NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Gochna H
Pią Sie 08, 2008 7:20 pm
Biura pośrednictwa pracy którym nie można zaufać!
Autor Wiadomość
Mściciel 
Poczatkujacy
Mściciel

Wiek: 37
Dołączył: 20 Maj 2011
Posty: 6
Wysłany: Pią Maj 20, 2011 10:41 pm   

Na kontrakcie pisze ze niby nie gwarantuja godzin. mam faze A ( o fazie B mozna pomarzyć) 1000 euro wyplaty widze pierwszy raz od 30 tygodni. Nie szanuja ludzi. w zime bylo w domach 7-10 stopni zglaszalismy ze jest zimno lecz odpowiedz byla taka zobaczcie sobie punkt 6 ( a w umowie jest napisane " jak ci zimno to się ubierz"). Prace maja "podpierdalacze" i " cichodajki". Normalny uczciwy i sumienny pracownik nie jest szanowany. traktuja pracownikow jak bydlo do robienia kasy ( tylko dla nich). O wyplate kumulatiwu trzeba sie prosic. zdarza sie ze wyplacaja nawet po 3 miesiacach od rozwiazania umowy. fiszki z wyplat w jezyku holenderskim.
 
 
 
agastepa13 
Mega gaduła
Leniwiec ;-)


Pomogła: 25 razy
Dołączyła: 17 Lis 2007
Posty: 1587
Skąd: z Holandii :)
Wysłany: Pią Maj 20, 2011 11:33 pm   

Paski wypłat w języku holenderskim, bo przecież jesteśmy w Holandii ... czy jednak w polskiej Holandii?
jeśli mogę spytać, to dlaczego dalej tkwisz w tym złym biurze aż aż 30 tygodni? coś w tu jest nie tak :shock:
_________________
Umiesz liczyć? Licz na siebie ;-)
 
 
Mściciel 
Poczatkujacy
Mściciel

Wiek: 37
Dołączył: 20 Maj 2011
Posty: 6
Wysłany: Sob Maj 21, 2011 2:27 pm   

bo niestety na tyle podpisalem umowe wiec tkwię tutaj. Wiesz jestesmy w holandi ale jezeli jest polskie biuro z polskimi koordynatorami i polskim ksiegowym bo nalezy sie ludzia fiszka z wyplatami w jezyku polskim zeby czlowiek wiedzial za co gdzie i jak zarobil pieniadze.
 
 
 
Damianos 
Gaduła

Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 20 Cze 2009
Posty: 173
Wysłany: Sob Maj 21, 2011 5:14 pm   

Mściciel to nie Polska to Holandia. Pracujesz tutaj i musisz zaakceptowac to ze wszelakie urzedowe papierki sa w jezyku holenderskim. Jakbys dostal wezwanie do belastingu w celu weryfikacji Twoich zarobkow i poprosiliby o pasek z wyplaty jak myslisz duzo by zroumieli gdyby byl po polsku? To, ze biuro jest Polskie wcale nie oznacza, ze paski tez maja byc w takim jezyku bo ty nie rozumiesz co z nich wynika! Biuro dziala na podstawie holenderskiego prawa! A umowe w jakim jezyku posiadasz?
 
 
agastepa13 
Mega gaduła
Leniwiec ;-)


Pomogła: 25 razy
Dołączyła: 17 Lis 2007
Posty: 1587
Skąd: z Holandii :)
Wysłany: Sob Maj 21, 2011 7:05 pm   

Jeśli nie wiesz, co masz na pasku wyplaty, to zawsze możesz zwrócić się do swojego polskiego księgowego, który jak myślę ma obowiązek wyjaśnienia pracownikowi jakie pozycje widnieją na pasku wypłaty :039:
_________________
Umiesz liczyć? Licz na siebie ;-)
 
 
Mściciel 
Poczatkujacy
Mściciel

Wiek: 37
Dołączył: 20 Maj 2011
Posty: 6
Wysłany: Nie Maj 22, 2011 12:45 am   

I widzisz tutaj zaczynają się schody. Bo u nas w biurze księgowy na tzw ( jego słowami) "pierdoły nie ma czasu". idą słowa "pójdź sobie do kawiarenki internetowej i sobie przetłumacz". Wiesz to ze dostaje W języku holenderskim fiszkę ok niech już jest, tylko niech łaskawie ktos przetłumaczy ja ( mowie o naszym ksiegowym). A niech nie traktuje ludzi jak bydlo robiące dla nich kase. Każdy chce się czuć człowiekiem
 
 
 
Gochna H 
MODERATOR


Pomogła: 207 razy
Dołączyła: 24 Gru 2006
Posty: 8362
Wysłany: Nie Maj 22, 2011 1:01 pm   

Ludzie kochani, przeciez daje sie zauwazyc, ze niektorym naszym rodakom wyraznie nie zalezy na tym, by we wlasnym zakresie zrobic cokolwiek... nie mowie, ze dla innych, ale nawet dla siebie

Dla mnie to niewyobrazalne, by nie znac znaczenia slow ,ktore znajduja sie na pasku wyplaty
(nawet tu na forum mozna je znalezc ,niejednokrotnie byly tlumaczone )
ze o innych podstawowych zwrotach , nie wspomne

Przeciez to nie pojete , by robic z siebie ofiary losu, pokrzywdzone i zaszczute i to zawsze przez innych

Jesli wiem lub domyslam sie ze cos jest ''nie tak'' , to szukam i to tak dlugo az znajde, przeciez wystraczy tylko chciec ,wystarczy tylko odrobina wlasnej inicjatywy

skoro nie moge liczyc na innych ... liczye tylko na siebie
Ostatnio zmieniony przez Gochna H Śro Maj 30, 2012 11:54 am, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
bagniaczka 
Gaduła nad gadułami :-)

Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 06 Lis 2008
Posty: 955
Skąd: Tilburg
Wysłany: Nie Maj 22, 2011 5:27 pm   

Gochna, 100% racji ! :041:
_________________
<cenzura>
 
 
gal i gal 
Poczatkujacy
gal i gal

Dołączył: 11 Cze 2011
Posty: 9
  Wysłany: Sob Cze 11, 2011 9:33 am   Deree

co twoj post ma wspolnego z tym tematem ?
umiesc swoje pytanie w odpowiednim topicku
Ostatnio zmieniony przez Gochna H Sob Cze 11, 2011 11:19 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
optymistycznie 
Nieśmiały użytkownik

Wiek: 36
Dołączyła: 01 Cze 2009
Posty: 50
Skąd: Den Haag
Wysłany: Pon Cze 13, 2011 10:21 am   

Popieram Gochne. To jest Holandia a nie Polska wiec obowiazuje jezyk hilenderski i nikt nic nie bedzie tlumaczyl bo nie musi. Radze zaczac sie uczyc holenderskiego. Ludzi traktuja jak bydlo? Gdybysmy sie nie dawali tak traktowac to by nas tajk nie traktowali. Jak nieraz czytam, ze ludzie mieszkaja w zimie po 10 osob w campingu to po prostu nie nalezy sie potem dziwic, ze nas tak traktuja jak sobie na to pozwalamy. !
 
 
 
gosia1234 
Poczatkujacy

Dołączyła: 29 Lut 2008
Posty: 44
Skąd: Poznan/Holandia
Wysłany: Śro Cze 15, 2011 12:55 am   

Popieram w 100% :038:
Jest tak ogromny dostep do informacji,chociazby to forum,które jest kopalnią wiedzy,ze to nie jest zaden problem aby sie cokolwiek dowiedziec.
W swoim interesie zresztą...
Nie moge czasem wyjsc z podziwu jak niektorzy mają straszne pretensje ze salarisy dostają po niderlandzku..Przeciez to jest Holandia to niby w jakim jezyku mają byc???
Mściciel napisał/a:
tylko niech łaskawie ktos przetłumaczy

samemu tez mozna to zrobic. Bedzie zapewne szybciej.
Troche wlasnej inicjatywy w swoich wlasnych sprawach.
 
 
beveril 
Poczatkujacy

Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 1
Wysłany: Pon Kwi 09, 2012 11:15 pm   

Venus napisał/a:
Level 1, Flex-worx (Flexible Human Service), Eurosteps, Metal Flex, Polned, Progress, Oxmopeople, Peters, Axidus, Mundi Flex, Axel, Kowalski-Poland, Otto, Work Support, Interkosmos, Pollux, SBA, Bakker Detachering, Talent, ATE BU, Modrex, Flexipool, H2, P&P, &You and Sou, ICN, Xworkes, Hands to Work, AS&J, Libre, MSB, Segment, Tec Tec: Impakt Interhim, Maintec Contracting, Oceanwide, Columbus Detachering, UKD Duijndam, FHS, Flex-in, Groenflex (Eurocontakt), T&S, Graser, Alpha BV i Future Job Center, P&E, Wijco, Unipower, Total-Team, Your Allround Partner, Tempo-Team EU Flex, Exotic Green, Euroservice, Workservice........
I NAPEWNO JESZCZE WIELE, WIELE INNYCH. :088:
A i jeszcze jedno: jak tak dalej pójdzie to do Holandii nie będzie po co jeździć a pracownicy tych biur wspólnie z nieuczciwymi Holendrami sami będą zapier...ć w tych wszystkich fabrykach etc.




Chyba nie warto go słuchac bo z tylu firm wyleciał, a nie przyznaje sie za co.( gandzia alkochol) Wiec oczernia firmy które dawały mu zarabiac.
 
 
 
michaelt 
Nieśmiały użytkownik


Wiek: 44
Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 87
Skąd: Zuid-Holland
Wysłany: Wto Kwi 10, 2012 11:12 pm   

Gochna H napisał/a:
Ludzie kochani, przeciez daje sie zauwazyc, ze niektorym naszym rodakom wyraznie nie zalezy na tym, by we wlasnym zakresie zrobic cos,cokolwiek... nie mowie, ze dla innych, ale nawet dla siebie

dla mnie to nie wyobrazalne, by nie znac znaczenia slow ,ktore znajduja sie na pasku wyplaty
(nawet tu na forum mozna je znalezc niejednokrotnie byly tlumaczone )
ze o innych podstawowych zwrotach ,znaczeniach slow nie wspomne

przeciez to nie pojete ,by robic z siebie ofiary losu, pokrzywdzone i stlamszone i to zawsze przez innych

Jesli wiem, czuje ,lub domyslam sie ze cos jest ''nie tak'' , to szukam i to tak dlugo ,az znajde przeciez wystraczy tylko chciec ,wystarczy tylko odrobina wlasnej inicjatywy

nie liczyc na innych ... liczyc tylko na siebie



Dziwię Ci się Gochna i wszystkim innym , którym się jeszcze chce odpowiadać na tego typu posty i dyskutować z ...................
Jedyną słuszną odpowiedzią dla .............. powinno być "zamów sobie busa" .....masakra, komu udaje się tutaj dotrzeć
 
 
 
vanrafell 
Nieśmiały użytkownik


Wiek: 33
Dołączył: 03 Maj 2012
Posty: 97
Wysłany: Czw Maj 03, 2012 1:31 pm   

Witam serdecznie. Pozwólcie że i ja dorzucę kilka groszy do tematu.
Niedawno przeprowadziłem się z Rotterdamu do Den Haag. Oczywiście wszystko miało zacząć się od znalezienia nowej, lepszej pracy. A tu nagle...
Przez pierwsze tygodnie mojego pobytu w Hadze, zwiedzałem większość biur pracy jakie tylko miałem w okolicy. Oczywiście każdy z pracowników mówił że trzeba czekać na telefon, że zadzwonią jak tylko praca będzie. Jak to zwykle bywa czekanie nic nie dało, codzienne wydzwanianie do tych biur również.
Z ratunkiem przyszła znajoma, podała numer telefonu do niejakiego Tajmana, człowieczka narodowości tureckiej. Z tego względu że jestem do tej rasy uprzedzony, omijałem ich szerokim łukiem. No ale przyszła sytuacja w której albo wóz, albo przewóz. Trzeba było schylić głowę przed nim i poprosić o zatrudnienie.
Oczywiście umówiłem się na spotkanie w biurze, dokładniej Agro-Flex. Na miejscu "człowieczek" który siedział przy biurku natychmiast mnie wyprosił, kazał poczekać na zewnątrz. Poczułem się troszeczkę znieważony i wyszedłem. W końcu przyjechał cały Tajman, weszliśmy do biura i zrobiliśmy kserokopię numeru BSN, dowodu osobistego itp.
Po 10 minutach powiedział że będzie dla mnie praca, jutro 5.15 przyjedzie bus.
Wszystko super, ucieszyłem się niezmiernie, w końcu troszeczkę człowiek się zmęczy pracą, nowi ludzie itd.
Po ponad godzinnej jeździe zapchanym rodakami busem dojechaliśmy do De Kwakel. Giełda kwiatów, dość spory zakład. Na wejściu okazało się że towarzystwo w pracy to większość BYŁYCH kryminalistów, wytatuowanych napisami "HWDP" (aż dziw bierze że nawet ortografii nie znają) czy "JP". Pomyślałem, każdemu może się zdarzyć że miał jakąś przeszłość i popełnił błąd, w teraźniejszości mogą to być bardzo wartościowe osoby.
Oczywiście po rozpoczęciu pracy, przyszedł brygadzista, nawet się nie przedstawił i nie podał ręki (mimo tego że wyciągnąłem ją pierwszy). Zaczął coś krzyczeć po holendersku, biegać po zakładzie. Z tego względu że znam angielski poprosiłem żeby zaczął rozmawiać ze mną w tym języku. Na nic moje prośby, wywołały jeszcze większą złość furiata. No cóż, przymknąłem oko i poprosiłem jednego z rodaków o wytłumaczenie o co chodzi i co robić. Spotkało mnie naprawdę bardzo przyjemne zaskoczenie bo kolega nie odmówił pomocy i z uśmiechem na twarzy wszystko bardzo spokojnie i cierpliwie tłumaczył. Mijała jedna godzina, trzy, sześć, dziewięć, dwanaście, piętnaście...pomyślałem sobie: gdzie do ku**wy nędzy ja trafiłem? Szesnaście godzin w pracy...inni oczywiście zadowoleni jak nigdy, na listę którą odsyłali do biura wpisywali swoje nazwiska i 13.75. Efekt końcowy? Grubo po 23 dojechałem do domu. Na następny dzień na godzinę 6 rano do pracy, koniec o tej samej porze.
Nie jest to może przypadek gdzie legło całe biuro pracy, po prostu zakład pracy gdzie traktuje się ludzi jak niewolników. Oczywiście za pracę podziękowałem, w.w opisany zakład nawet nie ma kopii moich dokumentów (BSN i dowód os.). Dziwi mnie tylko że aż tyle ludzi potrafi się poniżyć dla pracodawcy, dać sobą pomiatać i po prostu się gnoić.
Dlatego efekt w większości biur pracy jest taki a nie inny. Gdyby każdy postawił na swoim myślę że byłoby inaczej.
Za pracę oczywiście podziękowałem, o przeniesieniu na inny projekt nie było mowy.
Oczywiście stawka jaką dostaje się na rękę za godzinę to 6.50 NETTO.
Jak napisałem gdzieś wyżej, nie jest to opinia o całym biurze tylko o jednym przypadku, ale myślę że warto jest dać rozgłos takim wydarzeniom i w końcu zacząć wymagać troszeczkę szacunku do siebie.
Pozdrawiam serdecznie.
BTW: o umowie o pracę można zapomnieć. Po zapytaniu o papier, turek wyciągał wnętrza kieszeni na wierzch i odpowiadał skaleczonym polskim: "ni mam umowa"
 
 
MAO347
Poczatkujacy

Dołączył: 03 Maj 2012
Posty: 2
Wysłany: Śro Maj 09, 2012 7:04 pm   

post w calosci edytowany powtarzasz sie jak kataryna

w ilu watkach masz zamiar umiescic jeszcze podobne wypowiedzi

przeciez pisales juz o tym w tym temacie

http://www.niedziela.nl/f...ghlight=#262656
Ostatnio zmieniony przez Gochna H Śro Maj 09, 2012 9:24 pm, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group