Przesunięty przez: Gochna H Śro Kwi 01, 2009 4:10 pm		 | 
	
			Uwazajcie na polski sklep w Amsterdamie na van Woustr. | 
   
    
   
      | Autor | 
      Wiadomość | 
   
            
      
         
		 martyna.ewa  		  
		 
         Poczatkujacy
  
  
                  Dołączyła: 18 Paź 2007 Posty: 48 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Pią Cze 06, 2008 10:01 am   Uwazajcie na polski sklep w Amsterdamie na van Woustr.
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Maja tam wiele produktów po terminie waznosci. I jeszcze mysla ze dobry robia interes obnizajac czasem ceny tych przeterminowanych produktów. Raz przyszedl gosciu (Polak) - chcial kupic polskie piwo- to ktore chcial wlasnie kupic-bylo po terminie ale co najwazniejsze chyba-przecenione! Przy moich drugich odwiedzinach w tym sklepie -przyszedl sobie Pan( Holender) po pierogi czy jakies uszka nadziewane- i sam zapytal czy maja one jeszcze wazny termin waznosci,bo kiedys tam ostatnio tez je kupil i go zona wyzwala ze kupil je przeterminowane! A za 3cim razem padlo na mnie. Mialam ochote na polski wyrob czekoladowy - cukierki.Kiedy zaczelam je odpakowywac z papierkow w domu kazdy mial jakis nieciekawy kolor,ta czekolada byla jakas taka siwa,i w smaku -nieciekawym,a co najlepsze -jednego przekroilam na pol i co zobaczylam???? - wijacego sie w srodku robaka!! Myslalam ze zwymiotuje...!!(za przeproszeniem) Az zawolalam meza bo by chyba nie uwierzyl gdyby sam tego nie zobaczyl! Takze nasze zakupy ograniczaja sie raczej tam tylko do polskiej prasy , a z jedzenia -NIC! A jesli juz to koniecznie patrzcie na daty przydatnosci. Lepiej nie ryzykowac. A wlasciciel tego sklepu ktory byc moze sobie to przeczyta- niech sie zastanowi co robi. Klienta tak samo mozna latwo sobie zwabic jak i go stracic. Nie myslcie ze przyjechaliscie tu wielke interesy robic na byc moze glupich ludziach/Polakach. To juz jest od dawien dawna znane ze Polak Polakowi za granica wilkiem. Moze nie kazdy-nie uogolniam,ale sie zdaza, i to dosc czesto. | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		 
     
     | 
   
   
         
      
         
		 Robek007  		  
		 
         Poczatkujacy
  
                  Wiek: 56  Dołączył: 11 Kwi 2008 Posty: 6 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Pon Lip 07, 2008 7:32 pm   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Pracowałem w Londynie u importera polskiej żywności. To stary numer - sklepy zbijają koszty kupując towar w hurtowniach w Polsce w "promocji" czyli po niższych cenach tuż przed końcem terminu przydatności, a nawet już po    | 
             
									
				| Ostatnio zmieniony przez Robek007 Pon Lip 07, 2008 7:32 pm, w całości zmieniany 1 raz   | 
			 
			          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		 
         | 
   
   
         
      
         
		 Kiniaaa  		  
		 
         Poczatkujacy Kinga
  
                  Dołączyła: 28 Mar 2008 Posty: 15 Skąd: Rotterdam 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Wto Lip 08, 2008 10:52 am   Re: Uwazajcie na polski sklep w Amsterdamie na van Woustr.
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | martyna.ewa napisał/a: | 	 		  |  Klienta tak samo mozna latwo sobie zwabic jak i go stracic. | 	     Co racja to racja. Złota zasada marketingu mówi, że zadowolony klient przyciągnie 5ciu nastepnych, ale jeden niezadowolony odstraszy 20tu! | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		 
         | 
   
   
         
      
         
		 RobKAM  		  
		 
         Gaduła nad gadułami :-)
  
                  Pomogła: 17 razy Dołączyła: 25 Wrz 2007 Posty: 666 Skąd: Rotterdam 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Wto Lip 08, 2008 2:25 pm   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Wlasciciele lubia tez zakrywac date cena.Kupilam ostatnio make 3 miesiace po terminie.Przeciez maka ma dluga date przydatnosci,takze to dziwne.Ostatnio kupilam tez maslo tydzien po terminie.Poszlam i oddalam oczywiscie,ale teraz juz wiem dlaczego coraz mniej klientow ma ten polski sklep.Dodam,ze kupuje w Rotterdamie,ale praktyki maja wszedzie takie same eh. | 
             
						
				_________________ nie jestem idealna,ale idealnie sobie z tym radze... | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		 
         | 
   
   
         
      
         
		 mroweczka  		  
		 
         Gaduła
  
  
                  Pomogła: 2 razy Wiek: 39  Dołączyła: 18 Cze 2007 Posty: 192 Skąd: Loenen aan de Vecht 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Pią Lip 11, 2008 7:11 am   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Ja ostatnio odwiedzilam ten sklep wraz z rodzinka, no i zachcialo mi sie smalczyku ze skawarkami badz z mieskiem.....zaczelam wiec poszukiwania, i odziwo na samym koncu gdy go znalazlam(byly tylko dwie sztuki) zerknelam na date, 23.03     (a bylam tam tydzien temu). Poinformaowalam wiec sprzedawczynie, ale ona ladnie mowiac olala moja uwage     Mysle ze nawet nowy wystroj nic im nie pomoze, gdy tak dalej bedzie, wkoncu nie chodzi o to jaki luksus maja w srodku tylko jakosc towaru!
 
 
Pozdrawiam i przestrzegam!
 
 
 
Ps. Dodam jeszcze ze moj chlopak zostal tam kiedys oszukany, mezczynza policzyl jego zakupy i jakiegos kolesia przed nim, za pare rzeczy zaplacil 26 euro!! | 
             
						
				_________________ You can't stop me
 
You can't break me
 
You can't reach me
 
You can't see me
 
You can try all you can
 
But you'll never defeat me! | 
			 
									
				| Ostatnio zmieniony przez mroweczka Pią Lip 11, 2008 7:13 am, w całości zmieniany 1 raz   | 
			 
			          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		 
     
     | 
   
   
         
      
         
		 mariola 784  		  
		 
         Super gaduła
  
                  Pomogła: 8 razy Dołączyła: 18 Sty 2008 Posty: 220 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Pią Lip 11, 2008 8:06 am   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Zgadzam sie z mroweczka .Mnie i mojego meza pani w tym sklepie dwa razy skasowala za nas i kogos innego bardzo czesto niezamykaja jednego paragonu a zaczynaja nastepny wiec placi sie podwojnie.Moj maz dodaje zakupy zanim zostana one policzone robi to automatycznie .Ale panstwo juz dawno skarzylo sie ze coraz mniej polakow przychodzi na zakupy.Ale nierobia wiele zeby to zmienic .Pozdrawiam. | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		 
         | 
   
   
         
      
         
		 mavd  		  
		 
         Mega gaduła
  
                  Pomogła: 45 razy Wiek: 59  Dołączyła: 27 Paź 2006 Posty: 1134 Skąd: Hilversum 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Pią Lip 11, 2008 12:56 pm   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Mroweczka, ja tez mieszkam w Hilversum ale na zakupy wybieram sie zawsze do Utrechtu do Lowiczanki bardzo dobry polski sklep .
 
 
Pozdrawiam
 
Monika    | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		 
         | 
   
   
         
      
         
		 mroweczka  		  
		 
         Gaduła
  
  
                  Pomogła: 2 razy Wiek: 39  Dołączyła: 18 Cze 2007 Posty: 192 Skąd: Loenen aan de Vecht 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Pią Lip 11, 2008 8:00 pm   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | mavd napisał/a: | 	 		  Mroweczka, ja tez mieszkam w Hilversum ale na zakupy wybieram sie zawsze do Utrechtu do Lowiczanki bardzo dobry polski sklep .
 
 
Pozdrawiam
 
Monika    | 	  
 
 
 
 
Ja bylam akurat z rodzina zeby pozwiedzac i tak nas naszlo zeby cos kupic......
 
A o tym sklepie w UTrechcie nie slyszalam, ale napewno zajrze (przy okazji   )
 
 
Pozdrawiam | 
             
						
				_________________ You can't stop me
 
You can't break me
 
You can't reach me
 
You can't see me
 
You can try all you can
 
But you'll never defeat me! | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		 
         | 
   
   
         
      
         
		 alicja2911  		  
		 
         PRZYJACIEL FORUM
  
  
                  Pomogła: 29 razy Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 390 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Pią Lip 11, 2008 9:34 pm   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Potwierdzam ,sklep w Utrechcie bardzo fajny ,obsluga mila ,dlugie daty przydatnosci.
 
Ogolnie polecam
 
Pozdrawiam | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		 
     
     | 
   
   
         
      
         
		 Moniskaa20  		  
		 
         Poczatkujacy
  
                  Wiek: 37  Dołączyła: 03 Lip 2008 Posty: 4 Skąd: Rotterdam 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Wto Lip 15, 2008 3:26 pm   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Ja też się spotkałam w sklepie w Rotterdamie z przeterminowaną żywnością. Kupiłam kiedyś kiełbase zapakowaną w folie..jak otworzyłam mało się nie przewróciłam od smrodu :/:/..ponad tydzien po terminie..
 
I pamiętam ze jeszcze było mleko..Łaciate... przyszłam do domu chcialam sie napić..biore za karton patrze a ono pod tym plastykowym otwarciem nie ma folii..i byla 1/4 upita...:/:/..w pośpiechu w sklepie nie zwróciłam uwagi ;/...chyba panie sprzedawczynie kawe sobie z nim robiły :/ | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		 
         | 
   
   
         
      
         
		 mroweczka  		  
		 
         Gaduła
  
  
                  Pomogła: 2 razy Wiek: 39  Dołączyła: 18 Cze 2007 Posty: 192 Skąd: Loenen aan de Vecht 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Wto Lip 15, 2008 10:51 pm   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | Moniskaa20 napisał/a: | 	 		  | chyba panie sprzedawczynie kawe sobie z nim robiły :/ | 	  
 
 
 
Dobre       | 
             
						
				_________________ You can't stop me
 
You can't break me
 
You can't reach me
 
You can't see me
 
You can try all you can
 
But you'll never defeat me! | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		 
         | 
   
   
         
      
         
		 grz_  		  
		 
         Poczatkujacy grz
  
                  Dołączył: 30 Wrz 2008 Posty: 14 Skąd: Amsterdam 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Czw Lut 19, 2009 3:57 pm   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               czesc, czy cos sie zmienilo na plus badz na minus w sprawie polskiego sklepu w amsterdamie?
 
czy cos sie poprawilo? czy dalej mozna trafic na przeterminowane jedzenie badz zostac oszukanym podczas placenia? | 
             
						
				_________________ I amsterdam | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		 
         | 
   
   
         
      
         
		 Angelaaaa  		  
		 
         Nieśmiały użytkownik
  
  
                  Pomogła: 1 raz Dołączyła: 08 Sty 2009 Posty: 57 Skąd: Amsterdam 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Śro Mar 25, 2009 3:55 pm   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                  tak w tym sklepie w Amsterdamie oszukuja!! jak robilam tam zakupy i potem wszystko w domu dokladnie policzylam to na rachunku mialam wiecej cen niz produktow zakupionych!! oszukano mnie na 4euro, wiec jak tak kazdego oszukuja po pare euro to zbijaja extra kase dla siebie!     Niewiem jak wy, ale ja tam bylam raz i napewno juz tam nie pojde!!! 
 
 
[ Dodano: Sro Mar 25, 2009 3:56 pm ]
 
Takze uwazajcie!! | 
             
						
				_________________ Angela:) | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		 
     
     | 
   
   
         
      
         
		 mariola 784  		  
		 
         Super gaduła
  
                  Pomogła: 8 razy Dołączyła: 18 Sty 2008 Posty: 220 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Śro Mar 25, 2009 4:46 pm   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Niedokladnie odczytywane sa ceny na towarze. Na paragonie zawyzone .Okulary bardzo by sie przydaly w tym wypadku .Podam Przyklad 3.35 e nabite zostalo 3.95e.Szoda ale juz mi sie odechcialo robic tam zakupow naprawde ale ja i moj maz mamy pecha .    | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		 
         | 
   
   
         
      
         
		 madzior  		  
		 
         madzior
  
                  Wiek: 48  Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 0 Skąd: z Rotterdamu 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Czw Mar 26, 2009 1:30 am   zakupy
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               zakupy 
 
 
[ Dodano: Czw Mar 26, 2009 1:43 am ]
 
Uważajcie na wędliny na wagę w sklepie "U bacy"na Schiedamie.Ostatnio przez przypadek zerknęłam na datę ważności na nierozpakowanym jeszcze pasztecie.Mięli jakieś 2dni na sprzedanie kilku brył.Wnioski nasuwają się same.Zwróciłam na to uwagę sprzedawczyni,a ta z przekąsem stwierdziła,iż 'nie potrzebują tam doradców".Cóż,tu w Holandii,często Polak Polakowi wilkiem.Uważajcie,by oprócz tego starego porzekadła aktualne nie stało się to,o  nabijaniu w butelkę czy robieniu z kogoś osła.Pozdrawiam. | 
             
						
				_________________ cecylia | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		 
         | 
   
   
         
      | 
         
       |