NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Koordynatorzy
Autor Wiadomość
goorn 
Gaduła
Zimny jak głaz.


Wiek: 40
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 182
Skąd: Nijmegen
Wysłany: Czw Sty 28, 2010 10:18 pm   

Wiem doskonale od czego jest koordynator. Ale to nie jest Bóg co za wszystko odpowiada i do którego można zadzwonić z byle pierdołą, a ludzie mają takie wyobrażenie. Pretensję że koordynator nic nie wie, a robi w firmie 3 lata, jak ma wiedzieć jak mu w biurze nie powie. Koordynator mówi dam Ci znać w czwartek bo wtedy mi powiedzą to ta głupia dzwoni 24h od poniedziałku z tym samym pytaniem czy będzie mogła jechać w danym terminie.Albo kolejny przypadek. Regulamin pewnej firmy mówił jasno że przy każdym zjeździe do PL należy brać wszystko co swoję, ale ten nie rozumie i dzwoni o godz23 z kawałkiem czy może zostawić jednak ciuchy bo on wróci. Idzwoni tak przez kilka dni, koordynator ustąpił i pozwolił zostawić ciuch a teraz koleś kąbinuje jak rzeczy odzyskać bo jednak nie wrócił. Na 10 telefonów może ze 3 jest uzasadninych, ludzie nie czytają co podpisują a później wieczorami dzwonią tylko po to żeby ten przeczytał im coś co było za trudno przeczytać samemu. Albo sam miałem problemy. Nie byłem koordynatorem ale załatwiałem troche spraw dla szefa.Jak były dobre informacje to ok, jak złe nowiny przynosiłem to pretensje jakbym to Ja winny był.Albo z byle bulem brzucha ludzie chcą do szpitala, panika a jak zawozisz to nagle przestaje boleć, po nastym razie krew Cie zalewa. Innym razem dzwoni laska że ją brzuch boli i chce do szpitala, a sie okazuje że to tylko okres.Kurde kobieta 30 pare lat pierwszyraz okres ma, nie tylko szuka wymóki żeby dzień wolny wziąć, bo impreza była dzień wcześniej.Albo się okazuję że brzuch ją bolał bo sobie diete cud wymyśliła bez jedzenia. Wiele różnych sytuacji miałem, więcej widziałem i nie dziwię się koordynatorą. :079:
Ostatnio zmieniony przez goorn Czw Sty 28, 2010 10:24 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
jaroslaw 
Nieśmiały użytkownik
falubaz

Wiek: 59
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 95
Skąd: ziomek
Wysłany: Pią Sty 29, 2010 11:07 am   

Ja w holandi pracuje juz ogólnie od 2002 roku a w tej firmie co teraz pracuje to od 3.5 roku.Już dużo widziałem koordynatorów i wyrobiłem juz swoje zdanie o nich.koordynatorzy są różni i nie ma co ich wrzucać do tego samego wora.Wiadomo wszystkim on niedogodzi.Ja widocznie trafiłem na normalnych-są ok .Nieraz też dzwoniłem z byle pierdołą do swojego.Teraz z biegiem czasu też mi sie wydaje ze nieraz było to niepotrzebne.Ogólnie gdy dzwoniłem to zawsze był odzew z ich strony i spra wa była załatwiona.Nigdy bym nie chciał być koordynatorem.Telefony w nocy -ten sie napił ,ten n...a dziewczyne-przyjeżdżaj natychmiast.Wiem ze od tych spraw tez jest koordynator ale nieraz to są przegięcia.I nie bronie ich wcale tylko to JEST MÓJ PUNK WIDZENIA.Każdy ma prawo wyrazic swoja opinie-moja jest taka.Pozdrawiam.
_________________
falubaz to magia!!!-falubaz to my!!!
 
 
 
mimi1982 
Nieśmiały użytkownik
Razi mnie fałsz

Dołączyła: 10 Sty 2010
Posty: 83
Skąd: Haarlem
Wysłany: Sob Sty 30, 2010 4:26 pm   

To po co się pchacie na koordynatorów?Myślicie,że posadzą Was w wygodnym fotelu za biurkiem i na tym polega ta funkcja?Koordynator jest od tego,jak dupa od srania,by pomagać pracownikom,być pośrednikiem pomiędzy pracownikiem,a pracodawcą.Ma zo to płacone,a jeśli mu się nie podoba,może wrócić na stanowisko robola,wtedy nie będzie za nic odpowiedzialny.
 
 
goorn 
Gaduła
Zimny jak głaz.


Wiek: 40
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 182
Skąd: Nijmegen
Wysłany: Sob Sty 30, 2010 4:43 pm   

Pani mimi1982. Madrzyć to Ty się potrafisz.Powtarzm po raz kolejny bo widze że do Ciebie nie dociera. Koordynator to nie Bóg że 24h wysłucha Twoich błahych problemów. A gdyby tak robił to po tygodniu wylądowałby w grobie. To tylko człowiek który też musi się wyspać żeby normalnie funkcjonować.Wsiądzie w auto niewyspany bo całą noc do niego dzwoniłaś i w drodze do szpitala zanim przypomnisz sobie że brzuch boli Cie od okresu to koordynator zaśnie za kierownicą i juz karetką dojedziesz do szpitala. Jak juz pisałem udawane bóle brzucha, problemy z czytaniem umowy i regulaminów firmy i dziwne przekonanie że za bałagan w firmie odpowiedzialny jest koordynator. Koordynator to nie osobista niania która o każdej porze nocy i dnia przybiegnie żeby wysłuchać co złego Ci się przyśniło. Zadzwoń sobie kiedyś za jakąś ofertą na koordynatora to Cie odrazu uprzedzą że ludzie o godz 2 w nocy mogą zadzwonić o papier toaletowy. :072:
_________________
Pozdrawiam.
 
 
mimi1982 
Nieśmiały użytkownik
Razi mnie fałsz

Dołączyła: 10 Sty 2010
Posty: 83
Skąd: Haarlem
Wysłany: Sob Sty 30, 2010 5:09 pm   

Panie goorn-
pisze Pan to w taki sposób,jakbym to ja zakłócała telefonami każdą noc wszystkich koordynatorów!Powtarzam po raz setny-ja nigdy nie dzwoniłam do żadnego koordynatora nawet jak miałam poważny problem.Poza tym nawet,jakbym chciała,to nasi koordynatorzy mają wyłączone tel.po godz 18,więc pobudki koordynatorów w nocy przez pracowników w naszej firmie się nie zdarzają.Więc,jeśli ma Pan jakiekolwiek pretensje-to nie do mnie.
 
 
goorn 
Gaduła
Zimny jak głaz.


Wiek: 40
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 182
Skąd: Nijmegen
Wysłany: Sob Sty 30, 2010 5:28 pm   

czyżbys pracaowała w erotic green? współczuję. Nie mam do Ciebie pretensji. Po prostu się z Tobą nie zgadzam i uważam że trochę za gorliwie ich bronisz. Wiem że nie są bez winny, ale nie dziwie im się. pozdrawiam.
_________________
Pozdrawiam.
 
 
Gochna H 
MODERATOR


Pomogła: 207 razy
Dołączyła: 24 Gru 2006
Posty: 8362
Wysłany: Sob Sty 30, 2010 5:39 pm   

goorn, mimi1982,
osobiste animozje prosze kierowac na priv od tego on jest
nie musicie wszystkich forumowiczow wtajemniczac w wasze sprawy wystarczy juz tej czczej gadaniny i prosze sie do tego zastosowac !
_________________
http://www.siepomaga.pl/s/klikaj

( ͡° ͜ʖ ͡°).
 
 
aknairam 
Gaduła nad gadułami :-)
mari(an)ka


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 06 Wrz 2008
Posty: 409
Skąd: śląskie
Wysłany: Sob Sty 30, 2010 10:01 pm   

Czytając tu Wasze problemy zastanawiam sie co to takiego ,,koordynator,,? (koordynacja-wspoldziałanie)Piszecie ze to kierownik ,brygadzista,czy jakis tam szef (?) Wnioskuje ,ze jest to osoba ,ktora utrzymuje sie z roznicy płatnosci ,pomiedzy pracodawcą a pracownikiem (?) Skąd sie wzieli koordynatorzy ? ,czy pracuja tu juz ,całe, lata ? czy pojawili sie razem z polakami poszukującymi pracy?moze to zwykli cwaniacy i oszusci ?
Nikogo nie chce obrazic ,tylko pytam.
 
 
 
gosc którys 
Poczatkujacy
Tępić chamstwo...

Dołączyła: 17 Sty 2010
Posty: 24
Wysłany: Sob Sty 30, 2010 10:47 pm   

Koordynator-osoba ,która rzekomo powinna nam pomagac, a jedyne co robi to szkodzi...Dzwonilam ostatnio do pewnego koordynatora z pytaniem o prace, probowalam 3 razy z przerwami 20 -min-i cisza,ale jest, udalo sie -w koncu za 3 razem odebrał, ale... w odpowiedzi uslyszałam<dodam iz byla godzina 14.00> "Moze Pani zadzwonic za godzinke dobrze? Nie moge teraz rozmawiac , bo jestem w burdelu." I sie rozlaczyl... Nie mam pytan.
Nie chce tu wszystkich koordynatorow do jednego worka wrzucac, rozumiem ze moga byc zdenerwowani czestymi telefonami ,itp- ale to jest ich praca,o czym oni zapominaja-jesli ktos dzwonilby do mnie w weekend to wyciszam tel sluzbowy i nawet na niego nie zerkam-pracownikom czas poswiecam tylko od pn do pt i wszystko, ale...nie wiedziec czemu kazdy tel ktory do nich dzwoni w tyg o przyzwoitej godzinie<i nie wazne ze dzwonisz w bardzo waznej sprawie...>dziala na nich jak plachta na byka...Ciekawa jestem czy podobnie rozmawialiby z ludzmi w Pl siedziac w biurze i odbierajac tel?? Tez takim chamskimi tekstami by rzucali? NIE- bo raz dwa ktos by ich do porzadku sprowadzil i w momencie pokory by nabrali...Koordynator wykorzystuje fakt, iz wiekszosc ludzi ktorzy przyjezdzaja tu do pracy nie zna jezyka, dlatego wydaje im sie, ze moga ich traktowac jak stado bydla i pomiatac nimi jak sie tylko da...z mysla ze i tak sie nikomu nie poskarza, bo sie nie dogadaja albo beda sie bali utraty pracy- ale dosyc tego!!! Trzeba ich powoli na ziemie sprowadzic, bo jak mysla ze z ich kulawym niderlandzkim Boga za nogi złapali to sie grubo myla...Zreszta, tylko glupiec mysli ,ze takie zachowania nie odwroca sie przeciwko niemu w przyszlosci-to jak szanuje pracownika wróci do niego kiedys- niekoniecznie w tej samej postaci...wiec powodzenia zycze.
Dlaczego w biurach w ktorych pracuja sami Holendrzy nigdy nie ma tego typu problemow ?? Czy Holender odezwal sie kiedys w biurze do Was w taki sam sposob jak Polak? Pewnie jakis wyjatek sie znajdzie-ale tu to bedzie wyjatek-a tam gdzie bedzie Polak, bedzie to mozna pod rutyne przypisac...Tyle w tym temacie.
_________________
"Dobrze zrobione jest lepsze od dobrze powiedzianego.."
B.Franklin
Ostatnio zmieniony przez gosc którys Sob Sty 30, 2010 10:55 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
POPPORE 
Poczatkujacy
poppore

Wiek: 35
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 5
Skąd: AMSTERDAM
Wysłany: Pią Lut 05, 2010 1:53 pm   

Jeżeli je :039: steście państwo poszkodowani przez pracodawcę,biuro czy agencję pracy zgłaszajcie to !!Napewno zawita do takiej firmy Inspekcja Pracy.Na terenie Holandii uruchomiono darmowy numer telefonu Arbeidsinspectie.Można zadzwonić nawet z telefonu komórkowego.

Ten numer:0800-9051

[ Dodano: Pią Lut 05, 2010 1:55 pm ]
mona wejsc na te stronke i macie formularz do zlozenia skargi-i nie bojcie sie bo jak nie zaczniemy cos z tym robic to bedzie gorzej pozdrawiam

[ Dodano: Pią Lut 05, 2010 1:56 pm ]
https://fd8.formdesk.com/arbeidsinspectie/klachtenformulier_Polish

[ Dodano: Pią Lut 05, 2010 1:59 pm ]
na portalu Niedziela.nl była podawana informacja

Od dzisiaj, 5 czerwca 2009, Polacy mogą we własnym języku zgłaszać wszelkie naruszenia praw, np przez nieuczciwych pośredników pracy, pod specjalnym darmowym numerem: 0800-7008.
_________________
POPPORE
 
 
 
SnowFlake 
Poczatkujacy


Dołączyła: 08 Wrz 2009
Posty: 30
Skąd: Rotterdam
Wysłany: Wto Mar 02, 2010 1:38 pm   

Mnie tylko zastanawia stanowisko obu stron.

KOORDYNATOROW - czy aby innej pracy sie spodziewali ? To jak zostac przedszkolanka i narzekac , ze dzieci krzycza i robia kupe.

PRACOWNIKOW - skoro wam nie odpowiada taki system , dlaczego wciaz pracujecie przez cudowne agencje pracownikow tymczasowych ?

Czy gorzkie zale komukolwiek tu pomoga ? LITOSCI ....


Wszyscy biedni i poszkodowani , zamiast myslec o przyszlosci tracicie czas na biadoleniu .
 
 
tila2 
Poczatkujacy
tika

Wiek: 40
Dołączyła: 07 Mar 2010
Posty: 28
Skąd: Voorburg
Wysłany: Nie Mar 07, 2010 12:39 pm   

Na jesień wybieram się do Holandii, myślałam o pracy koordynatora.. jednak sprawa jeszcze do przemyślenia.. :036: a w kwestii pracy przez agencje-trzeba się chyba cieszyć, że jest ktoś kto pośredniczy, a praca chyba jest dość stresująca i niektórzy koordynatorzy zwyczajnie tego nie ogarniają... potem odbija się to na pracownikach

nic tylko uczyć się języka i samemu szukać pracy.. :)
 
 
ossamus 
Poczatkujacy

Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 42
Wysłany: Nie Mar 07, 2010 2:48 pm   

Nie masz szans:P
 
 
tila2 
Poczatkujacy
tika

Wiek: 40
Dołączyła: 07 Mar 2010
Posty: 28
Skąd: Voorburg
Wysłany: Nie Mar 07, 2010 5:50 pm   

ossamus napisał/a:
Nie masz szans:P


nauke już zaczęłam (korki),na lato wybieram się na intensywny kurs (2 tyg po 4 godziny dziennie) , jestem dobrej myśli :) :P
 
 
EdysiaK 
Gaduła nad gadułami :-)


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 24 Lip 2009
Posty: 565
Wysłany: Nie Mar 07, 2010 10:47 pm   

tila2, i tak nie masz szans. koordynator to osoba, ktora musi znajdywac prace dla pracownikow, jedzic, szukac, pytac. a jak Ty tak jedziesz z wyskoku, nie znajac realiow, to nie wiem czy nadawalabys sie na koordynatorke :P
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group