[Ewa P]

mavd, jeżeli krępuje Cię prysznic w fitness klubie , to poprostu z niego zrezygnuj i bierz w domu po powrocie z fitness klubu, ale nie rezygnuj z fitnessu z powodu innych kobiet, bo w tym wypadku rezygnujesz ze swojego zdrowia.... naprawde nie warto, uwierz mi..

Uwazam że każda kobieta, ktora chce się czuć piękna i zdrowa, powinna uczęszczać do fitness klubu lub uprawiać jakiś inne sporty...

Poprostu ruch to zdrowie..

[majuga]

[quote="mavd"]Niestety kazdy mysli ze tyje sie tylko od jedzenia...

wiem, ze nie tyje sie tylko od jedzenia...

.... ale chudnie sie glownie od jedzenia...lub niejedzenia czegos.

do tego ruch. jest rowniez czynnik genow, wieku, psychiki...

po tym jak moja znajoma zrzucila w tamtym roku (bez jojo do tej pory) 40 kg regulujac swoje nawyki zywieniowe...wierze, ze mozna ...co nie pomaga mi niestety zrzucic 10 kg balastu

moze nalezy odpowiedziec sobie na kilka pytan (kieruje je rowniez do siebie:-)
- czy jemy zeby zyc, czy zyjemy, aby jesc
- czy jemy za duzo (uczucie przesytu po posilku, dobre bylo, ale mozna by zjesc nawet mniej niz pol tego, a napewno odpuscic sobie deser i zupe:-)
- czy jemy slodycze, slodzimy kawe, herbate, chipsy, chrupki, cukierki, tiktaki, sosy nawet najniewnniejsze...sa winne
- co jemy (spagetti, mcdonald, pataty...) i jak przygotowujemy posilki
- ile razy dziennie jemy
- czy jemy po 18.00
- czy pijemy alkohol

co jeszcze moze byc?

[Ewa P]

majuga masz dużo racji w tym co piszesz, ale też nie wszystko wygląda w ten sposób...

Wszystkiego można zjeść po trochu, jeśli ma się do tego wyczucie ilości i czasu. Ja sama lubię czasem zjeść coś słodkiego i Mcdonald's a nie tyje, pomimo że mam do tego predyspozycje.
Myślę że nie jesteśmy dietetykami i nie można niczego generalizować w tym temacie, ponieważ każdy patrzy tutaj przez pryzmat własnej osoby.
Są też takie diety, które pozwalają jeść po 18.
Temat jedzenia to temat rzeka...na każdego wpływa inaczej ...
Natomiast ruch-- zawsze wpływa dobrze (odpowiednio dostosowany )

Pozdrawiam

[majuga]

[CICHOWSKA]

Zgadzam sie z toba Ewa, zeby dobrze wyglądac i dobrze sie czuc przede wszystkim ruch, jakakolwiek aktywnosc. Jeszcze 5 lat temu mialam 20 kilo nadwagii, koszmar. Wyprobowalam wszelkie mozliwe diety, chudłam,ale nie na długo. W moim przypadku to nie dziala, bo poprostu uwielbiam jeść, to jakby moje hobby . Z jedzonka nie bylam w stanie zrezygnowac wiec zaczelam sie ruszac. Zima silownia, basen, jak kasy brakowalo sama cwiczylam w domu( dla leniwych polecam basen, chyba najprzyjemniejsza forma rekreacji, i niesamowicie skuteczna). Latem to juz w ogole latwe, rowerek, spacerek, mozna pobiegac za pilka.
Dzisiaj moja waga jest w sam raz, czuje sie super, przede wszystkim mam duzo energi, i jem co tylko chce. Jedyne czego unikam to napoje gazowane, zrezygnowalam z nich calkowicie,pije duzo wody (cellulitis znika w oczach).Zielona herbata przynajmniej raz dziennie, dla osob jak ja, ktore nie posiadaja czegos takiego jak przemiana materii
Tak wiec goloneczka nie stanowi juz problemu, trzeba ja poprostu wypocic...

[bulbulina]

Ja znam swietny,sprawdzony i naprawde skuteczny sposob na odchudzanie,sprawdzilam sama na sobie,sprawdzila to rowniez moja mama.Dla leniuchow i glodomorow.Nie ma znienawidzonego efektu jojo.Piszcie na PW,napisze konkrety.

[Ewa P]

[onaaa]

no ja też jestem ciekawa co to za dieta hehe ja się odchudzam od długiego czasu no i powiem wam że dużo straciłam

[aknairam]

onaaa No to zapisuj nam tu jak to robisz ??
Ewa P pisze o gimnastyce Wiadomo ze to jest dobre dla zdrowia ,pomijając juz nawet odchudzanie (((ale zrób mańce dziecko jak mańka ma sto lat )))
Połaze troche po tej biezni to juz mam dosyc ! Na rowerze moze jak sie podciepli to sobie wycieczki bede fundowała a nuż uda mi sie z dwa kilosy zgubić

[onaaa]

ja mam prosty i skuteczny sposób!!
1. nie piję nic słodkiego!! tylko i wyłącznie woda albo herbata i (lub czasem kawa) ale oczywiście bez cukru!!!!!
2. nie jem nic słodkiego!! jak muszę już coś słodkiego zjeść to jem jabłko albo pomarańczę!!!!
3.na śniadanie jem bułkę pełnoziarnistą (no wiecie taka ciemna z słonecznikiem) z np. pomidorem i herbata a całą resztę dnia to jem tylko takie wafle ryżowe (one wyglądaja jak steropian ). A na kolację jem np. ryż z marchewką albo coś w tym stylu
4. trochę ćwiczę! ale oczywiście nie za dużo bo mi się niechce a z resztą i tak nie mam siły...... zrobię pare brzuszków, skłonów i wystarczy.:P

[r2d2]

[onaaa]

no może i racja ale schudłam na tej diecie 8 kilo ... z 57 na 49 !!! mam mało siły ale wkońcu coś za coś!!

[r2d2]

To teraz zaproponowałbym, 100g białka dziennie + ćwiczonka i do wakacji mięśnie się zaznaczą.

[onaaa]

no to spróbuje..... mi tam na mięsniach wybitnie nie zależy bo trochę mięśni mam ale z tymi ćwiczeniami to nie wiem bo raczej nie dam rady... chwile poćwicze i strasznie kręci mi się w głowie.......

[aknairam]

onaaa ! nie szalej ! z kosci na osci ? Toć Ty chuda jesteś przeciez ! Ja mówie powaznie o odchudzaniu a Ty wyjechałas mi tu z 57 w dół !! To ja juz wycofuje sie z tego tematu !!