[ak48]

ok.... ludzie ktorzy nie wiedza jak to wyglada od wewnatrz proszeni sa raczej o nie wypowiadanie sie na ogolnym forum bo robia z siebie blaznow.... warunki mieszkaniowe w EUROSTAR25 w porownaniu z T&S to niebo a ziemia.... Ludzie z T&S sypiali po narozonikach drewnianych w kuchni, lokowani byli w 4 osobowych pudlach, po 5 max 6 osob.... kary finansowe(nielegalne) nakladane na pracownikow w wysokosci od 50 euro w zwyz za nie wiadomo w sumie co.... W firmie EuroStar25 nikt nikomu nie nakazuje mieszkac w bungalach, kazda osoba ma prawo zmienic na mieszkanie prywatne... bez zadnych konsekwencji np jak w T&S strata pracy.... apropo pracy.... bo to wazne.... plan ukladany jest przez firme zlecajaca. eurostar nie ma prawa ingerencji w plan pracy... ciekawy jestem czy w pl za dojazdy do pracy i za mieszkanie nie placi sie... jezeli sa ku temu takie pretensje.... czy osobe od ktorej wynajmujesz pokoj badz mieszkanie interesuje ile ty godzin przepracowales danego miesiaca.... jesli taka jest to chyba charytatywnie to robi.... "jak se poscielesz tak sie wyspisz" nikt nikogo nie zmusza do trzymania w domku syfu, a patrzac na te zalosne zdjecia.... smiac sie chce.... Nie ma sensu wiecej strzepic jezyka....

[elizka07]

Ja z chłopakiem właśnie się tam jutro wybieramy, mamy nadzieje ze bedzie dobrze, bo zrozumiec Was na tym forum ciężko, jeden pisze tak, drugi inaczej. Jak bedzie źle to ja szczęście mam tate w holandii i nie bede musiała do pl uciekac. Sama sprawdze, co bedzie to bedzie

[Magic]

zgadzam sie z NL-PL, sama pracowałam przez eurostar, oczywiście ak48 ma rację co do różnic w t&s a eurostar25 ale nazwalabym to bardziej piekło a ziemia. post dotyczy jednak eurostar25 a więc:
wszystkie wyliczenia jakie przedstawił NL-PL są prawdziwe i nie wyglądaja najlepiej. oczywiście, tak jak rozwinęła się potem dyskusja, można powiedziec ze jak ci sie nie podoba w holandii to spadaj do polski i tak dalej i tak dalej. W eurostarze istnieje jednak problem takiej natury, że ludzie przyjezdzaja wydają ostatnią kase na bilet i żarcie, eurostar ich ściąga a potem okazuje się ze nie ma dla wszystkich pracy i niektórzy muszą pozyczac kasę od obcych ludzi na busa i wracac do polski z niczym. niektórzy nowo przybyli mają farta i idą do pracy, ale np po 20 godzin w tygodniu. oczywiscie nie mowię ze wszyscy tak mają, mnie się udało i pracowałam w miare regularnie.
kolejnym problemem w eurostarze jest jego pracownik niejaki Joob który zajmuje sie finansami, godzinami pracy i tak dalej. Z tym koleszką niestety ciezko coś załatwić. Najczęsciej słyszane słowa z ust Jooba to "I don't know":/ a nawet jesli Joob powie, ze wie, i ci pomoże i zalatwi twoją sprawę, niestety poczekasz kilka tygodni a moze nawet sie nie doczekasz. Joob zresztą lubi namieszać w solarisach swoich pracowników np. jeśli jezdzisz do pracy wlasnym transportem, Joob prawdopodobnie bedzie i tak odliczac ci za transort co tydzień i mozesz mu przypominac i przypominac...Joob moze namieszac w solarisach np. komus naliczy za niską stawkę, komuś wpisze ze nie ma sofi-numeru i bedzie mu odciagac z wypłaty niebagatelne kwoty.oczywiscie wszystko jest z joobem do wyjasnienia, ale bedzie to trwac kilka tygodni a czy wszystko sie w koncu bedzie zgadzac to chyba sie nikt nie dowie. Byli i tacy ludzie co przy 40 godzinach pracy po super tajnych wyliczeniach Jooba dostawali po 4 euro na solarisie, -40 centów to chyba rekord jaki widziałam:/ W eurostarze jest tak: jezeli twój solaris ci sie zgadza to to nie jest normalne, masz szcescie. jesli twój solaris sie nie zgadza to nie jest pech to jest normalne. podsumowując Eurostar jest ZJOOBANY!!!!
A co do pracy w samym syncreonie, to opinie są różne, mnie sie podobało i miło wspominam

[rafaelos]

Ja nie zgadzam się z poprzednimi postami pracowałem krótko dla eurostar25 napoczatku miałem mieszane odczucia ale uważam, że firma jest w 100% wypłacalna i płaci w terminie co jest rzadkością w firmach które swiadczą usługi posrednictwa pracy. Stawka na godz była o wiele wyższa niż w obozach pracy takich jak TNS