Czy ktoś zna firmę WorkToday? |
Autor |
Wiadomość |
gotham
Poczatkujacy
Dołączył: 20 Paź 2007 Posty: 8
|
Wysłany: Pią Sie 19, 2011 4:33 pm
|
|
|
Czy ktoś jechał do Holandii z WorkToday jako Elektryk/Elektromonter ?? |
|
|
|
|
MalinKa_2504
Poczatkujacy Carpe Diem
Wiek: 40 Dołączyła: 12 Wrz 2011 Posty: 1 Skąd: Utrecht
|
Wysłany: Pon Wrz 12, 2011 7:33 pm
|
|
|
ston napisał/a: | Firma work today to firma ktorej dlugo nie zapomne . Pracowalem z dziewczyna w tej firmie 3 tygodnie , przyjechalismy razem z jakies 20 osob do firmy tnt utrecht zostalismy ulokowani w hotelu flex force w Ede , hotel docelowo przeznaczony jest na 400 osob kiedy my tam bylismy bylo dopiero 150 a juz byl niezly harmider byl w kazden weekend nie wspomne ze hotel jest monitorowany w kazdym miejscu kamery , przejsc sie nie da niezauwazonym .
Do tego house majstry mieli niemily zwyczaj kontrolowania pokoji , nawet podczas naszej nieobecnosci ale w kwestii mieszkania nie mam tej firmie nic do zarzucenia pokoje czyste z wlasna lazienka gdzie jest prysznic i nawet telewizor z polska tv , bylismy zachwyceni.
Ale niestety czar prysl w dniu pracy , najpierw kwestia aut rozdali samochody i dobralismy sie w grupy i tak jezdzilismy do pracy kazdego wieczoru. od razu przestrzegam nie badzcie kierowcami odpowiedzialnosc za auto jest ogromna kary jakie daja za ryski to nawet 150 euro za ryske . Niedawno jak jeszcze tam pracowalismy jeden kierowca taki starszy mezczyzna dostal 500 euro kary , tak wiec nie wiem czy gra jest warta swieczki .
teraz odnosnie pracy , w tnt utrecht pracuja mezczyzni i kobiety tyle ze ta praca to nie praca tylko oboz pracy kobiety nosza paczki 50 kilowe mezczyzni tak samo ale tu nie o to chodzi , praca w tnt jest podzielona na sektory niebieski , szary itd wiekszasc polakow pracuje na najgorszym dziale a mianowicie na szarych , jest tasma z niej zlatuja paczki , pracownicy sciagaja te paczki i do kosza z danym kodem pocztowym , trzeba zasuwac jak male samochodziki poniewaz paczki leca niesamowicie szybko i to nie wazne czy to ciezkie czy lekkie ma byc ulozone . jak nie nadarzasz to robi sie goraca ale co niektorzy pomagaja wiec nie jest zle .
Niestety praca ta przez wszystkich jest poruwnywana z kamieniolomami leci z ciebie jak z mokrej szmaty nie zdarzysz sie ogarnac , co niektorzy pracownicy jada na ketonalu a to nie o to chodzi by sie faszerowac zeby nie czuc bolacego kregoslupa , niestety kregoslup w tej pracy bardzo szybko siada podobnie jak nadgarstki dlatego latwo sie tam dorobic kalectwa , jednemu chlopakowi cos strzelilo w kregoslupie nie mogl sie obracac ani schylac wyslali go do jadalni gdzie musial czekac do konca zmiany jeszcze 5 godzin zamiast do szpitala wyslac. Garry kierownik zmiany na pytanie czy nie moze do domu jechac odpowiedzial mu ze niech wykorzysta ten czas i odpoczne na jadalni. Tutaj firma pokazala klase .
Juz po tygodniu zwolnili jednego z naszej zalogi osobe ktora najszybciej pracowala , nie obijal sie ciezko pracowal ci go zwolnili i powiedzieli ze chowal sie za wozkami ??? , pracowalem z nim czesto nigdy nie widzialem zeby sie gdziekolwiek chowal .
dwa tygodnie pozniej zwolnili mnie i kierowce , powod ? omijalismy prace ?!?!?! ja nie wiem jaka filozofia panuje w tej firmie , slyszalem ze ludzie wracaja z urlopow do firmy dlatego takie sytuacje nastepuja ale to nie jest informacja potwierdzona.
Pracy nie omijalem w zaden sposob nie stalem zawsze cos robilem a oni i tak wiedza swoje debilni holendrzy.
A teraz kwestia finansow na dzien dobry w biurze podpisujesz dokument potwierdzajacy ze jesli zwolnisz sie z dnia na dzien z tnt placisz 300 euro kary , to zrozumiale ze daja do podpisania taki dokument inaczej 70 % pracownikow juz w pierwszym tygodniu by odchodzila , a pracowalem w wielu miejscach w holandii i mam porownanie. Tyle ze ta kara jest nielegalna z tego co sie dowiedzialem wedlug tempo team (dla niej werbuje work today) trzeba dac miesieczne wypowiedzenie zeby kary nie placic .
zarobki sa zalezne od tygodnia jak masz od 1 00 do 6 00 to to ma sie te 140 euro jesli pracujesz na drugiej zmianie od 18 00 do 1 00 wyplata wynosi 215 euro ale w tygodniu jest jedna dwunastka i jedna dziesiatka , niestety ale firma nie dolicza nocnej stawki czyli inaczej robia scieme na wyplatach .
Kiedy nas zwolnili na moje zapytanie o inna prace moj koordynator odpowiedzial ze tnt nie chce takich osob i jutro mam busa .
Moim koordynatorem byl Michal niesamowicie niekompetentny czlowiek na wiekszosc moich pytan odpowiadal "nie wiem" w hotelu odnosnie Michala panuje opinia ze jednak z nim nic sie nie zalatwi , nawet busa nie potrafil za2Ctwic , lepiej samemu sobie powrot do domu zorganizowac poniewaz z tempo team niczego nie mozna byc pewnym.
Reasumujac firma niegodna polecenia trzeba uwazac przy wyplatach , nie brac na siebie samochodu i nie isc do tnt , w albercie jest lepiej poniewaz daja obiady ale niestety pracownicy czesto siedza w domu nie biora ich do pracy tak wiec z tym trzeba uwazac.
Nie jestem pisarzem ale swoja opinie dalem , dziekuje za uwage i nie dajcie sie tej firmie |
Oj to pojechałeś ostro... Ale z wiekszością się nie zgodzę. Sama pracuję w tnt Utrecht juz przeszło 2 lata (zresztą jak niektórzy tutaj) i mam bardzo odmienne zdanie co do pracy tutaj. Na temat hotelu się nie wypowiem bo byłam tam tylko jako gość. A co do pracy... fakt czasem jest ciężko, ale nigdy nikt nie zmuszał mnie do podnoszenia paczek o wadze 50 kg. W firmie jest ok 180 ludzi więc zawsze znajdzie się ktoś do pomocy. Nierzadko sam team lader widząc kobietę przy ciężkiej paczce sam podchodzi z pomocą. Wypłata 140 euro? Smiech na sali ... na czystą logikę na zmianie od 1.00 do 6.00 przez tydzień w czym jest jedna 12 godzinna zmiana i jedna 10 godzinna zmiana wychodzi 34,5 godziny po odlcizeniu pauz (3*4,75 + 1*11 + 1*9.25) przy stawce minimalnej dla nowego pracownika nie będącego na stawce wiekowej 8,64E na godzine po odjęciu mieszkania *ok 55e* i ubezpieczenia *19e* na konto wpływa ok 230 euro. Więc gdzie te 140 euro o których piszesz?
Dodatki nocne: Za każdą przepracowaną godzinę mamy 13,5%. Niby niewiele ale mamy ten dodatek za każdą godzinę tzn i na popołudniówkah i na nockach.
Kolejna sytuacja to z kolegą któremu "coś strzeliło w kręgosłupie". Owszem siedział na kantynie ale nie z powodu tego że nikt go nie chciał wziąć do szpitala ale z tego powodu że koordynator Michał nie miał zamiaru przyjechać po niego, więc gdzie tu wina TNT?
Chłopaka którego zwolnili po tygodniu zwolnili za to że nie pracował... i kilka osób to widziało bo robił to w sposób taki że aż w oczy raziło. Jak już pracował to owszem robił to szybko ale bezjakościowo.
Zgodzę się do opinii o samochodach firmowych bo sama byłam kierowcą przez półtorej roku i wiem jakie są nakładane kary.
Michał-koordynator... "nie wiem" to jego ulubione stwierdzenie, ale z tego co się orientuje od tego tygodnia była zmiana koordynatora i na jego miejse weszła jakaś Bogusia - nie wiem nie znam jej więc nie mogę nic na ten temat napisać.
A busa od zawsze się zamawiało samemu a nie przez koordynatora więc nie wiem o co panika...
Jeżeli jedni ludzi porównują tą pracę z kamieniołomem to czemu inni tam cały czas pracują? Prawda jest taka kolego że myślałeś że w Holandii pieniądze znajdziesz na ulicy? To źle Ci się wydawało... Jest tu ok 100 Polaków z czego ok 40 pracuje już dłuższy okres czasu, więc nie jest tak źle jak napisałeś... |
_________________ To możliwość spełniania marzeń sprawia że życie jest tak fascynujące... |
|
|
|
|
mkass
Poczatkujacy
Dołączył: 16 Wrz 2011 Posty: 1
|
Wysłany: Pią Wrz 16, 2011 2:23 pm
|
|
|
ston napisał/a: | Firma work today to firma ktorej dlugo nie zapomne . Pracowalem z dziewczyna w tej firmie 3 tygodnie , przyjechalismy razem z jakies 20 osob do firmy tnt utrecht zostalismy ulokowani w hotelu flex force w Ede , hotel docelowo przeznaczony jest na 400 osob kiedy my tam bylismy bylo dopiero 150 a juz byl niezly harmider byl w kazden weekend nie wspomne ze hotel jest monitorowany w kazdym miejscu kamery , przejsc sie nie da niezauwazonym .
Do tego house majstry mieli niemily zwyczaj kontrolowania pokoji , nawet podczas naszej nieobecnosci ale w kwestii mieszkania nie mam tej firmie nic do zarzucenia pokoje czyste z wlasna lazienka gdzie jest prysznic i nawet telewizor z polska tv , bylismy zachwyceni.
Ale niestety czar prysl w dniu pracy , najpierw kwestia aut rozdali samochody i dobralismy sie w grupy i tak jezdzilismy do pracy kazdego wieczoru. od razu przestrzegam nie badzcie kierowcami odpowiedzialnosc za auto jest ogromna kary jakie daja za ryski to nawet 150 euro za ryske . Niedawno jak jeszcze tam pracowalismy jeden kierowca taki starszy mezczyzna dostal 500 euro kary , tak wiec nie wiem czy gra jest warta swieczki .
teraz odnosnie pracy , w tnt utrecht pracuja mezczyzni i kobiety tyle ze ta praca to nie praca tylko oboz pracy kobiety nosza paczki 50 kilowe mezczyzni tak samo ale tu nie o to chodzi , praca w tnt jest podzielona na sektory niebieski , szary itd wiekszasc polakow pracuje na najgorszym dziale a mianowicie na szarych , jest tasma z niej zlatuja paczki , pracownicy sciagaja te paczki i do kosza z danym kodem pocztowym , trzeba zasuwac jak male samochodziki poniewaz paczki leca niesamowicie szybko i to nie wazne czy to ciezkie czy lekkie ma byc ulozone . jak nie nadarzasz to robi sie goraca ale co niektorzy pomagaja wiec nie jest zle .
Niestety praca ta przez wszystkich jest poruwnywana z kamieniolomami leci z ciebie jak z mokrej szmaty nie zdarzysz sie ogarnac , co niektorzy pracownicy jada na ketonalu a to nie o to chodzi by sie faszerowac zeby nie czuc bolacego kregoslupa , niestety kregoslup w tej pracy bardzo szybko siada podobnie jak nadgarstki dlatego latwo sie tam dorobic kalectwa , jednemu chlopakowi cos strzelilo w kregoslupie nie mogl sie obracac ani schylac wyslali go do jadalni gdzie musial czekac do konca zmiany jeszcze 5 godzin zamiast do szpitala wyslac. Garry kierownik zmiany na pytanie czy nie moze do domu jechac odpowiedzial mu ze niech wykorzysta ten czas i odpoczne na jadalni. Tutaj firma pokazala klase .
Juz po tygodniu zwolnili jednego z naszej zalogi osobe ktora najszybciej pracowala , nie obijal sie ciezko pracowal ci go zwolnili i powiedzieli ze chowal sie za wozkami ??? , pracowalem z nim czesto nigdy nie widzialem zeby sie gdziekolwiek chowal .
dwa tygodnie pozniej zwolnili mnie i kierowce , powod ? omijalismy prace ?!?!?! ja nie wiem jaka filozofia panuje w tej firmie , slyszalem ze ludzie wracaja z urlopow do firmy dlatego takie sytuacje nastepuja ale to nie jest informacja potwierdzona.
Pracy nie omijalem w zaden sposob nie stalem zawsze cos robilem a oni i tak wiedza swoje debilni holendrzy.
A teraz kwestia finansow na dzien dobry w biurze podpisujesz dokument potwierdzajacy ze jesli zwolnisz sie z dnia na dzien z tnt placisz 300 euro kary , to zrozumiale ze daja do podpisania taki dokument inaczej 70 % pracownikow juz w pierwszym tygodniu by odchodzila , a pracowalem w wielu miejscach w holandii i mam porownanie. Tyle ze ta kara jest nielegalna z tego co sie dowiedzialem wedlug tempo team (dla niej werbuje work today) trzeba dac miesieczne wypowiedzenie zeby kary nie placic .
zarobki sa zalezne od tygodnia jak masz od 1 00 do 6 00 to to ma sie te 140 euro jesli pracujesz na drugiej zmianie od 18 00 do 1 00 wyplata wynosi 215 euro ale w tygodniu jest jedna dwunastka i jedna dziesiatka , niestety ale firma nie dolicza nocnej stawki czyli inaczej robia scieme na wyplatach .
Kiedy nas zwolnili na moje zapytanie o inna prace moj koordynator odpowiedzial ze tnt nie chce takich osob i jutro mam busa .
Moim koordynatorem byl Michal niesamowicie niekompetentny czlowiek na wiekszosc moich pytan odpowiadal "nie wiem" w hotelu odnosnie Michala panuje opinia ze jednak z nim nic sie nie zalatwi , nawet busa nie potrafil za2Ctwic , lepiej samemu sobie powrot do domu zorganizowac poniewaz z tempo team niczego nie mozna byc pewnym.
Reasumujac firma niegodna polecenia trzeba uwazac przy wyplatach , nie brac na siebie samochodu i nie isc do tnt , w albercie jest lepiej poniewaz daja obiady ale niestety pracownicy czesto siedza w domu nie biora ich do pracy tak wiec z tym trzeba uwazac.
Nie jestem pisarzem ale swoja opinie dalem , dziekuje za uwage i nie dajcie sie tej firmie |
Rację mogę Ci przyznać tylko jeśli o chodzi o kary nakładane za samochody, powtórzę to tak jak koleżanka wcześniej jeżeli myślałeś że przyjedziesz i będziesz siedział jak hrabia na stołku i nic nie robił licząc że kasa spadnie z nieba to powodzenia. Ja też pracuje w tej firmie już jakiś czas chodzi tu o TNT Utrecht i chwilowo nie mam zamiaru iść gdzie indziej. Jeśli chodzi o "kolegę" który chował się za wózkami to nawet wiem o którą załogę chodzi i wcale nie był najszybszy tylko najszybciej sie chował. Kolejna sprawa zgłaszając się do firmy Work Today odbierając skierowanie dobrze wiedzieliście do jakiej pracy sie udajecie tylko jak się podpisuje dokumenty bez czytania to potem wychodzą takie sytuacje"my nic nie widzieliśmy" a i jeszcze jedna sprawa pokaz mi choć jedna kobietę która dźwigała paczkę 50 kg!!!!!!!! Jak tam pracuje to jeszcze nie spotkałem się z taka paczką i pewnie jeszcze paczka zleciała z taśmy to tym bardzie nie uwierzę.
Z takim podejście do sprawy życze powodzenia pracując w NL. |
|
|
|
|
Ryba83
Poczatkujacy
Dołączył: 06 Lis 2011 Posty: 1
|
Wysłany: Nie Lis 06, 2011 10:34 pm
|
|
|
JAA JAA...sortiren asztublift...umbau...inflehte...opvure... )
Powiem tak..pracuje w TNT Utrecht juz jakis czas...i ludzie typu "nieudacznicy" zawsze beda pisac negatywty na takich forach...wszystko zalezy od podejscia czlowieka do pacy.
Na swiecie sa ludzie, korzy naprawde szanuja prace i cenia to co im holandia dostarcza ( chociaz mogloby byc lepiej), ale i sa ludzie ktorzy mysla, ze wyjezdzajac do holandii zwojuja swiat i nastawaija sie na kokosy...a potem...rozaczarowanie...czasami jest tak, ze trzeba sie trzymac tego co jest, bo zyjemy w takich czasach, ze o prace jest ciezko i powiem wam, ze na wet w holandii tak jest...a jesli chodzi o prace w TNT to szczerze moge powiedziec, ze jest moja najlepsza robota w jakiej bylem...jesli jestes fair wobec swoich przelozonych to masz nawet lzej...owszem trafiaja sie szuje, ale takie osoby nie zagrzeja tam dlugo miejsca...podczas mojego okresu pracy tam przewinelo sie przez sortownie mase ludzi...roznych...bialych, czarnych, sraczkowatych i innych...jesli chcesz pracowac to bedziesz pracowac...a jesli niechcesz pracowac to znikasz stamtad szybciej niz sie pojawiles(as)...takie jest zycie...a poza tym to nie TNT tylko juz POST-NL...aka mala ciekawostka... P ...wszyscy narzekaja na Michala...a znacie Edyte albo Ewe?...bo ja tak...i z nimi to nic nie idzie zalatwic...Michal z tych wszystkich koordynatorow byl najlepszy..fakt, ze jego ulubione powiedzonko to "nie wiem", ale i tak zdzialal duzo i nie moge powiedziec o nim zlego slowa...nie wiem jak wy byscie sie czuli bedac odpwedzialnym za 1000 czy nawet 200 osob...a on to w miare ogarnal...a Edyta...zol...tak wiec puki co to polecam T-T Eu Flex z praca w TNT Utrecht...nara...dujiiiiiiiiiiii... ) |
|
|
|
|
jacko3231
Poczatkujacy jacko3231
Wiek: 35 Dołączył: 03 Gru 2011 Posty: 31 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Nie Gru 04, 2011 11:31 pm
|
|
|
Michał to bardzo wporządku kordynator który tępił nieróbstwo, picie i palenie zioła w dni robocze, i uważam że miał świętą rację. Również pracowałem w TNT w Utrechcie chociaz tych TNT w ktorych pracuje tempo team jest kilka ja notomiast pracowalem w tym przy sophian 7 , ale wiem jak to bywało z ludzmi, sami nie wiedzieli czego chcieli, nie którzy to myśleli że dostaną na łape 250 euro na reke tygodniowo za polozenie chyba 10 listów na taśmie. dużo z nich zwlaszcza w poniedzialki symulowalo choroby by nie isc do pracy, dlatego ze w poniedzialki bylo najwiecej paczek i zazwyczaj zmiany 12 godzinne a piątki najmniej. tak to juz niestety jest i zgadzam się z Ryba83. o jaka kolwiek agencje chodzi to ludzie nawet sami jak sie nie sprawdza w firmie to zaraz oczerniaja cala agencje i wsztstkich co tam pracują,
skoro wam takie warunki pracy nie odpowiadają, to zrobcie sobie jakis nie wiem kierunek studiow, wykujcie perfecto holenderski i wtedy podbijajcie holandie |
|
|
|
|
|
|