[gosc którys]

Chciałbym ostrzec wszystkich Polaków, którzy zamierzają pojsc do pracy w Hoorn przy produkcji kurczaków! Praca jak praca, nie należy do przyjemnych aczkolwiek nie dlatego tu piszę. Chodzi mi o jedną z naszych rodaczek, która pracuje jako koordynatorka w firmie Gunes. Granice jakiegolwiek chamstwa zostały przez nia bowiem już dawno przekroczone...Kobieta ta kompletnie nie potrafi wywiazac sie ze swoich obowiązków- mało tego , traktuje pracowników przedmiotowo, nie będę tu przytaczac niecenzuralnych słów, których >>>imie usuniete<<< używa na porządku dziennym, bez względu na to czy rozmawia z członkiem rodziny, ze starszą osobą czy tez z pracownikiem ktorego nawet na oczy nie widziała...!
Jak juz zwerbuje pracowinika to należy zapomniec o jakimkolwiek odbieraniu przez nią telefonów, moża ewentualnie dostac od niej smsa ,iz <cytuje> "mam wysrane na wasze telefony" Nie odbiera bez wzgledu na pore dnia- nie ma róznicy czy człowiek dzwoni do niej rano czy po poludniu, a jak juz odbierze to łatwo można wyczuc ze jeszcze nie wytrzezwiala po weekendzie...Drugi problem to kwestia przelewu wypłat tygodniowych, które dzieki niej stały sie wypłatami na "chybil-trafil". Trzecia kwestia- lokowanie ludzi do pracy w busach 9-cio osobowych, które wg niej mogły pomiescic az do 13-14 osób, no przeciez od czego jest w busie bagażnik...Nie omieszkam równiez napomknac o jej telefonowaniu do pracowników i robieniu tak zwanej "prywaty"-osoby ,które scisle postepowaly wg jej zasad miały specjalne przywileje, potrafila nawet zwolnic pracownika albo zmieniac mu cykl pracy z powodów prywatnych. Ludzie , ktorzy przyjechali tam do pracy zazwyczaj nie znali jezyka niderlandzkiego jak i równiez angielskiego wiec pokornie wykonywali i godzili sie na kazde jej słowo. Znalazly sie równiez osoby, które potrafiły sie tej kobiecie sprzeciwic-wtedy dostawaly od niej smsa z informacja ze maja sie uciszyc bo zostana zwolnione! Innym jej popisowym nr bylo wysylanie pracownika na okolo tydz lub dwa do Pl, po czym dzwonila do szefa biura z informacja iz ten pracownik sie zwolnil, a jak pracownik wrócil z Pl to dzwonila do niego i mowila ze szef z biura go zwolnil- w ten sposob pozbywała sie problemu...Przykre to patrzec jak dorosli ludzie ulegaja ze strachu jednej prymitywnej kobiecie, która jakims cudem ciagle tam pracuje...Ponoc dobra przyjaciolka szefa...Wszyscy ,łacznie z włascicielem firmy Gunes wiedza co >>>imie usunięte<<< soba reprezentuje, jak traktuje pracownikow a mimo to nikt jej nie zwolnil, co oznacza ze byc moze jest ona dobrze poinformowana o roznych przekretach w firmie Gunes...Jest znacznie duzo wiecej rzeczy które mozna by tu opisac, ale tyle powinno wystarczyc. Ja na obecny moment juz nie jestem pracownikiem tego biura, ale chcialbym aby kazdy który zamierza tam pracowac dał sobie spokoj, chyba ze chce na własnej skórze poczuc sie troche jak wiezien obozu jenieckiego.. Słyszałem, ze istnieja specjalne instytucje, które zajmuja sie likwidowaniem takich jednostek, ponoc sa to Zwiazki Zawodowe...Chetnie prosiłbym o wiecej informacji od osób, którym takie zachowanie ludzi nie jest obojętne i wiedza jak "przyspieszyc proces sprawiedliwosci"....oraz gdzie i do kogo mozna zgłosic taki problem. Z góry dziekuje za odpowiedz.

[mimi1982]

Ja znam jeszcze gorszych koordynatorów...To jest masakra,co się dzieje.Polak Polakowi wilkiem.Nie dziwię się,że mają nas za granicą za najgorszych.
Chciałabym złożyć skargę na swojego.Ale się boję...

[martaa84]

Najczesciej te "polski"sypiaja z szefami i dlatego pozwalaja sobie na tak duzo:/szkoda gadac.

[gosc którys]

Zgadzam sie- nie chce tu obrażac kazdej koordynatorki, bo wiadomio iz nie mozna mierzyc wszystkich jedna miara. Zdarzaja sie normalne...choc jednak z przykroscia stwierdzam, ze naleza one do mniejszosci...Po co to pisze?- Im wiecej osób milczy tym wieksze takie biura maja pole do popisu , bo czuja sie bezkarne. Działa to tez w druga strone- im czesciej ludzie beda skladac zazalenia na tego typu ludzi i posrednictwa pracy tym wiecej kontroli te biura beda mialy, moze kiedys dojdzie do tego ,ze zaczna szanowac pracownikow i ustosunkuja sie nalezycie do ich tygodniowych badz miesiecznych wynagrodzen... Uwazam, ze nie nalezy sobie darowac złozenia skargi na takie biura badz tez na takich koordynatorów, sa specjalne instytucje, które zajmuja sie tego typu problemami, wystarczy nasz jeden tel<anonimowy> i juz oni wiedza jak sie za nich zabrac...

[ Dodano: Czw Sty 21, 2010 4:38 pm ]
http://wwworadnikdlahydra...KCJA-PRACY.html

Warto poczytac i anonimowo sie wypłakać...0800-9051, nr do Inspekcji Pracy.

[max019]

witam wszyskich ktorzy czytaja te bzdury. jestem pracownikem tego biura i ta osoba co to napisala to jakis debil. nigdy nie mialem i nikt nie mial problemow z tym biurem. ktos oczernil niewinna osobe a jesli ktos ma pytania co do tego biura prosze o kontakt pod numer +31619970331 bardzo chetnie odpowiem na jakie kolwiek pytanka. chamstwo chamstwo i jeszcze raz chamstwo!!!!!!!!!!!!!! ja mam odwage podac swoj nr telefonu by mogl ktos zapytac i dowiedziec sie szczerej prawdy a ta osoba ktora to napisala jest dla mnie zerem totalnym. pozdrawiam.

[gosc którys]

Takich osob jak ja jest ponad 50...Widocznie nie pracowales w tej samej jednostce, wiec nie odzywaj sie skoro nie masz pojecia o co chodzi. Dobrze, ze napisales, ze jestes pracownikiem tego biura...to wiele tlumaczy- jak to mowia -ręka ręke myje...z przykroscia Cie musze poinformowac ze moze lepiej czas zajac sie szukaniem innej pracy, bo nie przwiduje dlugiej przyszlosci dla tego biura. Z tym nr do biura tez sie nie musisz afiszowac, wiadomo ze jak ktos zadzwoni to Twoim sw obowiazkiem jest wypowiadac sie o biurze w samych superlatywach...Ja nie mam zadnego interesu w tym by klamac, razi mnie bardzo sposb w jaki traktuja tam pracownikow, dlatego nie zamierzam sie bezczynnie temu przygladac -za to Ty bronisz Pana swego. Druga rzecz- to wyrazanie sie w taki sposb do ludzi to chyba Wasza wizytowka firmy?- bo wybacz prosze, ale nie przypominam sobie, zebysmy sie znali od wiekow ani w ogole widzieli sie na oczy<czego juz wiem ze nie zaluje...>, zebys mogl nazywac kogos po jednym tekscie zerem...? W ten sposb stales sie tzw "Okladka Ksiazki" dla firmy Gunes- winszuje rozsadku i dobrego wychowania...pozdrawiam.
P.s Nie wypowiadaj sie za wszystkich twierdzac ze nikt NIGDY nie mial problemow z tym biurem, bo jakbym Ci miala przyprowadzic ludzi, ktorzy zostali w jakikolwiek sposob pokrzywdzeni przez ta pracowniczke o ktorej wyzej mowa to Twoja wlasna wypowiedz moglaby Cie baardzo skompromitowac...Naucz sie mowic za siebie.To, ze Tobie tam dobrze nie oznacza ,ze innym rowniez.

[ola.sas]

post edytowany


nie wrzeszcz

[gosc którys]

Witam, smiac mi sie chce na te bzdury, które wypisujesz powyzej... Jesli pytasz o finał tej historii, to mam dobre informacje dla Ciebie- juz wkrótce! Po 1 -widze ze ...imie usunięte<<< juz sie dowiedziała o tym ze została tu uwieczniona i poprosiła jednego ze swych "lizusków" by tu napisał cos od serca- naprawde zabawnie sie to czyta...przez moment az nie wiedziałam o jakiej >>>imie usunięte<<< Ty piszesz, bo to ze współpraca z nia układa sie dobrze to do niej totalnie niepodobne. Powiem tyle- tego co ja wiem i co widziałam nie bede juz tłumaczyc, bo to forum to nie jest miejsce do tego by spowiadac sie z kazdego szczególu- cała reszta zejma sie odpowiednie instytucje. Moim celem bylo tylko to by ostrzec ludzi zanim pojda tam do pracy. Druga rzecz- ja nie atakuje biura z jakichkolwiek innych wzgledow poza jednym- zatrudnili tam osobe, ktora traktuje ludzi jak smieci. Skoro pracujesz tam dalej, to tylko i wylacznie dlatego, ze pokornie i cichutko sluchasz tej kobiety albo jestes tzw firmowym "kabelkiem" >>>imie usunięte<<<, który donosil jak piesek na posyłki, a byl tam taki jeden...Gratulujemy- daleko zajdziesz.
P.S Ja tu nie pisze o ludziach, ktorzy pili i robili sobie wolne dni od pracy, takich w ogole nie uwzgledniam- pisze tylko o tych, którzy chcieli normalnie pracowac...
P.S Stwierdzenie "bylem światkiem" piszemy poprawnie w ten sposob-"byłem swiadkiem"...

[hotbird]

post edytowany
napisz ponownie
nie musisz wrzeszczec na forum

[Proszę nie pisać SAMYMI DRUKOWANYMI literami, to się trudno czyta!]
[Mimo tego Moderatorów proszę o nieusuwanie postów, treść jest ważniejsza od gramatyki czy też DUŻYCH LITER]

[Misimovic]

Coś mi się wydaje że ola.sas i hotbird to jedna i ta sama osoba. Specyficzny sposób pisania słowa "świadek" no i ten włączony Caps Lock.

[gosc którys]

Heh..prosze Cie, nie osmieszaj sie juz tymi postami i zakładaniem kolejnego konta na szybko by po raz kolejny bronic Iwony, sposob Twojej wypowiedzi oraz to jak znow bylas/byles "swiatkiem" Cie zdradzily...zenujace to sie staje...To co chciałem powiedziec TUTAJ to powiedziałem, reszta jest dopowiedziana tam gdzie byc powinna. I po co ten nr tel podajesz...to juz jakis akt desperacji- próba manipulacji- myslisz ze jak podasz nr to stajesz sie bardziej wiarygodny/a? Tak zaczynaja robic ludzie, którym grunt zaczyna sie pod nogami palic..."Tonący chwyta sie brzytwy"
To wszystko co mam TU do powiedzenia na temat Iwony.

[ Dodano: Nie Sty 24, 2010 1:45 pm ]
Taa, jasne ze ta sama osoba, w dodatku nagle w tym samym czasie oba posty sa wlasnie edytowane...i slusznie! Kręcic to tez trzeba potrafic...

[hotbird]

nie wrzesz na forum zapoznaj sie z regulaminem

[Proszę nie pisać SAMYMI DRUKOWANYMI literami, to się trudno czyta!]
[Mimo tego Moderatorów proszę o nieusuwanie postów, treść jest ważniejsza od gramatyki czy też DUŻYCH LITER]

[gosc którys]

Najpierw zobacz kto edytował Twoj post, a pozniej sie wypowiadaj...Ja nie jestem administratorem by miec prawo do usuwania badz blokowania tego co ktos tutaj pisze. Wolnosc słowa, mozesz mnie obrazac, splywa to po mnie jak po kaczce, a swiadczy tylko o Twojej kulturze osobistej...i o paru innych rzeczach.
Pisze jak byk ze Twoj post zostal edytowany przez moderatora, ooops- znow Ci nie poszło...

[POPPORE]

post usuniety nie wrzeszcz na forum zapoznaj sie z regulaminem


[Proszę nie pisać SAMYMI DRUKOWANYMI literami, to się trudno czyta!]
[Mimo tego Moderatorów proszę o nieusuwanie postów, treść jest ważniejsza od gramatyki czy też DUŻYCH LITER]

[hotbird]

żegnam bo nie ma sensu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!