NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Jadę- i co dalej
Autor Wiadomość
inspektorbrzoza 
Nieśmiały użytkownik


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 61
Skąd: Katowice/ Lelystad
Wysłany: Śro Wrz 26, 2007 9:54 am   Jadę- i co dalej

Witam wszystkich, ktorzy juz tam sa :)
Za pare dni jade do Holandii. Czytam wiec to forum uwaznie i musze przyznac, ze sporo informacji juz wydestylowalem. No dobrze, ale teoria to jedno, a zycie czasem bywa zupelnie inne.
Moze poradzicie mi, co wziac ze soba. Wprawdzie na poczatek zatrzymam sie u rodziny, wiec raczej nie ma strachu, no ale... Przyjaciel, ktory osiadl w Niemczech, powiedzial na przyklad: wez lampki do roweru- ale zelazka juz nie :) Takie niby drobiazgi, ale przeciez z nich sie sklada codziennosc.
Wiec bede dzwieczny za wszelkie sugestie i podpowiedzi :)
_________________
IT IS BETTER TO FIGHT FOR SOMETHING THAN LIVE FOR NOTHING
 
 
maniszka
Poczatkujacy

Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 2
Wysłany: Śro Wrz 26, 2007 10:09 am   

hej hej
ja ci radze wziac płaszcze przeciwdeszczowy kalosze parasol, albo wogole jakies nieprzemakalne okrycie wierzchnie tu codziennie pada i taki urok tego kraju
 
 
 
inspektorbrzoza 
Nieśmiały użytkownik


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 61
Skąd: Katowice/ Lelystad
Wysłany: Śro Wrz 26, 2007 10:30 am   

maniszka napisał/a:
hej hej
ja ci radze wziac płaszcze przeciwdeszczowy kalosze parasol, albo wogole jakies nieprzemakalne okrycie wierzchnie tu codziennie pada i taki urok tego kraju

No i to juz sa jakies sugestie. Fajnie. Ale naprawde codziennie pada? Poki co- nie chce w to wierzyc :) Slyszalem, ze parasol nie ma sensu, bo i tak wiatr go wykreci na lewo.
_________________
IT IS BETTER TO FIGHT FOR SOMETHING THAN LIVE FOR NOTHING
 
 
Hera 
MODERATOR
Hera


Pomogła: 8 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 11 Maj 2007
Posty: 952
Wysłany: Śro Wrz 26, 2007 10:46 am   

Codziennie to może nie - ale pogoda tu naprawdę jest dziwna.
Rano przed godziną 6.00 leje jak z cebra. O godzinie 15.00 - wychodzę z pracy - słońce grzeje, wszyscy się rozbierają do krótkich rękawków. Godzinę później - deszcz, deszcz, deszcz. A o 19.00 wraca piękna słoneczna pogoda i jedziemy na Scheveningen oglądać zachód słońca :) .

Kilku rzeczy spożywczych nie znalazłam na sklepowych półkach - galaretki w proszku, kaszy jęczmiennej i mąki kartoflanej. Jeśli nie umiesz bez tego żyć - weź zapas ze sobą. No chyba że ktoś doradzi gdzie te rzeczy można kupić ;)

Powodzenia!!!
_________________
Nigdy nie poddawaj się kiedy zgaśnie światło
Gdy cię walnie życia pięść
Nigdy nie poddawaj się dzisiaj nie jest łatwo
Jutro będzie lepszy dzień
 
 
maniszka
Poczatkujacy

Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 2
Wysłany: Śro Wrz 26, 2007 10:47 am   

no moze ubrany w płaszcz parasol i kalosze to przesada, ale naprawde pada codziennie a bylam tu o różnych porach roku i pierwszy raz ja tu przujechalam to pierwsza kupiona rzecza byl parasol
 
 
 
malgosiaxx
Gaduła

Dołączył: 10 Wrz 2007
Posty: 138
Wysłany: Śro Wrz 26, 2007 10:49 am   sugestie

Witaj
Jak lubisz kotlety schabowe,to wez ze soba tluczek do miesa 8)
Jak cos mi sie jeszcze przypomni,to napisze.Pozdrawiam .
Ps.Prawda,ze pada codziennie,ale coz...nie jestes z cukru :P
 
 
Renata_H
PRZYJACIEL FORUM


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 425
Skąd: Den Haag
Wysłany: Śro Wrz 26, 2007 11:02 am   

Inspektor, jestem w dobrym nastroju wiec temat zostaje chociaz to nie pierwszy tego typu... :twisted:


:)


Ja tu np mam problemy ze znalezieniem face wash tego kremu z granulkami

:roll:

wlasciwie polskie produkty zywnosciowe to nie tak trudno jest tu kupic choc to zalezy tez od miejsca zamieszkania... Ale nie spodziewam sie ze bedziesz sobie piekl ciasta wiec chyba nie musisz brac takich rzeczy jak soda czy drozdze :lol:

Jest tu wiele rzeczy ktore dobrze by bylo ze soba wziasc ale to juz tylko od Ciebie zalezy co potrzebujesz...

Tu NIGDZIE nie ma vit C w kropelkach dla dzieci! Ale to wazne jest dla mnie :)
 
 
inspektorbrzoza 
Nieśmiały użytkownik


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 61
Skąd: Katowice/ Lelystad
Wysłany: Śro Wrz 26, 2007 1:19 pm   

Renato, Moderatorko Najsłodsza, chyba Ci przywiozę ten krem i kropelki C w podziękowaniu za łagodne potraktowanie. Choć się zastanawiam... Bo w Polsce ostatnio modnym hasłem jest "korzyść naterialna"... Więc jeszcze przemyslę, ok?
No dobra, wezmę ten parasol. Mam taki wielki, rodzinny, to może ktoś się nawinie pod mój dach przy okazji i się zintegruję.
Bez mąki ziemniaczanej potrafię zyć, ale dzięki za wszystkie słowa. Trochę mi lżej na umysle, kiedy się do mnie odzywacie- stwarzam sobie ułudę, jakbym jechał do kraju pełnego znajomych :)
Jadę samochodem, czyli mogę zapakować cały dom, poza meblami- oczekuję więc na dalsze pomysły.
_________________
IT IS BETTER TO FIGHT FOR SOMETHING THAN LIVE FOR NOTHING
 
 
Hera 
MODERATOR
Hera


Pomogła: 8 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 11 Maj 2007
Posty: 952
Wysłany: Śro Wrz 26, 2007 1:50 pm   

Weź ze sobą dobry humor i pogodę ducha, bo z tego co zauważyłam niektórym ludziom (zwłaszcza Polakom) tego brakuje :D .
I nie zapomnij Laptopa zeby z nami dalej poklikac jak juz wylądujesz na obczyźnie :D
W jakie okolice jedziesz???
Bo my sie integrujemy i probujemy zorganizować zlot forumowiczow, tylko że jeszcze nie wiem gdzie i kiedy 8)
Pozdrawiam
_________________
Nigdy nie poddawaj się kiedy zgaśnie światło
Gdy cię walnie życia pięść
Nigdy nie poddawaj się dzisiaj nie jest łatwo
Jutro będzie lepszy dzień
 
 
Renata_H
PRZYJACIEL FORUM


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 425
Skąd: Den Haag
Wysłany: Śro Wrz 26, 2007 2:09 pm   

Spoko Inspektorze, kropelki przyjada w nadchodzacy weekend a po krem pojade za 2 tyg do Londynu :D

Wlasciwie to nie wiem co Ci zasugerowac... Moze lekarstwa jezeli bierzesz jakies regularnie, nie wiem czy sie bedziesz tu ubezpieczal...
Moze dobry lancuch na rower, zlodziejom bedzie trudniej dopasowac klucze do Polskiej klodki :lol:

Cos do czytania, ogladania by umilic - odpokac - samotne wieczory...

Ksiazke do nauki niderlandzkiego...

Polskie jedzenie skoro masz tak wiele wolnego miejsca, konserwy, mieso...

Wez dokumenty przetlumaczone na niderlandzki czy angielski jezeli bedziesz sie rejestrowal, moze papiery z ukonczenia jakich szkol, szkolen...
 
 
mariodsl
Super gaduła

Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 231
Wysłany: Śro Wrz 26, 2007 5:43 pm   

Renata_H napisał/a:
drozdze :lol:

Drożdze sa i ten krem nie wiem czy jest moze w Kruidvat .
 
 
inspektorbrzoza 
Nieśmiały użytkownik


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 61
Skąd: Katowice/ Lelystad
Wysłany: Śro Wrz 26, 2007 6:32 pm   

Renata_H napisał/a:
Wez dokumenty przetlumaczone na niderlandzki czy angielski jezeli bedziesz sie rejestrowal, moze papiery z ukonczenia jakich szkol, szkolen...

Hm... Rejestrował, czyli, że co..? Zamelduję się, odbiorę numer sofi- już mam termin wyznaczony- i to chyba narazie tyle... Chyba, że nie?
W pierwszych miesiącach chcę złapać najprostszą pracę i nauczyć się języka. Potem spróbować coś zmienić- więc z tymi tłumaczeniami to chyba się tak nie spieszy. (Tak sobie nieśmialo polemizuję.)
Co to za kraj, Renato, żeby trzeba było po krem do Londynu jeździć?
Książki już spakowałem, może coś jeszcze dołożę. Filmy pewnie też wezmę, bo wieczory na pewno będą samotne. Najchętniej bym syna jeszcze do samochodu wrzucił...
Hera, będę mieć dostęp do netu, więc chętnie dalej poklikam. Swoją drogą, slyszałem, że rzeczy typu laptop są tam tańsze niż w ojczyźnie. Bo póki co, to mam taki duży, stacjonarny.
Będę w Lelystadt, ale o zlocie to chyba jest osobny post, więc o tym we właściwym miejscu lepiej popiszemy. Żebym Moderatorki Najsłodszej nie prowokował :)
_________________
IT IS BETTER TO FIGHT FOR SOMETHING THAN LIVE FOR NOTHING
 
 
Renata_H
PRZYJACIEL FORUM


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 425
Skąd: Den Haag
Wysłany: Śro Wrz 26, 2007 7:01 pm   

Inspektor, ja jestem ex-londynierka he he he
Akurat wybieramy sie odwiedzic rodzine i znajomych jak tylko corka dostanie paszport...
A wiesz ze ja swoja core nazywam "Inspektor madam" :lol: Ona musi kilka razy na dzien zrobic inspekcje mieszkania - w moich ramionach oczywiscie.

Myslalam o Twoim akcie urodzenia, moze malzenstwa, badaniach i szczepionkach, certyfikatach jakie masz kwalifikacje, jakies rekomendacje... tego typu dokumenty.
 
 
inspektorbrzoza 
Nieśmiały użytkownik


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 61
Skąd: Katowice/ Lelystad
Wysłany: Śro Wrz 26, 2007 7:38 pm   

O przebóg... Badania, szczepionki..? Akt urodzenia? No- mam dyplomy i certyfikaty. Hehehe- w bioenergoterapii, ale ponoć akurat ta dziedzina niezbyt chodliwa na obczyźnie jest. W Niemcowni te usługi są wręcz w pakiecie, jak każdy lekarz.
Inspektor madame, powiadasz..? Fajnie. Nie ma nic lepszego, niż dzieci. Tak sobie myślę. W każdym razie- ja mam jedną motywację, jeden kierunek. Mojego syna. No tak- i zarazem największą tęsknotę.
A tak wracając do tematu. Te dokumenty to zapewne musiałby tłumacz przysięgły opieczętować?
_________________
IT IS BETTER TO FIGHT FOR SOMETHING THAN LIVE FOR NOTHING
 
 
motilek 
Poczatkujacy


Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 30
Skąd: Haarlem
Wysłany: Śro Wrz 26, 2007 9:43 pm   jesli bedziesz duzo jezdzic na rowerze

zwlaszcza o tej porze roku lub pozniej - polecam solidnie cieple gatki - bo juz teraz mozna sobie ochlodzic co nieco - zwlaszcza rano :lol:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group