[mariola 784]

Brawo zgadzam sie z postem wyzej .Dostalam niedawno list z gemente ze zapraszaja mnie do dalszej nauki jezyka i chca finansowac mnie podpisalam i odeslalam .Niewszyscy dostaja takie listy naleze do grupy osob ktore nie pobieraja zadnych zasilkow moze wlasnie dlatego niewiem .:)

[filnec]

wczoraj w NOS właśnie mówili o imburgeren dla Polaków, mianowicie że nie będzie obowiązku a więc i finansowania. Z jednej strony to dobrze bo nie można nikogo z unii do niczego zmuszać, ale negatywne skutki są nieciekawe. Może paszport NL byłby choć bodźcem do nauki, ale nie zmieni to przecież mentalności i motywacji do jakiejkolwiek integracji społecznej.
A o to w sumie chodzi. Widać holendrzy nic się nie nauczyli po doświadczeniach z lat 70tych i 80tych.

[aymar]

Nam gimna też odmówiła zfinansowania tego kursu było to kilka miesiecy temu.

[aga910]

W Zwolle niestety nie ma dofinansowania chociaz mam dzwonic co pol roku i sie dowiadywac moze cos sie zmieni.

[aszka888]

byłam w listopadzie zapytac sie o ten kurt..prowincja gelderland..niestety jedyne co to dali mi adres do roc bym sobie zaplacila ..ale mnie nie stac..teraz czekam na ten bezplatny z UWV-wiadomo! Uczę się już sama w domu bo bezczynność nic nie daje..pozdrawiam

[agata21229]

Jeżeli są osoby mieszkające w rejonie Drechtsteden to z całą pewnością mają okazję otrzymać dofinansowanie.
Pozdrawiam

[semilka]

To fajnie, bo ja wniosek mam czwarty tydzień złożony i czekam na odpowiedź. Jestem z Dordrechtu i wiem, że tutaj jest to dofinansowanie, szczególnie, że w DaVinci powiedzieli, że dla Polaków jest specjalny program w Gemeente. Dla mnie to wielka szansa jak ukończę ten kurs bo chciałabym studiować i pracować, a to że mam małe dzieci - to zmusza mnie do takiego kierunku. Dzięki wogóle za informację, że można się starać o ten kurs.

[ejszi]

Witam ja rowniez mieszkam w Dordrechcie ... i chodze do College DaVinci --- bardzo fajna szkola, ciekawy program i mila atmosfera ... Mam rowniez dofinansowanie i jestem bardzo z tego zadowolona bo z tego co wiem w roznych miastach w Holandii nie dofinansowuja takich kursow
Zycze wszystkim powodzenia i zachecam do nauki holenderskiego
pozdrawiam

[semilka]

Właśnie dzisiaj dostałam zaproszenie na rozmowę w sprawie kursu

[marte78]

witam.mieszkam w hadze i rowniez chcialabym uczeszczac na taki kurs.wiadomo na odplatny mnie nie stac,wiec jedynym wyjsciemjest dofinansowany przez gemente.czy ktos moze mnie pokierowac jak mam sobie zalatwic taki kurs?czy moge zlozyc wniosek przez internet?

[agata21229]

marte78,
Witam
Ja niestety nie wiem,czy jest mozliwosc skladania takiego wniosku przez internet, poniewaz bylam osobiscie, zajelo to max. 60minut.

Znalazlam taka informacje:
http://www.denhaag.nl/smartsite.html?id=53952

''Het gesprek duurt niet langer dan 1 uur. Na het onderzoek schrijft de gemeente u in voor een inburgeringscursus.'' czyli wynika z tego,iz aby zapisac sie na kurs najpierw musisz przejsc rozmowe.

[guma]

''Het gesprek duurt niet langer dan 1 uur. Na het onderzoek schrijft de gemeente u in voor een inburgeringscursus.'' czyli wynika z tego,iz aby zapisac sie na kurs najpierw musisz przejsc rozmowe.[/quote]

Czy się mylę , czy to znaczy że żeby się zapisać na taki kurs trzeba wcześniej już mieć jakiś zasób słów Holenderskich ? Czy może rozmowa na temat kursu odbywa się w jakiś innym języku ? No bo jak ktoś kto nie zna słowa po Holendersku się z nimi inaczej dogada . Wydaje mi się że taka rozmowa to też jest pewnego rodzaju odsiew w kogo im się opłaca inwestować .

[agata]

jak pare lat temu przechodzilam taka rozmowe to chodzilo glownie o to zeby sprawdzic w jakim stopniu mowisz po holendersku, by pozniej umiejscowic osobe w odpowiedniej grupie- wedlug mnie to jest logiczne- sa tutaj osoby mowiace juz po holendesku i takie ktore dopiro raczkuja byloby wiec glupota wrzucac wszystkich do jednego worka i ich uczyc. tak wiec oceni najpierw poziom twojego holenderskiego a pozniej zaklasyfikuja do odpowiedniej grupy.

[guma]

Agato , ja rozumiem że instytucja szkoląca musi przeprowadzić jakąś selekcję żeby umiejscowić delikwenta w odpowiedniej dla niego grupie . Tyle tylko że z tych postów zrozumiałem że taką rozmowę przeprowadza się w gminie przed przyznaniem dofinansowania i stąd to moje zaciekawienie tematem .

[agata21229]

Moze zacznijmy od poczatku...
Najpierw trzeba wybrac sie do gemeente na rozmowe,ktora to jest przeprowadzana w jezyku angielskim badz holenderskim, jezeli kandydat nie zna jakiegokolwiek z tych jezykow to niestety ale musi poprosic o pomoc kogos znajomego,w charakterze tlumacza. Na tej rozmowie NIE JEST sprawdzana jakakolwiek znajomosc jezyka holenderskiego.
Nastepnie kandydat zostaje zapisany do programu inburgering, po czym otrzymuje zaproszenie na rozmowe ze szkoly w ktorej to podejmie nauke. I wlasnie w tym momencie jest sprawdzana znajomosc jezyka holenderskiego na podstawie testow, prosze sie nie przejmowac jezeli ktos nie potrafi odpowiedziec na jakiekolwiek z pytan to calkowicie normalne, chodzi tylko o to aby dana osobe umiescic w odpowiedniej grupie,dlatego nie trzeba znac ani jednego slowa w jezyku holenderski aby rozpoczac ten kurs.
To jest tylko i wylacznie moje doswiadczenie, nie wiem czy jest to regula stosowana we wszystkich rejonach Holandii.