[andevi]

Mam problem. Prosze o wypowiedzi rodzicow dzieci dwujezycznych od kolyski. Jak rozwijala sie mowa Waszych pociech?
A chodzi dokladnie o to, ze mi dziecko w wieku 3 lat zaszufladkowano jako uposledzone w rozwoju, bo nie gada plynnie po tutejszemu. Jestem pedagogiem, i co nie co wiedzy o wielojezycznym wychowaniu liznelam. Wysylaja mi dziecko z ramienia CB do instancji zwanej Integrale Vroeghulp. Instytucja zajmujaca sie dziecmi w wieku 0-4 lata, niepelnosprawnymi i uposledzonymi w rozwoju. Nie musze mowic, ze sie wscieklam.
Ale jak z tego wybrnac????? Juz mu latke dopieli.
Maly nie buduje zdan zlozonych, nie ma takiego zasobu slownictwa jak jednojezyczni rowiesnicy, ale mowi w obu jezykach, nie mieszajac, rozumie poprawnie polecenia. W domu mowimy po holendersku, ja od poczatku stosuje zasade OPOL w kontaktach z synem (tylko i wylacznie jezyk polski ode mnie, tylko i wylacznie holenderski od taty). Potrzebuje diagnozy logopedy, by mi sie od dziecka odczepili.

[Duuvelke]

w Integrale Vroeghulp pracuje rowniez logopeda...

cytat: Het team bestaat uit een Jeugdarts, een JGZ vanuit het Consultatiebureau, een GZ psycholoog, een maatschappelijk werker, een logopedist en een fysiotherapeut.
http://www.integralevroeghulp.nl/

dzwonilas tam?? bo z tego co ja wyczytalam to dzwoniac przedstawiasz swoja sytuacje i oni patrza czy moga ci pomoc czy nie... i jesli nie moga to kieruja cie tam gdzie moga ci pomoc...

[Duuvelke]

czy mowilas w CB, ze maly jest wychowywany dwujezycznie?? i jaki to ma wlpyw na rozwoj jezyk??

[Duuvelke]

nie wiem czemu myslisz, ze oni zajmuja sie tylko dziecmi uposledzonymi... ale tak nie jest...

Het team Integrale Vroeghulp kan een coordinatiepunt zijn voor hulpverlening en vragen bij problemen in de ontwikkeling van het kind. Integrale Vroeghulp is bedoeld voor jonge kinderen van 0-4 jaar en hun ouders/verzorgers en is gespecialiseerd in vroegtijdig onderkennen van ontwikkelingsproblemen en -stoornissen.
http://www.integralevroeg...detail&ID=20559

[semilka]

Moja córka też chodzi do logopedy, ale skierowała nas do Niej Pani z Peutespeelzaal, ale nie dlatego, że dziecko jest upośledzone, ale dlatego, żeby jej było łatwiej lub równoważnie - w basisschool, bo jakby nie było za rok szkolny będzie chodziła już do szkoły regularnej.
Uczy się tam języka, słówek, myślenia po holendersku i zachowania. Ja sobie to chwalę, bo to jest dla dziecka, a nie dla mnie jako wyobrażenie jakiejś tragedii, to jest pomoc dla dziecka.

[andevi]

Duuvelke, zanim zalozylam ten watek, przestudiowalam dokladnie folderki, strony interentowe itp., zeby wiedziec, z czym mam do czynienia i jakiego typu pomoc oferuje owa Integrale Vroeghulp.Nawiazalam rowniez kontakt z koordynatorem regionu Leiden.
Jest to pomoc, jak cytujesz, dla dzieci z uposledzeniem ruchowym badz rozwojowym,czyli dla dzieci debilnych, z ADHD, autystycznych , z porazeniem mozgowym itd.. No coz, wiecej mowic nie musze.
Jesli dzieci dwujezyczne wrzucane sa do tego samego kosza co dzieci chore, to cos tu jest nie tak!
I nawet nie o to mi chodzi, ze przyjedzie do mnie do domu ktos, kto zielonego pojecia nie ma o wychowaniu dwujezycznym i bedzie mi opinie o dziecku wystawial, ale ze w przyszlosci jak ogon bedzie sie za synem ciagnela opinia, ze skoro korzystal w dziecinstwie z Integrale Vroeghulp, to znaczy, ze jest uposledzony. Ze z tego powodu nie dostanie sie do dobrej szkoly, na dobry uniwersytet itp., itd..
Przed chwila dzwonila do mnie pielegniarka srodowiskowa z CB. Nie powiedza ci dokladnie, jaka diagnoze wystawili po bilansie trzylatka, PSZ tez ci nie powie, ze cos podejrzewa, tylko takie podchody robia. No wkurza mnie to!
Tym bardziej, ze mam opinie innych lekarzy, ktorzy sie synem zajmuja, ze nie odbiega od normy, a wrecz jego IQ jest ponad przecietnosc. Bylam tym razem twarda i mowie, ze jesli chodzi o kompleksowe badanie syna pod katem ew.zaburzen rozwojowych, to sa w Holandii instytucje, ktore sie tym zajmuja, a nie szufladkuja dziecka z mety w wieku 3 lat. Jesli potrzebna jest pomoc logopedyczna czy dodatkowe lekcje jezyka niderlandzkiego, to chce z tego skorzystac, ale nie pozwole mu przyklejac latek.
No i zdecydowano, ze maly bedzie mial spotkanie w LUMC, tzw.molenspreekuur. Funkcja podobna, ale bez przykrych konsekwencji na przyszlosc.

[mirka]

Jest to pomoc, jak cytujesz, dla dzieci z uposledzeniem ruchowym badz rozwojowym,czyli dla dzieci debilnych, z ADHD, autystycznych , z porazeniem mozgowym itd.. No coz, wiecej mowic nie musze.

zostawie to bez komentarza

[andevi]

Rozmawialam wczoraj z dyrektorka PSZ, gdzie chodzi moj maly. No bo sie przestraszylam, ze moze w kontekscie grupy wychowawczynie cos zaobserwowaly, moze sa powody do niepokoju, moze rzeczywiscie dziecko wykazuje jakies symptomy autyzmu czy co. Wypytalam tez, jakie jest jej doswiadczenie z owa Integrale Vroeghulp.
Owszem, instytucja ma taki a nie inny profil, ale korzystaja z niej rowniez rodzice dzieci zdrowych, ktore np maja problemy emocjonalne z powodu narodzin rodzenstwa(zazdrosc, agresja wobec maluszka), czy np nie chca jesc, nie chca same zasypiac czy mocza sie w nocy.
No, kobieta mnie troche uspokoila, ale i tak zdecydowalam , ze skorzystam z bardziej profesjonalnego prowadzenia w szpitalu akademickim w Leiden, gdzie dziecko moze byc kompleksowo przebadane przez lekarzy specjalistow, a nie niedouczonych pedagogow czy tzw.psychologow po dwuletnim kursie, ktorzy pracuja w CB czy jako maatschappelijke werker.
Nie chodzi mi o to, ze organizacja jako taka jest nieadekwatna do problemow mojego dziecka, ale ze nie ufam poziomowi wyksztalcenia ludzi, ktorzy tam pracuja i nie chce, by wystawili bledna diagnoze wedlug jakichs schematow, do ktorych mi dziecko beda dopasowywac.

[Duuvelke]