[jso]

To teraz zamien sobie te wode na samochod. Jak ktos sam wskoczy pod samochod to jest to samobojstwo, a jak ktos go wepchnie to to jest morderstwo. Dla ciebie to oczywiscie to samo.

Zobacz tez rozne podejscia w http://prawo.gazetaprawna...jace_prawo.html

Cytat:

Nie będziemy nikogo karać za błędy i pomyłki, za to, że prawo w Polsce jest niejasne. Natomiast, gdy zostanie wydana decyzja w indywidualnej sprawie administracyjnej z rażącym naruszeniem ustawy z winny urzędnika, to nie ma powodu, żeby to państwo, a w praktyce my podatnicy, wyrównywało powstałe szkody - wyjaśnia Adam Szejnfeld. Przesłanką odpowiedzialności będzie przypisanie urzędnikowi winy umyślnej - działania celowego z rażącym jego naruszeniem prawa, a poszkodowany przez decyzję obywatel wystąpi o odszkodowanie do Skarbu Państwa. O tym, czy urzędnik dopuścił się rażącego naruszenia ustawy, decydować będzie niezawisły sąd.

Jestes odosobniony w swoich cudacznych interpretacjach, byle tylko na sile czuc sie obrazany.

Koniec korepetycji z polskiego z mojej strony. Przyjmuje, ze jak dalej obstawiasz przy swoich cudach jezykowych, to robisz to tylko dlatego, ze nie umiesz przyznac racji. Inaczej mialbys w moich oczach opinie cwierc-inteligenta.

[zaq]

Panowie, ja sie poddaje Powodzenia w dalszej dyskusji.

[goorn]

jsobanski- i odpowiem podobnie czy kotoś wsokczy sam czy go wpchną on nie bedzie żył, żona, dzieci i cała rodzian w rozpaczy i będzie trzeba pogrzeb zorganizować, co dla nich zmieni powód śmierci?
Powtórze Ci "jeśli mi ktoś cos mówi a jest w błedzie to ja to biore na równi za kłamstwo bo jest nie prawdą która,
mnie wprowadza(świadomie lub nie) w błąd czego konsekwencje (czasem srogie) poniose JA i nie wykpie się z nich stwierdzeniem że to tylko błąd był"- a tym bardziej w przypadku religi.( w Bibli jest o tym że jeśli ktoś pójdzie za fałszywym nauczycielem to tek samo zostanie potepiony- mądre słowa, bycie w błędzie nie zwalnia od odpowiedzialności ale to tak nawiasem dla wszystkich będących w błędzie)Rozumiesz to? W czym mam Ci przynać racje? w tym że słownik innaczej określa słowo kłamstwo? przynaje bo w niczym innym nie mogę. takie mam poglądy a nie inne i tak a nie inaczej ja to słowo postrzegam.
Jeśli za moją intrepretacje kłamstwa nazwiesz mnie "ćwierć inteligentem" to:
1.Obojętne mi bo to samo mogę powiedzieć o takich co sztywno trzymaja się słownikowych definicji po mimo że życie je zmienia i niemal każdy wedłóg swoich upodobań.
2. Na równi ze mną obrazisz tysiące jesli nie miliony ludzi min.:dziennikarzy, speców od reklamy i pewne duże grono ludzi z tej subkultury tych hiphopowców i tym podobnych. Chcesz dalej kontynuować tą dyskusje? raczej do niczego nie dojdziemy w tym.

[ Dodano: Czw Mar 18, 2010 3:03 pm ]
I jeszcze coś, nie wieże w niezawisłe sądy w naszym kraju, nie wieże że polscy politycy i urzednicy mylą sie i kradną przypadkiem a udowodnienie intencji graniczy z niemozliwośćią. Życie samo każdego każe za błędne myślenie. Juz podałem kilka prostych przykałdów. jeśli wierzysz że nie płacisz za błędy polskiego systemu prawnego to Cię podziwiam.

[ Dodano: Czw Mar 18, 2010 3:07 pm ]
Ha będziesz miał nie zawistny sąd jak sie okaże że będzie sąd ostateczny, błędem sie nie wykpisz:) ale poważniej nawet zabójstwo umyślne czy nie jest zabujstwem, ktoś traci zycie, kogoś opłakują. Czy zginął z czyjegos błędu czy nie jest to zabójstwo.

[jso]

Przykro mi, ze na kazdym kroku czujesz sie, jak to opisales OBRAZANY przez katolikow, muzulmanow, ktorzy bedac w twoim odczuciu w bledzie w twojej ocenie klamia, tym samym ciebie tym OBRAZAJAC (tak to wczesniej opisales). Straszne to musi byc uczucie byc non stop obrazanym. Moglbys kazda z takich osob pozwac o obraze, panie obrazalski.

Nie chcialbym byc na miejscu np. twojego nauczyciela holenderskiego, ktory na zadane pytanie moglby odpowiedziec zgodnie ze swoim przekonaniem, byc moze blednym. A jak blednym, to znaczy, ze ta podla swinia smie ciebie oklamywac, przez co cie OBRAZA.

Przebywanie w twoim towarzystwie musi byc rownie niezreczne co przebywanie w towarzystwie agresywnego dresa. Popatrzysz sie na niego nie tak, a on juz obrazony idzie z lapami. Przy tobie wystarzy nieswiadomie byc w bledzie (a kazdy od czasu do czasu jest), a w twojej zagmatwanej logice to jest obraza (i wole nie wiedziec jak reagujesz, kiedy ktos cie obraza).

Smiesznie musialbys wygladac skladajac na policji raport, gdy ktos ci wykradnie oszczednosci z konta. Jest duza szansa, ze powiedzialbys, ze te oszczednosci zgubiles, bo w sumie skutek taki sam .

Ja odpadam. Jak ktos inny chce ze mna podyskutowac to zapraszam do dyskusji, z goornem nie mamy o czym gadac.

[amika]

chwila, chwila,

[EdysiaK]

goorn, według mnie kłamstwo jest wtedy jak się mówi coś sprzecznego z prawdą świadomie..

[tattoomen99]

Mysle ze klamia wszyscy i wszystkich wyznan,ateisci,i inni bo klamstwo przypisane jest rodzaju ludzkiemu,a co do klamania swiadomego to tylko TAKIE wystepuje,chyba we snie nikt nie klamie co najwyzej fantazjuje...chociaz modne jest okreslenie typu mijania z prawda,elegancko brzmi a znaczy to samo-klamstwo....

[EdysiaK]

tattoomen99, ale tak jak powiedział (napisał) jsobanski kłamstwo a mylenie się to dwie inne rzeczy. Mylisz się nie świadomie, kłamiesz świadomie. Proste i logiczne.

[goorn]

Myslę że nie tylko z Panem jsobanski nie mam już o czym dyskutować ale z każdym kto trzyma jego rację. Wyraziłem się dość szczegółowo na ten temat.tak więc Pani amika odpowiedź na Twoje pytanie zawarta jest w moich wcześniejszycz wypowiedziach.Podsumując "uważam że niemal każde wyznanie zakłada że Ci odmiennego kłamią=są w błędzie a każdy się broni tłumacząc że to Ci pierwsi.Tak więc jak prawie na samym początku napisałem każdy każdeko po trochu obraża".Czy ktoś się czuje obrażony to już indywidualna sprawa każdego(nie napisałem że ja sie czuje obrażony).
AMIKA nie podrzucaj drewna do pieca i nie prowokuj. Nie znam nikogo kto nigdy nie skłamał.
Każdemu to się zdaża( WŁĄCZNIE ZE MNĄ!),jesteśmy tylko ludźmi i naszym święty prawem jest skłamać. Ale sztuką jest się do tego przyznać o ile to mozliwe oraz nazywać to po imieni.nawet patrząc po Twojemu jeśli raz ktoś w czymś skłamie i to czyni go zakłamanym to wszyscy jesteśmy ZAKŁAMANI. A co mi szkodzi niech Ci będzie JA się przyznaje jestem zakłamany i nie uważam nikogo za lepszego od siebie ale nie uważam też innych kłamców za gorszych.miałem już nie pisać, ale jak tu nie pisać kiedy taka prowokacja że niby ja czysty jak łza? a wszystkich innych mam za kłamców? WOLNEGO. odpuść sobie proszę. Pozdrawiam

[ZuziaZ]

Ludzie, nie wiem jaki macie problem. Mnie kolo dXXy lata to, w co kto wierzy. Nie macie naprawde innych problemow?

[tattoomen99]

do ZuziZ ,dziwne ze czytasz posty w tym dziale jak sama stwierdzilas lata ci to kolo dXXy,czyli latwo sie domyslec gdzie- co do problemow to ty masz problem skoro oceniasz jakie problemy warto poruszac a jakie nie.Mnie jak sie cos nie podoba to nie czytam i nie komentuje.

[elizka07]

Ja nie wiem czy w coś wierzę, nie "wyznaję" żadnej religii, być może jest to ateizm.. Pewne jest to, że w każdej religii chodzi o to samo, aby być dobrym dla ludzi i nie czynić zła, co jednak każda religia inaczej interpretuje.
Księża są tylko ludźmi i też popełniają błędy, według mnie powinni móc zakładać rodziny, gdyż pociąg seksualny jest naturalną rzeczą, każdy zdrowy człowiek go ma. Zanim ktoś zostanie duchowym powinien również przejść jakieś badania psychologiczne nie byłoby wtedy tyle przypadków pedofilii gdyby była wcześniej wykryta, jest to choroba..
Niestety w Polsce rządzi kościół i długo tak zostanie. Sama idea religii jest w porządku i nie neguje niczyjej wiary, jednak prawo jakie mają księża w tym kraju to porażka. To są zwykli ludzie tacy jak my, bardzo żadko zdarza się prawdziwe powołanie, często do grona klerów trafiają mężczyźni z zaburzeniami seksualnymi, a kościół ukrywa większość przypadków.

[Illumini]

Ateista. Religie powoduja nie potrzebne podzialy, wystarczy spojrzec na historie ile milonow ludzi zostalo zabitych,torturowanych i wszystko w imie boga (sic!)

[coucou]

ja jestem MORMONKĄ

[goorn]

I tu należy się szacunek dla pani coucou- krótko, zwięźle i na temat, aż czytam w Wikipedii o co chodzi, pozdrawiam.