[olcik25]

koncze wlasnie licencjat z fil ang z niemiecka( w polsce) i zastanawiam sie czy w ogole mam z czym do ludzi startowac?czy jest opcja zeby uczyc dzieci w szkole panstwowej lub w prywatnym collegu..prosze o jakas informacje..w lipcu przeprowadzam sie z corka do meza do rotterdamu

[perejra]

z tego co ja sie orientowalam kiedys (jak jeszcze mialam zapal uczyc w szkole), to w szkolach publicznych oprocz dyplomu trzeba mowic po holendersku, taki jest wymog. w szkolach prywatnych preferuja native speaker'ow. uwaznienie dyplomu to nie problem, tylko troszke trwa, ale znalezienie pracy w zawodzie to juz inna para kaloszy. ale nie martw sie na zapas, bedzie dobrze, praca jakas sie znajdzie

[andevi]

Jesli masz tu meldunek i jestes zarejestrowana jako bezrobotna, to mozesz nostryfikowac dyplom przez UWV, wtedy to oni pokrywaja koszty.W innym wypadku kosztuje to, nie jestem pewna ile dokladnie, ale kolacze mi sie w pamieci kwota rzedu 300 euro. Czeka sie ok.4-6 tygodni, jesli dostarczysz wszystkie dokumenty. Trzeba zlozyc nie tylko dyplom, ale i indeks ze studiow i swiadectwo ze szkoly sredniej.Wszystko to zostaje skopiowane, przetlumaczone na jezyk niderlandzki i wyslane do odpowiedniej instytucji.
Rzeczywiscie, zeby tu pracowac w szkole trzeba miec nie tylko wyksztalcenie pedagogiczne odpowiadajace tut.standardom, ale i znac biegle jezyk holenderski.
No, zawsze mozesz dawac lekcje prywatnie, zarejestrowac sie w Izbie Handlowej i obslugiwac Polakow przyjezdzajacych tu do pracy sezonowej. Albo sama zatrudnic sie jako uitzendkracht do takowej pracy, a w miedzyczasie uczyc sie jezyka holenderskiego.

[olcik25]

no tak sie wlasnie obawialam, ze proste to nie bedzie:) tak czy owak gdzies trzeba do pracy isc, bo jakby nie bylo pracowac trzeba.jak sie nie uda normalnie w zawodzie, to moze za kilka lat, jak rzeczywiscie wchlone niderlandzki..dzieki za odpowiedz:)) i pozdrawiam

[ Dodano: Pią Gru 18, 2009 6:51 pm ]
w europie generalnie istnieje cos takiego jak asystent nauczyciela..moze z tym sie tez orientujecie>czy w holandii jest takie cos, bo generalnie placa za to jakies 1100 moze 1300euro(roznie) ale oplaciloby sie pozniej:) teraz zreszta tez..

[Duuvelke]

[olcik25]

a nie wiesz jak to wyglada z tymi asystentami? czy to te same warunki, swietny holenderski itp. i tu porazka, mowie po ang niem i nawet rosyjsku a zero holernego holenderskiego:(

[andevi]

Z tego, co sie orientuje, asystent nauczyciela to stazysta, najczesciej student/uczen jakiejs uczelni przygotowujacej do pracy w szkolnictwie. No, bywaja to alochtoni, ktorzy troche kiepsciej mowia po holendersku
Ja jestem po Akademii Muzycznej.Dyplomu nostryfikowac nie musialam, wystarczy, co umiem.
Ale prace w zawodzie dostalam dopiero po dwoch i pol roku od przyjazdu, gdy pozdawalam wszystkie NT2 i moglam sie wykazac biegla znajomoscia jezyka w mowie i pismie.Coz, od nauczyciela sie wymaga, a dzieciaki sa wredne dla obcokrajowcow

[emes]

Asystent nauczyciela to onderwijsassistent.
Pracuje z dziecmi pod nadzorem/na polecenie nauczyciela. Poziom wyksztalcenia to MBO. Jezyk nider. jest obowiazkowy.

[olcik25]

co to sa te NT2 i w ogole gdzie powinnam uderzyc z moimi papierami? mozna zalatwic to w polsce?pewnie nie bardzo..sorki za kompletny brak wiedzy w tej kwestii ale dopiero co sie do tego tematu zabieram..:)

[majuga]

nt2 to dyplom z "niderlandzki jako dwugi jezyk". odpowiednikiem ang jest chyba esol. masz rozne poziomy wg standardow europejskich: A1,A2,B1...na poziomie C1 bodajze zdaje sie egzamin panstwowy. sa 2 poziomy: I dla chetnych z nizszym wyksztalceniem i II dla chetnych z wyzszym. rozni sie slownictwo. sa 4 czesci: pisanie, czytanie, sluchanie, mowienie. mozna zdawac je oddzielnie. za kazda zdana czesc dostaje sie dyplom, ktory po 4 czesciach zamieniaja na nt2 dyplom. tu masz przyklady egaminow. jedna czesc kosztuje 25 euro. mozna podchodzic do kazdej czesci 2 razy rocznie.
http://www.expertisecentrumnt2.nl/staat/staat2008/

znam osoby,m ktore przygotowaly sie w rok do tego egzaminu, ale duuuzo sie uczyly. nie bedzie dla Ciebie trudny, szczegolnie jesli znasz niemiecki.

[suska]

[jedrzej2225]

Suska nie wiem czy pamiętasz ale póki co to w Niemczech nie możemy (Polacy) legalnie pracować.

[olcik25]

poza tym nie wszystko w zyciu mozna zaplanowac, maz wcale nie planowal pracowac w holandii, ale tak wyszlo. a teraz nie pozostaje nic innego jak tylko zlozyc wszystko do kupy. poza tym jesli w rok mozna sie przygotowac to nie ma problemu.szkoda tylko ze trzeba od zera startowac, ale coz, zycie:). dzieki za stronke odnosnie tego egzaminu.jak to sie ma do FCE?pytam o poziom trudnosci..z gory dzieki.

[Duuvelke]

olcik25... jak mialam praktyke w szkole podstawowej... to asystenci mowili biegle po niderlandzku... mieli rowniez dyplom MBO onderwijsassistent...

jesli chcesz uczyc w szkole to bez bieglego niderlandzkiego mozesz zapomniec...

[Duuvelke]

albo mozesz szukac pracy w szkolach brytyjskich... lub szkolach jezykowych...