żarełko dla pieska |
Autor |
Wiadomość |
Witch01
Mega gaduła Witch

Pomogła: 57 razy Dołączyła: 14 Mar 2008 Posty: 1196
|
Wysłany: Sob Cze 06, 2009 10:29 pm
|
|
|
Ja nie daje surowego miesa z kurczaka ani z wieprzowiny, wolowine i jagniecine tak.
A co sadzicie na temat kosci? Z kurczaka nie daje tych od nogi czy skrzydla, ale daje szyjke i kregoslup z tymi malymi.
Dawalam jej surowe zebra z jagnieciny i tu troche sie zastanawiam czy wolno? |
|
|
|
|
Mucha_75
Gaduła nad gadułami :-) Mucha
Pomógł: 13 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 624 Skąd: Schiedam, GA
|
Wysłany: Sob Cze 06, 2009 10:33 pm
|
|
|
Kości nie są pożytecznym pokarmem, nie mają wartości odżywczych dla psiaka, a jedynie zapychają żołądek, u starszych może pojawić się problem z wypróżnieniem. Ja swojemu, daję do obgryzienia kości z kurczaka (udka) same chrząstki, kości wyrzucam. jakiś czas temu byłem na grillu u znajomych, kolega dał mojemu kość z udka, dwa dni po tym żygał żółcią, nie ruszał miski, i słychac było rewolucję w żołądku. Pewnie dlatego, że nigdy nie dostał i jest nieprzyzwyczajony. |
|
|
|
|
nuska.nl
Gaduła

Pomogła: 3 razy Wiek: 46 Dołączyła: 06 Mar 2009 Posty: 119 Skąd: Kraków/Haga
|
Wysłany: Nie Cze 07, 2009 10:04 am
|
|
|
Wyszukane na forum o psiakach: "Spotkałam sie z bardzo negatywnymi opiniami na temat podawania kości, kość ma być raczej zabawką na rozwój szczęk a nie pozywieniem.
Za duża ilość kości może spowodować bardzo duże sensacje przewodu pokarmowego od niestrawności do zaczopowania jelit. Kości (wyłączając kości miekkie) nie sa trawione przez krótki układ pokarmowy jaki posiada pies - tka samo jak kasze i kawałki ziemniaków jest to tylko bezwartościowe obiciążenie żoładka. Co innego jak rozmawiamy o pysznej kostce obranej mięskiem i ścięgnami - wtedy niech piesek obgryzie wartościowe tkanki miękkie a gnat do śmieci. Poza tym zdarzaja się częste przypadki zadławienia i uduszenia sie psa kością (tak samo jak małym przedmiotem), i nie ważane czy kość jest surowa czy gotowana. Wiele kości jest bardzo szkodliwych np. kości długie z drobiu, baranie rozszczepiają się na ostre kawałki (igły) i mogą wręcz spowodować przebicie błony śluzowej".
Myślę, że dużo w tym racji. |
|
|
|
|
Angelaaaa
Nieśmiały użytkownik

Pomogła: 1 raz Dołączyła: 08 Sty 2009 Posty: 57 Skąd: Amsterdam
|
Wysłany: Nie Cze 07, 2009 11:22 am
|
|
|
Ja tez czytalam wiele w internecie i w ksiazkach i to prawda co napisala nuska.nl o kosciach dla psow. Ja przez to, nie daje raczej moim pieskom kosci-tylko czasami ale zawsze najpierw usuwam te cienkie (wygladajace jak patyk), przylegajace do kosci "kosci" i daje moim pieskom zeby sobie troche obgryzly, ale pod moim okiem. Po ok 5, 10 minutach jak juz widze, ze obgryzly resztki mieska pozostajacym na koncach kosci i pogryzly troche cos twardego i tego smaku kosci:) to zabieram im. Ogolnie to taka kosc daje im moze raz na 2 miesiace. Kupuje im specjalne kosci do gryzienia w sklepach zoologicznych, za ktorymi bardzo przepadaja. takze polecam wszystkim pieskom |
_________________ Angela:) |
|
|
|
|
Dorisben
Super gaduła
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 13 Cze 2007 Posty: 209 Skąd: Rotterdam
|
Wysłany: Nie Cze 07, 2009 3:26 pm
|
|
|
a dlaczego mam mu nie dawac surowego miesa???? Tam ma Pit bulla |
|
|
|
|
Mucha_75
Gaduła nad gadułami :-) Mucha
Pomógł: 13 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 624 Skąd: Schiedam, GA
|
Wysłany: Nie Cze 07, 2009 3:49 pm
|
|
|
Napisałem, że się myliłem, przeczytaj na poprzedniej stronie. |
|
|
|
|
|