NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Niestacjonarne studia dla Polonii w Holandii
Autor Wiadomość
Justine 
Super gaduła


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 209
Skąd: Eindhoven
Wysłany: Śro Lut 25, 2009 2:27 pm   

Tutaj masz tematy zwiazane ze studiami na forum:
http://www.niedziela.nl/f...cc981141a#67826

http://www.niedziela.nl/f...ighlight=studia

http://www.niedziela.nl/f...ighlight=studia

http://www.niedziela.nl/f...ighlight=studia

http://www.niedziela.nl/f...ighlight=studia

http://www.niedziela.nl/f...ighlight=studia
_________________
Work like you don't need the money,
Love like you've never been hurt,
And dance like no one's watching.
 
 
suska 
Mega gaduła
Sex, rock and thea!


Pomogła: 34 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 24 Lut 2009
Posty: 2458
Skąd: Zoetermeer
Wysłany: Czw Lut 26, 2009 12:36 pm   

Polskie szkoly prywatne (mimo, ze juz lepsze niz kilka lat temu) nie ciesza sie zbyt wielka popularnosci i prestizem. Papier dostaniesz, ale niewiele z nim zrobisz w Polsce (przy tak wielkiej konkurencji) a juz na pewno nie w Holandii ;)
 
 
 
amikadria 
Poczatkujacy

Dołączyła: 24 Lut 2009
Posty: 9
Wysłany: Czw Lut 26, 2009 6:56 pm   

to co twoim zdaniel lepiej zrobić jeśli ktoś wiąże swoje życie z holadią i jest w wieku w którym idzie sie na studia a nie zna na tyle holendrskiego żeby studiować na holenderskim uniwersytecie!!?? ma mieszkać w polsce jeszcze przez 5 lat choć chce wyjechać do holandii jak najszybciej?? mi się wydaje ze po skończeniu polskich zaocznych studiów przy dobrej znajomości holenderskiego ( bo przez te 5 lat można się już na miejscu uczyć!!) dostanie się chyba na tyle dobra praca żeby zacząć własne niezależne życie!!
 
 
suska 
Mega gaduła
Sex, rock and thea!


Pomogła: 34 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 24 Lut 2009
Posty: 2458
Skąd: Zoetermeer
Wysłany: Czw Lut 26, 2009 7:30 pm   

amikadria napisał/a:
to co twoim zdaniel lepiej zrobić jeśli ktoś wiąże swoje życie z holadią i jest w wieku w którym idzie sie na studia a nie zna na tyle holendrskiego żeby studiować na holenderskim uniwersytecie!!?? ma mieszkać w polsce jeszcze przez 5 lat choć chce wyjechać do holandii jak najszybciej?? mi się wydaje ze po skończeniu polskich zaocznych studiów przy dobrej znajomości holenderskiego ( bo przez te 5 lat można się już na miejscu uczyć!!) dostanie się chyba na tyle dobra praca żeby zacząć własne niezależne życie!!


Po pierwsze usun ze swojego rozumowania sprzecznosc- jesli ktos wiaze swoja przyszlosc z Holandia to nie potrzebuje 5 lat na nauke jezyka (moim zdaniem :/).

Po drugie: najpierw sie lepiej zorientuj na czym polega i jak wyglada edukacja w Holandii, zeby sie nie okazalo, ze pojdziesz sobie na te wspaniale polskie studia i g*wno za przeproszeniem Ci one dadza. Bo tutaj taki papier szczerze mowiac to se mozesz w buty wsadzic ;) Czyli tak naprawde, 5 lat w plecy. Chyba, ze chcesz do konca zycia kwiatki obcinac- to do tego Ci raczej studia nie potrzebne, ew. ogrodnicze :P

Chcesz zyc na jako takim poziomie w Holandii, chcesz, zeby patrzyli na Ciebie jak na "wlasnego"- moim zdaniem- musisz isc do holenderskiej szkoly. I ni ma przepros :)
Ostatnio zmieniony przez suska Czw Lut 26, 2009 7:32 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
amikadria 
Poczatkujacy

Dołączyła: 24 Lut 2009
Posty: 9
Wysłany: Czw Lut 26, 2009 9:12 pm   

z tą nauką języka to mi chodziło o to że podczas studiów które np. na EWSPA trwają 3,5 roku to można się przez ten czas uczyc holenderskiego!! są to studia po polsku więc nie ma różnicy czy studiuje zaocznie w kraju czy za granica!! jedyna różnica jest taka że w Holandii przez te 3,5 roku będe żyć jak człowiek a nie jak w Polsce z miesiąca na miesiąc!! Po 3 latach pobytu w Holandii z zameldowaniem można się ubiegac o obywatelstwo Holanderskie więc chyba wtedy patrzą jak na ":włąsnego" jak się już je zdąbędzie!! A z resztą jeśli by się nawet mi nie udało w Holandii to gdy wróce do Polski to moge napisać w swoim CV "studia w Holandii, biegła znajomość języka Holenderskiego" i to juz robi dużżże wrażenie!!


A co do tego obcinania kwiatków to z tego też można dobrze żyć!! wiem bo obcinalam kwiatki i zarobiłam wtedy więcej przez miesiąc niżbym w Polsce pracowała przez 4 miesiące. Fakt że w Hoandii utrzymanie się jest droższe niż w Polsce ale i tak człowiek wychodzi na swoje nie oszczędzając.........NORMALNIE ŻYJĄC!!!
 
 
suska 
Mega gaduła
Sex, rock and thea!


Pomogła: 34 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 24 Lut 2009
Posty: 2458
Skąd: Zoetermeer
Wysłany: Pią Lut 27, 2009 11:59 am   

amikadria napisał/a:
z tą nauką języka to mi chodziło o to że podczas studiów które np. na EWSPA trwają 3,5 roku to można się przez ten czas uczyc holenderskiego!! są to studia po polsku więc nie ma różnicy czy studiuje zaocznie w kraju czy za granica!! jedyna różnica jest taka że w Holandii przez te 3,5 roku będe żyć jak człowiek a nie jak w Polsce z miesiąca na miesiąc!! Po 3 latach pobytu w Holandii z zameldowaniem można się ubiegac o obywatelstwo Holanderskie więc chyba wtedy patrzą jak na ":włąsnego" jak się już je zdąbędzie!! A z resztą jeśli by się nawet mi nie udało w Holandii to gdy wróce do Polski to moge napisać w swoim CV "studia w Holandii, biegła znajomość języka Holenderskiego" i to juz robi dużżże wrażenie!!


A co do tego obcinania kwiatków to z tego też można dobrze żyć!! wiem bo obcinalam kwiatki i zarobiłam wtedy więcej przez miesiąc niżbym w Polsce pracowała przez 4 miesiące. Fakt że w Hoandii utrzymanie się jest droższe niż w Polsce ale i tak człowiek wychodzi na swoje nie oszczędzając.........NORMALNIE ŻYJĄC!!!


:043: Studia w Holandii? Tos mnie teraz rozsmieszyla ;) To jest normalna Polska szkola, a to, ze studia odbywaja sie na TERENIE Holandii nie kladzie Cie na rowni, ze studentami Holenderskich szkol.

Ty nadal nie rozumiesz jednego: jak juz dostaniesz to swoje obywatelstwo itd- po cholere Ci bedzie papier z jakies Polskiej, PRYWATNEJ uczelni o ktorej tutaj nikt nie slyszal :P ? To tak, jakbys potem poszla do pracodawcy i mu dala paper z gimnazjum. Polska uczelnia panstwowa- co innego ;) Ale nie prywatna :/
 
 
 
agata21229 
Gaduła

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 02 Gru 2008
Posty: 125
Wysłany: Pią Lut 27, 2009 5:38 pm   

suska, masz racje normalnie smiechu warte :)
amikadria, zapomnialas jeszcze dodac,iz wyrzucasz pieniadze na polską szkołę bo żadnego dofinansowania, ani zniżek nie otrzymasz, przysługują tylko studentom uczelni holenderskich. I jeszcze jedno nie trzeba znać języka holenderskiego,żeby studiować na holenderskiej uczelni, angielski jest wystarczający. Oraz mam pytanie,bo akurat ten fakt wydaje mi się śmieszny, wiem ,że jest kierunek prawo chyba w Hadze tego nie jestem pewna, ale do sedna... ktoś skończy ten kierunek zaznaczam nauczy się polskiego prawa i jakie ma perspektywy w Holandii??
 
 
amikadria 
Poczatkujacy

Dołączyła: 24 Lut 2009
Posty: 9
Wysłany: Pią Lut 27, 2009 7:30 pm   

szkoda gadać.....
Ostatnio zmieniony przez amikadria Pią Lut 27, 2009 7:35 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
majuga 
Super gaduła

Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 362
Wysłany: Pią Lut 27, 2009 9:32 pm   

witaj amirkadia,

z tego co rozumiem to chcesz zrobic dwa w jednym i nie tracic czasu.
tylko, ze szybciej nie zawsze znaczy lepiej (spiesz sie powoli i te inne:-).

pytanie (retoryczne) czy zalezy Ci na wyksztalceniu, czy na papierku?

....bo wiesz papierkiem.... :-)

powodzenia :039:
 
 
amikadria 
Poczatkujacy

Dołączyła: 24 Lut 2009
Posty: 9
Wysłany: Pią Lut 27, 2009 10:28 pm   

majuga, fajnie że napisałaś bo po ostatnich 2 postach to ........... ah szkoda gadać.....


papierek często idzie za wykształceniem.... to nie jest tak że masz papierek to jesteś głupi... znam wiele osób co nie mają papierka a sa wybitnie uzdolnieni ale życie tak ich pokierowało że papierka nigdy nie zdobyli czyli nie mają szansy na znalezienie "dobrej pracy".....

Ja mam zamiar studiować stosunki międzynarodowe.... moim zdaniem mam szanse znaleźć prace po takich studiach w Holandii!! Dowiadywałam się trochę po ostatnich 2 pesymistycznych postach i :
1. student studiów zaocznych dostaje identyczny dyplom ukończenia sudiów co student studiów dziennych.... nie ma na nim wzmianki że studiował on zaocznie!!!!
2. Jest to dokument państwowy świadczący o zdobyciu wyższego wykształcenia który jest respektowany w wszystkich krajach



majuga, powiedz co bys zrobiła na moim miejscu?? została w polsce na kolejnych 5 lat po to żeby studiować i pracować za 800 zł na rękę ( w najlepszym wypadku!!)??? czy może zaryzykowała ....... wyjechała do Holandii, studiowała po polsku ( bo nie umię perfekt angielskiego a na pewno nie na tyle żeby w tym języku studiować), uczyła się przez ten czas holenderskiego a za 4 lata miała magistra Stosunków Międzynarodowych.....
 
 
Justine 
Super gaduła


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 209
Skąd: Eindhoven
Wysłany: Sob Lut 28, 2009 12:31 pm   

Powinnas sie najpierw dowiedziec, czy dyplom takiej uczelni bedzie uznawalny. Poniewaz niestety sa pewne zasady uznawalnosci dyplomow.
Z tego co sie orientuje, jezeli ukonczysz wyzsza szkole a nie panstwowy uniwersytet, otrzyasz tytul polski magistra, ktory niestety nie jest uznawalny w Holandii na tym samym poziomie co w PL.


Uznawanie dyplomów uczelni to inna sprawa.
Poczytaj sobie tutaj:
http://www.polskietulipan...niedyplomu.html

a tutaj mozesz sobie poczytac o poziomach edukacji w Holandii:

http://niedziela.nl/forum...698b5a0f11d781d
_________________
Work like you don't need the money,
Love like you've never been hurt,
And dance like no one's watching.
 
 
suska 
Mega gaduła
Sex, rock and thea!


Pomogła: 34 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 24 Lut 2009
Posty: 2458
Skąd: Zoetermeer
Wysłany: Sob Lut 28, 2009 12:41 pm   

Cytat:
1. student studiów zaocznych dostaje identyczny dyplom ukończenia sudiów co student studiów dziennych.... nie ma na nim wzmianki że studiował on zaocznie!!!!
2. Jest to dokument państwowy świadczący o zdobyciu wyższego wykształcenia który jest respektowany w wszystkich krajach


1. Nie mowa o roznicy miedzy zaocznymi a dziennymi, tylko miedzy prywatnymi a panstwowymi. Czytaj ze zrozumieniem.
2. jak wyzej ;)

A ja jestem w tej samej sytuacji co Ty. Tez chce studiowac. Ale sama sobie ta droge wybralam i samam musze z niej jak najlepiej wybrnac- nauczyc sie jezyka jak najszybciej i pojsc do szkoly. Jak dla mnie to jest wszystko bardzo proste i czytelne ;) . Zreszta kobieto o co Ty sie z nami klocisz? To jest TWOJE zycie i rob z nim co chcesz, tylko ja Ci mowie- wyrzucisz w bloto pieniadze i 5 lat zycia.
 
 
 
duYster 
Super gaduła
Uwaga Baba!


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 03 Gru 2007
Posty: 247
Skąd: z domu
Wysłany: Sob Lut 28, 2009 1:28 pm   

amikadria napisał/a:
majuga, fajnie że napisałaś bo po ostatnich 2 postach to ........... ah szkoda gadać.....


papierek często idzie za wykształceniem.... to nie jest tak że masz papierek to jesteś głupi... znam wiele osób co nie mają papierka a sa wybitnie uzdolnieni ale życie tak ich pokierowało że papierka nigdy nie zdobyli czyli nie mają szansy na znalezienie "dobrej pracy".....

Ja mam zamiar studiować stosunki międzynarodowe.... moim zdaniem mam szanse znaleźć prace po takich studiach w Holandii!! Dowiadywałam się trochę po ostatnich 2 pesymistycznych postach i :
1. student studiów zaocznych dostaje identyczny dyplom ukończenia sudiów co student studiów dziennych.... nie ma na nim wzmianki że studiował on zaocznie!!!!
2. Jest to dokument państwowy świadczący o zdobyciu wyższego wykształcenia który jest respektowany w wszystkich krajach





Wydaje mi sie, ze lepiej sie przylozyc do nauki jezyka angielskiego i studiowac wlasnie w tym jezyku. W "stosunkach miedzynarodowych" porozumiewanie sie po polsku zbyt popularne nie jest. :) Chyba ze po studiach ktos kariere chce zrobic w gminie Pomiechowek Dolny, jako doradca w sprawach funduszy europejskich.
_________________
Racja jest jak dupa, kazdy ma swoja...
 
 
majuga 
Super gaduła

Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 362
Wysłany: Nie Mar 01, 2009 10:59 am   

amikadria:-)

dalabym sobie raczej spokoj ze studiami po polsku za granica.

masz u kogo mieszkac w nl? moze zatrudnij np. sie jako kelnerka i w dzien chodz do szkoly jezykowej. w ciagu roku intensywnej nauki nauczysz sie jezyka i pojdziesz w nl na uniwerek, bedziesz mogla studiowac to co chcesz, a nie to co ofetuje "polska uczelnia". studiowac, ze wszystkimi tego korzysciami i przywilejami, poznawaniem ludzi...i dorabiac gdzies, moze w obsludze klienta, moze jako przewodnik wycieczek...mozliwosci sa tysiace:-)
znasz juz angielski, ale moze nie wystarczajaca? podnies poziom angielskiego.

nie masz gdzie mieszkac? znajdz rodzine i zostan au-pair. jakas normalna rodzine, nie za duzo dzieci, zecy Cie nie wykorzystywali do dziwnych prac domowych i jak dzieci sa w szkole tez mozesz chodzic do szkoly i uczyc sie jezyka, w domu rozmawiajac wylacznie po nideralndzku lub angielsku (jak chcesz podszkolic angielski, znajdz rodzine expatow- duzo tu takich:). zero kontaktow z rodakami, po roku mozesz probowac na trudia. kieszonkowe au-pair to nie duzo, ale na drobne potrzeby ok. i czesto rodzina placi za szkole.

nie zatrudniaj sie do sprzatania lub prac produkcyjnych...bo, pod wzgledem jezykowym to strata czasu.

a teraz scenariusz z polska szkola w nl:

nie znasz jezyka, nie masz wyksztalcenia wiec pracujesz fizycznie. jestes zmeczona po pracy, musisz przygtowac cos na zajecia (bo cos tam na pewna trzeba przygotowac). nie masz czasu na nauke niderlandzkiego, obracasz sie glownie wsrod rodakow.
pracujesz, w weekendy szkola, zero przyjemnosci studiowania.
po skonczonych studiach, srednio znasz niderlandzki, jesli w ogole, nie mowisz po nl na pewno jak wyksztalcona osoba. w cv masz: 5 letnia dziure, bo nie napiszesz o produkcyjnej pracy, dziwna uczelnie o ktorej nikt nie slyszal, jezyk niezbyt literacki, zero praktyk zawodowych (bo licza sie staze jeszcze, gdzie w nl mozesz odbyc staz? masz jechac do pl na praktyki?) i ...marne szanse na zatrudnienie w zawodzie.
jest jeszcze czarny scenaruisz, ktory zdazyl sie nazbyt czesto, po 2-3 latach studiowania na polskiej uczelni...polska uczelnia zwija zagle, bo ma za malo studentow np....lub: bo tak. pomijam juz kwestie, czy szkola w ogole jest legalna.

oczywiscie zycie pisze inne scenaruisze: mozesz poznac ksiecia z bajki, wygrac w totolatka, znalesc super prace od poczatku.
tylko, ze moze sie zdazyc, ze ksiaze z bajki przerzuci sie na mlodszy model, pieniadze zostana ukradzine, cudowna praca zbankrutuje, a wyksztalcenia lub doswiadczenia w dobrej firmie nikt Ci nie zabierze :-)

:039:
 
 
agata21229 
Gaduła

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 02 Gru 2008
Posty: 125
Wysłany: Nie Mar 01, 2009 11:06 am   

majuga, :038:
Wszystko jasno i na temat :039:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group