieszkańcy-powiedzieli nam że nie ma dla nas miejsca, ale w końcu musiało się znaleźć(a i tak 2 osoby czekały do 22 na pokój) i żadnej informacji na którą i gdzie mamy iść do pracy.A potem jeszcze okazało się że te grafiki tygodniowe co wiszą w zakładzie to fikcja i codziennie trzeba sprawdzać najlepiej późnym wieczorem(ok.21) czy nie wisi coś nowego.Ja wróciłam po tygodniu-nie wiem z jaką kasą bo mają przelać dopiero-być może na zero.I jeszcze dodam że chcieli mnie wrobić w tą ich szkoleniową karę 250e ale sie nie dałam.Co z tego wyniknie -czas pokaże.