[POPPORE]

no cos zostalo usuniete ale przeczytane:)mysle ze najsmutniesze jest to jak osoba narodowosci polskiej traktuje swoich rodakow-juz po zwerbowaniu ich do pracy za granica,na nieszczescie tych ludzi-poniewaz nie potrafia porozumiec sie ze swoimi szefami,a na szczescie tej konkretnej koordynatorki,sa oni tylko para rak do pracy:(
Niewazne ze spia po 5 osob w jednym pokoju ,w domkach bez cieplej bierzacej wody i elektrycznosci.Najwazniesze zeby rano byli w pracy i kury zostaly powieszone.
Ja osobiscie bede mial satysfakcje jezeli ktos w koncu cos zrobi z ta konkretna osoba.

[doktorlecker]

Witam. Ja chciałem powiedzieć, iz miałem kontakt z niedobrym koordymatorem< nikt nie zawracał mu głowy pierdołami>, Finał bym taki iz dostał lanie i to porzadne. < grupa ludzi zebrała się i chcieli uciąc mu palec na pamiatke takiego zachowania w Holandii>. ale co tak jak pisałem wcześniej , dostał lanie, ludzie wylecieli z pracy ale on sam sie znienił na dobre. Juz nie wlepia kar< mineły 6 miesięcy>, i potrafi byc człowiekiem. Ludzie, tu nie chodzi o kłocenie się , czy cos w tym stylu, Tak jak pisali wczesniej, ludzie przyjezdzaja biedni i chcca godnie zyc a nie byc pomiewierani. jak to w jednej firmie jest ok, a w drugiej nie moze byc. zastanówmy sie wszyscy. czy warto tak postepowac. Czy trzeba używac przemocy aby tacy ludzie ostepowali normalnie. Ps. a jak ktos godzi sie byc koordynatorem to musi sie liczyc ze beda dzwonic do niego ludzie, bo jest jak dupa do srania.

[SssAaa]

Witam Magda ! Co prawda nie znamy sie ale nie zaluje tego... Zaczne od tego ze pracuje w tej firmie 9 miesiecy. Znam Iwone i firme Gunes dosc dobrze,dlatego nie moge byc obojetny co do Twoich bezpodstawnych obelg w jej kierunku. Pracowalas tu i nie wiesz ze w tej firmie nie ma koordynatorow??? Ona nie jest zadna koordynatorka,tylko kierowniczka.. znam wiekszosc ludzi,ktorzy tu pracuja. Zawsze maja kontakt z Iwona. Nie odbiera tel tylko wtedy gdy naprawde nie moze. Ma zebrania,narady itd. Wystarczy napisac sms'a a zapewniam ze odpisze.Sprobuj sie postawic na jej miejscu. Je kolacje z rodzina w niedziele wieczorem a ludzie wydzwaniaja z byle >>>cenzura<<<...Ty np. nie potrafilas uszanowac tego ze jest na urlopie i tarabanilas do niej caly czas..Urlop jest by odpoczac od pracy.Nie wiem...Moze to dla Ciebie za trudne do zrozumienia.Co do wyplat,to zawsze sie zgadzaja z tym,co jest podane w solar... A jak juz sie przydazy jakas pomylka,to nie przez Iwone.Ona nie jest ksiegowa i ona przelewow nie robi!A pomylka i tak zawsze jest wyjasniona.Nigdy jej nie poznalas a oczernilas ja w sieci. Wredna baba,alkoholiczka,obraza wszystkich tak? I co jeszcze?Nasluchalas sie plotek lub wymyslilas to sama i piszesz o tym na forum. Nieladnie Madzia. Nie bede Cie obrazal ani Ci grozil ale to co zrobilas jest nie fair. Tak nie wolno i mozesz byc pewna ze dobrze na tym nie wyjdziesz. Tyle na ten temat. Mam nadzieje ze zmadrzejesz troszke...

[POPPORE]

Oj,Iwonka sie przestraszyla?a jakiez to ona ma spotkania?prosze cie,jest kierowniczka?jak na razie kierownikiem jest Ejup,Iwona jest nikim .
A tak woglole to mysle ze Iwonka sie juz boi Zwiaskow Zawodowych:D
Zajeta Iwonka jest moze weekekndowym piciem,a nie kolacja z rodzina.

[ Dodano: Pon Sty 25, 2010 2:04 pm ]
dla doktora lectera

[calendargirl288]

Zwiaskow to się nie ma co bać, bo nie ma czegoś takiego, chyba, że Związków.

[doktorlecker]

Witam Ponownie. Czy Warto sie kłócic, i pokazywac jacy my to nie jestesmy. Czy nie warto czasem zamknąc się i postrzymac sie od wypowiedzi. Wiele ludzi może miało kontakt z iwona i ta agencja , a co niektórzy słyszeli tylko z opowiadań, Kazdy z nas odbiera kazda osobe inaczej, jedni sa dla nas ok, a drudzy nie. Jesli ktos przeszadza to trzeba powiedziec, i nie bac sie, Ja tez juz raz straciłem prace bo powiedziałem to co mnie boli, ale muwiłem prosto w oczy a nie pisałem na forum. Wiem ze duzo ludzi przyjezdza bo to ostatnia deska rartunku dla nich, i powiem ze podziwiam ze nie poddaja sie tylko walczą, i trzeba im pomuc na tyle ile mozemy . Bo jesli pokazemy iz da sie to robic moze inni tez tak zaczną robic. Dziekuje za poswięcona mi chwile i pozdrawiam wszystkich którzy wyjechali za chlebem.:):)

[gosc którys]

Oj widze, ze znow kolejny spec od poprawy wizerunku I. sie odezwał..-trochę za pózno kolego...Jak to sie mówi- uderz w stół a konfidenci sie odezwą... Rozczulila mnie Twoja historia, nie pisz tak wiecej bo sie jeszcze wyrzutów sumienia nabawie...Czy na dobre mi to wyjdzie?- zawsze biore sie za cos w momencie jesli jestem kompletnie pewna słusznosci swego postepowania, wiec w tym wypadku- tak. Masz racje- nie znamy sie i tez sie ciesze- tylko jakbys mogl to nie pisz tak jakbys mnie znal, bo wyobraz sobie, ze mam na tyle taktu, ze potrafie rozróznic weekend od tygodnia i z mojej strony zaden tel w sobote czy tez niedziele nie zostal do niej wykonany, jezeli juz dzwonilam to bylo to miedzy 9-15 w tygodniu, ale szybko dalam sobie spokoj z ta osoba...- pozniej z kazda sprawa udawałam sie do kierownika< tak- do prawdziwego kierownika a nie do Samozwanczego kierownika I...>Pragne równiez dodac, ze probowałam rozwiazac ten problem zwiazany z jej osoba, byla rozmowa z kierownikiem biura i nie tylko, kazdy mowil, ze wie co ona wyprawia i ze to sa jej ostatnie tygodnie. Niestety doszly mnie sluchy, ze malo sie tam zmienilo w tej kwestii, totez ide dalej...Moim celem wpisania tych - nie jak to kolega stwierdził "obelg i kłamst"- raczej uzyłabym tutaj po prostu słowa"faktów" -było zwrócenie uwagi na ten problem i lekka przestroga dla osób , które chca rozpoczac tam prace. Co kazdy zrobi z tym fantem to juz jego sprawa. Ja osobiscie nie mam zamiaru przygladac sie temu jak czlowiek, który reprezentuje w jakis sposob firme, moze tak bezczelnie traktowac pracownikow. Nie wazne czy dotyczy to tego czy innego biura oraz czy akurat Iwony czy innej osoby, na kazde tego typu zachowania moje reakcja bedzie identyczna. Do czego dąże- jezeli ktos nie potrafi wywiazac sie ze swoich obowiazków i powierzone mu zadania go przerastaja to niech zmieni prace...Skoro piszesz ze jest tak zajeta obradami i naradami to niech sie zajmnie czyms innym skoro jest taką businesswoman..może do sejmu?...tam sie dogada ze wszystkimi na pewno-i wtedy wszyscy bedą zadowoleni- i ona, i my.
To ostatni raz kiedy odpowiadam na jakies smieszne wpisy jej dobrych znajomych...
P.s Odnosnie mądrosci-to dziekuje za pokładana nadzieje w tym, ze mi jej przybedzie- tego akurat nigdy za wiele, a Tobie <z cała swoja skromnoscia >zycze, zebys był chociaz w polowie tak mądry jak ja.. Tym akcentem zakoncze swoja riposte. Pozdrawiam.

[krakers402]

Witam
Jestem kolejna osoba,ktora przezyla kilka "milych" chwil w firmie Guines.
I naprawde jest jeszcze wiele do powiedzenia na ten temat.
I niestety nie ma tam żadnych plusów!!!!
w/w wywpowiedzi oczerniajace Iwone i biuro Guines to całkowita prawda!
Współczóje jedynie tym osobom które obstaja jeszcze za Iwona.To tylko znaczy o ich bezmyslnosci. Naprwde współczuje.
Jak mozna ufac osobie która juz do tej pory w pewnym stopniu zaszkodzila a to na pewno jeszcze nie koniec!!!
Iwona jest osoba,która widzi tylko SIEBIE!! i to sie nie zmieni!
Moje ostatnie dni w tej firmie to była "wielka niewiadoma" z tego wzgledu,Ze nikt z mojego domku nie wiedzial czy idzie do pracy.
I oczywiscie byly wykonywane smsy i telefony do Iwony,ale oczywiscie nie było odzewu. Az po dłuzszym czasie Iwona napisala smsa "Przepraszam,ale nie moge sie wtracac w ta sprawe" (phii.. ktos wyzej wymienil ze Iwona jest kierowniczka??? hehe wiec jak kierowniczka nie moze sie wtracac w sprawy pracowników których zatrudnila he nie rozumiem? moze ktos chetny odpowie? ) "Zwolnili" mnie i dwie moje kolezanki bez zadnego poinformowania nas. Dowiedzialysmy sie od znajomych z miasta w którym mieszkalysmy. I do tej pory nikt z biura nie poinformowal nas ani telefonicznie ani listownie że zostalysmy zwolnione-ni mówiąc o osobistym powiadomieniu. Brawo! nie mam juz ochty pisac na ten temat bo az zle sie robi jak sobie przypominam 'mila pania kieronik". Dodam tylko to żeby nie te biuro to praca w Hoorn w firmie z kurczakami jest SUUPER.
To nie jest moje jedyne biuro posrednictwa,wiec mam porównanie!

[gosc którys]

Ze zrodła:
http://wwworadnikdlahydra...KCJA-PRACY.html

"Byłem Kierowcą oraz pracownikiem U Iwony dopóki nie pojechałem na normalny urlop wraz z kolegami do Polski. Dostaliśmy Smsa o treści "zabierajcie się do Polski i nie wracajcie już więcej" Prosimy o pomoc"

[misia1234]

JESTEŚCIE ŚMIESZNI PRACUJE W TEJ FIRMIE OD PONAD PÓŁ ROKU I PANI IWONKA TO ZŁOTA KOBIETA WYROZUMIAŁ CIERPLIWA OTWARTA . PRZELEWY Z CO TYGODNIOWA WYPŁATA NIGDY SIĘ NIE SPÓŹNIAŁY. A W CZASIE ŚWIĄT BYŁY NAWET WCZEŚNIEJ. ZAWSZE WIADOMO KTO NA JAKA ZMIANĘ IDZIE . A TYM KTÓRZY MÓWIĄ ZŁE O TEJ FIRMIE ŚMIE TWIERDZI ZE POROSTU PRACOWAĆ SIĘ NIE CHCIAŁO ALBO IM ŚMIERDZIAŁO I TYLE .BO TO CO PISZECIE JEST CHORE I NASZA KOORDYNATORKA TAKIEJ TO ZE ŚWIECA SZUKAĆ. ZASTANÓWCIE SIĘ CO PISZECIE

[gosc którys]

Misia 1234:
... chyba Ci ten zapach kur nie służy, bo piszesz jakbys była otumaniona jakas...
Te brednie, które u góy wypisujesz to z własnej woli? -Jesli tak to składam Ci wyrazy współczucia- zawsze mi żal ludzi, którzy tak mało od życia oczekuja i daja sobą pomiatac za pare euro...
Przez chwile nawet pomyslalam, ze piszesz o zupełnie innej koordynatorce, ale twierdzisz ,ze pracujesz pól roku, wiec jednak to ciągle ta sama...
Tobie jej zachowanie się podoba, hmm...no cóż- każdy ma inny "fetysz".
Po raz kolejny pragne przypomnieć , iż zarzuty jakie mam/mamy odnosnie samej firmy Gunes sa naprawde minimalne w stosunku do wykonywanej pracy przez I. Powiedziałabym nawet, ze to wlaśnie praca I. odbija sie na w negatywny sposób na biurze pracy...

[zosiais]

nie pracowałam jeszcze dla tego biura, ale wypowiedzi są beznadziejne
czy wam kiedykolwiek człowiek w czymś dogodzi?????????????????????

[gosc którys]

Zosiais:
Skoro tam nie pracowałaś i jestes nie w temacie to może lepiej sie w ogole nie wypowiadaj...?

[zosiais]

dlaczego nie mam się wypowiadać? przecież to forum jest dla wszystkich!
a może tylko dla ciebie?

[gosc którys]

Oczywiście, że nie jest tylko dla mnie, ale czy ten Twoj post wnosi tu cos....? Rzuciłas jedno zdanie, które jest bo jest a o niczym nie informuje, w dodatku z jakąs dziwna pretensja- choćby dla Ciebie takie rzeczy które dzieja sie w biurach pracy byly rutyna na która sie godzisz? Chyba, ze sa- w takim wypadku zwracam honor...