NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Gochna H
Wto Lut 07, 2012 1:58 am
od dzis zaostrzone kontrole na drogach
Autor Wiadomość
Mariuss
Poczatkujacy

Dołączył: 14 Sty 2012
Posty: 4
Wysłany: Nie Sty 15, 2012 1:57 pm   

Odswiezam temat skanow jak nie bylo tak i niema,
A niestety moj kolega dostal 5 tys euro do zaplaty za polskie tablice rejestracyjne.
Byla to druga jego kontrola przez duane i nie bylo zmiluj.
Pierwszym razem dostal jakis mandat 300-400 euro i 14 dni na wywiezienie samochodu z terenu hollandi

Wiec jak to jest z tymi samochodami ????
Ktos mial jescze podobne zdazenie??
 
 
Wolf666
Poczatkujacy

Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2
Wysłany: Nie Sty 15, 2012 2:07 pm   

Post edytowany

spam

Ostatnio zmieniony przez Gochna H Nie Sty 15, 2012 2:13 pm, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
dorota w
Super gaduła

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 306
Wysłany: Nie Sty 15, 2012 9:50 pm   

Mariuss napisał/a:
Odswiezam temat skanow jak nie bylo tak i niema,
A niestety moj kolega dostal 5 tys euro do zaplaty za polskie tablice rejestracyjne.
Byla to druga jego kontrola przez duane i nie bylo zmiluj.
Pierwszym razem dostal jakis mandat 300-400 euro i 14 dni na wywiezienie samochodu z terenu hollandi

Wiec jak to jest z tymi samochodami ????
Ktos mial jescze podobne zdazenie??

Słyszałam o takich przypadkach od męża i nie chciało mi się wierzyć bo na forum jakoś nie wyłapałam takich informacji ... do dziś . Jednak tak się dzieje , jak widzę.
 
 
Beny.rac 
MODERATOR

Pomógł: 20 razy
Wiek: 35
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 1906
Skąd: Flevoland/SRC(PL)
Wysłany: Nie Sty 15, 2012 10:11 pm   

WITAM,
Jak na razie to słyszałem same legendy o DUANE - grzywnach , karach itp

Duzo znajomych mialo kontrole i dostali ostrzeżenie ale jak na razie NIKT nie dostal żadnej grzywny wiec zaczynam myslec ze ONI tylko strasza Polakow co śmigają na pl rejst ( mowa o osobach nie zameldowanych w NL co maja auta na pl rejst )
_________________
„Jest ,mnóstwo ludzi na świecie , którzy powiedza Ci , ze nie możesz tego osiągnąć . A Ty musisz po prostu odwrócić się i powiedzieć „to patrz „ …
 
 
jso 
Gaduła nad gadułami :-)


Pomógł: 15 razy
Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 963
Skąd: Amsterdam
Wysłany: Pon Sty 16, 2012 10:21 am   

Też ostatnio wzbogaciłem swoją wiedzę w tej kwestii. Kolega był kiedyś zatrzymany przez Douane, standardowo dostał ostrzeżenie i nakaz rejestracji, ale zdecydował się dalej jeździć. Ostatnio został z tego samego powodu zatrzymany przez policję i toczy się jakieś postępowanie (odwołuje się, bo ma sensowne powody do odwołania). Wysokości potencjalnego mandatu jeszcze nie usłyszał, ale z całej tej sprawy dowiedział się, że jeśli kogoś złapie za pierwszym razem Douane to samochód jest wpisany do jakiejś bazy i potem już samochody wpisane do tej bazy może łapać policja za polskie blachy. Jego to ponoć jak widzieli na drodze to najpierw sobie sprawdzili go w tej bazie i dopiero potem zatrzymali (tak mi przynajmniej powiedział).
_________________
Dumny Polak
Ostatnio zmieniony przez jso Pon Sty 16, 2012 10:22 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
YANNOSICK 
Super gaduła
Cogito ergo sum


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 389
Skąd: Zeeland
Wysłany: Pon Sty 16, 2012 10:36 am   

W miejscowości w której mieszkam od 2004 roku była 1 akcja (słownie : jedna ) ukierunkowana na polskie ( a raczej opolskie) tablice. Kilka lat temu policjant pstryknął kilka fotek aut zaparkowanych pod szkołą (turyści nie odwożą dzieci do szkoły więc wiedział z kim ma do czynienia) a dwa tygodnie później podjechali już lawetą. Kazali kierowcom (był w śród nich też jeden "zaradny" Holender) zabrać graty z aut i pojazdy zabrano lawetą na parking policyjny. Po wpłaceniu 5000 euro "zaliczki" można było odebrać auto. Szczegółowe rozliczenie miało nastąpić w ciągu kilku tygodni. Niektórzy Polacy poczekali na dokładną kwotę (była za zwyczaj niższa - wyliczana na podstawie korelacji daty rejestracji auta do daty rozpoczęcia pobytu w Holandii minus dwa tygodnie) i dopiero wtedy odbierali auta. Po odebraniu dostawali ulotkę z Belastingu o obowiązku opłacania podatku drogowego (nie było wzmianki o BPM). Tego dnia pod szkołą stały też inne polskie auta (nie uwiecznione wcześniej na zdjęciach policyjnych). Kierowcy tych aut zostali obdarzeni podobną ulotką-" Dwa tygodnie na wypełnienie obowiązku lub precz z tymi autami z holenderskich dróg". Więcej tych aut nie widziałem a ich właściciele mieszkają tu do dziś. Przesiedli się na rowery. Z tego co wiem na pewno to tylko rzeczony Holender odwołał się do sądu argumentując,że auto dopiero od roku jest w NL i za ten rok mógłby ewentualnie zapłacić. Sąd poinformował go że, na jego koszt zostanie przeanalizowany zapis monitoringu pobliskiego tunelu (każdy nim jeździ) więc facet potulnie przyznał się do winy i zapłacił.Przy okazji okazało się,że rejestracja auta na kogoś z rodziny nie załatwia sprawy. Holender dowiedział się że aby wjechać na teren Niderlandów nie swoim autem potrzebuje notarialny akt użyczenia pojazdu spisany z właścicielem i przetłumaczony na język holenderski. Akt taki jest ważny przez max 3 miesiące.

Jak wszystkim wiadomo (było na forum) od niedawna funkcjonuje system foto-rejestracji wszystkich pojazdów wjeżdżających i opuszczających NL. To już prawdziwy bat na kombinatorów.

Kiedyś też na pobliskim bungalowparku policja skontrolowała stan techniczny pojazdów skutecznie zniechęcając właścicieli do pozostawienia aut w NL.

Jak widać akcje takie to naprawdę rzadkość więc ryzyko jest niewielkie. Kara jest też niezbyt wysoka (zaległy podatek plus odsetki - żadnej grzywny) więc to po części wyjaśnia dlaczego tak wielu Polaków postępuje niezgodnie z prawem(oczywiście to nikogo nie usprawiedliwia). Myślę,że policja czy celnicy po prostu nie mają czasu na takie akcje i dlatego pecha mają jedynie przypadkowo wyłapani. Gorzej będzie jak taki dajmy na to Wilders krzyknie w TV że Holandia straciła już kilka milionów € przez Polaków łamiących prawo. Wtedy by się zaczęło...
_________________
If You always follow, You will never lead.
 
 
rohan 
Gaduła
rohan


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Lis 2011
Posty: 149
Skąd: Helmond
Wysłany: Pią Sty 27, 2012 12:30 pm   

co z tymi skanami ?
_________________
polak polakowi polakiem
 
 
 
jacek76 
Gaduła


Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 112
Skąd: Amsterdam
Wysłany: Pią Sty 27, 2012 1:33 pm   

Odnosnie postu YANNOSICKA,tak sie zastanawiam na jakiej podstawie Policja odholowala samochody na parking,moze pomozesz mi to sobie wyjascic?
Po pierwsze:to ze ktos z Policji porobil zdjecia samochodow na parkingu pod szkola to nie oznacza,ze to akurat nie byli turysci!!/ dla ciebie rozumiem jest to jednoznaczne,ale na szczescie policja kieuje sie innym bardziej pragmatycznym tokiem myslenia/bo kto mi-im zagwarantuje,ze akrurat tak nie bylo?a moze byli to turysci ktorzy przyjechali do rodziny holenderskiej w odwiedziny i zostali tu 3 tygodnie!!NIE MOZNA??i kto tym osobom udowodnil ze sa tutaj zameldowani i auto musi byc przerejestrowane na holendrskie tablice?
Po drugie:Co jesli jestem czlowiekiem bogatym i mam mieszkania w Londynie,Berlinie,Amsterdamie i Warszawie i w kazdym z tych miieszkan jestem zameldowany bo chce byc wszedzie legalnie i placic podatki,Czy wtedy poruszajac sie moim pojaazdem pomiedzy tymi miastami mam i musze zmieniac samochody za przewjsciem graniczym??
i Po trzecie:
YANNOSICK napisał/a:
W miejscowości w której mieszkam od 2004 roku była 1 akcja (słownie : jedna ) ukierunkowana na polskie ( a raczej opolskie) tablice

a raczej opolskie??widzisz jakas roznice pomiedzy Polskimi a Opolskimi tablicami??
bo mi sie wydaje ze to to samo,no chyba ze ktos kieruje sie jakims dziwaczym szowinizmem
_________________
"Jedną nogą w Europie, drugą głęboko w gównie"
 
 
baileys 
MODERATOR
baileys


Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 01 Wrz 2008
Posty: 4392
Skąd: z domu
Wysłany: Pią Sty 27, 2012 2:05 pm   

jacek76 napisał/a:
a moze byli to turysci ktorzy przyjechali do rodziny holenderskiej w odwiedziny i zostali tu 3 tygodnie!!NIE MOZNA??
a mozna mozna przyjechac na wakacje i nadal jesli tu sie przebywa ( wedle prswnych kruczkow ) powyzej 14 dni musisz zglosic sie do danej instancji o pozwolenie/ontheving. takie prawo , to ze tego prawa malo kto przestrzega to inna sprawa, ale tak jest .
jacek76 napisał/a:
i kto tym osobom udowodnil ze sa tutaj zameldowani i auto musi byc przerejestrowane na holendrskie tablice?
to ze nie sa zameldowani to juz maly problem . Jesli tu pracujesz to wystarczy ze policja wbije twoj sofi/bsn numer do ich komputerka i beda wiedziec ile godzin pracowales w ostatnim tygodniu od kiedy i jak jestes ubezpieczony , jakie kary masz na swojim nazwisku i ile podatku masz jeszcze do zaplaty i takie inne cuda o ktorych czesto sie nie mysli .
jacek76 napisał/a:
Co jesli jestem czlowiekiem bogatym i mam mieszkania w Londynie,Berlinie,Amsterdamie i Warszawie i w kazdym z tych miieszkan jestem zameldowany bo chce byc wszedzie legalnie i placic podatki,Czy wtedy poruszajac sie moim pojaazdem pomiedzy tymi miastami mam i musze zmieniac samochody za przewjsciem graniczym??
jak powyzej jesli przebywasz nie dluzej jak 14 dni tym autem w NL to nie m problemu jesli sie twuj pobyt tu wydluza musisz sie zglosic do celnych/podatowego po ontheving .
Kod:
De vrijstelling voor bpm en mrb bij kortstondig gebruik geldt alleen onder de volgende voorwaarden:

Het gaat om een personenauto, motor of bestelauto (motorrijtuig) die een buitenlands kenteken heeft en in het buitenland is gehuurd, geleaset of geleend.
Het motorrijtuig wordt maximaal 2 weken in Nederland gebruikt.

http://www.belastingdiens...r_in_nederland/
_________________
Benzyna drozeje gdyz z powodu podwyzek cen paliwa zdrozal jej transport
 
 
jacek76 
Gaduła


Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 112
Skąd: Amsterdam
Wysłany: Pią Sty 27, 2012 2:11 pm   

[quote="baileys"]a mozna mozna przyjechac na wakacje i nadal jesli tu sie przebywa ( wedle prswnych kruczkow ) powyzej 14 dni musisz zglosic sie do danej instancji o pozwolenie/ontheving. takie prawo , to ze tego prawa malo kto przestrzega to inna sprawa, ale tak jest . [/quote
To znaczy ze jesli przebywam turystycznie w holandi powyzej 14 dni to musze sie w urzedzie zarejestrowac,poinformowac etc??W paranoje jakas wpadamy chyba to nie jest Korea czy Kuba!!w Polsce zostal wycofanyz KW martwy przepis meldunkowy!!
I tak to dalej nie przewmawia za tym ze mozna moje auto na podstawie zdjec wykonanych wczesniej odholowac na parking!!!!
_________________
"Jedną nogą w Europie, drugą głęboko w gównie"
 
 
xenon 
Super gaduła

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 238
Wysłany: Pią Sty 27, 2012 4:38 pm   

jacek ale baileys ma 100% racji. Wbijaja Twoj BSN i maja wszystko jak na dloni jaki z Ciebie turysta. Wszystko zalezy czy im sie chce lub nie. Tutaj wystarczy wbic Twoj BSN i wiedza o Tobie wiecej niz sam wiedziales.
Moim zdaniem te kontrole sa narazie powierzchowne poniewaz Polacy napedzaja ich gospodarke. Gdyby tak nie bylo w ciagu jednego tygodnia byliby w stanie wylapac wiekszosc polskich tablic i spowodowac ,ze kazdy zjechalby dziekujac za "niemile" spotkanie.
 
 
Mucha_75 
Gaduła nad gadułami :-)
Mucha

Pomógł: 13 razy
Wiek: 49
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 624
Skąd: Schiedam, GA
Wysłany: Pią Sty 27, 2012 5:03 pm   

jacek76 napisał/a:

I tak to dalej nie przewmawia za tym ze mozna moje auto na podstawie zdjec wykonanych wczesniej odholowac na parking!!!!


Jacek, zapomniałes chyba o wszędobylskich kamerach na drogach, dla picu tam nie wiszą. Ja bym nie próbował isć na noże na zasadzie, zobaczymy kto ma rację. Poza tym, często w takich miejscowosciach sredniej wielkosci, ludzie doskonale wiedzą kto gdzie mieszka, jakim autem jeździ, ile ma dzieci itp... Skoro wiedzą to sąsiedzi, to i będą widziały odpowiednie organy.
 
 
jedrzej2225 
Mega gaduła

Pomógł: 13 razy
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 1147
Skąd: Purmerend
Wysłany: Pią Sty 27, 2012 8:29 pm   

"Wbiją (sprawdzą) twój BSN. Tylko w jaki sposób wbiją jesli go nie znają.Jeśli wielu ludzi nie ma mozliwości meldunku to jak mają zarejestrować samochód na NL numery. Biura olewaja meldunek a pracownicy,często sezonowi nie są w stanie nic zrobić. Ja sam jeżdżę na NL tablicach ale znam dobrze pracę przez biuro i brak jakiejkolwiek mozliwości meldunku, co jest powodem innych nieprzyjemności.
 
 
baileys 
MODERATOR
baileys


Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 01 Wrz 2008
Posty: 4392
Skąd: z domu
Wysłany: Pią Sty 27, 2012 9:32 pm   

jacek76 napisał/a:
I tak to dalej nie przewmawia za tym ze mozna moje auto na podstawie zdjec wykonanych wczesniej odholowac na parking!!!!

Jak najbardziej maja do tego podstawy prawne , na dowod tego ze auto przebywa dluzej jak xx dni robia zdjecia i to wystarczy jako dowod.
jedrzej2225 napisał/a:
Wbiją (sprawdzą) twój BSN. Tylko w jaki sposób wbiją jesli go nie znają.
a w taki ze po zatrzymaniu do kontroli pytaja o twoje dokumenty lub jak ktos przychodzi odebrac auto z parkingu musi sie wylegitymowac .
Jesli ktos zechce zataic ze ma sofi nr to tez maja na to metode , mianwicie oni maja polaczenie z centralna baza danych BD i celnych( i nie tylko ) , wystarczy ze wbijaj imie i nazwisko ,date urodzenia i jesli miales robiony BSN/sofi to wszystko bedzie odnotowane i do sprawdzenia.
_________________
Benzyna drozeje gdyz z powodu podwyzek cen paliwa zdrozal jej transport
Ostatnio zmieniony przez baileys Pią Sty 27, 2012 9:34 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
jedrzej2225 
Mega gaduła

Pomógł: 13 razy
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 1147
Skąd: Purmerend
Wysłany: Sob Sty 28, 2012 7:10 pm   

Baileys jesli tak miałoby być to można powiedzieć że owszem pracuję w NL ale mieszkam w Polsce i dojeżdżam do pracy (codziennie czy co tydzień) bo jeśli nie mam meldunku (bo nie mam na to szansy) to nie mogę auta przerejestrować - więc kolo się zamyka. Wysterczy wprowadzić przepis mówiący "chcesz pracować w NL to najpierw meldunek. Biuro pracy najpierw melduje potem czerpie kasę z pracownika.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group