[Hera]

Po 14 latach pracy tutaj nie myślałabym o szukaniu pracy w Polsce....
Mam wrażenie ze coś się koledze pomyliło z tymi miesiącami.

[MacGrey]

I to grubo.

Tabela na samym dole okresla dlugosc trwania zasilku w zaleznosci od stazu przed rejestracja.

http://www.rechtopww.nl/?pid=1218

[Hera]

Jakoś mi się nie chce wierzyć w te jego 14 miesięcy.....
Poza tym z postu wylania się obraz niezłego cwaniaczka - nie pracować, siedzieć w Polsce i dostawać zasiłek w euro. Każdy by tak chciał....

Z drugiej strony jeśli faktycznie pracuje tutaj 14 lat to powinien perfect znać język, być "obcykany" w przepisach albo mieć dobrego księgowego który mu dobrze doradzi a nie szukać pomocy na forum wśród ludzi którzy nie są tutaj tak długo i mogą wszystkiego nie wiedzieć....

[Pablodeath]

Dziękuję za odpowiedzi a co do wątpliwości o długości zasiłku błędu nie popełniłem tylko gdy będę miał dostęp do skanera to wstawię dla niedowiarków(nie wiem skąd takie macie wieści co do długości zasiłku ale znajoma która pracował tu ponad 2 lata dostała zasiłek na 12 miesięcy i pewnie według tabelek musiałby tu pracować z 12 lat albo więcej ) a co do stylu życia każdy ma inny ja po prostu chcę wyssać na maxa co mi się należy z tego kraju i zacząć coś nowego gdzieś indziej albo coś własnego w Polsce.

Nie mam zamiaru polemizować tu na forum tylko chciałem zasięgnąć opinii a co do osób nie mających pracy i zasiłku to tylko pewnie ich wina ja nie znając holenderskiego(jedynie w stopniu podstawowym) ale za to posługując się biegle językiem niemiecki i angielskim bez problemu miałem pracę i teraz co najgorsze szefa poprosiłem żeby mnie zwolnił żeby dostać zasiłek bo nie potrzebowałem jej bo znudził mi się ten kraj

[Gochna H]

Pablodeath,

jesli nie masz skanera ,to przepisz i podaj nam tu na forum, tresc tego listu z UWV

zobaczymy co tam pisze ,
jestes pewny, ze ktos dobrze Ci go przetlumaczyl ?

pisales wyzej, ze znasz tylko podstawy niderl.wiec chyba sam nie tlumaczyles ...

pytam ,bo podobnie jak moi poprzednicy wypowiadajacy sie w tym topicku nie wydaje mi sie prawdopodobne, by po 2 latach otrzymac zasilek az na 12 miesiecy....


ps.
chyba wiesz, ze nawet jak tu otrzymasz zasilek nadluzej ,
to w Polsce chcac otrzymywac zasilek transferowy z zagranicy i rejestrujac sie w polskim PUP ,bedziesz musial spelnic pewne warunki
pierwszy....nie rejestrujesz sie jako osoba bezrobotna ,ale jako osoba poszukujaca pracy, i drugi , zasilek w Polsce bedziesz otrzymywal tylko przez trzy miesiace...

[Pablodeath]

Nie tłumaczyłem tego sobie sam bo moja znajomość tego języka jest nie wystarczająca, ale moja "księgowa" tego dokonała to ona załatwiała wszystkie formalności za mnie i uzupełniała dokumentacje i robi tłumaczenia itp sprawy urzędowe a co do przepisywania to po prostu jestem leniwy żeby pismo 2 stronicowe przepisywać literka po literce dlatego zeskanuję je jak najszybciej żeby zaspokoić ciekawość ludzi.
ps
nie zależy mi na pobraniu całego zasiłku tylko 3-4 miesięcy w NL (bo przez ten czas nie muszę strasznie intensywnie poszukiwać pracy tak mi mój trener pracy w NL powiedział, którego mi przydzielili tylko muszę wykazać drobną inicjatywę ) i 3 miesięcy w Polsce ponieważ mam już załatwioną bardzo dobrze płatną pracę od stycznia w UK. Mam nadzieję że nie urażam osób bez pracy itp po prostu chcę opisać swoją drogę co i jak, bo być może komuś się to przyda

[Hera]

Kolego, mój mąż tez tutaj pracował dwa lata, jego kolega pracował prawie 3 lata i obaj dostali zasiłek na 3 miesiące.
Uwierz ze nie ma to nic wspólnego ze znajomością języka.
Masz niestety niesprawdzone informacje.
Poza tym meldując się w UWV wyrażasz zgodę na efektywne szukanie pracy.

A jak ci się znudził ten kraj to zabieraj manatki i do widzenia. Nie kombinuj jak wyciągnąć pieniądze które ci się nie należą. Zasiłek należy się osobom które straciły prace nie ze swojej winy - koniec kontraktu, brak pracy, redukcja zatrudnienia. Takie osoby SZUKAJĄ pracy będąc na zasiłku a nie kombinują jak być na zasiłku jak najdłużej.

Jeśli chcesz posiedzieć w domu i pobyczyć się to trzeba było przez te lata pracy oszczędzać na to a nie teraz wyciągać ręce po zasiłek.

Niestety ale jak się czyta takie posty ze ktoś chce wyszarpać na maxa ile się da to nie dziwi ze niektórzy myślą o Polakach jako o nierobach przyjeżdżających tu tylko po zasiłki - socjalne, rodzinne, dla bezrobotnych.

[suska]

Wciaz nie odpowiedziales, ile przepracowales tutaj lat- bo jak mowia poprzednicy- 14 miesiecy zasilku rowne jest faktowi, ze przepracowales tu 14 lat. Jesli nie- nie masz kolego na co liczyc. I twoja ksiegowa na glowie moze stanac i i tak CI tego nie wywalczy. Chyba, ze sfalszuje Ci dokumenty.

[Pablodeath]

Po pierwsze niech mi UWV udowodni że nie szukam intensywnie pracy raczej jest na to mała szansa chodzę na spotkania i jestem w kontakcie z opiekunem z UWV, czemu wasi znajomi dostają na 3 miesiące to nie wiem może sami odeszli może dlatego tak krótko albo byli słabi albo byli ograniczeni wielu takich polaczków miałem pod sobą w pracy i tacy kariery nie robią ale ludzie są różni
Jak pisałem wcześniej też straciłem pracę bo tak miałem z szefem dogadane po prostu praca nie dawała mi już takiej satysfakcji jak kiedyś Chcę tylko wziąć co mi się prawnie należy i nic więcej, z tego co mi wiadomo UWV nie będzie oceniać mojej moralności.
Jeśli chodzi o nieroba to ciekawa sprawa bo robiłem zawsze i w ciągu całego czasu nie chodziłem na lipne zwolnienia itp kombinowanie byłem w firmie zaufanym człowiekiem posiadającym dostęp do wszystkiego i darzonym zaufaniem którego nie posiadali ludzie z 10 letnim stażem lub wyższym więc śmieszą mnie takie opinie wyrażane na forum gdy nie zna się człowieka i co najlepsze nigdy nie pobierałem tu wcześniej żadnych zasiłków czy dofinansowań ale zawsze łatwo tak napisać . Jeszcze dobre jest numer z fałszowaniem dokumentów nie wiem w jakim kraju się tak robi ale pewnie nie tu bo wszystko jest w systemie co mi pokazywał pracownik UWV (zarobki, składki itp rzeczy)
Dla poszukiwaczy pracy takich jak zbieracze papryki, pracownicy produkcji itp co jest chyba większość Polaków to nic dziwnego że pracy nie mogą znaleźć nie wykwalifikowana kadra robotnicza zawsze ma problem(nie mam zamiaru nikogo obrażać bo wiem że są wypadki że nawet ludzie po studiach podejmują taką pracę)
Dalszą moją walkę o jak najdłuższy zasiłek będę opisywał i nie zrażę się opiniami, bo liczę na to że komuś się przyda taka informacja.


Jedna ważna informacja UWV podchodzi do każdego indywidualnie

[suska]

[Gochna H]

Pablodeath,

Cytat:

Dalszą moją walkę o jak najdłuższy zasiłek będę opisywał

no to zanosi sie na dluga walke z wiatrakami ....

choc zastanawia mnie dlaczego masz walczyc ?
przeciez masz juz ten zasilek

Cytat:

Ostatnio przyznali mi zasiłek w NL na 14 miesięcy

ps. nie przesadzaj z ikonkami

[Hera]

Suska - 14 lat chyba a nie miesięcy

To prawda ze MUSISZ zwrocic to co ci zaplaca za duzo. Mojemu męzowi przyznano zasilek na 3 miesiace. Po 2 tygodniach od przyznania zasilku maz podjal prace czasową - na 3 tygodnie. Poźniej znow przez dwa tygodnie nie pracowal i znow podjąl prace - tym razem na dluzej.
W tym czasie UWV wypłacił mu zasiłek za 5 tygodni. Po wzajemnej korespondencji dotyczącej przepracowanego czasu oraz ilości zarobionych pieniędzy UWV zażądało zwrotu za tydzień który wypłacili za dużo ( logiczne - wypłacili za 5 tyg a mąż nie pracował 4 tyg.).
Tydzień to było "tylko" 216euro. Pomyśl ile będziesz musiał zwracać.....
Sprawdź wszystko b. dokładnie zanim zaczniesz się cieszyć 14 miesiącami bezrobotnego.
I wyobraź sobie mój mąż tez nie chodził na lipne zwolnienia, pracował sumiennie, wyrabiał normę....
Niestety kryzys i restrukturyzacja firmy w której pracował pozbawiła go pracy.

Co do indywidualnego podejścia UWV to może i owszem, ale niestety nie dotyczy to długości pobierania zasiłku dla bezrobotnych. To regulują odpowiednie przepisy i lepiej żebyś je znal bo nieznajomość prawa nie zwalnia od jego przestrzegania.

[suska]

[Pablodeath]

Po prostu na forum jest dużo typowych Polaków nie przeżyją jak coś komuś się udaje albo nie daj Boże ma lepiej od nich dlatego takich ludzi unikałem całe życie, szczerze przez całe lata pobytu tu unikałem Polaków lepiej dogadywałem się z holendrami, i innymi nacjami niż Polakami niestety taka jest smutna prawda
Następny wątek Solicytacja - jeśli nie potrafisz użyć poprawnie słowa którego nie znasz albo nie potrafisz użyć poprawnie i nie znasz znaczenia to nie używaj chyba obowiązuje taka nie pisana umowa żeby nikt Tobie nie zarzucił braku wykształcenia albo posługiwania się słowami które znasz tylko z nazwy
Przy mojej pracy z takimi zaświadczeniami to problemu nie będzie więc nie muszę się w tym momencie martwić
Ewentualnie przy błędzie ich jak mi niektóre osoby chcą wmówić też się nie muszę martwić bo prawo podatkowe naszego kraju czyli Polski nie przewiduje w tym momencie takiej możliwości i z tego co mi wiadomo innych krajów EU więc też się nie martwię w najgorszym wypadku nigdy moja noga tu nie stanie ale taki zamiar miałem już wcześniej (pewnie znajdą się osoby które mi napiszą że może coś później wprowadzą albo coś w tym stylu i będą mnie ścigali wiec za nim ktoś takie coś napisze niech postudiuje troszkę przepisy)
Tak zasiłek mam przyznany i dostaję już chodziło mi o całą walkę ile wyciągnę tu w NL i ile przeniosę do Polski
Wracając do mojej pracy na moim stanowisku nie było żadnych norm(chyba że udawania że się pracuje a człowiek siedział w sieci) i w firmie też ,tylko "głupie" polaczki robiące gdzieś w produkcji albo gdzieś indziej mają normy osobiście nigdy się z takim czymś nie spotkałem jeśli ktoś tak robi to współczuję

[Hera]

No tak, ty jesteś/byleś człowiek na stanowisku i jesteś the best. A jak ktoś pracuje na produkcji, w szklarniach, na magazynach to jest "głupim polaczkiem" który nie potrafił się ustawić w życiu???
Otóż mylisz się kolego - ŻADNA praca nie hańbi, szczególnie taka która jest wykonywana sumiennie i z sercem. Poza tym - dzięki takim "głupim polaczkom" którzy pracują w w innych warunkach niż twoje gospodarka tego kraju idzie do przodu.

To ja współczuje tobie twojego sposobu myślenia, twojej zarozumiałości i życzę ci żebyś nigdy nie musiał "spaść" tak nisko żeby pracować jak "głupie polaczki" na produkcji, wśród norm, w zimnie lub upale...

Brak mi po prostu słów na twoja bezczelność.....