NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Czy ktoś pracował ptzez Verbeekuitzendbureau?
Autor Wiadomość
kajtus
Poczatkujacy

Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 39
Skąd: odpowiedź zna wiatr ... :P
Wysłany: Wto Kwi 29, 2008 4:29 pm   

:038: , no łe, dzwonili do mnie. 5 sekund po rozmowie sprawdziłem sobie opinię o firmie.
Swoją drogą fajne panienki tam zatrudniają, byłoby miło gdyby np. nauczyły się mówić, o szeroko pojętej inteligencji nie wspomnę.

"Jeszcze raz udało się przeżyć" :028:
 
 
strzelec2112 
Poczatkujacy

Dołączył: 09 Maj 2008
Posty: 1
Wysłany: Pią Maj 16, 2008 7:38 pm   

Ja pracowałem w Verbeek`u i chociaż firma ma swoje wady nie narzekam. Teraz pojadę trzeci raz z rzędu na wakacje do Holandii do tej firmy. Jeżeli chodzi o zapłatę to firma jest pewna. W każdym tygodniu można poprosić maksymalnie o 100 euro zaliczki i wybrać je w bankomacie (każdy dostaje kartę bankomatową). Mieszka się w domkach kempingowych. W każdym domku mieszka po 6 osób. Jest mozliwość mieszkania w 4 osoby ale każdy płaci wtedy kilka euro więcej na tydzień za domek. Każdy domek posiada: telewizor, piecyk gazowy, aneks kuchenny, piec grzewczy na zimne dni, dwie małe lodówki, wc z prysznicem (ciepła woda), oraz wyposażenie meblowe. W kampingach są 3 pokoje dwa mniejsze i jeden większy oraz tzw przedpokój gdzie znajduje się telewizor (polskie kanały - możliwość podłączenia dvd i własnej anteny) i aneks kuchenny. Ponadto na terenie kompleksu kampingowego znajduje się pralnia (każdy dostaje co tydzień żeton na pranie na 90 min - jak się dobrze gospodaruje to starcza a można nawet korzystać z minut które zostały od innych), domek gier (rzutki, piłkarzyki itp.) oraz miejsce do zatelefonowania oraz skorzystania z internetu. Praca jest głównie w ogrodnictwie (głównie szklarnie - pomidory i ogórki, sporadycznie pola) wobec czego praca głównie zależy od pogody - gorsza pogoda - mniej do zbierania. Jednakże oprócz prac w ogrodnictwie są też nieliczne inne roboty nie ogrodnicze - to zależy jak się komu trafi. Jedni mają gorzej inni lepiej. A druga sprawa to taka że od momentu gdy polacy z polskimi paszportami mogą pracować za granicą to tam jak wszędzie jest gorzej z robotą. Obecnie średnio dziennie pracuje się 7 - 8 godzin dziennie. Czasem nawet 5 czasem 9 - zależy gdzie i w jakiej robocie. W soboty pracuje tylko czesc osób - nie wszystkie zakłady pracują w sobotę. W niedzielę pracują tylko nieliczni. Stawka jest zawsze taka sama niezależnie czy piatek czy sobota czy niedziela. Wyjazd do sklepu jest zawsze w sobotę ale miejscowość do której się wyjeżdża jest w takiej odległości że samemu rowerem nawet można spokojnie podjechać. A samochodem to już całkowicie nie problem - 10 minut jazdy. Mam nadzieję że komuś pomogłem podjąć decyzję.
_________________
### END of MESSAGE ###
 
 
zztop 
Poczatkujacy

Wiek: 39
Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 2
Wysłany: Sob Lip 19, 2008 1:20 am   

Ja też tam pracowałem rok temu. Wszystko jest tak jak kolega wyżej napisał. W tym roku też się tam wybieram i jeśli ktoś wie czy może coś się zmieniło to prosiłbym o info.
 
 
ramzess 
Poczatkujacy

Wiek: 36
Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 1
Wysłany: Pon Lip 28, 2008 8:14 pm   verbeek

pracowalem w verbeeku z dziewczyna w tamtym roku i na prawde nie polecam. co do kasy wszystko mi wyplacili ale mialem bardzo malo godzin pracy.ta firma zle traktuje ludzi a raczej polscy pracownicy ktorzy tam pracuja. spi sie w bungalokach warunki mieszkalne nie sa zle ale sa tam chore zasady np my mielismy tam kary za to ze nie poszles do pracy za to ze miales brudno w domku. co tygodnia byla kontrola domku i zagladali po pokojach.a gdy moja dziewczyna zachorowala a ja w tym momecie nie mialem pracy od kilku dni to nie chcieli nas puscic do domu wkoncu zjechalismy do polski bez pieniedzy i dopiero po miesiacu wplynely pieniadze
 
 
XagaX 
Poczatkujacy

Dołączyła: 30 Paź 2008
Posty: 1
  Wysłany: Czw Paź 30, 2008 3:56 pm   verbeek

witam! Pracowałam w tym roku w tej firmie. Mnie się bardzo podobało. firma ok, a co najważniejsze wypłacalna. wiadomo, że praca zależy od pogody.... a im więcej ludzi tym też mniej pracy. tak to juz jest. w 2009 też się wybieram z tej firmy (mam nadzieje ze sie uda) :) hausmeistrowie zawsze pomogą jak jest potrzeba, domki są bardzo dobrze wyposażone, sklepy nie daleko, także wiele im do zarzucenia nie mam.

pozdrawiam, XagaX
_________________
XagaX
 
 
aniucha2124 
Poczatkujacy
aniucha2124

Dołączyła: 31 Paź 2008
Posty: 2
Wysłany: Sob Lis 01, 2008 8:06 pm   Re: Veerbek czy OTTO

donix napisał/a:
Mam pracować w budownictwie za 7,5 euro/h a mieszkać w domkach w Arcen w Klein Vin i chcą za nie na tydzień 42 euro oraz ubezpieczenie 16, 85 euro.
Czy to jest uczciwa propozycja. Z internetu sie dowiedziałem że jest to siedzibna firmy OTTO. Czy może wie ktoś coś na ten temat.

Nie wiem czy jechać
pozdrawiam donix



DONIX firma OTTO jest na ,, czarne liście" także lepiej uważac podaje link:


http://www.oszukany.pl/cz...e/136-otto.html
 
 
bebon 
Poczatkujacy

Dołączył: 09 Sty 2009
Posty: 2
Wysłany: Pią Sty 09, 2009 8:09 pm   

Firma przeze mnie sprawdzona. Średnio w tygodniu miałem 43 godziny ale wiem że byli ludzie którzy mieli po 12-16. Zależy jak kto trafi. Zaliczki są wypłacane co tydzień po 100 E. Słyszałem od paru osób że zostało im obciętych pare godzin ale to są sporadyczne przypadki. Firma jest w pełni wypłacalna także nie ma co się bać o kase.
Jest jednak jeden DUŻY minus w tej firmie. Jest nim hausmaister i jego dziewczyna czy tam żona. Są bardzo fałszywi i zamiast pomagać ludziom, całkowicie na wszystkich i na wszystko zlewają. Żeby się czegoś doprosić trzeba chodzić po 3 razy do biura ( o ile jest otwarte). Ciekawe jak długo Rafał i wredna Marcela jeszcze wytrzymają...
Ogólnie polecam robote w tej firmie.
 
 
Domciu
Poczatkujacy

Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 13
Wysłany: Pon Gru 07, 2009 10:13 pm   

o 2 lata mnie tu nie bylo a jak sie wątek rozwinał, widze ze nie tylko ja mialem nieprzyjemności z verbeekiem
jak mi sie to przypomina to masakra był 2005 rok i 4 dni które tam wytrzymałem w polu i na deszczu, przypominam sobie ze jeszcze mi wtedy paszport zabrali ale to bylo dawno i jeszcze nie mialem pojecia jakie tam zasady panuja, ciekaw jestem czy dalej tam te laski jeszcze siedza w biurze POZDRO
 
 
krzysztof Konon 
Poczatkujacy

Dołączył: 09 Gru 2009
Posty: 10
Wysłany: Śro Gru 09, 2009 10:58 am   

post edytowany

w innych miejscach umiescil identyczne wypowiedzi
Ostatnio zmieniony przez Gochna H Śro Gru 09, 2009 4:47 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
AabraKadaBra 
Poczatkujacy

Dołączył: 15 Mar 2011
Posty: 1
Wysłany: Wto Mar 15, 2011 7:45 pm   

Witam pracowałam w tej firmie w 2008 roku, ja osobiście nie narzekam, pieniądze były na czas ( nawet te które miały zostać wysłane do Polski za ostatni tydzień pracy), miałam stałą prace przy kwiatach w szklarni (niezbyt męcząca jak dla kobiety, także ok), godziny pracy od 30 do 50 ( zależy od dnia i zamówienia) . Minusy to sprawdzanie czystości w domkach jak na koloniach.
Mam pytanko kto jest hausmaistrem w Maasvallei? Ja jak byłam to nazywał się Mirek (wysoki, szczupły), potem podobno był nim niejaki Damian (łysy, przy kości, może być gburowaty).
 
 
niuniu7 
Poczatkujacy
Dr.


Wiek: 46
Dołączył: 18 Kwi 2011
Posty: 1
Skąd: PL
Wysłany: Wto Kwi 19, 2011 2:41 am   Re: Czy ktoś pracował ptzez Verbeekuitzendbureau?

donix napisał/a:
Będę wdzięczna za wszelkie informacje dotyczące holenderskiego biura
pośrednictwa pracy verbeekuitzendbureau.
Czy ktoś pracował przez to biuro czy można mu zaufać?

dziekuję
i pozdrawiam
donix


Więc opowiem z doświadczenia coś na temat
Verbeek Uitzendbureau

To Agencja Zatrudnienia, pracowałem tam 6 miesięcy w 2010 roku za marne grosze .
Na terenie parku bo tak go nazywają a dokładnie jest to w lesie ,mieści się 85 jednakowych domeczków prawie takich samych jak w bajce o smerfach lecz tam papa smerf nie pobierał 65euro co tydzień za domek ale to nic nie martwmy się bo podobno podnieśli już na 72.

Po pierwsze to śpi się w domkach małych i ciasnych trzy pokojowych oznaczonych literkami A ,B, C gdybyś czasem zapomniał w jakim śpisz,
A, to pokoik małżeński jeżeli można go tak nazwać ;-) wymiary to 250cm na 250cm+ metalowa szafka która zajmuje połowę pokoju.
B i C to cela z łóżkiem piętrowym o wymiarach 220cm na 160 + 2 metalowe szafki które zajmują praktycznie cały pokój .
Czyli w jednym domku w sezonie śpi 6 osób więc jest ciasno a szczególnie rano i po pracy ludzie biją się kto pierwszy siada na dzbana lub idzie pod szałer w środku zastaniemy też
kuchnio salonik w którym jest telewizor z 6cioma kanałami dwie małe lodóweczki wielkości pudełka po odkurzaczu 4ry szafeczki i dwie szuflady no i cudowna kuchenka gazowa wraz z piecykiem grzewczym bez którego w zimie w wiosce było by zimno.

Jest też toaleta i prysznic nie wiem jak to opisać więc na kiblu musisz siedzieć bokiem albo z nogami w szpagacie taka jest ogromna a co do prysznica to gdyby postawić trumnę i z góry lać wodę to komfort identyczny.
w kuchnio salonie i przedpokoju w jednym bo jest to takie uniwersalne kombi jest też stolik i po jednym krześle dla każdego no i 3 małe okienka przez które zobaczymy następny taki sam domek lub siatkę z drutem kolczastym bo ośrodek jest tak chroniony wraz z kamerą (kamera nie działa) na środku placu gdzie stoją auta które rozwożą nas do pracy za jedyne 6 euro dziennie.
W razie kłopotu jest oczywiście anioł w postaci ( housemeister ) to taki koleś jak w filmie alternatywy 4 czyli zupełnie nie potrzebny dla nas bo przecież mamy cudowne numery do biura które jest czynne a czasami nie.Gdy zachorujesz do lekarza zawiozą cię po 3 dniach bo takie są zasady wiec w tym czasie wyzdrowiejesz no i po co ci był lekarz no chyba że zemdlejesz z gorąca w szklarni lub umrzesz podczas wykonywanej pracy co się już zdarzyło.No ale dnia ani godziny nikt nie zna.

Dodam też że za klucz do tego cudownego apartamentu trzeba zapłacić kaucję 25euro więc warto mieć więcej pieniędzy przy sobie bo są tez oceny za czystość w pomieszczeniach raz w tygodniu chodzi osoba z biura i zostawia karteczki z ocenami za czystość i ogólny stan domku .
Kary w postaci ciężko zarobionych euro to:
za zaniedbany domek 25euro
za zostawienie światła w domku lub przed 25euro
za zostawienie piecyka grzewczego podczas naszej nieobecności 25euro
zaspałeś do pracy nie martw się 25euro kary nie pozwoli ci zaspać następnym razem
za picie alkoholu na terenie parku 1 ostrzeżenie
ogólnie masz 2 ostrzeżenia 3go niema po prostu anioł pakuje cie bo ma klucze do wszystkich domków i wystawia walizki za szlaban bo są tam 2 szlabany aby ruch w wiosce funkcjonował jak należy jednym się wjeżdża a drugim wyjeżdża o karach mogę pisać bez końca ale nie chcę bo mam sentyment łza mi stoi w oku jak o sobie przypomnę uśmiechniętego kolesia który pracował 5 tygodni czekał na numer sofi nie dostał pieniędzy bo jak nie masz numeru to nie masz kasy no i wracając do niego spakowali go i wyrzucili nie zapłacili i nie powiedzieli za co no ale widocznie nie nadawał się na zbieracza ogórków.

Co do pracy to wygląda to tak:
Codziennie o 18tej w gablotach przy pralni o której na śmierć zapomniałem są wywieszane listy z nazwiskami więc szukamy naszego nazwiska i jeśli jest to cieszymy się lub nie bo zależy jaka praca ja osobiście zanim trafiłem do jednej szklarni na stałe przez 3 miesiące dzień w dzień byłem gdzie indziej a to w polu na kolanach sadziłem flance w deszczu przez cały dzień a to przy rozładunku tirów się odźwigałem lub przy eksmisji wywalaliśmy wszystko z domu na tira albo fabryce mrożonek raz trafiłem na pole -6 stopni okopywaliśmy folie facet wyglądał jak esesman darł się i poganiał wariat jeździł traktorem szybciej niż kubica ,zależy gdzie trafisz coraz to nowe szklarnie jak nie pomidor to papryka albo ogórek i też inne fabryki metalu budowa czy gdziekolwiek na co jest zapotrzebowanie .
Co do pralni dostajesz 1 żeton na tydzień żeby skorzystać z pralki bo w domku jej nie ma bo by się już nie zmieściła.
Ogólnie to płacą 8 euro z czego 5 dostajesz na rękę
Za domek tygodniowo 65euro podobno podnieśli na 72
Ubezpieczenie to 17euro
6 euro dojazd do pracy codziennie jeśli masz prawo jazdy i jesteś kierowcą to dostajesz 5 euro więc wychodzi że płacisz tylko 1 euro bo kierowcą może być każdy kto ma prawo jazdy raz wracaliśmy po wycince i kierowca się zgubił wracaliśmy 3 godziny w tym czasie raz wjechał pod prąd 8 razy zgasło mu auto przeoczył zjazd zakopał się w śniegu ale to już przed samym parkiem więc te500metrów poszliśmy na nogach to były 3 godziny grozy dodam że ten pan już nie dostanie auta nie będzie nikogo narażał na śmierć zrobiliśmy mu tą przysługę.

I jeszcze jakieś inne opłaty nawet nie wiem za co a i zapomniałbym o butach bo musisz mieć buty za jedyne 25euro to po to aby szklarniany spadający pomidor nie urwał ci palców.
Stałej pracy nie ma dla nowych a nawet dla weteranów czas pracy waha się nie ma limitu możesz pracować 8 godzin lub 1 godzinę albo przy wycinkach nawet 13godzin albo 2 godziny tu 4 tam trzeba dobrze sprawdzać listę czasami jest się dwukrotnie za dojazd nikt ci nie płaci chyba że jedziesz ponad 100km to w jedna stronę masz płacone ale zazwyczaj jest tak że jedziesz 45 minut w jedną stronę , masz pecha jeśli jedziesz autobusem bo później czekasz na kierowcę około godziny już po pracy a 2 razy zapomnieli o nas zupełnie gdybyśmy nie zadzwonili że czekamy już 3 godziny to pewnie byśmy się na transport nie doczekali nigdy.Czas też tracisz raz w sobotę jak kierowca jedzie na przegląd na którym odbywa się to tak że Pan przeglądający auto podnosi maskę sprawdza olej na rozgrzanym silniku i dolewa wody do chłodnicy z zaczarowanej konewki no to więc przy dobrych wiatrach jesteś o godzinę w plecy.
Podobno są gorsze firmy które rozwożą ludzi do pracy dymiącymi busami a ludzie śpią na leżakach w sali po sto kilka osób wiem tyle że ludzie zmieniają się tam bardzo szybko wielokrotnie widziałem jak w ten sam dzień lub na następny opuszczali to magiczne miejsce.Dodam też że są dobre fuchy w takich firmach jak Mamesta B.V czy NSK ale tam mają własną ekipę i ciężko się dostać w mameście byłem tylko 2 razy jak ktoś zachorował praca cudowna totalny relaks no ale w końcu jedziemy pracować a nie na wczasy.
Jedyne co cieszy to zwrot podatku .

Czas na plusy i minusy tej firmy więc tak plusów nie ma a minusów bardzo zużo jeden z nich to choćby to że traktują cię jak śmiecia zero szacunku dla człowieka masz dla nich robić jak nie to za szlaban.

Drugi to to że do sklepu jest 3 kilometry ale ten sklep jest drogi a 7 do niemiec do kauflandu ale raz w tygodniu jest autobus który tam zmieża to taki mały bonus od firmy tak aby ludzie mogli cos kupic do jedzenia bo w środku tygodnia niema jak.

Trzeci wysokie opłaty za domek i inne rzeczy.

Czwarty to bezsensowne kary których prawnie nie mogą nakładać no ale jak się sprzeciwisz to za szlaban.

Piąty to ze czasem nie ma pracy po kilka dni.

I cała masa minusów o których nie chce mi się już pisać mam nadzieję że rozwiałem wszelkie wątpliwości co do tej firmy.

W zimie to nie ma po co tam jechać na tydzień zarabia się od 20 do 130 euro a w sezonie 150 do 220max ale to musisz mieć 54 godzin no i odlicz jedzenie i środki czystości o piwo się nie martwcie 20 sztuk czyli transporter paderborner w drink hali kosztuje 6 euro

To chyba tyle na temat Verbeek osobiście nie polecam no ale zobaczycie sami jak pojedziecie .

[ Dodano: Wto Kwi 19, 2011 2:53 am ]
AabraKadaBra napisał/a:
Witam pracowałam w tej firmie w 2008 roku, ja osobiście nie narzekam, pieniądze były na czas ( nawet te które miały zostać wysłane do Polski za ostatni tydzień pracy), miałam stałą prace przy kwiatach w szklarni (niezbyt męcząca jak dla kobiety, także ok), godziny pracy od 30 do 50 ( zależy od dnia i zamówienia) . Minusy to sprawdzanie czystości w domkach jak na koloniach.
Mam pytanko kto jest hausmaistrem w Maasvallei? Ja jak byłam to nazywał się Mirek (wysoki, szczupły), potem podobno był nim niejaki Damian (łysy, przy kości, może być gburowaty).


tą bardzo odpowiedzialną funkcję hausmaistra w Maasvallei od 7 stycznia 2011r pełni brat łysego gburowatego Damiana po nim był Darek a później jakaś ruda dziewczyna jej imię zapomniałem ale ja wykopali chyba po to by braciszek Damiana załapał się po znajomości a szkoda jej bo miła była i sympatyczna.
_________________
Podpis Umożliwia wstawienia obrazka do twojego podpisu. Tylko jeden obrazek jest dozwolony w podpisie, nie może być szerszy niż 0 pikseli i wyższy niż 0 pikseli. Rozmiar nie może przekraczać 0 Kb. ;-)
Ostatnio zmieniony przez niuniu7 Wto Kwi 19, 2011 3:14 am, w całości zmieniany 4 razy  
 
 
 
volviac
Poczatkujacy

Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 1
Wysłany: Nie Cze 17, 2012 2:49 pm   

PRACA JAK ZADZWONIA I POJEDZIESZ Z POLSKI TO JA MASZ NA JAKIS CZA ZAZWYCZAJ :) . ALE TEZ JEST TAK ZE SIEDZISZ NA KEMPINGU I JEDEN MOZE DWA DNI W TYGODNIU POJDZIESZ DO PRACY BO AKURAT CIE POTRZEBUJA A FIRMA ZALATWI CI TO BYS POSZEDL BO WKONCU MUSISZ JAKOS ZAROBIC KASE NA OPLATE DOMKU W KTORYM MIESZKASZ I CO NAJLEPSZE MIESZKASZ W 6 OSOB A NIE TAK JAK PRZYSTOSOWANO DOMEK NA 4 I MOZE TE DWIE OSOBY NA PIERWSZY RZUT OKA TO NIE DUZO ALE WIERZCIE NA TYCH KILKU METRACH TO ROBI WIELKA ROZNICE. WIEKSZOSC LUDZI TAM SIEDZI I CODZIENNIE CHODZI SPRAWDZAC TABLICE INFORMACYJNA Z NADZIEJA ZE MOZE DNIA NSTEPNEGO DANE JEST IM POJSC DO PRACY A SIEDZA BO W POLSCE PRACY NIE MAJA I ZYJA Z MYSLA ZE MOZE DOSTANA OD VERBEKA STALA PRACE. KARY NA KEMPINGU TO W SUMIE NIC DZIWNEGO I DOSTAJE SIE JE BEZ NICZEGO ZA BYLE CO. PORZADEK NIE POWIEM JEST UTRZTYMYWANY AZ NADTO CZYLI CISZE NOCNE SPRZATANIA ,DBANIE O CZYSTOSC ITD TO SIE CHWALI ALE WIECIE CO ZA DUZO TO NIE ZDROWO DLATEGO LUDZIE CZESTO OKRESLAJA TO JAK OBOZ PRACY W SUMIE JAK NIE POJEDZIESZ TO SIE NIE PRZEKONASZ NA PIERWSZY RZUT OKA JEST OK ALE JUZ PO TYGODNIU WIDZISZ ZE JEDNAK TO KOLEJNA LIPA NA KTORA TRAFIASZ :) AHA I TEN CALY PARKMENAGER MA NA IMIE SEBASTIAN CIOLEK NIESAMOWITY ZGRYWA WIELKIEGO FIFARAFA CO TO NIE ON STRASZNIE TYM LUDZI WKUR.... ALE CO ZROBISZ SKORO JESLI TYLKO BURKNIESZ TO WYLECISZ I TAK OTO KOLEJNY POLACZEK ZA GRANICA KTORY RESZTE POLACZKOW TRAKTUJE JAK DEBILI A ON NIBY NAJMADRZEJSZY :) TO WLASNIE TEN AS OD ROZDAWANIA KAR :) . JEDYNY JEGO PLUS TO TAKI ZE PILNUJE BY NIE ODBYWALY SIE TAM JAKIEKOLWIEK CHAMSKIE POPIJAWY I TO SIE CHWALI BO WYPIC PRZECIEZ MOZNA ALE WSZYSTKO Z GLOWA A NIE KTORZY JEJ NIE MAJA :) POZA TYM UZYTKOWNIK NIUNIU7 BARDZO DOKLADNIE TO WSZYSTKO OPISAL NIC DODAC NIC UJAC

[ Dodano: Nie Cze 17, 2012 2:56 pm ]
strzelec2112 napisał/a:
Ja pracowałem w Verbeek`u i chociaż firma ma swoje wady nie narzekam. Teraz pojadę trzeci raz z rzędu na wakacje do Holandii do tej firmy. Jeżeli chodzi o zapłatę to firma jest pewna. W każdym tygodniu można poprosić maksymalnie o 100 euro zaliczki i wybrać je w bankomacie (każdy dostaje kartę bankomatową). Mieszka się w domkach kempingowych. W każdym domku mieszka po 6 osób. Jest mozliwość mieszkania w 4 osoby ale każdy płaci wtedy kilka euro więcej na tydzień za domek. Każdy domek posiada: telewizor, piecyk gazowy, aneks kuchenny, piec grzewczy na zimne dni, dwie małe lodówki, wc z prysznicem (ciepła woda), oraz wyposażenie meblowe. W kampingach są 3 pokoje dwa mniejsze i jeden większy oraz tzw przedpokój gdzie znajduje się telewizor (polskie kanały - możliwość podłączenia dvd i własnej anteny) i aneks kuchenny. Ponadto na terenie kompleksu kampingowego znajduje się pralnia (każdy dostaje co tydzień żeton na pranie na 90 min - jak się dobrze gospodaruje to starcza a można nawet korzystać z minut które zostały od innych), domek gier (rzutki, piłkarzyki itp.) oraz miejsce do zatelefonowania oraz skorzystania z internetu. Praca jest głównie w ogrodnictwie (głównie szklarnie - pomidory i ogórki, sporadycznie pola) wobec czego praca głównie zależy od pogody - gorsza pogoda - mniej do zbierania. Jednakże oprócz prac w ogrodnictwie są też nieliczne inne roboty nie ogrodnicze - to zależy jak się komu trafi. Jedni mają gorzej inni lepiej. A druga sprawa to taka że od momentu gdy polacy z polskimi paszportami mogą pracować za granicą to tam jak wszędzie jest gorzej z robotą. Obecnie średnio dziennie pracuje się 7 - 8 godzin dziennie. Czasem nawet 5 czasem 9 - zależy gdzie i w jakiej robocie. W soboty pracuje tylko czesc osób - nie wszystkie zakłady pracują w sobotę. W niedzielę pracują tylko nieliczni. Stawka jest zawsze taka sama niezależnie czy piatek czy sobota czy niedziela. Wyjazd do sklepu jest zawsze w sobotę ale miejscowość do której się wyjeżdża jest w takiej odległości że samemu rowerem nawet można spokojnie podjechać. A samochodem to już całkowicie nie problem - 10 minut jazdy. Mam nadzieję że komuś pomogłem podjąć decyzję.
WSZYSTKO FAJNIE ALE ZETONOW NA PRANIE JUZ NIE DAJA ,DOMKU Z GRAMI JUZ NIEMA, DOSTEPU DO INTERNETU TEZ JUZ NIEMA A NA ZAKUPY ROWEREM MOZESZ SOBIE PODJECHAC JAK GO SOBIE ZALATWISZ :)


edytuj post

nie uzywaj duzej litery Nie Krzycz !
Ostatnio zmieniony przez Gochna H Nie Cze 17, 2012 4:14 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Anonim111
Poczatkujacy
Anonim

Dołączył: 08 Wrz 2012
Posty: 2
Wysłany: Sob Wrz 08, 2012 8:16 pm   Re: Czy ktoś pracował ptzez Verbeekuitzendbureau?

Sumując to wszystko nie polecam tego biura ponieważ daleko do sklepu, ciasno w domkach, nie ma internetu, telewizji,euro za 1 pranie,lodówka na 6 osób,biuro w dziurze,
płacimy za transport do pracy,lista pracy nieczytelna ,duże opłaty za domek jak na takie warunki,kiepsko płacą bo niby masz więcej a okazuje sie że po odjęciu za chate itp
dostajesz 5euro max,planiści nie nadają się wcale,szefów nie ma skoro nie mają szacunku dla pracownika w dupie nas maja liczy sie sztuka,duzo jest prac nie stałych i wtedy rzucają
nas by tylko zedrzec kase na domek by byl oplacony taka prawda,musimy jeżdzić na przeglądy aut(kierowcy) w naszym wolnym czasie trochę by się tego uzbierało jeszcze.
Byłem w verbeeku i chcę powiedzieć o tej firmie ludziom prawdę.Pozdrawiam wszystkich !!!

[ Dodano: Sob Wrz 08, 2012 8:28 pm ]
Witam oto prawda o verbeekk w Arcen.
MIEJSCE- jest to w Arcen daleko bardzo do sklepu więc każdemu radzę auto jeśli tam ktoś sie wybiera 7km do kauflandu(jeden raz w tyg.piątek autobus)

ZAKWATEROWANIE-więc tak 500 domków na parku obok siebie każdy taki sam jest w nich bardzo ciasno jak jest w nich po 6osób nie ma gdzie się ruszyć koszmar !!!

PRALNIA-nie pamiętam ile ale około 10 pralek na żetony(euro za żeton) ocz
ywiscie nie w domku trzeba chodzić z praniem bo w domku pralka by sie nie zmieściła masakra.

LODÓWKA-6osób jedna lodówka wyobrażacie to sobie??oczywiście mała lodówka.(Więc radzę kupić lodówkę bo będzie przeje...

BIURO-to bedzie dla was zaskoczeniem mieści się dosłownie w takiej dziurze że sami zobaczycie na początku myśleć można że to stodoła.

OPŁATA ZA TRANSPORT-6euro tygodniow

LISTA DO PRACY-mieści sie kolo pralni z 10 kartek trzeba się naczytac by siebie znależc gdzie co i jak do tego planiści często sie mylą

TELEWIZJA-jakies 5 kanałów tvp kultura tv puls i oni mówią że jest polska tv haha.Radzę dekoder zabrać ze sobą.

INTERNET - bez komentarza czyli brak neta zapomnijcie ma go tylko manager więc ma hasło.

UBEZPIECZENIE 20 euro tygodniowo tu jest ok.

OPŁATA ZA MIESZKANIE -czyli za domek 63euro tygodniwo nawet jeśli macie 20godz tygodniowo płacicie calość wyzysk !!! wiekówka tak samo !!!

PŁACA -jeśli macie powyżej 23lat dostajecie 5euro jeśli mniej to mniej chyba z 4.50

PLANIŚCI -Jeden jakiś Michał sam robił w verbeeku a teraz uważa sie za wielkiego Pana tsss.Drugi Wojtek nie ogarnięty wcale nie zna się na tym co robi

SZEFOWIE-Więc jest ich trzech 2 braci którzy otworzyli to i uważaja polkaów za dno nie mają szacunku dla Polaka.Bankrutowali pomógł im 3 ale on jest wporzo ponoć
sam ich nie lubi on podniósł to biuro bo by dawno padło tylko niestety mało go widać i sie nie zajmuje sprawami typu ostrzezenie itp.

PRACA-jest bardzo dużo różnych firm niektóre stałe niektóre dorywcze kto trafi na stałą pracę i sie utrzyma ten będzie pracował w jednej.
Oczywiście trzeba mieć szczęście bo tak to się trafia z dnia na dzien co innego i jestesmy rzucani jak kur....y gdzie popadnie tragedia !!!!

SAMOCHODY SŁUŻBOWE-Są dobre nowe w koncu dorobili się na wyzysku i Polakach.

OSTRZEŻENIA-to to jest dopiero porażka można dostać ostrzeżenie za byle co (podam przykład pracowałem od rana do wieczora na kolejny dzień dowiaduje się ,że
szef nie był zadowolony ze mnie i nie wypłaci mi za wszystkie godziny tylko za 5 a np robiłem 12 to jest niedopuszczalne to po h..j mnie trzymał tyle.2 ostrzeżenia i lecisz!!!

PRZEGLAD AUTA-(KIEROWCY)co tydzien w sobote musicie jechać na przeglądy poświęcać wasz wolny czas oczywiście kasy za to nie dostajecie mało tego za każdą ryse na aucie bulicie 10 euro!!!

KASA ZA KIEROWCE-5euro na dzien powyżej 20km ale i odpowiedzialność wozisz ludzi busami i osobówkami na twojej głowie tankowanie czystość auta itp.

KONTROLA-raz w tyg.wchodzą sobie do domku i patrza sprawdzają czystość oceniają jak w szkole od 1-do 6 oczywiście pokoje sa nie zamykane nie macie klucza.
Współczuje parze więc zero prywatności bo każdy w każdej chwili może wam ktoś wejść!!!

PARKING-jeśli chodzi o parkingi nie narzekam sa zarówno dla prywatnych jak i dla służbowych aut

WYDAWANIE KLUCZY BUTÓW ITP-tu jest ok jest tam małżeństwo i są mili u nich tez kupuje się żetony do prania.

KARA-można dostać karę za byle co więc albo 20 euro płacimy albo sprzątamy 2godz park

URLOPY-kiepsko bardzo bo jak jesteś w stałej pracy to urlop 3tyg max możesz ale sa sytuacje gdzie niby mozesz 3tyg a dzwonią ze 2tyg i musisz wracać bo im brakuje ludzi

Sumując to wszystko nie polecam tego biura ponieważ daleko do sklepu, ciasno w domkach, nie ma internetu, telewizji,euro za 1 pranie,lodówka na 6 osób,biuro w dziurze,
płacimy za transport do pracy,lista pracy nieczytelna ,duże opłaty za domek jak na takie warunki,kiepsko płacą bo niby masz więcej a okazuje sie że po odjęciu za chate itp
dostajesz 5euro max,planiści nie nadają się wcale,szefów nie ma skoro nie mają szacunku dla pracownika w dupie nas maja liczy sie sztuka,duzo jest prac nie stałych i wtedy rzucają
nas by tylko zedrzec kase na domek by byl oplacony taka prawda,musimy jeżdzić na przeglądy aut(kierowcy) w naszym wolnym czasie trochę by się tego uzbierało jeszcze.
Byłem w verbeeku i chcę powiedzieć o tej firmie ludziom prawdę.Pozdrawiam wszystkich !!!

[ Dodano: Nie Wrz 09, 2012 1:51 pm ]
co ty gadasz ze do sklepów nie daleko ?HHAAHAHAHAA przeciez jest do Kauflandu 7km więc jak nie daleko kto ma auto temu nie daleko no chyba ze mowisz o skelpie REVE w niemczech 3km przez las i do tego bardzo drogo !!! nie sluchajcie ludzi którzy mówią ze blisko sklepy bo to kłamstwo poważnie
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group