Oszczedzanie??? koszmar! |
Autor |
Wiadomość |
k_com
Poczatkujacy
Dołączyła: 07 Paź 2009 Posty: 10
|
Wysłany: Śro Paź 28, 2009 11:04 am
|
|
|
jeszcze raz dzieki za rady. czytajac wasze posty zastanawiam sie co robie zle i nic nie znajduje.
1. ZYJEMY w Holandii, czyli nie WEGETUJAEM. chcemy tutaj zostac i zyc jak normalni ludzie.
2. Wiem, ze pracujac na 1/2 etatu duzo nie zarobie. piszac szczerze do domu przynosze 800 euro. jeszcze raz pisze, ze w przyszlosci mam szanse isc na caly etat i tylko dlatego trzymam sie rekami i nogami tej pracy.
3. Zakupy robimy rowniez w tanszych sklepach. oczywiscie nie zyjemy tylko z ryzu i mrozonek. kupujemy duzo owacow, miesa i ryb. od czasu do czasu jakis lepszy alkohol (z akcentem na "od czasu do czasu" ). nie palimy papierosow!
4. te 300 euro przelewamy zaraz po mojej wyplacie - nie widzimy w ogole tych pieniedzy
5. piszecie, ze dzies przecieka nam ok. 200 euro. wiem! czasami sa inne wydatki, czasami ich nie ma, wiec na koncie jest wiecej i gdy nazbiera sie wieksza suma (ok. 1000 - 1500euro), a jest to z reguly w okresie wakacyjnym, sa one przeznaczane na wakacje ipt.
na mieszkaniu i ubezpieczeniu nie dam rady juz zaoszczedzic. moze wiec wydajemy za duzo na jedzenie?? sama juz nie wiem. w miescie jadamy spodarycznie (2-3x/m-c). do restauracji chodzimy jeszcze rzadziej (1x/2m-ce)...
ile wy wydajecie na 2 osoby na jedzenie?? nie chcialabym oczywiscie z miesa rezygnowac, bo oboje jestesmy baaardzo miesozerni. |
|
|
|
|
EdysiaK
Gaduła nad gadułami :-)
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 24 Lip 2009 Posty: 565
|
Wysłany: Śro Paź 28, 2009 11:13 am
|
|
|
my miesiecznie wydajemy okolo 200-250 euro na jedzenie na 2 osoby zakupy robimy co tydzien w lidlu, a jak cos zabraknie to wtedy mozna podskoczyc do alberta po cos malego. |
Ostatnio zmieniony przez EdysiaK Śro Paź 28, 2009 11:14 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
agastepa13
Mega gaduła Leniwiec ;-)
Pomogła: 25 razy Dołączyła: 17 Lis 2007 Posty: 1587 Skąd: z Holandii :)
|
Wysłany: Śro Paź 28, 2009 11:37 am
|
|
|
Ja na 2 osoby wydaję ok 300 e miesięcznie i nie odmawiam sobie i mojemu partnerowi niczego. faktem jest, że nie jadamy w restauracjach, ale to dlatego, ze nie lubimy. Jeśli już to na mieście albo w pizzerii (2-3 razy w m-cu). Zakupy robię w Lidlu, Aldiku i C-1000, a wynika to z tego, że w tych 3 sklepach mam swoje ulubione i sprawdzone produkty (pieczywo tylko i wyłącznie w C-1000 bo najlepsze). Alkohol owszem, jakiś dobry raz w tygodniu kupuję, do barów nie chodzimy na piffko, bo przyjemniej w domku. Na zakupy nie chodzę raz w tygodniu przed weekendem, tylko wtedy jak czuję, że brakuje mi w kuchni paru produktów (a i tak kupie zawsze więcej niż na kartce ). |
_________________ Umiesz liczyć? Licz na siebie |
|
|
|
|
EdysiaK
Gaduła nad gadułami :-)
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 24 Lip 2009 Posty: 565
|
Wysłany: Śro Paź 28, 2009 11:47 am
|
|
|
jakby przestac kupowac jakies slodycze itd to tez z jakies 50 e mozna zaoszczedzic |
|
|
|
|
zgrzyt
Poczatkujacy zgrzyt
Wiek: 41 Dołączył: 28 Paź 2009 Posty: 5 Skąd: den haag
|
Wysłany: Śro Paź 28, 2009 12:02 pm
|
|
|
ja kupuje mieso w polsce przywoze cala zamrazalke,szynki, wedliny,mieso nie wiem czy jest taniej, pewnie jest ale jakosciowo czuc roznice na takim interesie miesiecznie wydam tu w supermarketach 100 euro na 2 osoby plus to co kupie w polsce wyjdzie mi moze 150 na miesiac
[ Dodano: Sro Paź 28, 2009 12:04 pm ]
a druga sprawa oszczedzamy na jedzeniu a zobaczmy jak wygladaja te holenderki czyli nie w naszych wydatkach jest problem tylko w dochodach |
|
|
|
|
k_com
Poczatkujacy
Dołączyła: 07 Paź 2009 Posty: 10
|
Wysłany: Śro Paź 28, 2009 12:11 pm
|
|
|
zgrzyt napisał/a: | miesiecznie wydam tu w supermarketach 100 euro na 2 osoby plus to co kupie w polsce wyjdzie mi moze 150 na miesiac |
??????????? no chyba zartujesz??? ok 25 euro na tydzien??? dla nas to nie do pomyslenia!
zakupy robimy tez przewaznie raz w tyg - co najmniej 60 euro. do tego w tygodniu drobne zakupy jak czegos zabraknie. chleb, warzywa, owoce.
patrzac na ostatni rachunke (ok.58euro) za same swieze mieso zaplacilismy niecale 20 euro.
do polski nie jezdzimy az tak czesto, zeby mieso przywozic.
100 euro miesiecznie na jedzenie to dla mnie niewyobrazalne. |
|
|
|
|
jso
Gaduła nad gadułami :-)
Pomógł: 15 razy Dołączył: 30 Wrz 2007 Posty: 963 Skąd: Amsterdam
|
Wysłany: Śro Paź 28, 2009 12:14 pm
|
|
|
Sa rzeczy, ktore nie zmienia lub nawet podniosa komfort zycia, a zarazem obniza koszty. Widze, ze macie 100e na paliwo. Wydaje podobnie wlasnie, bo jezdze samochodem do pracy, poza tym utykam w korkach. Teraz zamowilem skuter elektryczny - bedzie bardziej ekologicznie, z pominieciem korkow, a koszt zakupu zwroci mi sie po poltora roku. Potem bedzie to juz 100e miesiecznie zysku z porownaniu do dojazdow samochodem.
Byc moze majac skuter nie bedziecie nawet potrzebowac samochodu - wtedy mozna sprzedac i korzystac np z aut greenwheels (http://greenwheels.nl/). Jak bedziecie jezdzic wlasnym samochodem min 3-4 lata, to kalkuluje sie Wam przerobic na gaz.
Uszczelnijcie okna, wyczysccie czajnik z kamienia - to sa rzeczy nie wymagajace wkladu, a maja natychmiastowy zwrot, choc to z czajnikiem to prawie niezauwazalny.
Mozecie kupic taki wylacznik czasowy, w sumie to tez pomaga niewiele. Kosztuje 20e i wylacza mi o 1 w nocy wszystkie urzadzenia kolo telewizora, ktore sa w stanie czuwania (tv, konsola, wifi, mediabox z upc). Zwrot inwestycji tez za poltora roku, ale dodatkowo minimalizuje np ryzyko pozaru ktoregos urzadzen w nocy. Poinstalujcie zarowki energooszczedne. Moze macie termoregulator w domu z jednym tylko nastawieniem na biezaca temperature. Wymiencie na taki, gdzie mozecie ustawiac temp w zaleznosci od pory dnia, dnia tygodnia. To na pewno duzo wplynie na koszty ogrzewania.
Nie wspomnialas o telefonach komorkowych - poszukajcie tanszego operatora, a stary numer mozecie przetransferowac do nowego.
Moze macie aktywne uslugi, z ktorych mozliwosci nie korzystacie: pakiet transferu w komorce, zbyt szybki internet, pakiet premium w kablowce, ktorego nie ogladacie. |
_________________ Dumny Polak |
Ostatnio zmieniony przez jso Śro Paź 28, 2009 3:33 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
aga910
Gaduła
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 08 Sty 2008 Posty: 141 Skąd: Zwolle
|
Wysłany: Śro Paź 28, 2009 1:14 pm
|
|
|
K-com ...kochana nic Ci w takim razie nie przecieka bo skoro w ciagu roku z tych nadwyzek wyciagacie 1000-1500 na wakacje to to jest maks przy waszych zarobkach i jedyne wyjscie to albo jezdzic na urlop raz na 2 lata , lub wybrac opcje tania (kemping). Po prostu nie macie juz na czym zaoszczedzic bez obnizania standardu zyciowego. Sproboj przelewac nie 300 a 400 euro miesiecznie ale jestem przekonana ze wtedy "wakacyjne" zmniejszy sie Wam o polowe. |
|
|
|
|
aknairam
Gaduła nad gadułami :-) mari(an)ka
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 06 Wrz 2008 Posty: 409 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Śro Paź 28, 2009 3:56 pm
|
|
|
ktos napisal : mozna robic zakupy w tanich sklepach typu lidl czy aldi a nie np w albercie (????) Nie wiem czy to jakas ujma ze kupuje sie w lidlu ?Ja bardzo lubie robic zakupy wlasnie w lidlu Czy sie czyms roznią te sklepy -oprocz ceny -oczywiscie ?Poznalam tu ludzi bardzo zamoznych ,ktorzy tez zaopatrują sie w podstawowe rzeczy w lidlu i dirku .
A prawda jest taka ze jak chcesz pieniądze miec to musisz ciagle za nimi gonic i o trzech rzeczach NIE ZAPOMINAJ !!!!! |
|
|
|
|
baileys
MODERATOR baileys
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 01 Wrz 2008 Posty: 4392 Skąd: z domu
|
Wysłany: Śro Paź 28, 2009 4:05 pm
|
|
|
aknairam, ale ty nic nie rozumiesz .
Postaw sie a zastaw sie ???? znasz to ??? |
_________________ Benzyna drozeje gdyz z powodu podwyzek cen paliwa zdrozal jej transport |
|
|
|
|
kaczyniak
Gaduła
Dołączył: 26 Paź 2007 Posty: 138
|
Wysłany: Śro Paź 28, 2009 4:46 pm
|
|
|
nie wiem jak ktos moze we dwie osoby wydac 250 euro na miesiac na jedzenie,
my we 2 osoby na tydzien wydajemy srednio 100 euro, niczego sobie nie zalujemy, ale tez bez zadnych szalenstw,
co do odkladania to w moim przypadku idzie calkiem niezle, z zarobkow okolo 1900 euro moge spokojnie 1000 euro odlozyc, |
|
|
|
|
baileys
MODERATOR baileys
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 01 Wrz 2008 Posty: 4392 Skąd: z domu
|
Wysłany: Śro Paź 28, 2009 5:06 pm
|
|
|
kaczyniak, kaczyniak to cos tu nie tak z 900 € co zstalo wydajecie 400 srednio na jedzenie 200 ubezpieczenie wiec za 300 euro oplacacie mieszkanie i inne media oraz jakies paliwo itd . Powiedz czlowieku jak ty to robisz bo napewno wielu z naszych rodakow tez tak chce . |
_________________ Benzyna drozeje gdyz z powodu podwyzek cen paliwa zdrozal jej transport |
|
|
|
|
aknairam
Gaduła nad gadułami :-) mari(an)ka
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 06 Wrz 2008 Posty: 409 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Śro Paź 28, 2009 5:27 pm
|
|
|
kaczyniak no wlasnie ! pusc troche pary i podpowiedz jak Wy to robicie ???Zakladam nawet ze spicie w samochodzie (oczywiscie wolno Ci jak wybrales taką opcje) ale do diabła jasnego ten samochod tez trzeba utrzymac !! Tu jest temat o oszczędzaniu ,a scislej mowiąc ,,jak oszczedzac ,,-naucz nas jak to robicie ???? |
|
|
|
|
kaczyniak
Gaduła
Dołączył: 26 Paź 2007 Posty: 138
|
Wysłany: Śro Paź 28, 2009 5:53 pm
|
|
|
hehe nie jestem nauczycielem, moze nieczytelnie napisalem,
ja zarabiam 1900 i z tego odloze 1000 euro, moja dziewczyna zarobi 1400 i z tego odlozy 500, latwy rachunek
1900+1400= 3300, z tego odlozymy razem srednio 1500 euro przy normalnym zyciu zapewniam Cie ze nie mieszkamy w samochodzie,
koszt mieszkania z oplatami to niecale 700 euro, mamy male mieszkanko ale dla nas wystarczajace, w centrum miasta,
dodam, ze 4 razy do roku jezdzimy do Polski, a to tez sa koszta
pozdrawiam |
|
|
|
|
aknairam
Gaduła nad gadułami :-) mari(an)ka
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 06 Wrz 2008 Posty: 409 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Śro Paź 28, 2009 5:58 pm
|
|
|
aaa Ty cwaniaku !!! (zart) nie wspomniales o dziewczyńskich dochodach ,to juz blizej prawdy . Ale tak trzymajcie !! powodzenia . |
|
|
|
|
|