[karolkowalski0]

Ale na moje pytanie nie potrafisz odpowiedzieć, to zadne kombinowanie tylko chce wiedzieć co zrobi policja jak mnie zlapie samochodem na pl blachach kupionym w nl nie prze rejestrowanym na mnie w terminie do 2 tyg od zakupu auta tutaj od polaka

[mario007]

[karolkowalski0]

Witam sprawa wyglada tak , że ojciec mojej dziewczyny który nie pracuje w NL przyjechał do Holandii kupić samochód i chce sprzedać ten którym przyjecha ( na PL blachach) ł i ja chce go kupić . Z tym , że nie wiem dokładnie jak długo bym nim jeździł w NL czy to będzie dzień , trzy czy tydzień . W każdym razie nie dłużej niż 2 tyg bym sie nim poruszał po Holandii. I tu moje pytanie : co zrobi mi policja jeżeli by mnie zatrzymali bo jestem zameldowany od roku w Holandii . Miał bym samochód zarejestrowany na ojca mojej dziewczyny na polskich blachach i tylko dokumenty i umowe kupna . Czy w razie kontroli będę musiał zapłacić podatek od momentu zakupu czyli daty umowy czy jakoś inaczej to działa .

[mario007]

[karolkowalski0]

No własnie też się , tego obawiam , że mogą to odebrać jako przekręt bo jeżeli by było bez problemu to dla Par , osób które jeżdżą w kilka osób samochodem była by to furtka do obejścia płacenia podatku bo taką umowę można codziennie napisać tyle że była by fikcyjna . A ja kurcze chce na serio tak zrobić , że kupie ten samochód i zostawie w Pl bo jest w świetnym stanie technicznym , ojciec mojej dziewczyny włożył kupe pieniędzy wszystko powymieniał i wiem co w nim jest a jest to A4 B6 1.9 tdi także jak bym miał ryzykować i zapłacić od momentu meldunku to by było ok 2 tys euro na tą chwilę ./...

[Gochna H]

[szczepan358]

ktos poprostu przeprowadza za ciebie cala procedure oplacenia podatku drogowego i bpm za auto na pl blachach, nie ma zadnego zwolnienie. lub opcja 2 ktos chce wykroić naiwnych rodakow na pare stowek

[nuta]

moze ktos mial na mysli przyjazd w celach turystycznych, co tam iles dni w roku mozna jezdzic bez oplacenia podatku.

[ekhm88]

@ Szczepan


(imienia i nazwiska podawać nie będę więcej info pod mailem)

kobieta jest oszustką której nie warto ufać i wydawać 50 euro za konsultację a później kolejne 150 euro za wysłanie papierów które do Belsatingu nie docierają.

Mało tego przy każdej rozmowie bezczelnie kłamie że na bieżąco ma kontakt np z Douane i że ''Prawdopodobnie zostanie Pan zwolniony z opłaty BPM tak mnie poinformowali więc proszę dalej czekać''

Człowiek tak czeka i czeka a po dwóch miesiącach wybiera się do zwykłej księgowej która po jednym telefonie do Belastingu jest w stanie stwierdzić że żądne papiery nie zostały złożone a kobieta X przez cały czas kłamała bez skrupułów bo jakim cudem jakikolwiek urząd może udzielić jej informacji kiedy nie ma zielonego pojęcia o co hallo.

Mało tego kiedy cała prawda wyszła na jaw, przy próbie skontaktowania się z Panią X odnośnie zwroty pieniędzy ponieważ był to brak kompetencji i czyste oszustwo
Pani prawnik/adwokat czy kim ona sobie tam jest momentalnie wysłała pismo drogą pocztową że jest ona szykanowana i jeżeli to nie ustąpi sprawa trafia na policję podając w liście ''dowody'' jakoby jej mąż był świadkiem wielokrotnego ubliżania itp itd
No ale cóż pani /prawnik/adwokat wie najlepiej jak zwykłemu człowiekowi bez żadnych konsekwencji ukraść pieniądze bo komu uwierzą na drodze sądowej jeżeli by do takiej doszło (prawnikowi czy zwykłemu pracownikowi hali)

Zdecydowanie odradzam tą kobietę !

[szczepan358]

no to jednak opcja nr 2

[Jarecki_nl]

A jak to jest jak sie jest wymeldowanym z Holandii juz ponad rok i nie mam nigdzie meldunku a jezdze autem na pl blachach???? Mi sie wydaje ze moge smialo smigac po Holandii,czy cos sie zmienilo??? pozdrawia Jarek

[Gochna H]

[Estamos]

W Belastingdienst jest wydział "Auto".
Powiedziano mi tam, że każdy musi płacić podatek drogowy jak się porusza po holenderskich drogach i nie jest tu w celach turystycznych. Cel pobytu jest do sprawdzenia poprzez BSN.

Ten temat tak naprawdę powinien zawierać jeden post o tym jak należy płacić z meldunkiem czy bez a tu chyba 60 stron z paplaniem o wszystkim i niczym...

Jeśli posiadasz meldunek = żółte blachy i koniec.

Jeśli go nie posiadasz to co dalej? Najlepsze jest to, że jeśli faktycznie wszyscy muszą płacić to "drogowe" i będę to bardzo egzekwować to kto im tu przyjedzie do pracy?

Tyle się mówi o Ukrainie w Unii. Uporządkujmy prawo unijne może najpierw bo od 2004 roku nie wiadomo co i jak w wielu kwestiach tu mowa między innymi o tych podatkach drogowych. Ha. w Danii to w ogóle nie można pracować i jeździć na innych blachach niż duńskie...

Swoboda przepływu qrwa ich mać....

[ Dodano: Pon Lut 24, 2014 8:25 pm ]
Staat u ingeschreven in de gemeentelijke basisadministratie (of zou u ingeschreven moeten staan) en hebt u een voertuig met een buitenlands kenteken dat u in Nederland ter beschikking staat? Dan betaalt u per 1 januari 2014 motorrijtuigenbelasting.

Jeśli ktoś nie rozumie: jesteś zameldowany albo powinieneś być i masz samochód z rejestracją zagraniczną od 1 stycznia płacisz podatek drogowy. Każdy chyba wie, że pobyt do 3 miesięcy nie podlega meldunkowi.

Mam nadzieję, że rozjaśniłem trochę sprawę. Trochę dziegciu jeszcze. Naprawdę nie myślcie, że złapani do kontroli 1szej ktoś machnie na to ręką... Słyszałem od znajomego, że kary idą w tysiące euro. To nie jest tak, że kogoś złapią i powiedzą " o płać od dziś, niestety co uważam, niesprawiedliwe i chyba bezprawne naliczają wstecz. Inaczej mówiąc masz auto od 2011 roku jesteś w Holandii od 2011 roku, płacisz wstecz...

To pobrania jeśli ktoś chciałby płacić:

http://www.belastingdiens...nlands_kenteken

Naprawdę nie wiem jak to możliwe, że polska polonia spotyka się z premierem Holandii i podobnymi dygnitarzami i debatuje o jakichś meldpuntach sreldpuntach zamiast stworzyć Polakom tu i na innych tego typu portalach możliwość poznania nowego prawa i wyjaśnić co i jak? Cholera, przecież to nie dotyczy 5 czy 30 samochódów tylko podejrzewam z 20 tysięcy jak nie więcej!!!

[Gochna H]

Estamos,

Dobra robota . Dzieki w imieniu wszystkich , ktorzy (juz nie ) beda zadawac tu pytan
o to czy trzeba auto przerejestrowac

to co najwazniejsze pozwolilam sobie edytowac ( pogrubiona litera )

pozdrawiam .

[Estamos]

Gdybyś mnie zbanowała na rok to na pewno już bym tu więcej nic nie napisał... ku uciesze wielu