NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
kara za uszkodzenie auta 500 eur
Autor Wiadomość
dijkstraPL
Poczatkujacy

Dołączył: 08 Cze 2012
Posty: 7
Wysłany: Pią Cze 08, 2012 9:13 am   kara za uszkodzenie auta 500 eur

witam

od 3 tygodni pracuje w holandii, tydzien temu jadac w korku najechalem sluzbowym samochodem na poprzedzajacy mnie pojazd. Skonczylo sie na lakko wgietej mojej tablicy rejstracyjnej i lekkiej rysie na haku holowniczym jadacego przede mna holendra. Spisalismy protokoł i ok.

Dzis dowiedzałem sie ze zostanie mi odciagniete 500 euro za wyrzadzone szkody.

Jest to jawne złodziejstwo, wartosc szkod na obu samochodach nie wyniosła nawet 50 eur.

Co moge w tej sytuacji?

Prosze o pomoc.
 
 
jso 
Gaduła nad gadułami :-)


Pomógł: 15 razy
Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 963
Skąd: Amsterdam
Wysłany: Pią Cze 08, 2012 10:05 am   

Zażądaj wykazu z wyceną szkód, możesz też podjechać tym autem do jakiegoś mechanika (np. w ASO danej marki), żeby Ci wycenili na miejscu i dali wycenę szkód na papierze.
_________________
Dumny Polak
 
 
m4rcin 
MODERATOR

Pomógł: 68 razy
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 4159
Wysłany: Pią Cze 08, 2012 11:19 am   

Sie moze zdziwic... Ostanio koledze gosc lekko wjechal w tyl (przy podjezdaniu do swiatel) - na tyle lekko, ze na zderzaku zostalo pare rys ktore nie byly nawet widoczne z daleka. Serwis Mazdy wycenil koszty naprawy na €1000 :O
_________________
Nie jestem zupa pomidorowa, zeby mnie wszyscy lubili ;)

"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem

"I kto wie... może kiedyś znajdziemy zastosowania dla komputera
z taktowanym zegarem 50 MHz procesorem centralnym?
Bill Machrone, 1991-09-24
 
 
dijkstraPL
Poczatkujacy

Dołączył: 08 Cze 2012
Posty: 7
Wysłany: Pią Cze 08, 2012 12:46 pm   

W moim przypadku tylko lekko wygiela sie tablica rejstacyjna ktora juz wczesniej i tak byla wygieta a koszt nowych tablic to z tego co wiem 35 eur a nie 500.....
 
 
aknairam 
Gaduła nad gadułami :-)
mari(an)ka


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 06 Wrz 2008
Posty: 409
Skąd: śląskie
Wysłany: Pią Cze 08, 2012 1:55 pm   

dijkstraPL Protokól spisany ,to musisz czekac na wycene z ubezpieczenia przeciez ,bo kto niby ma Ci cos z czegos odciągnac ??? Nic nikomu nie płacisz tylko czekaj na pismo z wycena z ubezpieczenia Napewno i Twoje auto jest ubezpieczone i poszkodowanego Moze strata wyniesc 200-300 e to wtedy gdzie znajdziesz reszte ???
Nie stresuj sie tylko czekaj i spij spokojnie !! :039:
 
 
 
Gochna H 
MODERATOR


Pomogła: 207 razy
Dołączyła: 24 Gru 2006
Posty: 8362
Wysłany: Pią Cze 08, 2012 2:15 pm   

dijkstraPL,

Cytat:
Jest to jawne złodziejstwo, wartosc szkod na obu samochodach nie wyniosła nawet 50 eur.


a mozna wiedziec kto wycenil szkode obu aut na 50 euro ? tylko nie pisz, ze sam/a

tak jak Marcin pisze
Cytat:
Sie moze zdziwic...
_________________
http://www.siepomaga.pl/s/klikaj

( ͡° ͜ʖ ͡°).
 
 
aknairam 
Gaduła nad gadułami :-)
mari(an)ka


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 06 Wrz 2008
Posty: 409
Skąd: śląskie
Wysłany: Pią Cze 08, 2012 3:01 pm   

No własnie ! Kto wycenił 500 e i kto wycenił 35 e ?
I nie bardzo rozumie kto ma sciągnac i z czego/kogo te 500 e
Bo z tego co sie orientuje to jest firma ubezpiecz.i ta wlasnie wycenia szkody.
Wiec nie stresujcie człowieka .
Pisze ,bo miałam taka sytuacje Nie to ze nie chcialam zapłacic komus za szkode ( była ewidentnie moja wina )ale chcialam zrobic to tak jak powinno byc ! Jestem tu przeciez ,,gosciem,, :033: musze sie dostosowac . Czekałam uparcie na wycene rzeczoznawcy .
Minelo cztery lata -dalej czekam.
 
 
 
dijkstraPL
Poczatkujacy

Dołączył: 08 Cze 2012
Posty: 7
Wysłany: Pią Cze 08, 2012 4:03 pm   

Panowie, dzieki bardzo za odpowiedzi, ale chyba dosyc niejasno to opisałem

500 eur to kara jaka pracodawca wpisał sobie jako którys z paragrafów umowy za wyrzadzenie szkody na aucie słuzbowym. te 50 czy 35 eur to moj szacunek, poniewaz wiem ile kosztuje zamowienie 2 nowych tablic i jest to własnie koszt 35 eur. Nic innego nie uległo uszkodzeniu w moim aucie i stwierdza to protokół spisany na miejscu z holendrem ktory uczestniczył w zdarzeniu... Dodatkowo na protokole ktory podpisałem przy otrzymaniu auta jest juz nadmienione ze tablica była uszkodzona! Moja "szkoda" powstała na poczatku tego tygodnia, zachowalem sie uczciwie i zaniosłem schadeformulier do koordynatora i..... spał bym moze i spokojnie, ale firma pozbawiła mnie srodkow do zycia...

Jestem tu rowno 3 tygodnie, za pierwszy tydzien dostalem 168 euro, wczoraj mialem dostac kolejna wypłate ale pracodawca zarekfirowal 100% czyli 244 euro.

Na payslipie moje saldo wynosi -266 euro wiec za tydzien znow nie dostane nic. Musze czekac do kolejnej wypłaty, czyli za 2 tygodnie.... 168 euro na 5 tygodni nie wystarczy zeby przezyc, nie mam od kogo pozyczyc i to jest moj najwiekszy problem w tej chwili.....

Pan koordynator nie umiał mi powiedziec za co mam przezyc te kolejne 2 tygodnie a w biurze pod stacjonarnym nomerem o tej porze w piatek zastane niestety tylko panie sprzatajace....

Co w takiej sytuacji robic?
Ostatnio zmieniony przez dijkstraPL Pią Cze 08, 2012 4:22 pm, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
zaq 
Mega gaduła
miszcz nad miszcze


Pomógł: 96 razy
Wiek: 102
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 2348
Skąd: z Nienacka k/Ams
Wysłany: Pią Cze 08, 2012 4:12 pm   

dijkstraPL napisał/a:
500 eur to kara jaka pracodawca wpisał sobie jako którys z paragrafów umowy (...)
pracodawca sobie wpisal, a ty mu to podpisales. chyba niewiele mozesz z tym teraz zrobic.
_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, ze ludzie natychmiast wierza w ich prawdziwosc." - Abraham Lincoln

"Dlaczego meteoryty zawsze lądują w kraterach?" - Sedes z Porcelitu

http://bynajmniej.net
 
 
 
dijkstraPL
Poczatkujacy

Dołączył: 08 Cze 2012
Posty: 7
Wysłany: Pią Cze 08, 2012 4:18 pm   

ok, ale czy to jest w ogole legalne?

rownie dobrze pracowdawca mogl wpisac zamiast 500, milion euro i czy ja wtedy musial bym pracowac 30 lat za darmo?


.
Ostatnio zmieniony przez dijkstraPL Pią Cze 08, 2012 4:19 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
zaq 
Mega gaduła
miszcz nad miszcze


Pomógł: 96 razy
Wiek: 102
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 2348
Skąd: z Nienacka k/Ams
Wysłany: Pią Cze 08, 2012 4:20 pm   

dijkstraPL, mysle, ze z milionem moglbys isc do sadu :) ale 500e pracodawca wytlumaczy, ze tyle bedzie kosztowala "obsluga" tej usterki - ktos musi isc zalatwic tablice, zaplacic za uszkodzenia, naprawic auto, itp.
i tak. to jest legalne i czesto praktykowane.
_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, ze ludzie natychmiast wierza w ich prawdziwosc." - Abraham Lincoln

"Dlaczego meteoryty zawsze lądują w kraterach?" - Sedes z Porcelitu

http://bynajmniej.net
 
 
 
aknairam 
Gaduła nad gadułami :-)
mari(an)ka


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 06 Wrz 2008
Posty: 409
Skąd: śląskie
Wysłany: Sob Cze 09, 2012 4:58 pm   

dijkstraPL Trafiłes zwyczajnie na złodzieja bo wymiana tablicy rejestracyjnej w hol załatwiana jest w 5 minut .Zdajesz stara uszkodzona i w sklepie wybijaja Ci nową -od ręki
I kosztuje to faktycznie 35 e ,chyba ze nie masz na wymiane (mogli Ci ukrasc ) to wtedy troche wiecej .
Chyba ze tam było co wiecej do naprawy, to poproś tego P ZŁODZIEJA zeby wydał Ci rachunek za ta naprawe !!!
I naprawde nie wiem dlaczego piszecie takie bzdury ,ze takie praktyki sa legalne?! Napewno nie ,ale tak skonstruowane zeby nowemu pracownikowi ,zamiast pomóc w razie takiej własnie sytuacji to lepiej naciagnac na kase .A jak umią szybko wyliczyc !!
 
 
 
dijkstraPL
Poczatkujacy

Dołączył: 08 Cze 2012
Posty: 7
Wysłany: Sob Cze 09, 2012 6:46 pm   

Poprosic o rachunek moge, ale jak znam zycie to go oczywiscie nie dostane...

Wychodzi na to, ze na jawne zlodziejstwo nie ma rady?

Rece opadaja....
 
 
m4rcin 
MODERATOR

Pomógł: 68 razy
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 4159
Wysłany: Sob Cze 09, 2012 7:46 pm   

Zobacz co bedzie na rachunku, bo wycena nawet szkody pare-rys na zderzaku na €1000 juz widzialem... Kolega byl z tego bardzo zadowolony, bo €1000 zasililo portfel a rys wcale nie bylo widac
_________________
Nie jestem zupa pomidorowa, zeby mnie wszyscy lubili ;)

"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem

"I kto wie... może kiedyś znajdziemy zastosowania dla komputera
z taktowanym zegarem 50 MHz procesorem centralnym?
Bill Machrone, 1991-09-24
 
 
Beny.rac 
MODERATOR

Pomógł: 20 razy
Wiek: 34
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 1906
Skąd: Flevoland/SRC(PL)
Wysłany: Nie Cze 10, 2012 9:57 am   

Witam,

Jesli miales nowy samochod sluzbowy tzn 1-2 letni to wlasne ryzyko moze wlasnie wynosic albo 250 euro albo 500 wiec przy jakiej kolizji pierwsze 250/500 e pokrywasz z wlasnej kieszeni a reszte ubezpieczalnia ...
_________________
„Jest ,mnóstwo ludzi na świecie , którzy powiedza Ci , ze nie możesz tego osiągnąć . A Ty musisz po prostu odwrócić się i powiedzieć „to patrz „ …
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group