NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
T&S Group
Autor Wiadomość
A3 
Poczatkujacy

Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 2
Wysłany: Śro Wrz 30, 2009 12:17 am   T&S Group

PROSZE O OPINIE KTO PRACOWAL DLA TEJ AGENCJI

[ Dodano: Sro Wrz 30, 2009 1:02 am ]
prosze o aktualne opinie i informacje :039:
 
 
marcelis28 
Gaduła

Pomógł: 2 razy
Wiek: 43
Dołączył: 03 Cze 2008
Posty: 129
Skąd: Zegveld
Wysłany: Śro Wrz 30, 2009 8:20 am   

Nie wiem czy w czymś pomoze Ci moja opinia,z uwagi na fakt ,iz prosisz o aktualne informacje,aczkolwiec pozwolę sobie udzielic się w tym temacie.Pracowałem przez tą agencję 3,5 roku temu.... tylko trzy miesiące (na tyle podpisałem kontrakt).Zakwaterowanie-beznadzieja (bungalowy w lesie (Bekse Bergen),nie mając własnego samochodu jestes odcięty od świata,pokoje "totalna porazka"-nie jestem wybredny, ale pokój dla dwóch osób o wymiarach 2,5 na 5 m. w którym miesci się tylko jedna szafa "jedynka" i łózko piętrowe- to jakies nieporozumienie!!! Koszt takiego apartamentu o ile dobrze pamiętam to 60 euro/tydz.Praca-miałem przyjemnosc wyjechac z nimi jako tzw. "fachowiec",więc ta praca przynajmniej w moim przypadku była (tylko w moim przypadku,inni chodzili w kratkę).Firma nie dawała gwarancji godzin,co za tym idzie co poniektórzy mieli wypracowane w tyg. po 10-12 godz.Pieniądze -kokosów nie zarobiłem (o ile dobrze pamiętam było to ok.900 euro/miesięcznie <przy 40 godz.tyg.> po odliczeniu mieszkania i ubezpieczenia) i wypłacane często z opóznieniem.Ogólnie rzecz biorąc-nie polecałbym,aczkolwiek z uwagi,iz są to spostrzezenia odległe i przedawnione,poczekaj na opinie innych,moze coś się zmieniło od tamtej pory.....
_________________
Błądzic jest rzeczą ludzką,czasami nawet konieczną-pod warunkiem ze człowiek umie wyciągnąc odpowiednie wnioski z błędów ,które popełnił.....
 
 
 
bizon 
Poczatkujacy

Dołączył: 09 Sty 2009
Posty: 18
Wysłany: Czw Paź 01, 2009 11:06 am   

Od tamtego czasu nie sie nie zmieniło :] Jest tak samo ,tylko ze teraz domek kosztuje 90 euro na tydzień.
Nie pracowalem w T&S ale pracowałem razem z ludzmi ktorzy pracuja przez ta agencję. Zawsze było agadką czy idzisz na 2 dzien do pracy, dopiero było wiadomo wieczorem jak wywieszono liste.
 
 
 
A3 
Poczatkujacy

Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 2
Wysłany: Czw Paź 01, 2009 11:40 am   

90e ??chyba ostroo przesadziles
 
 
marcelis28 
Gaduła

Pomógł: 2 razy
Wiek: 43
Dołączył: 03 Cze 2008
Posty: 129
Skąd: Zegveld
Wysłany: Czw Paź 01, 2009 12:47 pm   

A3 napisał/a:
90e ??chyba ostroo przesadziles


nie przesadził,tez o tym słyszałem......Jakis czas temu (dokładnie nie pamiętam,ale było to bodajze na początku roku) spotkałem znajomego,który miał "przyjemnosc" pracowac przez owe T&S Group i powiedział mi dokładnie to samo.....90 euro/tydz.na osobe za pokój dwuosobowy ,który przedstawiłem powyzej.Werbowali z reguły ludzi bez zadnych kwalifikacji do produkcji pizzy,kanapek i innych pierdułek,dlatego ludzie trzymali sie rękami i nogami pracy którą zaproponowali,godząc sie na spartanskie warunki i kosmiczne opłaty.Jeszcze jedno...,bierz pół serio to o czym będą Ci mówic w Polsce.Rzeczywistosc pózniej moze byc brutalna....
_________________
Błądzic jest rzeczą ludzką,czasami nawet konieczną-pod warunkiem ze człowiek umie wyciągnąc odpowiednie wnioski z błędów ,które popełnił.....
 
 
 
patka87 
Poczatkujacy

Wiek: 37
Dołączyła: 10 Cze 2009
Posty: 5
Skąd: den haag
Wysłany: Czw Paź 01, 2009 5:30 pm   

zakwaterowanie w campingach po 6osob.brak pralki!! zdala od cywilizacji.oplata za spanie 75e tygodniowo.3 euro na dzien za dowoz do pracy(z niezbyt uprzejmymi kierowcami),j.w.godzin pracy nie zapewniaja.wyplata miesieczna(zaliczki tygodniowe zalezne od ilosci przepracowanych godzin).z koordynatorem osrodka nic nie zalatwisz,a jakakolwiek proba konczy sie odstawieniem z kwitkiem i moze jeszcze kare ci wlepia.kary po 100 euro daja za wszystko prawie(palenie w domku,spoznienie sie na busa a tym samym za niewstawienie sie w pracy bo kierowca nie poczeka ani minuty,odjezdza bez ciebie)nie wspomne juz o opiekunkach w pracy(z nimi lepiej nie dyskutowac)pracowalam tam to wiem.
 
 
 
bizon 
Poczatkujacy

Dołączył: 09 Sty 2009
Posty: 18
Wysłany: Pią Paź 02, 2009 1:58 pm   

Pani >>>imie usunięte<<< (jedna z kordynatokrek) tak powiadaja :P , troche wredna dziewczyna jka by miała focha na caly świat. Z tym ze kierowca nie poczeka jest prawda, jka sie spoznisz to sie sam martw. A jak sie nie stawiles do pracy to kara 100 euro :] tak zachęte zeby sie nie spozniać.
 
 
 
poliskid 
Poczatkujacy

Dołączył: 24 Lip 2009
Posty: 11
Wysłany: Czw Paź 08, 2009 11:10 am   

opisze swoje doświadczania z T&S , z gory zaznaczam ze wyjezdzajac nie spodziewalem sie kokosow zarobic i czerwonego dywanu czekajacego na mnie. Spodziewalem sie czegos lepszego niz to co opisuja ludzie z OTTO.

Trafilem na osrodek droomgard , obok Tilburga. Adres ktory podaja w umowie i wpisany w nawigacje zaprowadzi Cie i tak w inne miejsce. Kamping jaki nam zaproponowali okazal sie totalna nora , zniszczona przez poprzednich mieszkancow , z nie dzialajacym ogrzewaniem i do tego z 2 brudasami mieszkajacymi obok w pokoju. TAK TAK 4 osoby w malutkim kampingu a to wszytsko za 80 euro/ tydzien od osoby. Zamienilismy go po jednym dniu na inny trochce lepszy ale i tak warunki mieszkalne sa beznadziejne i NIE wspolmierne do ceny jaka trzeba placic. Opiekunowie osrodka to >>>imie usunięte<<< i jej chlopak, musze przyznac ze staraja sie pomoc ludzi (>>>imie usunięte<<< zdecydowanie bardziej niz jej chlopak) i robia "dobra mine do zlej gry"
Kordynatorzy za to to totalna porazna, >>>imie usunięte<<< to bezczelne stworzenie i traktujace z gory wszytskich ktorzy sa w jej grupie. Zapomina ze to ludzie pracuja na jej pensje a nie ona na ludzi ! >>>imie usunięte<<< to dluga historia , ale jezeli nie znasz jezyka dobrze lub nie walczysz o swoje prawa to bedziesz traktowany tak samo jak ludzie w >>>imie usunięte<<< grupie. My osobiscie nie mielismy problemow z >>>imie usunięte<<<,ale wszyscy ludzie oceniali ja bardzo negatywnie.
Przyklad nelepszy to >>>imie usunięte<<< sciagnela swoejgo znajomego ktory pracowal w OTTO do TNS , ale nawet nie potrafila mu pomoc z praca wiec jej znajomy wrocil spowrotem do OTTO, poniewaz stwierdzil ze tam przynajmnije ma pewna prace a do gorszych warunkow mieszkaniowych mozna sie przyzwyczaic. Tak TAK ludzie wracaja do OTTO z T&S !

Praca to glownie SYNKREON czyli w DELLU i APPLE.
Nigdy , pod zadnym pozorem nie mowcie w pracy innym polaka ze szukacie lepszej pracy lub w swoim zawodzie. Skoczycie szybko na liscie w "STAND BY"
Najlepij mowic ze praca ciezka ale fajna, to wtedy przynajmniej bedziecie pracowac te 40 h/tydzien.

Reasumujac to firma T&S wysyla ludzi do holandi czesto nie majacy dla nich pracy , ludzi siedza tydzien na domkach i nic nie robia jak rowniez NIC NIE ZAROBIA. System zaliczek mozna szybko zrozumiec , jak dla mnie to trochce bez sensu , juz lepij co tydzien placic tygodniowke a nie zaliczki. Z calego T&S to moge polecic tylko 3 osoby, >>>imie usunięte<<< i jej chlopaka z dromgardu i >>>imie usunięte<<< (planiste) z biura. Ludzie kulturalni i strajacy sie pomoc na tyle na ile potrafia. Reszta firmy to lipa. Numer sofi lepij samemu zaltwic , my czekamy juz 3 tydzien. Polecam tylko ludzia ktorzy wyjezdzaja pierwszy raz do holandi , najlepij z kims i do tego nie majacy lepszej alternatywy w postaci innego biura.

Ps.Sorki za bledy i styl ,ale juz nawet nie chce mi sie tego poprawic :)
 
 
cybereq 
Poczatkujacy

Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 1
Wysłany: Śro Paź 14, 2009 5:04 pm   

WItam

Widzę że nic się nie zmieniło a minęło już ponad półtora roku od zakończenia pracy dla T&S.
Stawka dalej ta sama 90euro\tydzień za gówniany domek w Beekse - Berksen. To miejsce idealnie pasuje dla alkoholików i ćpunów bo niestety do holandii przyjeżdża ich najwięcej .
 
 
ufolandia 
Poczatkujacy
Jonty Konserwy

Wiek: 38
Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 5
Skąd: z neta
Wysłany: Nie Paź 18, 2009 12:12 pm   

nie pisz postow duza litera
zmien slownictwo


:074:

[ Dodano: Wto Paź 20, 2009 5:52 pm ]
witam
nie warto 5.50 euro na godz.
-320 za chate czyli (bungalo)
-i płacą 3 euro od godziny a reszte jest wypłacane pod koniec miesiąca czyli (5.50 -3.00 =2.50 pod koniec miecha)
- godzin nie ma a tak bardzo zapewniają
- kordynatoży gorzej niż porażka
- 1 papieros zapalony na (kampingu) 100 euro kary tak jak za pustą popielniczke można dostać
- oszukiwanie i wciskanie śmieci w głowe że innej firmy nie ma w hollandi i że cały rok kryzys jest
- szczeże ściema z tej firmy jest
-dużo osób sie już przejechało na niej wiec nie zachęcam

Sami spraubujcie może wam sie uda
Pozdro J.P :030:
Ostatnio zmieniony przez Gochna H Nie Paź 18, 2009 12:39 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Domciu
Poczatkujacy

Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 13
Wysłany: Wto Sty 05, 2010 8:10 pm   

widzę że nieźle się w tej firmie pozmieniało, ja byłem w 2006r to płacili 6e/h a opłata za domek była w stawce godzinowej, to co się nie zmieniło to miejsca zakwaterowania
Pozdrawiam
 
 
Magic
Poczatkujacy

Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 5
Skąd: Amsterdam
Wysłany: Sob Sty 09, 2010 4:10 pm   

T&S to wyzyskiwacze z kategorii tych najgorszych. Nie ma znaczenia ile się tam płaci za bungaloo skoro te bungalooo sie lubią zapalić i spłonąć doszczętnie a ryzyko jest że spłoniesz razem z domkiem, a jesli Ci sie nie podoba że Cie zmuszają do mieszkania w superłatwopalnych kampingach to Panie w biurze t&s maja dla Ciebie jedną tylko radę: aa wracaj se do polski....
 
 
Mariusz_Poz 
Poczatkujacy

Wiek: 40
Dołączył: 04 Wrz 2009
Posty: 26
Wysłany: Sob Sty 09, 2010 9:13 pm   

Magic napisał/a:
wyzyskiwacze z kategorii tych najgorszych


mieszkam obok kempingów t&su i gadałem z jednym znajomym co u nich robi i jedno mi powiedział: podpisując umowę o pracę musisz liczyć się z tym, że również podpisujesz umowę najmu tych ich bungalo. Jak będziesz chciał/a zrezygnować z mieszkania w tych dziurach bo zapracujesz na swoje M to licz się z tym, że możesz już przez to biuro nie pracować :)

i płacić 100eur kary za nie pójście do pracy, nawet jesli nagle zachorowałeś, bo i to się tu zdarza, że ludzie wymiotowali i gorączki dostawali na 2h przed pójściem do pracy

Magic napisał/a:
skoro te bungalooo sie lubią zapalić i spłonąć doszczętnie


pierwsze bungaloo się spaliło przez wadliwy piec, drugie ktoś podpalił i to było "lokalne" biuro t&s'u, może koordynator tam mieszkał, nie wiem
 
 
 
kruczka 
Poczatkujacy

Dołączyła: 29 Sty 2010
Posty: 10
Wysłany: Nie Lut 14, 2010 1:21 am   

na bekse...tragedii nie ma ,ale ludzie,którzy siedza juz tam dłuzej straszne cwaniaki i nawet do starszych nie maja szacunku....
 
 
remix1982
Poczatkujacy

Dołączył: 12 Lis 2012
Posty: 1
Wysłany: Pon Lis 12, 2012 2:09 pm   

Pracowałem do niedawna ponad rok dla T&S Group. Mieszkałem kilka miesięcy (3) na ośrodku Ter Aar. Później przeprowadziłem się na własne mieszkanie bo to co się tam dzieje to jakaś masakra...

Po pierwsze co do warunków mieszkaniowych... zdjęcia na stronce owszem są, ale niekoniecznie oddają prawdę o tym co faktycznie zastaniemy po przyjeździe...
Mieszka się w tzw. Bungalo czyli domkach wczasowych, w których jest łazienka z prysznicem (wym. jakieś 2m x 1m), salon z aneksem kuchennym (wym. 4x4), 3 sypialnie bo to nie pokoje ( 2 małe 2x2,5 m i jeden większy z dwoma oddzielnymi łóżkami dla pary o wym. ok. 3x 2,5 m. Pokoiki byłyby ok, gdyby w nich mieszkać samemu ale są piętrowe łóżka w tych mniejszych pokojach, a biorąc pod uwagę że pokój ma 2x2,5 m z czego lwią część zajmują łóżka i szafa to zostaje miejsce tylko żeby wejść lub wyjść z pokoju i to nie dwie osoby naraz bo się nie wyminą. Można więc cały czas spędzać w swojej klitce lub w salonie gdzie ktoś gotuje, imprezuje itp... Włąśnie to jest najgorsze... cienkie ściany, wszystko się buja, słychać każdy odgłos, nawet jak ktoś jest w toalecie to w pokoju słychać czy na większą czy na mniejszą potrzebę... Jeśli ma się spoko ekipęna domku to pół biedy, gorzej jeśli nie... wtedy pospane bo imprezy w nocy a mamy na rano do pracy itp... normalka... Natomiast załatwienie przeniesienia do innego domku lub załatwienie jakiejś naprawy czy innej sprawy związanej z pracą jest nie lada problemem.
Na ośrodku rządzi bowiem majordomus Dominiku którego bez "flaszki" nie ma się co pokazywać jeśli chce się coś załatwić. Nie raz grzecznie próbowałem się choćby zapytać o grafik na następny dzień i zostałem zwyzywany od ch... itd... Ten pan nagminnie jest pijany w pracy, nierzetelny, opryskliwy i bardzo wulgarny...
Piszą państwo że w każdej chwili można zrezygnować z mieszania, tylko trzeba odczekać czas z umowy... ok, prawda ale nie do końca gdyż żeby zrezygnować z mieszania u Was trzeba złożyć wypowiedzenie u tego pana , a on jak zechce to je odda do biura od razu albo i nie... w moim przypadku płaciłem za chatke o 2 tygodnie dłużej bo Dominikowi się nie chciało oddać papierków, udawał że on o niczym nie wie... Także musiałem płacić firmie i prywatnie...
Na swojej stronie piszecie że można korzystać z transportu prywatnego lub Waszego, ok tylko że już nie wspominacie, że za swój transport pobieracie codziennie 4 euro co jest niezgodne z prawem holenderskim gdyż dostajecie już od firmy zatrudniającej zwrot kosztów dojazdu ,a i tak od pracowników ściągacie opłaty...
Policzcie sobie koszty... 4 euro x 5 dni (20 euro/tydzień), ubezpieczenie 24 euro/tydzień, mieszkanie 92,50 euro/tydzień; razem 136,50 euro tygodniowo.
Teraz zarobki... jeśli macie szczęście i pracujecie 5 dni w tygodniu po 8 h... dostaniecie po odjęciu kosztów jakieś 220 - 240 euro, zależy od stawki, przy czym wypłaty wyglądają inaczej... Zaliczka raz w tygodniu obliczana tak: liczba przepracowanych godzin x 3 euro, reszta wypłacana raz na miesiąc, np. pracujemy przez cały miesiąc 160 h, czyli 40 h/tydzień, wypłaty są następujące... 4 zaliczki po 120 euro (480 euro) plus raz na miesiąc jakieś 400 do 500 euro w zależności od stawki.
Są niestety różne przekręty z wypłatami, m.in. chodzi o naliczanie kaski za nadgodziny. Jeśli jednego dnia pracujemy np. 10 h, drugiego 8 h , potem zdarza się 4 h, to nie dostaniemy dodatku za nadgodziny tego najdłuższego dnia, niby się należą ale firma "rozpisuje" nadgodziny na dni w których pracowaliśmy krócej, dzięki czemu zabiera sobie nasz dodatek. Niestety bardzo często dają wolny dzień w tygodniu żeby właśnie tam wcisnąć nadgodziny.. większość osób jednak nie ma szczęścia pracować nawet 30 h w tygodniu, wtedy wypłata jest naprawdę marna, szczególnie jak się ma stawkę wiekową.
Pisaliście,że ilość godzin wynika ze specyfiki "skoczka", z tym , że podejmując pracę można się nie zgodzić na tą funkcję i wtedy pracuje się tylko w 1 zakładzie a mimo to ma się naprawdę mizerne godziny.
Do tego przekręty z płatnością za mieszkania... zdarzają się przypadki, że jeśli zarabiasz więcej bo masz naprawdę dużo godzin i dobrą stawkę to mimo, że na umowie masz 92,50 euro/tydz. to pobiorą ci dużo więcej za pokój, mam udokumentowany przypadek gdzie kolega zarobił netto ponad 1600 euro w miesiącu to za domek zapłacił 600 euro za miesiąc bo jak uzasadniła firma "zarobił więcej więc płaci więcej"...

Załatwienie czegoś z koordynatorem to też niezła bajka... koordynator jest w biurze raz w tygodniu, a w miejscu pracy jeszcze rzadziej przez co załatwienie jakiegoś papierka, zapytanie o coś lub złożenie skargi zajmuje naprawdę długo... np rezygnacja z dojazdu do pracy zajmuje czasem 2 tygodnie przez które nadal płacimy mimo, że nie korzystamy z dojazdu firmowego, to samo tyczy się mieszkania służbowego.

Pracowałem tam długo bo miałem dobre stanowisko, zawsze godziny więc coś zarobiłem ale byłem jedyny taki na ten zakład pracy, a pracowało tam koło 20 osób, teraz zamierzam wystąpić do sądu pracy o zwrot kosztów dojazdu do pracy i za nadgodziny.

Szczerze odradzam pracę dla tego biura pośrednictwa pracy, jak już tam dojedziesz to będziesz traktowany jak śmieć i nic nie załatwisz dopóki nie dorobisz się jakichś pieniędzy na powrót do kraju lub na własne mieszkanie czy dojazd...

W razie dodatkowych pytań piszcie w tym temacie chętnie odpowiem, podam szczegóły ewent. mogę conieco udowodnić skanami dokumentów...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group