[Malicious!]

Witam serdecznie!

Przychodze z pytaniem. Otoz dwa dni temu spotkal mnie dosc nieszczesliwy wypadek. Zostalem potracony motorem... Zostalo wezwane pogotowie i policja, odwieziono mnie na pogotowie, zrobiono mi niezbedne badania w tym CT-scan, spedzilem noc w szpitalu, po czym zostalem zwolniony, gdyz okazalo sie, ze wszystko ze mna ok. W Holandii pracuje juz pare miesiecy ale nie jestem ubezpieczony. Nie jestem tu rowniez zameldowany. Dodatkowo w przeciagu nastepnych 5 miesiecy zamierzam wrocic do Polski aby kontynuowac studia. Moje pytanie brzmi. Jakie konsekwencje finansowe moga mnie spotkac. Tyle sie naczytalem o rachunkach jakie wystawiaja w Holandii szpitale, ale ja wychodzac z placowki takiego nie dostalem. Dodam jeszcze, ze w szpitalu spisano jedynie moje Polskie dane, adres itp. Czy ewentualne rachunki za zostana wyslane na adres Polski ? Jak jest to egzekwowane ? Z gory dzieki za odpowiedzi!

[Duuvelke]

rachunek bedzie wyslany na adres Polski... mozesz sie spodziewac duzego rachunku... nie wiem czy to pocieszenie... ale po otrzymaniu rachunku mozna zadzwonic i poprosic o rozlozenie na raty...

[Malicious!]

Czy ktos sie moze orientuje o jakim rzedzie wielkosci mowimy ?

[fijne_vent]

Cytat:

nie jestem ubezpieczony

..ogolnie bedac nieubezpieczonym w sytuacji hospitalizacji , w zaleznosco od podjetego leczenia,badan i specjalizacji - taka doba szpitalna moze wynosic +- 1500 e.Z tego co piszesz
to taka raczej ambulatoryjka byla wiec moze az tak tragicznie nie bedzie

Pozdro!

[Malicious!]

Moim kolejnym pytaniem zatem jest, z jakiego ramienia tego typu zobowiazania sa egzekwowane. Mam na mysli sytuacje, ze po 5 miesiacach wracam na ojczyzny lono i nagle przychodzi do mnie rachunek z ladna kwota 2000 euro. Wtedy ja jako uczciwy czlowiek natychmiast dokonuje przelewu na konto szpitala i spie spokojnie. Ale gdyby znalazl sie taki drań, ktory uznalby, ze to bylo kiedys i sie nie liczy, ze jest w domku i ze "raz dwa trzy za siebie" itp., w jaki sposob szpital w obcym kraju jest w stanie wyegzekwowac od niego pieniadze ?

[malgosia]

nie wiem czy jest w stanie wyegzekwowac czy nie jest, ale: wiem, ze jesli sprawca wypadku byl ow motorowerzysta mozna jego obciazac kosztami lekarskimi, ale generalnie rozpatruja to miedzy soba ubezpieczenia. mam tu na mysli: bylam ofiara wypadku samochodowego w Norwegii, winny byl kierowca drugiego pojazdu, oczywiscie pogotowie i rutynowe badania, po czym koszty pokryla ubezpieczalnia sprawcy. Jedynym dokumentem, ktory dostalam, bylo to, ze moja ubezpieczalnia rozliczyla sie z ubezpieczlania sprawcy.
jesli jestes ubezpieczony od naglych wypadkow(ubezp.zdrowotne), nie ma znaczenia gdzie, bo na pewno gdzies jestes, nie jestes zamledowany tutaj czyli byles np. przejazdem i ktos na Ciebie wjechal, to jego ubezpieczenie pokrywa koszty Twoich strat, leczenia czy utraty zdrowia. Tzn. teoretycznie twoj normalny ubezpieczyciel, ale on otrzymuje ich zwrot od ubezpieczyciela winnego.
Dlatego na holenderskich formularzach ubezp. zdrowotnego tzw. starych do ktorych dodawalo sie rachunki jest zawsze pytanie: wypadek tak /nie, zeby ubezpieczyciel wyegzekwowal koszty od ubezpieczalni winnego.
mam nadzieje, ze ta informacja Ci sie na cos przyda.
pozdrawiam, malgosia

[Malicious!]

Dzieki Malgosiu za obszerna wypowiedz, ale niestety w tym przypadku wina byla moja...

[Duuvelke]

odda sprawe do biura indykacyjnego... teraz to nie jest juz taki problem jak kiedys... kraje europejski wymieniaja sie coraz wieksza iloscia informacji...

[Wojnowska]

W ciagu 5 lat mozna sie starac o odszkodowanie powypadkowe, moze sie Pan ze mna kontaktowac.

[mavd]

przeciez ten pan napisal ze to byla jego wina , wiec nie bedzie odszkodowania.

monika

[ Dodano: Wto Sie 05, 2008 8:56 pm ]
jesli pracujesz w ubezpieczeniach to powinnas wiedzie ze ososba ktora zawinila nie moze sie starac o odszkodowanie

[Gochna H]

Cytat:

pracuje w odszkodowaniach powypadkowych

Tylko tyle a moze az tyle!!!info na temat Wojnowska prawde mowiac bardzo sceptycznie podchodze do tego typu ''reklamy'' gdy nie ma zadnej mowy o adresie ....brakuje numeru telefonu ....kontakt na priv?? ...a w profilu ''stoi'' jeszcze takie cuuusss http://www.biuroczubek.com no i co o tym myslec ???moze poprosimy kolezanke o konkretniejsze informacje ??? my tu na forum po prostu..... dmuchamy na zimne!!!!

[Wojnowska]

Ja pracuje na zlecenie (dlatego nie podaje nazwy)dla firmy ktora pracuje na podstawie no cure no pay.
Firma bierze za wynagrodzenie po wygranej sprawie 10-20% od odszkodowania.
Wszystkie rozmowy i wizyty wstepne sa bez zoobowiazan.

Te forum jest dla mnie nowe, kiedys nie bylo tylu Polakow ani zadnych forum.
Dlatego nie wypelnilam wszystkiego.

Dwa dni w tygodniu pracuje jako nauczycielka (podstawowki).
Po za tym zajmuje sie tlumaczeniami.

Biuro Czubek to moja firma zarejstrowana w KVK Hoorn.
adres mojej firmy (domowy) to Kanaaldijk 83,1454AC Watergang
numer telefonu 0614666025,mail: [email protected], [email protected]
strona www.biuroczubek.com w moderacji.
Witam

[ Dodano: Sro Sie 06, 2008 6:58 pm ]
Szokujace jest dla mnie odkad zajelam sie ta praca, ile jest bardzo ciezkich wypadkow, gdzie ludzie zostaja bez zadnych srodkow do zycia. A nawet zwolnieni. Bez zgloszenia tego do UWV, inspekcji pracy itp.
Dlatego zdecdowalam sie zeby zerknac na forum.

[Gochna H]

Wojnowska, no i wyjasnione ...i od razu lepiej !!!!

[ArturSpeed]

A moze by tak pani Sylwia zaczeła odbierac telefony?...to tez jest pomocna rzecz.

[emes]

ArturSpeed, te posty sa sprzed 1,5 roku... byc moze oferta pomocy jest juz nieaktualna?