(HUMOR)Dowcip na dzien dobry i nie tylko |
Czy lubie dowcipy? |
tak, bardzo |
|
73% |
[ 174 ] |
uwielbiam |
|
20% |
[ 48 ] |
nie moge bez nich żyć |
|
5% |
[ 14 ] |
|
Głosowań: 157 |
Wszystkich Głosów: 236 |
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
ewka
Gaduła
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 171 Skąd: amsterdam
|
Wysłany: Wto Sty 16, 2007 3:22 pm
|
|
|
według tego kitnę w 2053 roku. to jeszcze trochę sobie pożyję:) |
|
|
|
|
Ewa
Gaduła
Dołączył: 13 Sie 2006 Posty: 112 Skąd: Den Haag
|
Wysłany: Pon Sty 22, 2007 11:58 pm re: copy and paste
|
|
|
Podchodzi informatyk do fortepianu i ogląda wnikliwie:
-Hmm, tylko 84 klawisze, z czego 1/3 funkcyjnych, wszystkie nieopisane, chociaż... shift naciskany nogą. Oryginalnie.
- Jakie są idealne wymiary kobiety informatyka?
- 1024 x 768.
Spam - jedyna rzecz którą na pewno dostaniesz pod choinkę.
Wysprzątane mieszkanie to znak, że komputer jest zepsuty.
Obok siebie w autobusie stoją dwie osoby: Ona i On. Ona spojrzała, na niego, on na nią
- Informatyk (pomyślała studentka)
- Studentka (pomyślał bezdomny)
W internecie pojawił się nowy wirus napisany przez hakerów zanzibarskich. Przenika on do poczty elektronicznej i zjada małpę w adresie.
Spotykają się dwaj programiści:
- Słuchaj, potrzebuję generatora liczb losowych
- Czternaście...
Nowa akcja Microsoftu: donieś na 10 użytkowników pirackich kopii, dostaniesz licencję gratis. Zrób to, zanim zrobi to twój sąsiad...
Był sobie kiedyś człowiek, który już w bardzo wczesnej młodości marzył, by zostać "wielkim" pisarzem.
Gdy spytano go, co dla niego oznacza "wielki" odpowiedział:
- Chciałbym pisać teksty, które cały świat będzie czytał, teksty, na które ludzie będą reagować czysto emocjonalnie, które będą doprowadzać ich do łez, bólu, gniewu, krzyku i desperacji!
Człowiek ten zrealizował swoje dziecięce marzenie.
Obecnie pracuje w Microsoft i pisze komunikaty o błędach.
Napis na grobie informatyka: "kowalski.zip" |
|
|
|
|
Duuvelke
Mega gaduła
Pomogła: 57 razy Dołączyła: 25 Paź 2006 Posty: 3713 Skąd: 's-Gravenhage
|
Wysłany: Wto Sty 23, 2007 11:09 am
|
|
|
mi wyszlo 28 wrzesień 2067... |
|
|
|
|
iwa
Poczatkujacy
Dołączyła: 23 Sty 2007 Posty: 19 Skąd: Helmond
|
Wysłany: Czw Sty 25, 2007 3:57 pm
|
|
|
Odchodzi blondynka od bankomatu i mówi do brunetki:
-Patrz znowu wygrałam.
Kto jest najlepszym matematykiem na świecie? Kobieta: dodaje sobie urody, odejmuje lat, mnoży dzieci i dzieli łoże.
Co to jest ma 4 łapy i ręke? Zadowolony Rotweiler. |
|
|
|
|
pawel1979
Mega gaduła
Wiek: 45 Dołączył: 08 Lis 2006 Posty: 1346 Skąd: NL
|
|
|
|
|
Ewa
Gaduła
Dołączył: 13 Sie 2006 Posty: 112 Skąd: Den Haag
|
Wysłany: Pią Lut 02, 2007 7:38 pm
|
|
|
Naukowcy twierdzą:
"Do 2050 roku nas będzie 10 mld"
Brednie jakieś... 10 mld naukowców???
Dowcip szkolny:
matura z jez. angielskiego: Podczas pobytu w Wielkiej Brytanii kupiłeś ciągnikowy kultywator sprężynowy z zapasowym kompletem lemieszy półsztywnych i skaryfikatorem. Zauważyłeś, że uszkodzone było łożysko toczne baryłkowe wachliwe w mimośrodzie oraz brakowało połączeń gwintowych ze śrubą pasowaną o trzpieniu stożkowym. Chcesz zgłosić jego reklamację. Napisz na czym polega problem oraz gdzie i kiedy nabyłeś urządzenie i zaproponuj rozwiązanie problemu.
Bogurodzica była napisana w języku polskim po łacinie.
Bogurodzica śpiewana była często na rozpoczęcie bitwy pod Grunwaldem.
Bolesław Krzywousty dobrze mówił, ale źle usta składał.
Chłop pańszczyźniany musiał znosić panu jajka.
Grecką boginią piękności była Hermafrodyta.
Husaria to ciężka jazda z piórami na przełomie XVI i XVII w.
Husarz to osoba jeżdżąca na koniu z wielkimi skrzydłami. Wydawał takie dźwięki, że konie uciekały.
Kolumb zobaczył u nagich Indian wisiorki ze szczerego złota.
Król Waza, jak sama nazwa wskazuje, lubił zupę.
Królowa Kinga została świętą, bo Bolesław był wstydliwy.
Maria Antonina rozłożyła się u granic Śląska, a Fryderyk uderzył w samo sedno.
Rej powiedział, że Polacy nie gęsi, ale gęgać umieją.
Już Rej pisał po polsku, ale dopiero Kochanowski pokazał, jaki ma język.
Kochanowski tworzył pod gruszą, gdzie mieszkał.
Joanna d'Arc była jedyną dziewicą we Francji, za co też poniosła karę.
Krasicki zawsze wesoły i uśmiechnięty zmarł w roku 1801.
Kupcy węgierscy rozkładali na straganach swoje interesy i oglądali w jakim są stanie.
Mężny Roland leżąc na polu walki widział swój koniec.
Rycerz średniowieczny składał się z głowy, zbroi i konia, który stawał na każde zawołanie.
Sobieski kochał Marysieńkę, ale ciągnęło go do Turków. |
|
|
|
|
Ewa
Gaduła
Dołączył: 13 Sie 2006 Posty: 112 Skąd: Den Haag
|
|
|
|
|
Beata
Super gaduła
Wiek: 51 Dołączyła: 13 Gru 2006 Posty: 200 Skąd: Utrecht
|
Wysłany: Wto Lut 06, 2007 10:15 am
|
|
|
Ktoś napisał doktorat o....
Dupę wynalazł uczony radziecki Wołow. Dlatego mówimy: "dupa Wołowa".
Inni twierdzą, że dupę wynalazła Marynia. Ci z kolei rozmawiają o dupie
Maryni.
Dupa pełni ważną rolę w ruchu obrotowym. Wszystko kręci się wokół dupy.
Dupa służy również do przekazywania zdecydowanych sygnałów niewerbalnych.
Dobrze wymierzony, solidny kopniak w dupę jest wyrażeniem uczuć
negatywnych wobec adresata takiego gestu. Dupie można również przekazać
emocje pozytywne, np. całując kogoś w dupę.
Dupa może spełniać też rolę lizaka.
Szczęśliwie nie wszyscy są dupolizami.
Uniwersalność dupy nie kończy się na tym, jest ona bowiem zadziwiająco
skutecznym pojemnikiem: w dupie można mieć całe osoby, a nawet
społeczności.
Dupa służy nieraz jako etalon: wiele rzeczy jest do dupy, tym samym dupa
spełnia rolę uniwersalnego wzorca porównawczego.
W dupę (lub po dupie) można również dostać.
Czynność ta umacnia więzi emocjonalne między rodzicami i dziećmi.
Prócz tego,dupa spełnia rolę siedziska, powiadamy bowiem: "siadaj na
dupie", często
z dodatkiem poleceń uzupełniających, jak np. "[...] i siedź cicho".
Określenie "dawać (dać) dupy" funkcjonuje w dwóch znaczeniach: erotycznym
i wartościującym, jednak "ściągnąć kogoś z dupy" tylko w tym pierwszym.
Można również chronić swoją (lub czyjąś) dupę, co kolejny raz potwierdza
ważność dupy w otaczającym nas świecie.
"Zabrać się do czegoś od dupy strony" oznacza podejście niewłaściwe, od
końca; dupa
funkcjonuje tu jako synonim odwrotności.
Dupa pełni również rolę uchwytu, można bowiem trzymać się czyjejś dupy.
Określenie to nie oznacza braku równowagi, ale samodzielności. |
|
|
|
|
Ewa
Gaduła
Dołączył: 13 Sie 2006 Posty: 112 Skąd: Den Haag
|
Wysłany: Śro Lut 07, 2007 4:26 pm
|
|
|
Chlopak podchodzi do dziewczyny.
- Tanczysz?
- Tancze, spiewam, gram na gitarze...
- Co ty pleciesz?!
- Plote, wyszywam, lepie garnki...
Wysiada z pociagu w nieznanym sobie miescie muzyk z kontrabasem.
Dluzsza chwile stara sie zorientowac, w która ma isc strone. W
koncu pyta, podpierajacego sciane dworca kolejowego, pijaczka:
- Panie, jak sie dostac do filharmonii?
- Cwiczyc, ****, cwiczyc!...
- Puk, puk!
- Kto tam?
- Ja do Jarka.
- A ja kombajn.
Pewnego dnia szef duzego biura zauwazyl nowego pracownika.
Kazal mu przyjsc do swego pokoju.
- Jak sie nazywasz?
- Jurek - odparl nowy.
Szef sie skrzywil:
- Sluchaj, nie dociekam, gdzie wczesniej pracowales i w jakiej
atmosferze, ale ja nie zwracam sie do nikogo w mojej firmie po
imieniu. To rodzi poufalosc i moze zniszczyc mój autorytet. Zwracam
sie do pracowników tylko po nazwisku, np. Kowalski, Malinowski.
Jesli wszystko jasne, to jakie jest twoje nazwisko?
- Kochany - westchnal nowy. - Nazywam sie Jerzy Kochany.
- Dobra, Jurek, omówmy nastepna sprawe. |
|
|
|
|
Duuvelke
Mega gaduła
Pomogła: 57 razy Dołączyła: 25 Paź 2006 Posty: 3713 Skąd: 's-Gravenhage
|
Wysłany: Śro Lut 07, 2007 7:56 pm
|
|
|
- Pappa, is het waar dat een haai sardientjes eet?
- Ja, natuurlijk, kind.
- Hoe krijgt hij het blikje dan open?
Nicole zit op de stoep voor een huis. Er komt een meneer aanlopen.
Hij vraagt: ‘Is je moeder ook thuis?’
Nicole: ‘Ja, meneer.’
De man belt aan, maar niemand doet open.
‘Is je moeder echt thuis?’vraagt de man ongeduldig.
‘Ja hoor!,’ zegt Nicole.
‘Weet je het zeker?’
Nicole knikt.
Man: ‘Maar waarom doet ze dan niet open?’
Nicole: ‘Ik woon hier niet, meneer.’
Een man gaat naar de dierenarts en zegt: Dokter, ik weet niet wat mijn hond mankeert.
Dokter: Wat doet hij dan?
Man: Nou, kijk, hij heeft juist een opleiding gedaan om criminelen op te sporen.
Dokter: ja, en?
Man: Nu loopt hij maar steeds achter mij aan!… |
|
|
|
|
Ewa
Gaduła
Dołączył: 13 Sie 2006 Posty: 112 Skąd: Den Haag
|
Wysłany: Sob Lut 10, 2007 11:20 am
|
|
|
Pietrek miał niewidomego kolegę. Starego znajomego jeszcze z czasów wspólnej
pracy w UNITRZE. Na kolejne urodziny przyjaciela postanowił kupić mu coś, o
czym wiedział, że kolega zawsze marzył. Nazbierał pieniążków, zamówił,
opakował i nie bez trudu dostarczył do jego mieszkania.
- Wszystkiego najlepszego, brachu!
- Dzięki wielkie Pietruś! Co tam masz?
- Aaa... prezencik.. prezencik.. proszę, rozpakuj.
Kolega po omacku podchodzi do sporego przedmiotu na środku pokoju. Ściąga
papier, maca - śliskie, ciężkie ale kształt jakby znajomy, ogon, uszy,
ruszyć z miejsca nie da rady, metalowe...
- Metalowe?
- Miedź, czyściutka 99,99%
- Ale co...
- To o czym zawsze marzyłeś. Pies przewodnik. |
|
|
|
|
Ewa
Gaduła
Dołączył: 13 Sie 2006 Posty: 112 Skąd: Den Haag
|
Wysłany: Nie Lut 11, 2007 5:03 pm
|
|
|
Maz do zony:
- Taka piekna pogoda, a ty meczysz sie myciem podlogi. Wyszlabys lepiej na dwór i umyla samochód...
|
|
|
|
|
iwa
Poczatkujacy
Dołączyła: 23 Sty 2007 Posty: 19 Skąd: Helmond
|
Wysłany: Wto Lut 13, 2007 10:23 pm
|
|
|
Sprzedam faceta rocznik 77.Lekko zarysowana maska możliwe wycieki, jazda próbna gratis |
|
|
|
|
pawel1979
Mega gaduła
Wiek: 45 Dołączył: 08 Lis 2006 Posty: 1346 Skąd: NL
|
Wysłany: Śro Lut 14, 2007 9:30 am
|
|
|
|
|
|
|
|
pawel1979
Mega gaduła
Wiek: 45 Dołączył: 08 Lis 2006 Posty: 1346 Skąd: NL
|
|
|
|
|
|
|