[janosik]

Cytat:

...a co mam ogladac to ja wiem i nie musisz mi polecac zadnych programow.

Roznimy sie w naszych pogladach diametralnie.
Co widze, to o tym mowie, a Ty po prostu niechcesz widziec.

Cytat:

...zareczam ci ze daleko mi do siedzenia cicho...

Cytat:

zareczam nie godze sie na wszystko.juz raz tak bylo ze warunki placowe i mieszkalne byly katastrofa i za 12 godz bylem BARTUSIEM w domu.

Zatem co takiego uczyniles?Uciekles!Skuliles ogon pod siebie i smiesz jeszcze mowic, ze nie siedzisz cicho.

Cytat:

...bo juz wszystko widzialem w holandii(deport)...

Powiedz co w tym deporcie bylo takiego strasznego?Kilka dni na Shiphol'u i przelot KLM'em na koszt krolowej?Tez bylem deportowany i nic w tym nie bylo takiego strasznego i ponizajacego jak bycie oszukiwanym na kazdym kroku przez pracodawce lub agencje posrednictwa pracy.W Holandii nawet "pudlo" to zlobek.

Cytat:

luksusow nie potrzebuje i uwazam ze w pokoju te 2,3 osoby to ujmy nie przynosza.

Czlowieku o czym Ty piszesz?Wlasnie ludzie tacy jak Ty powoduja, ze pracodawcy wrzucaja na pokoj po 4 lub 5 osob.Wedlug nich te 4 lub 5 badz 6 osob ujmy nie przynosza.Poza tym nawet w komunistycznym systemie istnialy hotele robotnicze ale nawet tam pracownik mial swoj prywatny pokoj i nie musial go wspoldzielic z innymi kolegami z pracy.Widziales moze dwie rodziny mieszkajace w jednym pokoju?Chyba tylko w "Alternatywy 4".Nawet w holenderskim "pudle" masz wlasna cele (pokoj)!

Czyli uwazasz, ze wszystko to co napisalem na tym forum to moj "koncert zyczen"?Powiem Ci, ze coraz czesciej Polacy zaczynaja brac sprawy w swoje rece i zyja tak jak chca, a nie musza.Wystarczy tylko troche dobrych checi, cierpliwosci i mozna osiagnac to do czego sie dazy.W tym wypadku polepszenie warunkow pracy a tym samym zycia.Skoro jestes takim "realista" to wspolczuje, bo moim zdaniem duzo w zyciu nie osiagniesz.Widze Cie jako osobe, ktora zeruje na innych.Sam nic nie robisz i czekasz az ktos inny nadstawi karku, a Ty pewnie tylko skorzystasz.

[jaroslaw]

janosik no coments.koncze polemike z toba .nie ma sensu.ty widzisz czubek wlasnego nosa tylko .i na koniec ja ciebie nie obrazalem. dalej pisz swoj koncert zyczen ale juz bezemnie.pa

[mruwa_]

Jaroslaw. Ja nie pisze scenariuszy. Zgadzam sie z toba ze wiadomo ze jak sie jedzie do szklarni itp.. to nie jest latwa praca, ale niektorzy tak uwazaja ze aaaa co tam zrywac roslinki. ale nie biora pod uwage tego ze zbierasz, zrywasz je przez 10 godzin. Chcialem tylko zaznaczyc ze w biurze posrednictwa pracy nie moga mowic inaczej jak tylko ze swietnie wszystko wyglada a pozniej okazuje sie ze banka myslana pryska i ludzie sa zaskoczeni.
Ja tez chce podjac prace przy wazywkach. wiem ze to nie jest latwe bo stac przy np tasmie przez 8 - 10 godzin to wcale nie frajda, ale zawsze sa to jakies pieniadze! Z reszta od czegos trzeba zaczac i zadna praca nie HANBI!
Pozdrawiam

[mruwa_]

a co do tego materialu ktorego link Janosik zamiescil, to wlasnie wychodza cali holendrzy!!!

[mruwa_]

chociaz, wyciagnalem troszke pochopne wnioski. czasami sami sobie taki wizerunek kreujemy, dlatego tez oni sa tak przezorni!

[cinek81]

witam witam

[cinek81]

pracowałem dla aldory 4 miesiące i niepowiem a żeby tak było słodko jak to niektuży przedstawiają narazie się nie wypowiadam bo czekam na ostateczne rozliczenie się ze mną więc nie mogę się wypowiadać na temat ich udcziwości w którą szczeże wątpie. Odezwę się za tydzień i pare żeczy napiszę o cudownej firmie jaka jest ALDORA!!!!!!!!

[laki luk]

napiszcie cóś aktualnego o aldorze.

[mariodsl]

Opcja Szukam , masz pare tematow o tej firme .

[alusta]

witam! chciałabym napisać coś na temat firmy Aldora.nie rozumię co wy wszyscy do tej firmy macie.jeżdziłam z wielu firm i naprawde tamto było bagnem!ale Aldora?1.miła obsługa w biurze.2.wyjaśnią Ci wszelkie pytania i twoje wątpliwości 3.wysyłaja do pracy jak jest praca i zapotrzebowanie a nie żeby wysłac i mieć w nosie co się z ludźmi dzieje, i czy maja pracę.szef jest ok i nie owijają w bawełnę.jeżeli zachowujesz się fair to oni są też w porządku! POLECAM Tą FIRMę"ALDORA''! bardzo porządna firma która troszczy się o ciebie od momentu wyjazdu do powrotu. i jedna ważna bardzo zaleta mozliwość powrotu na to samo miejsce a nie rzucanie z roboty do roboty!

[hanys]

alusta i napewno pracujesz tam w biurze. My takich znamy

[alusta]

witam! nie pracuje tam w biurze! o ile mi wiadomo jest tam jedna osoba-pani sylwia

[korkosz]

jestem w rotterdamie

[Alex79]

Pracowałem w tym sezonie w Aldorze w Holandii przez 5 miesięcy i jestem zadowolony, nic złego nie mogę powiedzieć o tej firmie. Wypłaty były na czas, pierwszy przelew faktycznie był po 5 tygodniach od przyjazdu, bo tyle firma załatwiała So-Fi i konta bankowe. Sporo ludzi rezygnowało bowiem w pierwszych tygodniach i, moim zdaniem, firma nie chciała sobie takimi osobami zawracać głowy, rozumie ich. Ktoś pisał, że dostał 130 Euro na tydzień - zgodzę się z tym - tylko, że musiał pracować przed pełnym sezonem, czyli przed połową marca, bo wtedy faktycznie jest mało godzin. Pełny sezon zaczyna się od ok. połowy marca i trwa, w zależności od pogody, do października. W tym okresie można wypracować nawet 60 godz/tydz.

[jaroslaw]

witam.Ja pracowalem w ALDORZE w holandi od maja do konca listopada prawie(a wiec 6 m-cy) i tez jestem zadowolony .kasa byla co 2 tygodnie regularnie(zadnego opóznienia)warunki mieszkaniowe tez byly ok.Na dojazdy mielismy samochód osobowy.Po zakonczeniu pracy w holandii i powrocie do polski zostal nam wyplacony dodatek tzw wakacyjny+nadgodziny +ostatnia tygodniówka.a wiec nie bylo lipy wrecz przeciwnie WSZYSTKO OK!!!teraz czekamy na zaplacenie za tzw urlopowe.napewno tez bedzie ok.a ci co narzekaja to ja spotkalem tam w holandii te osoby i wcale ich nie Zaluje bo jak ktos nie chce solidnie pracowac to nigdzie jemu nie bedzie dobrze.pozdrawiam wszystkich a szczegolnie JANOSIKA bo tak odradzal prace w tej firmie a tu ...ZONK!!!.skladam wszystkim SZCZĘSLIWEGO NOWEGO ROKU !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!![/img][/url]