NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Jak rozpoznac Polaka na autostradzie w Niemczech?
Autor Wiadomość
Tymek 
Gaduła


Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 161
Wysłany: Śro Wrz 10, 2008 8:43 am   

XTc napisał/a:
zawsze sie mozna tlumaczyc ze to ten po lewej zwolnil ;) a w polsce wiecej niz dwa pasy? hmm...autor kodeksu drogowego chyba za duzo bral...albo jest jasnowidzem-wizjonerem :-)

Np. Wjazd do Szczecina, tam są 3 pasy, Warszawa kilka dróg znajdziesz itp.
 
 
XTc 
Poczatkujacy
Propagator Lenistwa


Pomógł: 2 razy
Wiek: 44
Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 43
Skąd: Olesnica / Woerden
Wysłany: Śro Wrz 10, 2008 9:04 pm   

wiec kontynuujac watek szowinistyczny, moj pkt widzenia na sprawy kobiet za kolkiem jest stricte samczy, wiec moze zachowam go dla siebie. aczkolwiek nie generalizujac zbytnio, kobiety wykazuja wieksza nieporadnosc za kolkiem niz mezczyzni :-P a co do naszych trzypasmowych autostrad? jakich autostrad...
_________________
...czy swiat sie wiele zmieni, gdy z mlodych gniewnych wyrosna starzy...rozleniwieni?! ;-)
 
 
 
Reed 
Gaduła
Szuflandia


Pomógł: 11 razy
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 188
Skąd: Miasto Krasnali
Wysłany: Śro Wrz 10, 2008 9:50 pm   

No to przynajmniej jestes szczery. Ja znam tylko kilka kobiet z ktorymi moge jezdzic bez stresowo jako pasazer. Czyli istnieja :-)

Autostrady 3 pasmowe - taka nowa przez Katowice to ma te 3 pasy. A wasza olesnicka obwodnica to ile bedzie miala, 4?
 
 
Ewa P 
Gaduła nad gadułami :-)


Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 18 Lut 2008
Posty: 546
Skąd: NL
Wysłany: Śro Wrz 10, 2008 9:51 pm   

XTc napisał/a:
wiec kontynuujac watek szowinistyczny, moj pkt widzenia na sprawy kobiet za kolkiem jest stricte samczy, wiec moze zachowam go dla siebie. aczkolwiek nie generalizujac zbytnio, kobiety wykazuja wieksza nieporadnosc za kolkiem niz mezczyzni :-P a co do naszych trzypasmowych autostrad? jakich autostrad...


Kobiety wykazuja wieksza nieporadnosc za kolkiem???????

Tragedia normalnie jak slyszy sie cos takiego.

Uwazam ze jest mnostwo kierowcow mezczyzn, ktorzy kompletnie nie potrafia jezdzic. A ogolnie biorac to nie ma podzialu na facetow i kobiety za kolkiem- bo wszystkich obowiazuja te same zasady czy chcesz tego czy nie, z Twojego "'stricte samczego"' punktu widzenia.

A skoro kobiety nie potrafilyby jezdziac- to prawo jazdy mogliby tylko miec mezczyzni. Zreszta bez sensu moje tlumaczenie. Chyba nie w tej epoce zyjesz.
Ostatnio zmieniony przez Ewa P Śro Wrz 10, 2008 9:58 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Reed 
Gaduła
Szuflandia


Pomógł: 11 razy
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 188
Skąd: Miasto Krasnali
Wysłany: Śro Wrz 10, 2008 10:47 pm   

jest jedna rzecz ktora mi sie podoba w stylu jazdy kobiet - nie sa aroganckie za kolkiem jak my, faceci :028:
 
 
Ewa P 
Gaduła nad gadułami :-)


Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 18 Lut 2008
Posty: 546
Skąd: NL
Wysłany: Śro Wrz 10, 2008 10:52 pm   

Dzieki Reed, w imieniu kobiet za kolkiem :038: :039:
 
 
jso 
Gaduła nad gadułami :-)


Pomógł: 15 razy
Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 963
Skąd: Amsterdam
Wysłany: Czw Wrz 11, 2008 7:37 am   

Ktos tu pisal, ze Polacy sa kiepskimi kierowcami. Kiedys widzialem artykul, ze na tle Europy jestesmy jednymi z najlepszych - w wiekszosci krajow zachodnich liczba wypadkow oscyluje wokol 90 samochodow/1000 (nie wiem, rocznie? nie pamietam dokladnie). Dla Polski bylo to 20-30, dodajac do tego jeszcze jakosc polskich drog wychodzi. Holendrzy jezdza zreszta malo przewidujaco (bezmyslnie), ale za to nadrabiaja wysoka kultura na drodze.

Co do osob na srodkowym pasie (slyszalem na to okreslenie "mid-lane sleepers") - jak samochod ma holenderskie blachy to trzeba by zatrzymac i sprawdzic paszport, zeby moc powiedziec, ze to Polak.

Wyprzedzanie z mala roznica predkosci - w Holandii czesto mi sie zdarza, ze wyprzedzam z mala roznica predkosci skrajnym pasem. Ale jak ja jade 120, a wyprzedzany 115 to mnie nie obchodzi, ze ci z tylu chca jechac 130, bo ja nie bede przekraczal predkosci i ryzykowal mandatu specjalnie dla nich.
_________________
Dumny Polak
 
 
Reed 
Gaduła
Szuflandia


Pomógł: 11 razy
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 188
Skąd: Miasto Krasnali
Wysłany: Czw Wrz 11, 2008 8:37 am   

jsobanski napisał/a:

Co do osob na srodkowym pasie (slyszalem na to okreslenie "mid-lane sleepers") - jak samochod ma holenderskie blachy to trzeba by zatrzymac i sprawdzic paszport, zeby moc powiedziec, ze to Polak.


No ja sie spodziewam, ze wiekszosc 'holendrow' i 'anglikow' na niemieckiej A2 to Polacy.

jsobanski napisał/a:

Wyprzedzanie z mala roznica predkosci - w Holandii czesto mi sie zdarza, ze wyprzedzam z mala roznica predkosci skrajnym pasem. Ale jak ja jade 120, a wyprzedzany 115 to mnie nie obchodzi, ze ci z tylu chca jechac 130, bo ja nie bede przekraczal predkosci i ryzykowal mandatu specjalnie dla nich.


je jade te 120 ale wg gps, co na moim liczniku jest jakies 125km/h
 
 
techno_mike 
Poczatkujacy

Wiek: 45
Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 8
Skąd: rotterdam
Wysłany: Czw Wrz 11, 2008 7:46 pm   

jezdzimy jak sie nauczylismy w polsce jak ja jade moim samochodem ktory jest w wersji angielskiej to wszyscy mowia ze cos nie tak z moim samochodem dosc duzo podruzowalem po europie nie tylko holandia niemcy wieksza czesc europy przejechalem samochodem i nie tylko polacy jezdza zle ale wszystkie narody i nie ma znaczenia czy to kobieta czy facet
najgorsi sa wlosi i francuzi wystarczy popatrzyc na ich samochody poobijane i podrapane doslownie no ruls na drogach
niemcy i czlonkowie beneluxu jezdza wmiare dobrze pod warunkiem ze nie jest on z pozysku typu turek czy polak czy tez jugoslowianin
wiekszosc nie pozyskanych kierowcow stara sie jezdzic dosc przepisowo wiec 120 na autostradzie i ani kilometra wiecej
wiec sie nie wnerwiaj jak ktos jedzie wg przepisow nawet srodkowym pasem bo to jego wybor a to ze masz jakas furre nie znaczy ze jestes bardziej przywilejowany
chyba ze masz niebieskie swiatelka na dachu :026:
 
 
 
Ewa P 
Gaduła nad gadułami :-)


Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 18 Lut 2008
Posty: 546
Skąd: NL
Wysłany: Czw Wrz 11, 2008 9:06 pm   

techno_mike napisał/a:

wiekszosc nie pozyskanych kierowcow stara sie jezdzic dosc przepisowo wiec 120 na autostradzie i ani kilometra wiecej
wiec sie nie wnerwiaj jak ktos jedzie wg przepisow nawet srodkowym pasem bo to jego wybor a to ze masz jakas furre nie znaczy ze jestes bardziej przywilejowany
chyba ze masz niebieskie swiatelka na dachu :026:


Bravo! I tak powinno byc :038:
 
 
vinni Pu 
Nieśmiały użytkownik

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 55
Wysłany: Czw Wrz 11, 2008 9:12 pm   

Od czasu wynalezienia samochodu, ponad 100 lat temu, w wyniku wypadków drogowych zginęło prawie 30 milionów ludzi.

Tylko w roku 1999 na drogach zginęło od 750,000 do 880,000 osób.

Światowa Organizacja Zdrowia przewiduje, że do roku 2020 wypadki drogowe staną się najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci.

W Afryce w 1998 roku więcej dzieci zmarło w wyniku wypadków drogowych niż z powodu wirusa HIV/AIDS.

Wypadki drogowe w Afryce zabiły więcej młodych ludzi ( w wieku od 15 do 44 lat ) niż malaria.

W wielu krajach Azji, Afryki i Europy Środkowej od 40 do 50 % osób, które straciły życie w wypadkach drogowych, to piesi.

Wypadki drogowe najczęściej dotykają ludzi w młodym i średnim wieku - w 67 % wszystkich wypadków biorą udział osoby poniżej 45 roku życia.

Procent dzieci poniżej 15 roku życia, ginących w wypadkach drogowych jest prawie trzy razy wyższy w krajach rozwijających się niż w krajach rozwiniętych.

Statystyki pokazują, że w ciągu 10-20 lat liczba ludzi rocznie tracących życie w wypadkach drogowych może osiągnąć poziom od miliona do 1,3 miliona osób.



Polska...



W ciągu ostatnich 15 lat w Polsce zdarzyło się ponad 820 tysięcy wypadków drogowych, w których zginęło blisko 100 tysięcy osób, a ponad milion zostało rannych. Rocznie straty Polski z tytułu wypadków drogowych wynoszą ok. 2 % produktu krajowego brutto (PKB)! Wśród krajów europejskich Polska zajmuje pod tym względem jedno z ostatnich miejsc, legitymując się również najniższym poziomem bezpieczeństwa na drogach.

Kierowcy samochodów służbowych, których ilość w Polsce oceniana jest łącznie na pół miliona do 800 tysięcy pojazdów, powodują 30% wypadków. Dla przedsiębiorstwa każdy wypadek oznacza wysokie straty (utratę pracownika, koszty napraw i ubezpieczenia), nie wspominając o czysto ludzkich dramatach dotykających samych pracowników i ich rodziny.

Straty materialne, jakie ponosi społeczeństwo z tytułu wypadków drogowych, mierzone wielkością niewytworzonego dochodu narodowego, przewyższają wielkość wydatków budżetu naszego państwa na opiekę zdrowotną i pomoc społeczną. Koszt społeczny jednej zabitej osoby to prawie 1 mln złotych.

W ciągu ostatnich 5 lat (2000 - 2004) w wypadkach drogowych w Polsce:



* śmierć poniosło 29 tys. osób, tj. około 5.800 osób rocznie,

* rannych było 335 tys. osób, tj. około 67 tys. osób rocznie,

* koszty zdarzeń drogowych wyniosły prawie 150 mld zł, tj. 30 mld rocznie.

W tym samym czasie:

* liczba ludności zmniejszyła się o 0,1%,

* liczba zarejestrowanych pojazdów zwiększyła się o 20% ,

* praca przewozowa (wyrażona liczbą poj. km) zwiększyła się o 36%.

W latach 2000-2003 liczba ofiar śmiertelnych miała tendencję malejącą - średnio o 2,2% rocznie, osiągając poziom 5640 ofiar śmiertelnych w roku 2003. W roku 2004 liczba ofiar śmiertelnych w wypadkach drogowych wzrosła do 5712 osób.

W roku 2003 podstawowe wskaźniki bezpieczeństwa ruchu w Polsce dotyczące ofiar śmiertelnych wynosiły:

* 14,7 ofiar śmiertelnych na 100 tys. mieszkańców,

* 3,5 ofiar śmiertelnych na 10 tys. pojazdów,

* 31,6 ofiar śmiertelnych na 1 mld pojazdo-kilometrów,

* 11,2 ofiar śmiertelnych / 100 wypadków.

Nadmierna prędkość jazdy jest przyczyną 22% wypadków, w których jest 29% ofiar śmiertelnych. Głównym powodem tych wypadków jest przekraczanie dozwolonej, bezpiecznej prędkości jazdy. W Polsce przeciętnie 45% kierowców przekracza dozwolone limity prędkości, a na drogach krajowych wskaźniki te są jeszcze wyższe i wynoszą:

* na obszarach zamiejskich - 62% kierowców,

* na przejściach dróg tranzytowych przez małe miasta i miejscowości - 84% kierowców,

* na obszarach miejskich - 48% kierowców.

Wskaźniki te należą do najwyższych wśród krajów Unii Europejskiej.

materiał źródłowy http://pbd.org.pl/content/view/69/94/



lepiej zacznijmy jeździć z "głową" i nie sprzeczajmy się kto jest lepszy na drodze bo chyba nikt z nas nie chce znaleźć się w tych statystykach...
Ostatnio zmieniony przez vinni Pu Czw Wrz 11, 2008 9:13 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
RobKAM 
Gaduła nad gadułami :-)

Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 25 Wrz 2007
Posty: 666
Skąd: Rotterdam
Wysłany: Czw Wrz 11, 2008 9:14 pm   

Ewa P napisał/a:
techno_mike napisał/a:

wiekszosc nie pozyskanych kierowcow stara sie jezdzic dosc przepisowo wiec 120 na autostradzie i ani kilometra wiecej
wiec sie nie wnerwiaj jak ktos jedzie wg przepisow nawet srodkowym pasem bo to jego wybor a to ze masz jakas furre nie znaczy ze jestes bardziej przywilejowany
chyba ze masz niebieskie swiatelka na dachu :026:


Bravo! I tak powinno byc :038:


No wlasnie!!
Jednak nie ma nic gorszego jak ktos,kto napiera z tylu,mruga swiatlami,ustepuje mu sie po czym on zwalnia.Czasami w Niemczech tak jest.
 
 
techno_mike 
Poczatkujacy

Wiek: 45
Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 8
Skąd: rotterdam
  Wysłany: Pon Wrz 15, 2008 9:26 pm   

wiec ludzie nie spieszcie sie na drodze i nie goncie jak warjaci troche pomyslcie zanim dojdzie do jakiegos wypadku bo o to nie trudno i nie myslcie ze jak macie samochod ktory ma 5 gwiazdek iles tam poduszek czy jeszczxe jakies inne systemy poprawiajace bespieczenstwo czynne i bierne tak dla waszej informacj spojzcie co sie dzieje z samochodami podczas wypadkow gna sie jak puszka po coli a oto dowody kilka filmikow

http://www.autokrata.pl/o...ii_motoryzacji/
http://www.autokrata.pl/o..._kontra_drzewo/
http://www.youtube.com/watch?v=QJClyXpuMeA
http://www.autokrata.pl/o..._pasy_albo_gin/

milego ogladania i wezdzcie sobie to do serca
 
 
 
XTc 
Poczatkujacy
Propagator Lenistwa


Pomógł: 2 razy
Wiek: 44
Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 43
Skąd: Olesnica / Woerden
Wysłany: Pon Wrz 15, 2008 10:02 pm   

Dosc wymowne, szczegolnie trzeci z filmow...Najsmutniejsze jest to, iz nawet jesli bedziesz uwazal i zawsze zachowywal margines bledu to i tak moze Cie to spotkac...
_________________
...czy swiat sie wiele zmieni, gdy z mlodych gniewnych wyrosna starzy...rozleniwieni?! ;-)
 
 
 
techno_mike 
Poczatkujacy

Wiek: 45
Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 8
Skąd: rotterdam
Wysłany: Czw Wrz 18, 2008 10:22 pm   

to tylko procent z tego co sie dzieje na drogach a doliczcie pijanych albo mlodych co dopiero prawko dostali i dorwali kluczyki do tatusia auta
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group