NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
I ruszyli do domu na swieta...
Autor Wiadomość
nuta 
Gaduła nad gadułami :-)

Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 17 Cze 2009
Posty: 469
Wysłany: Pią Gru 17, 2010 4:49 pm   

enjoy daj znac jak poszlo.
 
 
enjoy 
Nieśmiały użytkownik

Wiek: 44
Dołączyła: 12 Gru 2010
Posty: 70
Skąd: Schiedam
Wysłany: Pią Gru 17, 2010 5:14 pm   

spoko, postaram sie zrelacjonowac :081:
 
 
Beny.rac 
MODERATOR

Pomógł: 20 razy
Wiek: 34
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 1906
Skąd: Flevoland/SRC(PL)
Wysłany: Pią Gru 17, 2010 11:26 pm   

enjoy napisał/a:
No i zima powrocila, jak na zlosc!
My wyjezdzamy jutro rano czyli 18-go.
Ogolnie lubie jezdzic, ale tej jutrzejszej trasy juz sie boje.


Nie jesteś sam - ja też jutro rano ruszam ... :073:

Szerokości Życzę ... :039:
_________________
„Jest ,mnóstwo ludzi na świecie , którzy powiedza Ci , ze nie możesz tego osiągnąć . A Ty musisz po prostu odwrócić się i powiedzieć „to patrz „ …
 
 
zaq 
Mega gaduła
miszcz nad miszcze


Pomógł: 96 razy
Wiek: 102
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 2348
Skąd: z Nienacka k/Ams
Wysłany: Sob Gru 18, 2010 12:47 pm   

no to udalo sie :) po 12h dotarlem do celu w pl. drogi najgorzej wygladaly w nl. im blizej pl tym drogi lepsze (czystsze). niestety wiekszosc kierowcow jechala jakies 20km/h wolniej niz bylo to dozwolone. w sumie ruch dosc duzy jak na noc. ale to praktycznie sami rodacy (chyba co drugie auto mialo pl rejestracje, a reszta gb, nl i b). czyli sezon powrotow do kraju mozna uznac za rozpoczety :)
_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, ze ludzie natychmiast wierza w ich prawdziwosc." - Abraham Lincoln

"Dlaczego meteoryty zawsze lądują w kraterach?" - Sedes z Porcelitu

http://bynajmniej.net
 
 
 
nuta 
Gaduła nad gadułami :-)

Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 17 Cze 2009
Posty: 469
Wysłany: Sob Gru 18, 2010 2:59 pm   

to swietnie zaq milego wypoczynku :D
 
 
Beny.rac 
MODERATOR

Pomógł: 20 razy
Wiek: 34
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 1906
Skąd: Flevoland/SRC(PL)
Wysłany: Sob Gru 18, 2010 10:23 pm   

Witam,

Ja wyruszyłem z małym opóźnieniem bo zaspałem miało być o 5 a było ok 6 ... :033:

Jechałem jakieś 14 godz ( ok 1100 km ) średnia prędkość w NL 110 a w De ok 130 a w PL to po prostu MEKSYK - w pl chyba jeszcze nie wiedzą do czego służą pługi ... :011:

2 większe korki w De ( wypadek tira oraz 2 osobowych aut )

Aut na polskich rejsr od zajeb ... :033:

Śmigałem przez przejście w Zgorzelcu ... :036:

Pozdrooo i Szerokości dla tych którzy będą smigać do PL ... :081:
_________________
„Jest ,mnóstwo ludzi na świecie , którzy powiedza Ci , ze nie możesz tego osiągnąć . A Ty musisz po prostu odwrócić się i powiedzieć „to patrz „ …
 
 
Athlon 
Gaduła

Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 113
Wysłany: Sob Gru 18, 2010 11:30 pm   

Schipol latal dzisiaj w kratke, ciekawe co bedzie jutro, mam nadzieje, ze odlecimy....na Tenerifie 26C ...jak ja nie lubie zimy.
Wesolych wszystkim i dosiego roku. :039:
 
 
enjoy 
Nieśmiały użytkownik

Wiek: 44
Dołączyła: 12 Gru 2010
Posty: 70
Skąd: Schiedam
Wysłany: Nie Gru 19, 2010 11:33 am   

no i my dojechalismy wczoraj szczesliwie. musze przyznac, ze nie bylo zle. co pawda wczesniej pokonywalismy ta trase (prawie 1200km) w jakies 12 h, tym razem bylo 14h. oczywiecie w tym przerwa na obiad i kilka krotszych. jeszcze w NL zdarzal sie lod na autostradzie, DE spoko, PL poki jechalismy A4 bylo nie najgorzej, pozniej jakies 60 km po krajowce no to juz porazka. zycze powodzenia wszystkim, ktorzy maja droge jeszcze przed soba.
 
 
agastepa13 
Mega gaduła
Leniwiec ;-)


Pomogła: 25 razy
Dołączyła: 17 Lis 2007
Posty: 1587
Skąd: z Holandii :)
Wysłany: Nie Gru 19, 2010 10:14 pm   

i my dotarliśmy bez większych problemów do PL. 900 km pokonaliśmy w niecałe 9 h :038: po zjechaniu na 14 w okolicach Magdeburga było naprawdę pusto, kolejne samochody mijaliśmy w odstępach średnio co minutę. Wszyscy lecieli A2 na Berlin.
Ostatnio zmieniony przez agastepa13 Nie Gru 19, 2010 10:20 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
nuta 
Gaduła nad gadułami :-)

Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 17 Cze 2009
Posty: 469
Wysłany: Pon Gru 20, 2010 7:01 pm   

ponoc dzisiaj w niemczech 10godz auta staly, autostrady nieprzejezdne :( i patrze na mape na wysokosci hanoveru wielki korek, a my jutro mielismy wyruszyc :(
 
 
normango85 
Nieśmiały użytkownik


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 59
Wysłany: Pon Gru 20, 2010 7:41 pm   

pogoda w najblizszych dniach ma nieco sie zmienic . - w dzien odwilz a w nocy mroz bedzie sciskal, wiec do jazdy noca kiepsko, gdyz oblodzenia beda. ehh kocham jazde noca ale nie w takich warunkach :(
 
 
 
zuza-anna 
Nieśmiały użytkownik
zuzanna

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 17 Lis 2008
Posty: 66
Wysłany: Pon Gru 20, 2010 9:50 pm   

NUTA > a na jakiej stronie mozna sprawdzic jak wyglada sytuacja z korkami kolo Hannoveru?
 
 
nuta 
Gaduła nad gadułami :-)

Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 17 Cze 2009
Posty: 469
Wysłany: Pon Gru 20, 2010 10:44 pm   

ja tu patrze: http://www.verkehrsinfo.de/

[ Dodano: Sro Gru 22, 2010 7:19 am ]
my juz w polszy :) ) 1100km w 11 godz. droga super, przy Bad Oeyn. 20min postalismy,pozniej Niemcy super, az przed Cottbus, gdzie autostrada zamknieta i niestety 30km wiecej wiochami sie robi. no to zaczynamy swietowac :)
 
 
Estamos 
Gaduła nad gadułami :-)

Pomógł: 6 razy
Wiek: 38
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 426
Skąd: provincie Utrecht...
Wysłany: Czw Gru 23, 2010 9:01 am   

Wczoraj wróciłem. 750 km jakieś 9 godzin.
Wyjeżdżałem z Doorn koło Utrechtu, jednak nie A12/A50 do A1 tylko przez A28 od razu na A1. Był to dobry bo na A50 bym sobie ponad godzinkę poczekał. A na A1 czysto, spokojnie można 120-130 jechać.
Od granicy do jakich s 50 km za Bad Oeyenhausen bardzo fajnie, dalej jakieś 150km z prędkością max 70, trzeci pas trochę jakby po macoszemu potraktowany i bardzo dlugo tylko wyjezdzone koleiny na nim byly. Im blizzej Berlina tym lepiej, za Berlinem do Frankfurtu-Swiecka tez super.
Aha! Jak ktos granice przekroczyc chce na moscie w Slubicach, zwrocic w miare predko uwage na zjazd poniewaz jest na prawym pasie duzy korek tirow chyba z 10km.
Taka ma mała refleksja na koniec. Rejestracje typu BMW, WOR czy LPU ja kojarze tylko tyle ze jest na wschod od Warszawy, a to tylko trzy male przyklady jest ich o wiele wiecej. Rozumiem ze to ponad 1000km do domu. Jednaj rzeczy natomiast nie rozumiem, jedzie trzech facetów pewnie trzech moze prowadzic, moga sie zmieniac. Dlaczego jesli nad autostrada wisza te ja nazywam je elektronicznymi znakami, i stoja co 2 kilometry i na kazdej jest 2 czy razy napisane 60 i ze slisko rodacy tak chetnie udowadniaja ze mozna i 100 a czasem i wiecej?
To samo kierowcy busów, marznacy deszcz a tu jakby nigdy nic przechodzi kolo mnie bus zaladowany do pelna i szybko znika. Reszta kierowcow jedzie max 50tka....
Rozumu niektorym na swieta zycze, szerokiej i czarnej drogi do domu wracajacym, a tym co zostali w może już nowej ojczyznie a może z koniecznosci powodzenia i szczescia jak najwiecej. :)
 
 
jso 
Gaduła nad gadułami :-)


Pomógł: 15 razy
Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 963
Skąd: Amsterdam
Wysłany: Czw Gru 23, 2010 9:05 am   

Estamos napisał/a:
Dlaczego jesli nad autostrada wisza te ja nazywam je elektronicznymi znakami, i stoja co 2 kilometry i na kazdej jest 2 czy razy napisane 60 i ze slisko rodacy tak chetnie udowadniaja ze mozna i 100 a czasem i wiecej?


Jeśli to 60 jest otoczone czerwoną obwódką to jest to ograniczenie prędkości, jeśli sama liczba to jest to tylko zalecana prędkość, a więc dopuszcza się (choć nie zaleca) jazdę szybszą.
_________________
Dumny Polak
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group