NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Gochna H
Śro Cze 24, 2009 7:47 pm
Czy praca w szklarni może być szkodliwa?
Autor Wiadomość
jaroslaw 
Nieśmiały użytkownik
falubaz

Wiek: 59
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 95
Skąd: ziomek
Wysłany: Śro Lip 08, 2009 10:04 pm   

moja wiedza polega tylko na tym ze pracuje na szklarni pomidorow w holandi od 2003 roku i dzieki bogu omijaja mnie wszystkie chorobstwa o ktorych piszecie.a moj wlasciciel pracuje na szklarni tez a wiec to co piszecie dla mnie to sa wierutne bzdury i tyle.pozdrawiam.
_________________
falubaz to magia!!!-falubaz to my!!!
 
 
 
aymar 
Gaduła nad gadułami :-)


Pomógł: 3 razy
Wiek: 50
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 508
Wysłany: Pią Lip 10, 2009 8:31 am   

no to masz szcęście :038:
_________________
Bóg często nas odwiedza,ale przeważnie nie ma nas w domu...
 
 
jaroslaw 
Nieśmiały użytkownik
falubaz

Wiek: 59
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 95
Skąd: ziomek
Wysłany: Pią Lip 10, 2009 8:59 pm   

aymar napisał/a:
no to masz szcęście :038:
aymar takich szczesciarzy jest wiecej
 
 
 
Mario997 
Poczatkujacy
Mariusz K.

Wiek: 38
Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 23
Skąd: Amersfoort
Wysłany: Sob Lip 11, 2009 1:53 am   

Pracowałem kiedyś w szklarni przy różach były tam rozwieszone jakgdyby wiaderka, podobno z "siarką" przeciw robalom, może szkodliwe to nie było (bo przeciez szklarnie jak i inne zakłady są kontrolowane) jednak trzeba było na to uważać, znajomy przypadkiem uderzył w to kwiatem i został poparzony.
_________________
Mariusz K.
 
 
 
jaroslaw 
Nieśmiały użytkownik
falubaz

Wiek: 59
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 95
Skąd: ziomek
Wysłany: Sob Lip 11, 2009 1:32 pm   

Mario997 napisał/a:
Pracowałem kiedyś w szklarni przy różach były tam rozwieszone jakgdyby wiaderka, podobno z "siarką" przeciw robalom, może szkodliwe to nie było (bo przeciez szklarnie jak i inne zakłady są kontrolowane) jednak trzeba było na to uważać, znajomy przypadkiem uderzył w to kwiatem i został poparzony.
nie no jaka siarka..?jest jedna siarka-zespol pilkarski siarka tarnobrzeg-moze o tej siarce myslales?widac ze ja chyba pracuje na wyjatkowej szklarni-zadnej siarki,-nikt jeszcze przez 6 lat na dzume nie zachorowal...P_O_Z_D_R_A_W_I_A_M
 
 
 
thuger 
Poczatkujacy

Dołączył: 16 Maj 2009
Posty: 12
Wysłany: Sob Lip 18, 2009 12:35 pm   

Jarosław nie chce Cie obrazić ale za mądry to Ty nie jesteś. :082: 6lat na szklarni pracujesz, heh. Jak można być tak ograniczonym. Ja już na szczęście nie pracuje w tej zapchlonej szklarni. Znalazlem prace w hali w przyjemnej temperaturze i za lepsze pieniadze :028: A ty Jareczku pracuj sobie na tej swojej ukokchanej szklarni do konca Twojego zasmarkanego życia i bądz zdrów. Pa
 
 
michaltg 
Nieśmiały użytkownik
popcorn

Wiek: 39
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 55
Wysłany: Sob Lip 18, 2009 2:04 pm   

thuger napisał/a:
Jarosław nie chce Cie obrazić ale za mądry to Ty nie jesteś. :082: 6lat na szklarni pracujesz, heh. Jak można być tak ograniczonym. Ja już na szczęście nie pracuje w tej zapchlonej szklarni. Znalazlem prace w hali w przyjemnej temperaturze i za lepsze pieniadze :028: A ty Jareczku pracuj sobie na tej swojej ukokchanej szklarni do konca Twojego zasmarkanego życia i bądz zdrów. Pa


Zgadzam sie z Toba. Praca w szklarni na dluzsza mete to raczej nic dobrego dla Twojego organizmu. Najgorzej robia Ci co przyjezdzaja tutaj z mysla zeby jak najwiecej odlozyc i oszczedzaja na jedzeniu a pracuja wlasnie na szklarni.
Po takim powrocie z NL polecam preparat odtruwajacy organizm detox. Pomaga oczyscic organizm z tego "syfu"
 
 
Mario997 
Poczatkujacy
Mariusz K.

Wiek: 38
Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 23
Skąd: Amersfoort
Wysłany: Wto Wrz 29, 2009 11:57 pm   

jaroslaw Nie wierzysz sprawdz sam, szklarnia "Person" w Almere, nie wymyslilem tego, wiem co widzialem, i co mowili sami kierownicy, nie wiem czy to byla siarka czy jakies inne g... ale w kazdym badz razie po rozgraniu i wylaniu na skure parzylo, pracowalem tam 2-3 lata temu podczas wakacji
_________________
Mariusz K.
 
 
 
czary 
Poczatkujacy
Czary mary

Wiek: 40
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 8
Skąd: Świat
Wysłany: Pią Paź 02, 2009 9:20 pm   

thuger napisał/a:
Jarosław nie chce Cie obrazić ale za mądry to Ty nie jesteś. :082: 6lat na szklarni pracujesz, heh. Jak można być tak ograniczonym.



Popracuj 6 lat w szklarni to sie dowiesz jak mozna byc takim ograniczonym :043:

Powyższy przykład potwierdza że szklarnia jest szkodliwa, jak widać nie tylko dla ciała, ale równierz dla mózgu, poprostu zaczyna zanikać, a właściciel sie cofa w rozwoju, ale tego nie zauważa.


Oczywiście że szklarnie są szkodliwe, na jednych bardziej dla innych mniej - zależy od organizmu, czy od razu zobaczysz skutki uboczne czy po latach...
 
 
thuger 
Poczatkujacy

Dołączył: 16 Maj 2009
Posty: 12
Wysłany: Sob Paź 03, 2009 12:22 pm   

Trafna uwaga czary :023:
 
 
Marataha 
Poczatkujacy

Dołączyła: 07 Paź 2009
Posty: 1
Wysłany: Śro Paź 07, 2009 1:30 pm   

Witam,
Pracowałam ok 3 lata na szklarni przy ścinaniu papryki czerwonej.
I niestety mój organizm z czasem pochłonął wszystkie alergeny... Z każdym tygodniem moja alergia się objawiała co raz mocniejszymi skutkami. Katar i kichanie (nieżyt nosa :D ) był pierwszy. Później łzawienie oczu (a jak wiadomo przy pracy z nożykiem nie jest wskazane źle widzieć) wysypka ... aż do dnia kiedy nie mogłam oddychać. Kilka ataków astmy i miesięczne 200 E na leki zmusiło mnie do odejścia od pracy. Tudzież niewydolność płuc dalej pozostaje...

Powodzenia wszystkim innym którzy dalej pracują w szklarni. Oby cała moc była z Wami.

Nie lekceważcie pewnych objawów.
 
 
bati3 
Gaduła

Dołączyła: 12 Lip 2009
Posty: 130
Wysłany: Pią Paź 09, 2009 3:08 pm   

ogolnie praca w szkalarni nie jest zabojcza ani nie prowadzi do powolnej utraty zdrowia

ogorasy spryskuja ok 1 w tyg insektycydami (zabijaja owady) i fungicydami (zabijaja grzyby)

tylko ze jest tak ze jak jest oprysk to po nim jest iles godzin karencji zwykle 1 dzien i mozna dlaej przy ogorasach robic

ale jezeli jest oprysk i zaraz kaza w nich robic no to juz powolna smierc sie szykuje tez zalezy jaki srodek i w jakich ilosciach jedne sa bardziej szkodliwe inne mniej ogolnie wiekszosc jest kancerogennych (powoduja raka) nie od razu ale jak sie dlugo pracuje to mozna na to liczyc ;)

natomiast oprysk w czasie jak ludzie sa na szklarni to ewidentne lamanie zasad bhp nie oszukujmy sie praktycznie kazdy fungicyd i insektycyd jest dla czlowieka szkodliwy jak wtedy nie dostaniesz maski gazowej to to bedziesz wdychac i bye bye glownie objaw tego to bol glowy
 
 
mariaaa 
Poczatkujacy


Wiek: 42
Dołączyła: 10 Sie 2009
Posty: 45
Skąd: Den Haag
Wysłany: Śro Paź 28, 2009 4:18 pm   

Nie rozumiem jak praca w szklarniach moze az tak szkodliwa dla zdrowia, jezeli jej wlasciciele spedzaja w niej wiecej godzin niz my i dalej zyja. A ze kazdemu z nas cos dolega, to nie znaczy ze musi to byc wyniesione akurat ze szklarni :-)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group