Sam(a) w domu. |
Autor |
Wiadomość |
marijaa
Poczatkujacy
Dołączyła: 10 Lut 2010 Posty: 36
|
Wysłany: Nie Lut 21, 2010 9:48 pm
|
|
|
Beny.rac napisał/a: |
To wejdz do mnie na mieszkanko w nocy bez zaproszenia ...
Nie bedzie mnie interesować czy zranie czy zabije jest coś takiego JAK OBRONA WŁASNA I OBRONA MIENIA oraz OBRONA KONIECZNA ... |
Sporo lat temu byla tutaj taka glosna sprawa... mezczyzna w nocy obudzil sie bo uslyszal odglosy z garazu. Wyjal z szuflady latarke, poszedl do garazu, patrzy a tu zlodziej wynosi mu sprzet... walnal go w lep latarka... Jak myslisz, kto poszedl do wiezienia?
Beny.rac napisał/a: |
Gaz np" pieprzowy " jest zabroniony w NL ??? |
Oczywiscie, nie masz prawa go uzyc nawet w stosunku do psa. |
|
|
|
|
ewcia.pol
Mega gaduła
Pomogła: 15 razy Dołączyła: 20 Maj 2008 Posty: 1071 Skąd: GLD
|
Wysłany: Nie Lut 21, 2010 10:35 pm
|
|
|
lusia0101 napisał/a: | a wam co zal dupe sciska z tym domem i wyjazdami (nie na wakacje a w zwiazku z nasza praca)? tylko to wyczytaliscie ze mam dom wolnostojacy i co ze jezdze gdzies? sasiadow nie mam daleko i nie mieszkam na odludziu. nawet mi do glowy nie przyszlo ze kogos to moze zabolec. no ale coz.... |
dziwne masz te swoje teksty,jak człowiek nie czuje się w swoim domu bezpiecznie,to robi coś,aby sobie pomóc poprzez tak jak pisali wcześniej: sprzęt:kamerę,fotokomórkę, można wykupić sobie ochronę w firmie ochroniarskiej.
P.S obawiam się,że większośc ma w nosie czy ty mieszkasz w bloku czy w domu i czy jeżdzisz na wakacje co tydzień czy palcem po mapie daruj sobie takie teksty |
|
|
|
|
lusia0101
Gaduła nad gadułami :-) UWAGA! Dyslektyk!

Pomogła: 6 razy Wiek: 42 Dołączyła: 17 Lut 2009 Posty: 500 Skąd: Drenthe
|
Wysłany: Pon Lut 22, 2010 8:37 am
|
|
|
peperspray w holandii (z wikipedii)
Politiediensten en bewakingsagenten gebruiken het vaak als wapen. In België en Nederland is pepperspray een verboden wapen. Het valt in categorie II van de WWM (wapenwet) en bezit in het openbaar wordt derhalve bestraft met een geldboete van de derde categorie of vierde categorie of een gevangenisstraf van ten hoogste 4 jaar.
Omstreeks 1970 werd in Nederland voorgesteld postbodes een spuitbus met pepperspray te geven, zodat ze zich konden verweren tegen agressieve honden. Dit ging niet door omdat de Dierenbescherming bezwaar maakte. |
_________________ Pomagam w miare mozliwosci |
|
|
|
|
Gochna H
MODERATOR

Pomogła: 207 razy Dołączyła: 24 Gru 2006 Posty: 8362
|
Wysłany: Pon Lut 22, 2010 11:32 am
|
|
|
lusia0101,
co masz na mysli umieszczajac powyzszy tekst ,czy chesz udowdnic ze jednak wolno go stosowac ? czy nie wolno?? bo w cytowanym fragmencie jak byk stoi kto moze go uzywac
policja i owszem ...ale zwykly smiertelnik oficjalnie nie ...
Cytat: | U mag geen busje pepperspray of traangas in uw handtas hebben. Ook niet als het puur bedoeld is voor zelfverdediging. Pepperspray en traangas vallen onder categorie II en zijn verboden. Ze mogen alleen door daartoe bevoegde wapenhandelaren in Nederland worden verkocht aan personen die bevoegd zijn deze wapens voorhanden te hebben. |
http://www.justitie.nl/on...ns/categorieen/ |
_________________ http://www.siepomaga.pl/s/klikaj
( ͡° ͜ʖ ͡°). |
Ostatnio zmieniony przez Gochna H Pon Lut 22, 2010 11:37 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
lusia0101
Gaduła nad gadułami :-) UWAGA! Dyslektyk!

Pomogła: 6 razy Wiek: 42 Dołączyła: 17 Lut 2009 Posty: 500 Skąd: Drenthe
|
Wysłany: Pon Lut 22, 2010 1:13 pm
|
|
|
w nawiazaniu do wczesniejszych postow, ze nie wolno go uzywac. nawet w policji (rzadzie) trwaja debaty na tym czy gaz pieprzowy jednak jest dobrym rozwiazaniem.
troszeczke dla mnie niezrozumiale, w takim razie jak cie napadna w domu lub na ulicy w nl to jak sie masz bronic zeby to ciebie za kratki nie wsadzili? |
_________________ Pomagam w miare mozliwosci |
|
|
|
|
aymar
Gaduła nad gadułami :-)

Pomógł: 3 razy Wiek: 52 Dołączył: 09 Lis 2007 Posty: 508
|
Wysłany: Pon Lut 22, 2010 1:52 pm
|
|
|
a jak minęła noc?nie było tak strasznie co lusia? |
_________________ Bóg często nas odwiedza,ale przeważnie nie ma nas w domu... |
|
|
|
|
lusia0101
Gaduła nad gadułami :-) UWAGA! Dyslektyk!

Pomogła: 6 razy Wiek: 42 Dołączyła: 17 Lut 2009 Posty: 500 Skąd: Drenthe
|
Wysłany: Pon Lut 22, 2010 2:07 pm
|
|
|
oglądałam filmy, zagladałam na neta, pozamykałam drzwi (3 razy sprawdziłam), jednak nie zapaliłam swiatła na ogrodzie. na końcu jak juz leżałam we wyrku pograłam sobie w DSa i sen mnie zmorzył! Naprawiłam ta furtke co tak skrzypiała, nic w nocy nie bylo słychac. DAŁAM RADE! Mąż zaproponowała zebym pojechała do Tilburga ale nie chce mi sie taśtac z dzieciakami przez pół holandii wiec jak juz 2 noce przetrwałam to i jego przyjazdu doczekam! |
_________________ Pomagam w miare mozliwosci |
|
|
|
|
Madziorex81
Poczatkujacy
Pomogła: 2 razy Wiek: 44 Dołączyła: 09 Gru 2008 Posty: 31 Skąd: Friesland
|
Wysłany: Pon Lut 22, 2010 2:30 pm
|
|
|
lusia0101 napisał/a: | oglądałam filmy, zagladałam na neta, pozamykałam drzwi (3 razy sprawdziłam), jednak nie zapaliłam swiatła na ogrodzie. na końcu jak juz leżałam we wyrku pograłam sobie w DSa i sen mnie zmorzył! Naprawiłam ta furtke co tak skrzypiała, nic w nocy nie bylo słychac. DAŁAM RADE! |
no trochę wiary w siebie a będzie wszystko w porządeczku. Brawo |
_________________ ...malować dni najpiękniej jak się da... |
|
|
|
|
SNOEPER
Poczatkujacy wees uzelf
Dołączył: 31 Gru 2008 Posty: 38 Skąd: utrecht
|
Wysłany: Pon Lut 22, 2010 9:50 pm
|
|
|
[quote="lusia0101"]oglądałam filmy, zagladałam na neta, pozamykałam drzwi (3 razy sprawdziłam), jednak nie zapaliłam swiatła na ogrodzie. na końcu jak juz leżałam we wyrku pograłam sobie w DSa i sen mnie zmorzył! Naprawiłam ta furtke co tak skrzypiała, nic w nocy nie bylo słychac. DAŁAM RADE! Mąż zaproponowała zebym pojechała do Tilburga ale nie chce mi sie taśtac z dzieciakami przez pół holandii wiec jak juz 2 noce przetrwałam to i jego przyjazdu doczekam![/quote]
Zuch dziewczyna, dala rade!! naprawde wszyscy jestesmy z ciebie dumni , pozamykalas drzwi, co za wspanialomyslnosc..,co za wyczyn!!!, gratulacje!!, no i furtka juz nie skrzypi....zlota raczka...BRAVO, BRAVO, BRAVO |
|
|
|
|
Waleczne serce
Super gaduła
Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Lut 2009 Posty: 216
|
Wysłany: Wto Lut 23, 2010 1:17 pm
|
|
|
Zamykaj na noc swoja sypialnie i trzymaj telefon kolo ucha jak sie boisz.(do autorki tematu). W kazdym razie najlepiej nie wariowac i nie przesadzac bo mozna wpasc w paranoje:). Jak cie ma obrobic, to obrobi. Nie ma co sie na zapas martwic.Zlodziej raczej nie chce zrobic krzywdy ofierze tylko ja obrobic. Glowa na karku i tyle.Najlepiej dzwonic na policje i dac dyla.
P.S. Co do tego,ze nic nie mozemy zrobic bandycie, to gruba przesada.Szczegolnie gdy nam grozil. Po prostu chodzi o to,ze nie mozemy zabic/pobic go gdy nie zagraza naszemu zyciu. Jak ktos powie;a zabilem go bo okradal mnie, to wiadomo,ze kazdy sad(szczegolnie w krajach gdzie nie ma kary smierci)bedzie musial ukarac nas za odebranie zycie. No sory,ale prawo chroni zycie kazdego. Nie ma znaczenia czy zly czy dobry. Po prostu jak juz cos zrobimy temu komus, to trzeba powiedziec,ze ten ktos zagrazal naszemu zyciu. I ze nie zrobilismy tego bo lubimy. Tak w duzym uproszczeniu i skrocie. Wymierzac kare jak i sadzic moze jedynie panstwo i panstwo broni tego przywileju. Nie broni go egoistycznie. Wszystko to ma na celu zachowanie ladu spolecznego i norm oraz zapobieganie anarachii. Policja jest od tego. Mamy dzwonic i im to zostawic. Niestety roznie to dziala,ale nic lepszego nie wymyslono. Ja osobiscie wole panstwo w ktorym chroni sie zycie kazdego i ma szacunek dla niego(zycia). |
|
|
|
|
Mucha_75
Gaduła nad gadułami :-) Mucha
Pomógł: 13 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 624 Skąd: Schiedam, GA
|
Wysłany: Wto Lut 23, 2010 1:39 pm
|
|
|
Waleczne serce, oczywiście masz rację co do pozbawienia życia, wiadomo że nie podejdę i nie poderżnę mu gardła. Ale medal ma dwie strony. Powołujesz się na państwo, prawo itp. Ale ja mam prawo do nienaruszalności i nietykalności moich dóbr, i co najważniejsze mam prawo do obrony w przypadku zagrożenia zdrowia lub życia mojego albo mojej rodziny. A takim zagrożeniem, jest bez wątpienia osobnik grasujący w moim domu w środku nocy i nie ma tłumaczenia czy chciał mnie "tylko okraść" czy może zgwałcić, dla mnie to jest zagrożenie życia i na pewno bym działał, zanim mój piesio by go zdążył dopaść oczywiście, hehe. |
|
|
|
|
lusia0101
Gaduła nad gadułami :-) UWAGA! Dyslektyk!

Pomogła: 6 razy Wiek: 42 Dołączyła: 17 Lut 2009 Posty: 500 Skąd: Drenthe
|
Wysłany: Wto Lut 23, 2010 1:57 pm
|
|
|
waleczne serce rozumiem co chcesz powiedziec. tylko jak człowiek ma ocenic sytuacje w srodku nocy?
halo, przepraszam? czy pan chciałby mnie TYLKO okraść czy cos innego? Zycie najwyższa wartoscia, ale jak ktos obcy, niezaproszony jest w moim domu czy on aby mi w tym momemcie nie zagraza? Jak ktos ci wyrywa torebke na ulicy, to (jak czujesz sie na siłach) wal w jaja i wydzieraj buzke, a jak nie to daj sobie spokoj niech bierze ta torebke. co innego jak ktos jest w twoim domu.
czy ktos z was dzwonil kiedykolwiek na 112? jeszcze nie musiałam nigdy osobiscie dzwonic, Czy to jest tak jak w polsce, czy tu szybko przyjada? |
_________________ Pomagam w miare mozliwosci |
|
|
|
|
Waleczne serce
Super gaduła
Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Lut 2009 Posty: 216
|
Wysłany: Wto Lut 23, 2010 2:11 pm
|
|
|
Mucha_75 napisał/a: | Waleczne serce, oczywiście masz rację co do pozbawienia życia, wiadomo że nie podejdę i nie poderżnę mu gardła. Ale medal ma dwie strony. Powołujesz się na państwo, prawo itp. Ale ja mam prawo do nienaruszalności i nietykalności moich dóbr, i co najważniejsze mam prawo do obrony w przypadku zagrożenia zdrowia lub życia mojego albo mojej rodziny. A takim zagrożeniem, jest bez wątpienia osobnik grasujący w moim domu w środku nocy i nie ma tłumaczenia czy chciał mnie "tylko okraść" czy może zgwałcić, dla mnie to jest zagrożenie życia i na pewno bym działał, zanim mój piesio by go zdążył dopaść oczywiście, hehe. | \
Naturalnie,ze chroni nas prawo przeciez zlodziej ten jak zostanie zlapany to pojdzie siedziec.Ale ma sie tym zajmowac policja nie my.Prawo kladzie na to wyrazny nacisk poprzez zapis o przekroczeniu obrony koniecznej;"dzwon na policje,uciekaj nie rob sam nic, to wtedy nikomu sie nic nie stanie".
Jest kilka miliardow ludzi na ziemi i ciezko by kazdy przypadek traktowac jednostkowo i wiedziec co czula dana osoba w danej chwili. Prawo stara sie cos na to poradzic. I poprzez swoje niedoskonalosci wydac salomonowy wyrok.
Jezeli dochodzenie wykaze,ze zlodziej ten chcial cie tylko okrasc i nie grozil ci, to bedzie, to przekroczenie obrony koniecznej. To,ze ktos obcy jest w twoim domu nie oznacza,ze masz go zabic, oto chodzi w skrocie. A dokladniej chodzi o grupowy interes spoleczny. Po prostu ludzie maja 100 razy pomyslec zanim komus zrobia krzywde i to ma dzialac w obie strony. Wiadomo,ze jak kazdy system ma swoje wady,ale dziala i nic lepszego nie wymyslono. Interes grupowy przedklada sie nad interes jednostki. Nie maja ginac ludzie zabijani przez innych ludzi wedlug wlasnego widzi mi sie bo w dalszej konsekwencji doprowadzi to do trudnych do przewidzenia zaburzen w spolecznosci.
P.S Polecam film http://porzadek.musi.byc.filmweb.pl/ tworca filmu stara sie pokazac co sie dzieje gdy bierzemy sprawe w swoje rece;). Oczywiscie nalezy zachowac odpowiedni dystans, to tylko film heh;) |
Ostatnio zmieniony przez Waleczne serce Wto Lut 23, 2010 2:35 pm, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Mucha_75
Gaduła nad gadułami :-) Mucha
Pomógł: 13 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 624 Skąd: Schiedam, GA
|
Wysłany: Śro Lut 24, 2010 1:28 am
|
|
|
Widzę że się nie dogadamy, wybacz żebym uciekał z własnego domu, przekroczenie obrony koniecznej jest w momencie, kiedy podejdę do jakiegoś oprycha od tylca i go zdzielę siekierą w głowę, natomiast jeżeli go obezwładnię używając siły, to będzie tak samo przekroczenie obrony koniecznej? My home is my castle. i tyle. Jeżeli będziesz widział że kogoś gwałcą w parku albo okradają, też będziesz uciekał i dzwonił po psy? Przez takie podejście jakie próbujesz przekazać rodzi się popularna i często przytaczana znieczulica. Bo policja się nim zajmie...... |
Ostatnio zmieniony przez Mucha_75 Śro Lut 24, 2010 1:29 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Beny.rac
MODERATOR
Pomógł: 20 razy Wiek: 35 Dołączył: 31 Paź 2007 Posty: 1906 Skąd: Flevoland/SRC(PL)
|
Wysłany: Śro Lut 24, 2010 2:45 pm
|
|
|
Mucha_75 napisał/a: | Widzę że się nie dogadamy, wybacz żebym uciekał z własnego domu, przekroczenie obrony koniecznej jest w momencie, kiedy podejdę do jakiegoś oprycha od tylca i go zdzielę siekierą w głowę, natomiast jeżeli go obezwładnię używając siły, to będzie tak samo przekroczenie obrony koniecznej? My home is my castle. i tyle. Jeżeli będziesz widział że kogoś gwałcą w parku albo okradają, też będziesz uciekał i dzwonił po psy? Przez takie podejście jakie próbujesz przekazać rodzi się popularna i często przytaczana znieczulica. Bo policja się nim zajmie...... |
Nio i prosze nie jestem Sam ze swoim przekonaniem :
"Bądź odważny, gdy rozum zawodzi, bądź odważny. W ostatecznym rachunku jedynie to się liczy."
Pozdrawiam Serdecznie |
_________________ „Jest ,mnóstwo ludzi na świecie , którzy powiedza Ci , ze nie możesz tego osiągnąć . A Ty musisz po prostu odwrócić się i powiedzieć „to patrz „ … |
|
|
|
|
|
|