NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Czy znacie firmę Van Koppen & Van Eijk ??
Autor Wiadomość
mariaaa 
Poczatkujacy


Wiek: 42
Dołączyła: 10 Sie 2009
Posty: 45
Skąd: Den Haag
Wysłany: Śro Paź 28, 2009 2:14 pm   

patylka24 nie chce sie pochwalic zajebistym biurem, widocznie takie nie istnieje!!!
 
 
krawczykjustyna 
Poczatkujacy

Dołączyła: 22 Cze 2009
Posty: 25
Wysłany: Śro Paź 28, 2009 3:14 pm   

pracowalam dla tej firmy....nie prawda ze mieszkanie jest za darmo i ze sie skladka zminiejsza im dluzej sie pracuje...co to za kity????oplaty to ida ale w ta druga strone...podnosza bo to prad zdrozal...w kazdym badz razie nie narzekalam pieniadze wyplacali wiec bylo dobrze stawka nie taka jak obiecywali a mieszkania....nie ktore to nie przypominaly mieszkan sped wilu ludzi z roznych srodowisk....ale wszdzie tak jest...
 
 
 
mariaaa 
Poczatkujacy


Wiek: 42
Dołączyła: 10 Sie 2009
Posty: 45
Skąd: Den Haag
Wysłany: Śro Paź 28, 2009 4:03 pm   

Zgadzam sie, w kazdej firmie jest tak samo, a nasi dalej narzekaja. Przeciez juz lepiej nie bedzie!
 
 
joanna2 
Poczatkujacy
joanna2

Wiek: 38
Dołączyła: 20 Sty 2010
Posty: 2
Wysłany: Śro Sty 20, 2010 2:00 pm   

witam ja za to znam tą firme i to bardzo dobrze.Wszystko co mowia nie jest dolkadnie tak.Mieszkanie od nowego roku kosztuje 95 euro sa takze wprowadzane stawki wiekowe.Ubezpieczenie to koszt 75 euro a niektore mieszkania sa w opłakanym stanie.I prca tez nie jest do konca pewna...
 
 
 
SnowFlake 
Poczatkujacy


Dołączyła: 08 Wrz 2009
Posty: 30
Skąd: Rotterdam
Wysłany: Śro Sty 20, 2010 3:49 pm   

To może teraz ja się wypowiem, bo skonczylam wspołpracę z tą firmą ok tygodnia temu .
Z początku, nie powiem, było ok , póki wszystko gra i zgadza Ci się wszystko. Ale problemy zaczynaja się , kiedy oni nie chcą Ci zapewnic transportu , wiec wracasz z pracy 2 godziny roznymi srodkami lokomocji... Oczywiscie nic zmienic się nie da , a jak raz juz przystaniesz to tak bedziesz jezdzic ciagle . W rezultacie byłam 12 godzin poza domem a za 7,5 miałam płacone. Moim zdaniem firma , ktora czerpie korzysci z mojej pracy powinna zadbac o minimum jakim jest transport , niestety myliłam się .

Jakikolwiek dialog z pracownikami biura jest utrudniony , zbywaja , duzo obiecuja a malo robią . Coz wiecej ... Taka moja opinia .
 
 
joanna2 
Poczatkujacy
joanna2

Wiek: 38
Dołączyła: 20 Sty 2010
Posty: 2
Wysłany: Śro Sty 20, 2010 8:37 pm   

mało tego ludzie kyórzy pracuja w biurach sa niedouczeni i opryskliwi,z wypłatami tez sa kłopoty duzo by opowiadac w kazdym badz razie odradzam prace przez ta firme!!!!
_________________
joanna2
 
 
 
jolene89 
Poczatkujacy


Wiek: 34
Dołączyła: 22 Mar 2009
Posty: 15
Wysłany: Czw Kwi 01, 2010 8:34 am   teraz firma szuka młodych naiwnych

Zacznijmy od tego, że nie jestem fanką marichuany i nie wyjezdzam do NL aby sie ujarac i dostac przy okazji pare euro do kieszeni. po 5 tygodniach pracy w tej firmie otrzymałam umowe- uwaga- w dniu, w którym poinformowalam firme, ze zamierzam sie zwolnic (dobrze, że chociaż wtedy). Nie otrzymalam w tym czasie ŻADNEGO przelewu. Dzwoniąc do 'koordynatora' dowiadywałam się, że pieniądze są 'poblokowane' przez umowę, której jeszcze nie mam(!) a ktorej domagalam się od samego początku. Pracowałąm na 2 zmianę, a za wieczorne godziny firma w której pracowałąm płaciła za mnie VanKoppenowi dodatkowe pieniądze (bodajże 125% podstawy za godzine). Wiem to od kierownika z tejże firmy. Natomiast koordynator zapewniał, że pieniędzy firma nie dostaje!!! Kolejna sprawa- wielu osobom brakowało kwot za kilka a nawet kilkanaście przepracowanych godzin. Pewnie dostanę odpowiedzi, że 'trzeba było z nami (Van Koppenem) porozmawiac na spokojnie'. Otóż olałam tą firmę bez żadnych wyjaśnień. I jeszcze bezczelne pytanie koordynatorów 'czemu wyjeżdzam tak szybko'... Jeśli mój przypadek jest 'odosobniony i jako jedyna miałam z nimi takie komplikacje to dobrze. Chociaż sądząc po ilości osób, które przestały lub w niedalekim czasie przestaną pracować dla VK&VE, nie jestem sama. Po prostu firmę zalewa teraz fala młodych osob, ktore latwiej kantowac niz stalych pracowników. Macie swoje rozumy, więc sami zdecydujcie czy wyjechac czy nie, jest sporo innych pośredników (do których z resztą przedzwonie)... Powodzenia
_________________
From here to eternity...
Ostatnio zmieniony przez jolene89 Czw Kwi 01, 2010 8:37 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
bafana 
Nieśmiały użytkownik

Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 76
Wysłany: Czw Kwi 01, 2010 11:16 am   

Van koppen & van eijk rekrutuje ludzi we wrocławiu jako firma beetsma...
 
 
suska 
Mega gaduła
Sex, rock and thea!


Pomogła: 34 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 24 Lut 2009
Posty: 2458
Skąd: Zoetermeer
Wysłany: Czw Kwi 01, 2010 11:21 am   

A jakie jest zrodlo tych informacji?
_________________
"I'm starting at the end in the synthestereo, candy covered kisses making my lips glow
97 lies, what we don't know
Down from the top now, take your time, let's go"
 
 
 
bafana 
Nieśmiały użytkownik

Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 76
Wysłany: Czw Kwi 01, 2010 11:28 am   

poszukaj na google opinie o beetsma albo wejdz na ich stronę www.beetsm.pl

[ Dodano: Czw Kwi 01, 2010 11:29 am ]
oczywiście www.beetsma.pl
 
 
djwojkot 
Poczatkujacy

Dołączył: 17 Lip 2011
Posty: 29
  Wysłany: Czw Sie 11, 2011 10:50 am   

Pracuję przez tą firmą pół roku i mają straszny bałagan w tej firmie. Koordynatorzy są niekompetentni i wredni. Jak nie podliżesz im dupy to bedą Cię olewać. Firma popełnia masę przeróżnych błędów, lecz od nikogo nie usłyszył słowa ,,przepraszamy" (może nie znają takiego słowa). Ogólnie chodzi mi o dwóch najbarddziej wrednych ludzi jacy tam pracują. Koordynatorzy bi-seksualny Bartek i ten drugi cep Łukaszek. Oboje nie powiinii tam urzędować z ich podejściem załatwiania problemów pracowników. Nie mam do nich szacunku i czekam na moment, kiedy znajdę inne Uitznebureau, wtedy plunę śliną im prosto w twarz i powiem co myślę na ich temat!!
Czy wiecie, gdzie można pisemnie przedstawić skargi do jakiejś wyższej instytucji żeby zajęła się licznymi uchybieniami w firmie?
Ostatnio zmieniony przez Gochna H Śro Kwi 10, 2013 4:22 pm, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
PSR 
Poczatkujacy

Wiek: 34
Dołączył: 26 Sie 2011
Posty: 1
Wysłany: Pią Sie 26, 2011 3:36 pm   VK&VE

A moj brat jest w holandii i pracowal w VK&VE i po tez bylo tak ze albo sie ma prace albo nie a jak pracy brak to nawet masz na minusie za hotel.teraz szukaja tam dalej a co do hotelu to mieszka sie z paroma osobami,zamiast przeszukac pokoj to potrafia nawet przeszukiwac torby i zostawic rozwalone a z szefem polakiem sie tam nie dogada potrafi nawet na ulice wywalic.tam polowe hotelu nie ma pracy.ja odradzam tez ta firme i kreca z kasa.
_________________
Jestem Polakiem i jestem z tego dumny.
 
 
Ratek 
Nieśmiały użytkownik

Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 96
Wysłany: Sob Sie 27, 2011 10:10 am   

Pracowałem przez tą firme dosyć długo, przez oddział w Hadze i moge śmiało napisać że są wypłacalni jak najbardziej ale prawdą jest że mają przeludnienie w tej chwili i jeśli masz prace stałą to ok, a jeśli udało Ci sie gdzieś zahaczyć na chwile to bedziesz sie motał 3 dni w pracy 2 tyg bez....własnie z tego powodu że mają za dużo osób oczekujących a jak wiadomo osoby siedzące na mieszkaniach z biura zawsze mają pierwszenstwo bo z kogoś za pobyt trzeba ściągać. Podsumowując biuro wypłacalne ale przeludnione i niczego dobrego to nie wróży dla osób które dopiero szukaja zatrudnienia.
Ostatnio zmieniony przez Ratek Sob Sie 27, 2011 10:11 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
emigrantzpl
Poczatkujacy

Dołączył: 10 Kwi 2013
Posty: 1
Wysłany: Śro Kwi 10, 2013 2:40 pm   

Jak widać nic się nie zmieniło. Niedawno otworzyli nowy oddział tej firmy u mnie w miejscowości ( W Holandii nie w PL ). Ogłaszali sie na niedzieli a że nie miałem pracy poszedłem. Złotousta blondynka pracująca w biurze wytłumaczyła mi wszystko pięknie i przejrzyście. W środy co tydzień pojawiają się "salarisy" u nich na stronie. Dostałem nawet swój własny prywatny login i hasło a w Piątki miały być wypłaty. A jak było ?
Pracowałem przez tą firme tylko kilka tygodni. Od razu przy pierwszej wypłacie zapodziały się gdzieś moje godziny. Później był problem z wyplatą pieniędzy za dojazdy. W kolejnym tygodniu znów problem z wyplata i wypłatą pieniędzy za dojazdy. Otrzymałem wkoncu wyplate po miesiacu czekania, wydzwaniania, wysylania emaili straszenia. Po miesiacu otrzymalem pierwsze wynagrodzenie. Tak okrojone i namataczone ze szkoda gadac i oczywiście bez kosztów dojazdów. Tłumaczyli się tym że niby się nie zaklokowałem. Mieli na myśli taki stary zegar postawiony przez agencje na którym wybijasz o ktorej przyszedłeś do pracy takie karteczki. Zegar robił na tej karteczce pieczatke. Oczywiście wiedzieli kiedy mnie wysyłali do pracy i kiedy byłem w pracy tylko jakoś zapomnieli mi wspomnieć o tym śmiesznym zegarze.Poza tym wysłali mi planing na email. Równie dobrze mogłęm wypisywać recznie godziny ale tego niby tez nie wymagali.Nie polecam. Lepiej siedziec na zasilku niz pracowac dla takich wyzyskiwaczy i oszustów. Nic sie nie zmienilo. Szukaja jeleni zeby ich wydoic. Jezeli ktos lubi byc dojony albo pracowac za darmo to Van kopen % van eijk to wlasciwe miejsce. Jezeli jednak ktos sie ceni i lubi dostawac pieniadze na czas i we wlasciwej ilosci to omijajcie to biuro z daleka. NIE polecam!! Tez sie dałem nabrać na słodkie, uśmiechy, piękne obietnice. Dlatego teraz ostrzegam innych. Nie pracujcie dla tej agencji. nie dajcie sie okradać!!!
Więcej opinii na temat tego biura możecie znaleść tu:
http://www.gowork.pl/opinie_czytaj2,38343,0,0
http://www.gowork.pl/foru...tematu,8800,0,0
Ostatnio zmieniony przez emigrantzpl Śro Kwi 10, 2013 2:45 pm, w całości zmieniany 4 razy  
 
 
vanrafell 
Nieśmiały użytkownik


Wiek: 33
Dołączył: 03 Maj 2012
Posty: 97
Wysłany: Śro Kwi 10, 2013 6:22 pm   

emigrantzpl
Co Ty chłopie wygadujesz? Jak chcesz siedzieć na zasiłku bo nie chcesz pracować dla takich "oszustów" to zmień obywatelstwo. Najlepiej na Tureckie bądź Marokańskie.

Nie bronię tutaj firmy VKVE, były pewne niedomówienia ale jak człowiek pilnował swojego interesu, wbijał godziny i wpisywał je na listę, pilnował kilometrówek to wszystko było na czas.
Jeździłem swoim samochodem (zwrot 45euro za tydzień, praca przez 7 dni w tyg, 25 kilometrów w jedną stronę, do pracy śmigałem sam), mieszkałem na swoim mieszkaniu, swoje ubezpieczenie. Z niczym nie miałem żadnych problemów, jedynie wypłaty za nadgodziny były ciut opóźnione (maks. tydzień bądź dwa) i pieniążki na koncie były zawsze.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group