[AgaL]

do marte78 : jesli chodzi Ci o polską położną to w hadze jest Pani Małgorzata Szylar-Braun. Nr tel kom. 0610260103, i 0708891382. Adres Strausslaan 90. Rejestracja telefoniczna od pon do pt w godz 8-9

[marte78]

AGA dziekuje za reakcje.te informocje juz mam wlasnie z tego forum.tak sobie mysle,ze zaryzykuje i pojde do holenderskiej poloznej,ktora jest w poblizu mojego miejsca zamieszkania dok.Spoorwijk.prosze o jakies namiary ,adresy

[AgaL]

moze tu http://spoorwijk.shg.nl/pages/670/verloskunde/

[marte78]

AgaL jestes wielka.stokrotne dzieki.pozdrawiam

[anecik26]

Witam

Od kilku miesiecy jestem pod opieka p.Szylar-Braun i jestem bardzo zadowolona.Mila,kompetentna osoba,chetnie udziela odpowiedzi na kazde zadane pytanie.Polecam

[EwazHolandii]

a co potrzeba ze sobą zabrać do szpitala?Czy szpital większość rzeczy gwarantuje?

[RobKAM]

Ewa pampersy i wszystko z tych rzeczy dla dziecka daja,podklady dla mamy tez.Wez ubranka dla dziecka,fotelik samochodowy,dla siebie koszule+szlafrok+bielizne.Nawet picia nie musisz brac,bo chodzi salowa co chwila z takim wozkiem i masz do wyboru i koloru,chyba ze chcesz czysta mineralke to wez bo akurat u mnie nie bylo.Zreszta jak poprosisz o picie to dadza.

[czarna2009]

hejka jestem w 1 miesiacu ciazy nieznam holenderskiego(chodze do szkoly ale to malo na dogadanie sie)interesuje mnie czy tutaj tez sa takie wizyty kontrolne jak w polsce?ogolnie jak tu wyglada opieka nad ciezarna?

[RobKAM]

http://www.niedziela.nl/f...highlight=porod

[Camel]

Witam wszystkie przyszłe mamusie, ja chodziłam do polskiej położnej w Noord-Holland, Noord Scharwoude & Nieuwe Niedorp - położna - dane personalne usuniete niestety nie byłam zadowolona z jej usług tyle że straciłam pieniądze na dojazdy do niej. Wizyty u niej wyglądały w następujacy sposób, zmierzenie ciśnienia i posłuchanie bicia serduszka a potem zapytała sie "czy masz jakies pytania?" jeśli nie to dziękuje i zapraszam za miesiac. Jeśli juz mialas jakies pytanie to z reguly albo odsyłała na strone internetowa albo udzieliła informacji ktore nie zawsze sie zgadzały z rzeczywistymi faktami np. w urzedzie lub ubezpieczalni. Owszem zrobiła mi podstawowe badanie typu krew i mocz oraz mialam zrobione 2 USG pierwsze w 9 tygodniu a drugie w 20-tym i tylko tyle a jak zapytalam czy moze zrobic trzecie to poowiedziala ze nie ma takiej potrzeby bo wszystko dobrze wyszlo na tym drugim USG. Teraz chodze do holenderskiej położnej i jestem bardzo zadowolona. Takze, mamusie jesli znacie minimum angielskiego lub holenderskiego to moze lepiej udajcie sie do pobliskiej holenderskiej położnej niz jezdzic do polskiej, ktora i tak 2 miesiace przed terminem porodu odesle was do poloznej w poblizu was. Pozdrawiam i życze szczęśliwego rozwiązania

[semilka]

Witam, ja również jestem za tym, że nie ma sensu szukać polskiej położnej. Ja z kolei urodziłam córkę w październiku i byłam przerażona bo na obczyźnie i bez języka, z angielskim nieodgadnionym stopniem znajomości.

Pierwsze co, to szukałam położnej i zadzwoniłam do położnej z Den Haag, ale pani ta powiedziała, że mnie nie przyjmie bo za daleko mieszkam - mimo wszystko zadałam jej parę pytań na które nie uzyskałam odpowiedzi i była tak przy tym nie miła. To była moja druga ciąża, ale pierwszą przechodziłam z wszelkimi problemami. Naszczęście ta ciąża okazała swój przebieg łagodnie i bardzo się cieszę, że rodziłam w holenderskim szpitalu i z holenderską lekarką. Cała obsługa była super.

[Anahi]

Ja chodziłam do p.Malgosi w den haag i jestem zadowolona.Na kazde pytanie odpowiadala,nawet pokazala mi dokladnie ,na schemacie co maja na celu skorcze itp.Mysle ze w polsce takich rzeczy bym sie nie dowiedziala.Bylam u gina w polsce w 8 tyg ciazy i jak zobaczyl zdjecia z USG to powiedzial "a to chyba za granica pani robiła ,takie sa dobre zdjecia" zbadal mnie i nawet nie zapytal jak sie czuje .Skasował 100 zl

[RobKAM]

Usmialam sie jak przeczytalam ten post,serio.Ty chyba w Koziej Wolce bylas u gina w Polsce.Jeszcze te opisy skurczy na schemacie,chyba jakis zart.Tutaj opieka jest jaka jest,zalezy kto ma jakie doswiadczenia,ale nie rob z Polski kraju trzeciego swiata.Nie przyszlo ci do glowy,ze jak poszlas z takim zdjeciem "zagramanicznym " to lekarz sobie zazartowal zadajac to pytanie?

[Anahi]

[alliahhh]

Hej wszystkim!
mam pare pytan do Was i mam nadzieje ze moze mi ktos pomoc!w zeszlym tygodniu dowiedzialam sie ze jestem w ciazy, to dopiero poczatek bo 4 tydzien ale chcialabym isc juz do lekarza i sie przebadac dla pewnosci ze wszystko jest wporzadku!!zna ktos moze jakas dobra polozna (nie koniecznie polska) w Gelderland a konkretnie w Putten, Nijkerk, Amertsfoort lub Harderwijk bo tu akurat mam blisko!? idac do poloznej musze miec skierowanie od lekarza rodzinnego??
z gory dziekuje za pomoc!
pozdrawiam