[Kiepo]

[agata]

wiesz jesli o mnie chodzi to mam swoje zdanie i potrafie go bronic ale nieladnie zrobiles cytujac tylko fragment- ja dalej napisalam dlaczego i uwazam ze to tez powinno znalezc sie w cytacie- ale widzisz wlasnie tacy jestesmy- a ty- cytujesz to co chcesz. slyszysz to co chcesz a tak nie mozna. no ale jak moze zauwazyles w moich postach- zyje dla siebie i swojej rodziny wiec nie interesuje mnie opinia innych mam swoje zdanie i mam prawo do wypowiedzi, a szczerosc- za ktora niestety juz nieraz zapacilam i tak cenie najwyzej- wiec znowu okazalo sie ze lepiej byc zaklamanym niz szczerym bo i tak zacytuja to co beda uwazac za sluszne.
mam tu znajomych Polakow na ktorych mozna liczyc. zreszta oni na mnie tez- ale jestem dosc trudnym typem ze wzgledu na szczerosc i nie kazdemu sie to podoba - wiec moje grono znajomych jest dosc pilnie strzezone i wcale nie zalezy mi na poszerzaniu go - wiesz lepiej miec jednego szczerego przyjaciela niz 100 falszywych i ja wlasnie mam takie zalozenie.

[kapitanklos]

Pamietam, ze dawno temu, w przedszkolu grywalismy tzw. gre w "podaj dalej". Wygladalo to tak: dzici w kolku, po "turecku". Ktos mowi cos komu na ucho (np. nalesnik) nastepna osoba szepcze to nastepnej osobie az dojdzie to w koncu do inicjatora. Jak sie okazuje na koncu czesto nie jest to juz nalesnik lecz np. flaki z olejem he he

Nie wiem czy pamietamy, ale.....tematem tego watku byla zabawa sylwestrowa.......

Szczesliwego Nowego Roku,

pozdro,

Krzysiek

[Kiepo]

Czego Agatko Ty się tak ciśnieniujesz? To że zacytowałem tylko ten fragment nie było jakimkolwiek atakiem na Ciebie - serio! Nie spodziewalem się innej argumentacji niż pijacy i degeneraci no bo jaka moze być inna, że bedzię nas tutaj za dużo?
Za bardzo pojechalaś prywatnie, zaczelas juz pisac o zyciu dla siebie i rodzinie. Idąc tym co napisalaś dalej, że nie interesuje Cie opinia innych myśle, że tak samo innych nie interesuje dla kogo Ty żyjesz itd.

Pisalismy ogólnie o nas Polakach, po co ta prywata? Wierz mi jeszcze raz cytat nie był atakiem na Ciebie, jezeli tak to odebralas to przepraszam.

Dobra ode mnie to tyle.

Szczęsliwego!!!!!!!!!!!!!!

[agata]

skoro nie byl atakiem sorry - ale jak cytujesz- cytuj calosc a nie wyrwane z kontekstu zdania- sam dobrze wiesz ze wyrwane moga miec calkiem inne znaczenie niz bylo zamierzone- ale ok. ja sie nie gniewam- tylko dyskutuje a to roznica- taka jestem i juz. pozdrowienia i zyczenia udanego Nowego Roku i zabawy sylwestrowej

[baba jaga]

Kapitanie

Cytat:

Inna rzecz ktora rzuca sie w oczy u naszych rodakow, ktorzy zwracaja sie do nas o pomoc, to wyczuwalna zawisc: " Ahaaa ty tu zyjesz tak dluuuugo, to nie wiesz jak ciezko NAM bylo w Polsce " itp.

Zgadzam sie co do 101 %...i wiesz co ja odpowiadam takiej osobie...?
Ze ja tak samo zle mialam tu te 20 lat temu jak przyjechalam i moze nawet gorzej niz on w Polsce.Bo bedac tu granice nie byly jeszcze otwarte,jechalo sie w ciemno,ryzykowalo wszystkim,trzeslam tylkiem zeby nie zostac wywalonym zpowrotem do kraju...bo nie mialam wizy i pracowalam na czarno.Zylam na walizkach,jak cyganka z mieszkania na mieszkanie,z pracy do pracy,za grosz marny...
Rynek pracy jest otwarty,nie ma granic,nie ty szukasz pracy tylko ona praktycznie ciebie,masz mieszkanie,placisz skladki emerytalne. I JESZCZE MALO I JESZCZE ZLE.
Na forum masz informacje od doswiadczonych osob,jest pomoc w jakiejkolwiek sprawie,przetlumaczenie papierka,pytanie o firme itp.itd...

Tak zyje tu dlugo i doceniam to, bo tylko sila i wytrwaloscia przebilam sie i osiagnelam to wlasnym potem

Sorki, moze urazilam kilka osob, ale niestety tak jest i bylo.
Pozdrawiam

[agata]

widze ze temat rozija sie pomimo iz nie ten temat byl zamiarem autora- no coz tak bywa-
Baba Jago- zgadzam sie z toba- ale wielu niestety tego nie rozumie- kto nie zaczynal od zera- od pokatnego pomieszkiwania, ukrywania sie przed Duane itp.... nie zrozumie tego- kiedys my musielismy o wszystko walczyc, teraz wzystko podane na tacy- forum-skarbnica wiedzy- tylko poczytac, a ludziom i tak sie nie dogodzi- malo..malo...malo. ...
Wiec moze dlatego ci, ktorzy sa tu juz od jakiegos czasu i przeszli swoje inaczej troche patrza na ludzi, zycie i moze czasem z mala zazdroscia ,ze my nie mielismy takiego latwego startu. ale za to wzmocnilismy sie psychicznie i jestesmy bardziej odporni niz nowo- przyjezdzajacy- ile znam osobiscie osob ktore przyjechaly tutaj i spaly na plazy po kilka tygodni- a dzis po kilku latach wiele z nich ma swoje mieszkania, dobra prace ...zyja- wytrwali- nie poddali sie- a dzis..?

[Kiepo]

a dziś mamy 21 wiek. Mamy Internet i latamy w kosmos. Nie zaloze swojemu dziecku internetu bo jak byłem mały to też go nie miałem...

[baba jaga]

Ja tez tego nie zrobie...
Jak powiedzial Stanislaw Lem " Dopóki nie użyłem internetu nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"

Przyjmijmy to z zartem i bez obrazy.Bawmy sie juz prawie rok 2008 !!!

[road49]

Wszystkim zycze przyjemnego sylwestra
i Najlepszego w Nowym,juz 2008 roku (och,jak ten czas leci...)

[Kiepo]

Cytat:

(och,jak ten czas leci...)

Heh, dokladnie Ostatnio zastanawialem się czego ludzie co roku tak hucznie swiętują to, że są o rok starsi ?

[baba jaga]

Nie, nie sadze ze swietuja bo sa starsi...chociaz moze sa i tacy...
Mysle ze Nowy Rok jest symbolem dobrego poczatku. Jest to okazja ,by zapomniec o popelnionych bledach i zaczac Nowy Rok od nowa.
Kazdy spedza go wyjatkowo.
Dla mnie jest to okres przejsciowy gdzie zastanawiam sie co w starym roku sie wydarzylo,nie tylko u mnie ale i w calej rodzinie,jakie mam plany na nowy, co mnie czeka w nowym,moze sa niektorzy ktorzy poraz pierwszy swietuja w powiekszonej rodzinie...ah moge wyliczac i wyliczac...
A tak poza tym to kazdy pretekst do imprezy jest dobry...nawet to ze jutro jest niedziela

[Kiepo]

Chcesz ośmieszyć Boga to zaplanuj sobie życie

[baba jaga]

Cytat:

Chcesz ośmieszyć Boga to zaplanuj sobie życie

Jesli ty nie chcesz osmieszyc swego Boga to hucznie swietuj ze o rok jestes starszy. Zaczynasz sie czepiac jak rzep psiego ogona.

[Kiepo]

Jak to Kargul mówił:

Cytat:

Czep się lepiej swojej baby